Ubywa ekspertów smoleńskich z podkomisji Macierewicza

[object Object]
Odchodzą eksperci Macierewicza [materiał programu "Czarno na białym" TVN24]tvn24
wideo 2/23

Choć końca prac smoleńskiej podkomisji nie widać, odchodzą z niej kolejni badacze. Z czteroosobowego prezydium został tylko jeden jego członek. Odchodzą tym ciszej, im głośniej jest o wybuchach na Tu-154. Czy rezygnują, bo nie chcą podpisywać się pod taką tezą podkomisji? Co stało się z Frankiem Taylorem, który miał być jej głównym zagranicznym doradcą? Materiał programu "Czarno na białym" TVN24.

Z powołanej przez ministra obrony Antoniego Macierewicza podkomisji smoleńskiej odchodzi coraz więcej jej członków. Reporter TVN24 Piotr Świerczek szczególną uwagę zwrócił na Franka Taylora, brytyjskiego badacza wypadków lotniczych, który miał nadać podkomisji charakter międzynarodowy.

- Ze szczególną radością chciałbym przedstawić państwu i powitać pana Franka Taylora - mówił na konferencji prasowej podkomisji we wrześniu 2016 roku Antoni Macierewicz.

Zniknięcie brytyjskiego specjalisty

Taylor, który od lat bada katastrofy lotnicze, miał być jednym z głównych doradców nowej podkomisji smoleńskiej. W Polsce pojawił się na jej pierwszej prezentacji we wrześniu 2016 roku.

- To kwestia natury ludzkiej, że jeśli ma się jakąś teorię, to tak zbiera się dowody, żeby ją potwierdzić. Badacz musi działać inaczej - mówił Taylor.

Brytyjczyk sugerował, że komisja po przewodnictwem Jerzego Millera w swoich badaniach nie oparła się na słowach z rejestratora głosu umieszczonego w kokpicie prezydenckiego samolotu. Mimo że - jak przypomina reporter TVN24 - słowa z tego zapisu były jednym z głównych dowodów oficjalnego raportu. - Poprzedni śledczy totalnie zignorowali dowody z zapisu. Napisali, że były zagłuszone - mówił na konferencji Taylor.

- Nakarmiono go fałszywą informacją i taka była jego reakcja - ocenił w rozmowie z TVN24 Michał Setlak, ekspert lotniczy. - Tak naprawdę nie zdawał sobie chyba sprawy z tego, jakie dowody są zgromadzone - dodał.

Dwie wersje dotyczące współpracy brytyjskiego badacza z podkomisją

Reporter TVN24 podkreślił, że próbował z Taylorem skontaktować się na różne sposoby. "Nie będę dalej komentował sprawy wypadku w Smoleńsku" - napisał ekspert w wiadomości do redakcji TVN24. Na pytanie, czy takie stanowisko oznacza zakończenie współpracy z podkomisją, odpowiedział: "Mam nadzieję, że nie skończyłem, ale tak naprawdę jej nie zacząłem".

Reporter zwrócił się do samej podkomisji z pytaniami o zakres pracy, badań i wynagrodzenie brytyjskiego badacza. "Pan Frank Taylor jest ekspertem podkomisji i wykonuje na jej rzecz prace, zgodnie ze swoimi kompetencjami" - czytamy w odpowiedzi podkomisji smoleńskiej.

- Ktoś tutaj po prostu kłamie. To jest troszeczkę kuriozalne - skomentował tę sytuację Setlak, dodając, że brytyjski badacz miał dodać podkomisji splendoru. - Przypuszczam, że został po prostu wykorzystany - zauważył publicysta.

Czy istnieją powody, przez które ta współpraca mogła się zakończyć? Członkowie podkomisji - według słów Kazimierza Nowaczyka, pełniącego obecnie funkcję przewodniczącego podkomisji - mieli być obrażani i poniżani, dlatego odeszli z podkomisji, a winni są dociekliwi dziennikarze i politycy opozycji.

- Starają się podważyć wiarygodność i upolitycznić nasze prace, twierdząc, że pracujemy na potrzeby polityczne, a nie wyjaśniania katastrofy. To między innymi zdarza się wobec naszych współpracowników zagranicznych. Dlatego my nie będziemy już informowali, kto z nami współpracuje - wyjaśniał Nowaczyk w jednej z telewizji.

Półtora roku temu, gdy komisja powstawała, zasiadało w niej czteroosobowe prezydium. Trzech jego członków odeszło - Bogdan Gajewski, Jan Obrębski i Wacław Berczyński. Ponadto z pozostałego składu odeszli Piotr Stepnowski i Andrzej Ziółkowski. W oficjalnej wiadomości do redakcji TVN24 rzecznik podkomisji poinformował, "że pan profesor Piotr Stepnowski oraz dr inż. Bogdan Gajewski nigdy nie byli członkami Podkomisji".

Pierwsze odejście po tygodniu od powołania podkomisji

O ile Piotr Stepnowski z Uniwersytetu Gdańskiego nie udzielał się publicznie w sprawie Smoleńska, to o Bogdanie Gajewskim było głośno. Gajewski jest Polakiem mieszkającym w Kanadzie, był jedynym członkiem podkomisji, który miał specjalistyczne doświadczenie. Zestawiał przypadki zestrzelonych samolotów z katastrofą tupolewa, znajdował nieścisłości w polskim i rosyjskim raporcie dotyczącym wypadku z 10 kwietnia 2010 roku. Nie mówił jednak wprost o wybuchach. Nie prezentował dowodów na domniemany zamach.

- Będą wśród was najznakomitsi przedstawiciele nauki z całego świata - zapowiadał na uroczystym powołaniu podkomisji w lutym 2016 roku Macierewicz. Jak się okazuje, ze składu Gajewski zniknął tydzień po jej oficjalnym powołaniu.

- Byłem chory w tym czasie. Okazało się, że musiałem pójść na operację i w związku z tym musiałem się wycofać z podkomisji - wyjaśniał Gajewski w rozmowie z TVN24. Nie chciał wypowiadać się na temat pracy swoich kolegów.

Reporter zapytał specjalistę w badaniu wypadków lotniczych o pytanie, które padło na filmie prezentowanym podczas prezentacji podkomisji smoleńskiej, a które dotyczyło wybuchu na pokładzie Tu-154. - Ja nie wiem. To już zostawiam ocenie ludzi - stwierdził ekspert. Podkreślił, że nie zrobiłby takiej prezentacji. - Skupiłbym się na materiałach, które są, że tak powiem, potwierdzone i oficjalne - skomentował.

Obrębski: cieszę się, że nie ma mnie na liście członków podkomisji

W czteroosobowym składzie prezydium podkomisji zasiadał Jan Obrębski, pracownik Wydziału Inżynierii Lądowej Politechniki Warszawskiej. Na dwóch konferencjach smoleńskich skupił się na opisie elementu poszycia Tu-154.

- Na podstawie serii zdjęć miałem kontakt z tym przedmiotem 40 minut. Został wyrwany z samolotu, sądzę, w wyniku eksplozji - przekonywał podczas konferencji smoleńskiej w 2013 roku.

Obrębski zasłynął z eksperymentów na puszkach. Zgniatał puszki i dowodził, że kadłub nie mógł być zgnieciony, musiał być rozerwany wybuchem, a nie przeszkodami terenowymi.

- Takie porównanie jest pożyteczne, jeżeli chcemy coś komuś wytłumaczyć - ocenił Setlak. - To jest próba potwierdzenia na siłę z góry założonej tezy - dodał publicysta.

Co ciekawe, Obrębski sam tłumaczył, że omawiany element leżał w wypalonej trawie, ale ogień miał go ominąć. Jego zdaniem okopcenia są dowodem na wybuch. - Ten element został odstrzelony od konstrukcji - mówił na konferencji smoleńskiej.

Podczas dwóch konferencji smoleńskich Obrębski spotkał się z Michałem Jaworskim, byłym ekspercie konferencji smoleńskich. - W dwóch referatach opowiedział o tym fragmencie i potem zniknął, dając do zrozumienia, że się nie pozwoli manipulować i że nie będzie wszystkiego podpisywał - relacjonował w rozmowie z TVN24 Jaworski.

Obrębski na stwierdzenie reportera, że nie ma go na liście członków podkomisji smoleńskiej, stwierdził, że "to bardzo dobrze". - Ja się z tego bardzo cieszę - dodał.

Ekspert od pękających parówek

Powody swojego odejścia przedstawił otwarcie Andrzej Ziółkowski, pracownik Polskiej Akademii Nauk, specjalista od wytrzymałości materiałów. - Eksplozja, która miała miejsce na pokładzie tego samolotu, musiała być bardzo silna - podkreślał na konferencji smoleńskiej w 2013 roku Ziółkowski. - Rozerwanie tej części kadłuba nastąpiło wzdłuż jego osi podłużnej. Zawsze, jeżeli mówimy, że mamy nadciśnienie w zbiorniku ciśnieniowym, to on pęknie wzdłuż. Zresztą doświadczamy tego w kuchni - tłumaczył.

To on pękające parówki zrównał z pękającym w wyniku wybuchu kadłubem samolotu.

W obszernym e-mailu do redakcji tylko napisał jedno zdanie o powodach rezygnacji. "Moje propozycje co do kierunków, sposobów i zakresu czynności badawczych, nie zostały przyjęte do realizacji przez jej Dyrekcję" - oświadczył ekspert.

- To są ludzie z bardzo wielu różnych dziedzin nauki i techniki, ale niemający wspólnego mianownika w postaci wiedzy lotniczej - ocenił Setlak. - Te osoby nie rozumieją się wzajemnie - dodał.

Berczyński: nie zrezygnowałem z podkomisji, mam dostęp do materiałów

Michał Jaworski również wyjaśniał rozbieżności wśród członków podkomisji smoleńskiej. - Konflikt jest na poziomie zupełnych podstaw - uznał były ekspert konferencji smoleńskich w rozmowie z TVN24. Dodał, że podpis pod końcowym raportem byłby "skreśleniem dorobku całego swojego życia".

Jak uważa Piotr Świerczek, może nie chodzi o wewnętrzne konflikty w podkomisji, może część jej członków wierzy w swoje teorie. Reporter zauważył, że "może nie jest tak źle z podkomisją, bo Wacław Berczyński, który jako szef podkomisji miał bezprawnie ingerować w przetarg na śmigłowce dla armii, opuścił Polskę, ale - jak twierdzi - nie podkomisję".

- Pracuję dla podkomisji. Zrezygnowałem z przewodniczenia, natomiast nie zrezygnowałem z podkomisji. Mam dostęp do wszystkich materiałów i jestem z nią w stałym kontakcie - podkreślał Berczyński w rozmowie z TVN24.

Na miejsce tych, którzy zrezygnowali, przyjęto nowych członków, a prace podkomisji nadal trwają. Termin zakończenia jej działań jest ciągle nieznany.

- Nie chodzi o to, żeby złapać króliczka, ale żeby go gonić. Nie, żeby wyjaśnić okoliczności wypadku, ale żeby trzymać społeczeństwo w niepewności - ocenił Michał Setlak.

Autor: tmw//now / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: Czarno na białym

Raporty:
Pozostałe wiadomości
Rzeki będą się wylewać, bo taka ich natura. Oddajmy im doliny, będziemy spać spokojnie

Rzeki będą się wylewać, bo taka ich natura. Oddajmy im doliny, będziemy spać spokojnie

Źródło:
tvn24
Premium

Dziennik "New York Times" zwrócił uwagę, że miliarder Elon Musk angażuje się w kampanię Donalda Trumpa w niespotykany w najnowszej historii sposób. Musk miał w nią zainwestować 140-180 milionów dolarów. Sam kandydat republikanów stwierdził podobno w prywatnych rozmowach, że to pół miliarda, lecz tak naprawdę jego wkład - między innymi za pomocą cenzurowania platformy X - może być "niemożliwy do ujęcia". Według dziennika "Philadelphia Inquirer" Elon Musk wierzy, że będzie mógł de facto rządzić Stanami Zjednoczonymi z tylnego rzędu.

"NYT": Musk angażuje się w kampanię Trumpa w niespotykany w historii sposób

"NYT": Musk angażuje się w kampanię Trumpa w niespotykany w historii sposób

Źródło:
PAP

Samochód z wiceszefem centrum do spraw zwalczania ekstremizmu w Inguszetii, wchodzącej w skład Rosji republice na Kaukazie Północnym, został ostrzelany w piątek wieczorem – podała w sobotę nad ranem agencja Reutera, cytując rosyjskie media państwowe. Według nich zginęły trzy osoby, w tym policjant.

Media: ostrzelano samochód miejscowego urzędnika, zginęły trzy osoby

Media: ostrzelano samochód miejscowego urzędnika, zginęły trzy osoby

Źródło:
PAP

962 dni temu rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę. Prokuratura Generalna Ukrainy ogłosiła, że wszczęła śledztwo w sprawie "zbrodni wojennej" w związku ze śmiercią przetrzymywanej w Rosji ukraińskiej dziennikarki Wiktorii Roszczyny. Oto, co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Po śmierci przetrzymywanej w Rosji dziennikarki wszczęto śledztwo w sprawie zbrodni wojennej

Po śmierci przetrzymywanej w Rosji dziennikarki wszczęto śledztwo w sprawie zbrodni wojennej

Źródło:
PAP/tvn24.pl

O godzinie 11 w Warszawie rozpocznie się konwencja Koalicji Obywatelskiej, która będzie połączona z Radą Krajową Platformy Obywatelskiej. Podczas wydarzenia premier Donald Tusk ogłosi wieloletnią strategię migracyjną Polski.

Konwencja Koalicji Obywatelskiej. Premier ma ogłosić strategię migracyjną Polski

Konwencja Koalicji Obywatelskiej. Premier ma ogłosić strategię migracyjną Polski

Źródło:
PAP

O godzinie 12 w Przysusze rozpoczną się kongres oraz Rada Polityczna Prawa i Sprawiedliwości. Głównymi punktami wydarzenia mają być: połączenie PiS z Suwerenną Polską, zmiana statutu, zmiany w strukturze okręgowej oraz powołanie Komitetu Wykonawczego, którym pokieruje Mariusz Błaszczak.

Kongres Prawa i Sprawiedliwości. Dojdzie do połączenia z Suwerenną Polską

Kongres Prawa i Sprawiedliwości. Dojdzie do połączenia z Suwerenną Polską

Źródło:
PAP

Muchomor zielonawy, znany też jako muchomor sromotnikowy, odpowiada za 90 procent śmiertelnych zatruć grzybami na świecie. Czasem wystarczy zjeść jeden kapelusz, by umrzeć na skutek zatrucia - powiedziała mykolog dr hab. Marta Wrzosek.

Strzeż się tego grzyba. "Wystarczy jeden kapelusz, by umrzeć"

Strzeż się tego grzyba. "Wystarczy jeden kapelusz, by umrzeć"

Źródło:
PAP

Jak poinformowała amerykańska telewizja CNN, na skutek załamania pogody związanego z huraganem Milton, który zdewastował część Florydy, zginęło co najmniej 17 osób. W stanie, któremu nadal zagrażają powodzie, trwa wielkie sprzątanie.

Wzrósł bilans ofiar śmiertelnych Miltona

Wzrósł bilans ofiar śmiertelnych Miltona

Źródło:
CNN

Światowe agencje informują o spotkaniu Władimira Putina z prezydentem Iranu Masudem Pezeszkianem w kuluarach międzynarodowego forum odbywającego się w stolicy Turkmenistanu, Aszchabadzie. W związku z tym wydarzeniem swój protest wystosowało ukraińskie MSZ.

Putin w Aszchabadzie spotkał się z prezydentem Iranu. Ukraina apeluje do władz Turkmenistanu

Putin w Aszchabadzie spotkał się z prezydentem Iranu. Ukraina apeluje do władz Turkmenistanu

Źródło:
PAP

Ministerstwo Spraw Zagranicznych poinformowało w piątek, że od początku 2024 roku obywatelom Rosji wydano 1821 wiz, z czego 961 w związku z posiadaniem Karty Polaka, a kolejne 452 wizy przyznano osobom prześladowanym.

MSZ: od początku roku obywatelom Rosji wydano 1821 wiz

MSZ: od początku roku obywatelom Rosji wydano 1821 wiz

Źródło:
PAP

Podczas sejmowej komisji kultury i środków przekazu doszło do awantury między posłami. Posłowie zadecydowali o odwołaniu Krzysztofa Czabańskiego z Rady Mediów Narodowych (RMN). Z kolei w Oslo Norweski Komitet Noblowski ogłosił decyzję w sprawie przyznania tegorocznej Pokojowej Nagrody Nobla. Oto sześć rzeczy, które warto wiedzieć w sobotę, 12 października.

Awantura na sejmowej komisji, Czabański odwołany, Pokojowa Nagroda Nobla przyznana

Awantura na sejmowej komisji, Czabański odwołany, Pokojowa Nagroda Nobla przyznana

Źródło:
PAP

Popularna strona Internet Archive, archiwizująca treści w internecie, została zaatakowana przez hakerów, nie ma do niej dostępu – poinformował twórca portalu Brewster Kahle. Według Internet Archive doszło też do kradzieży danych ponad 31 mln użytkowników.

Atak hakerski na stronę archiwizującą zasoby dla użytkowników zajmujących się fact checkingiem

Atak hakerski na stronę archiwizującą zasoby dla użytkowników zajmujących się fact checkingiem

Źródło:
PAP

Amerykański żołnierz Cole Bridges został skazany przez sąd na 14 lat więzienia za próbę pomocy Państwu Islamskiemu (IS) w planowaniu zasadzki na siły zbrojne Stanów Zjednoczonych na Bliskim Wschodzie. Poinformował o tym w piątek Departament Sprawiedliwości USA.

Amerykański żołnierz skazany za próbę pomocy Państwu Islamskiemu

Amerykański żołnierz skazany za próbę pomocy Państwu Islamskiemu

Źródło:
PAP

Warto w najbliższych dniach spojrzeć w niebo, bo pojawi się na nim kometa C/2023 A3 (Tsuchinshan-ATLAS). Obiekt pochodzi z samych grawitacyjnych krańców Układu Słonecznego. 

"Przygotujcie się na widok, którego po prostu nie możecie przegapić"

"Przygotujcie się na widok, którego po prostu nie możecie przegapić"

Źródło:
tvnmeteo.pl, "Z głową w gwiazdach"

"Dzieciństwo bez przemocy" to najnowsza kampania, w której centrum jest dziecko i jego bezpieczeństwo fizyczne i psychiczne. To kampania skierowana do dorosłych, ważna i potrzebna, co pokazują najnowsze badania - wynika z nich, że aż 79 procent polskich dzieci i nastolatków doświadczyło jakiejś formy przemocy lub zaniedbania. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

Ruszyła kampania "Dzieciństwo bez przemocy" Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę

Ruszyła kampania "Dzieciństwo bez przemocy" Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę

Źródło:
TVN24

- Prokuratura Krajowa zwróciła się do 11 prokuratur regionalnych, prosząc o przedstawienie wewnętrznych audytów spraw, które budziły wątpliwości co do sposobu ich prowadzenia lub też ewentualnie elementów upolitycznienia tychże spraw. Udało nam się wstępnie ustalić, że to 600 postępowań - powiedziała w "#BezKitu" dyrektor Departamentu Postępowania Przygotowawczego Prokuratury Krajowej Katarzyna Kwiatkowska. Jest ona przewodniczącą zespołu prokuratorów powołanego do zbadania spraw z lat 2016-2023.

Postępowania za rządów PiS. Prokurator Kwiatkowska o 600 sprawach "budzących wątpliwości"

Postępowania za rządów PiS. Prokurator Kwiatkowska o 600 sprawach "budzących wątpliwości"

Źródło:
TVN24

Do tragedii doszło dziś na pętli tramwajowej Świętokrzyska w Gdańsku. Tramwaj potrącił kobietę z dzieckiem, która przechodziła przez tory na sugerowanym przejściu. Kilkuletnie dziecko zginęło na miejscu.

Potrąceni przez tramwaj. Dziecko nie żyje, kobieta w szpitalu

Potrąceni przez tramwaj. Dziecko nie żyje, kobieta w szpitalu

Źródło:
TVN24

W miejscowości Radacz w Zachodniopomorskiem samochód osobowy uderzył w drzewo i spłonął. Zginęły dwie osoby.

Uderzenie w drzewo, samochód w płomieniach. Dwie osoby nie żyją

Uderzenie w drzewo, samochód w płomieniach. Dwie osoby nie żyją

Źródło:
TVN24

Ministra do spraw społeczeństwa obywatelskiego Agnieszka Buczyńska planuje złożyć rezygnację ze stanowiska - podała Polska Agencja Prasowa, powołując się na swoje źródła zbliżone do resortu. Jej urząd ma objąć obecna wiceprezydent Warszawy Adriana Porowska. Obie informacje potwierdził w rozmowie z tvn24.pl ważny polityk koalicji rządzącej.

Agnieszka Buczyńska rezygnuje z pracy w rządzie. Ma ją zastąpić wiceprezydent stolicy

Agnieszka Buczyńska rezygnuje z pracy w rządzie. Ma ją zastąpić wiceprezydent stolicy

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Zmarł Adam Łaszyn, ekspert PR, były wiceprezes Związku Firm Public Relations i założyciel agencji Alert Media Communications (AMC). Informację potwierdziła redakcji tvn24.pl jego żona - Beata Łaszyn, wiceprezeska AMC. Łaszyn miał 57 lat.

Adam Łaszyn nie żyje

Adam Łaszyn nie żyje

Źródło:
tvn24.pl

Niedaleko Kralovca w pobliżu czesko-polskiej granicy rozpoczęła się budowa odcinka autostrady D11, który ma połączyć się z polską S3. Prace prowadzi czesko-słowacko-węgierskie konsorcjum MI Roads. Budimex pierwotnie wygrał przetarg, ale później został z niego wykluczony.

Autostrada do Polski. Rusza budowa

Autostrada do Polski. Rusza budowa

Źródło:
PAP

Brytyjska firma farmaceutyczna GSK poinformowała, że zapłaci nawet 2,2 miliarda dolarów (mniej niż przewidywano) w ramach ugody dotyczącej tysięcy spraw w amerykańskich sądach. Firmie zarzucano, że zawierająca ranitydynę wycofana ze sprzedaży wersja jej leku Zantac może powodować raka - podał Reuters.

Lek na zgagę. Firma farmaceutyczna zapłaci potężną kwotę

Lek na zgagę. Firma farmaceutyczna zapłaci potężną kwotę

Źródło:
PAP, Reuters

- Do cholery, co pan jest debilem? - takimi słowami poseł PiS Marek Suski zwrócił się w czwartek do przewodniczącego sejmowej komisji kultury i środków przekazu Piotra Adamowicza (Koalicja Obywatelska). Burzliwe obrady dotyczyły wniosku o odwołanie Krzysztofa Czabańskiego z Rady Mediów Narodowych, który w piątek przegłosował Sejm.

"Do cholery, co pan jest debilem?" Emocje na sejmowej komisji, w roli głównej Marek Suski

"Do cholery, co pan jest debilem?" Emocje na sejmowej komisji, w roli głównej Marek Suski

Źródło:
tvn24.pl, PAP

40-latek powiedział żonie komplement na lotnisku we Wrocławiu, zapomniał jednak, że słowa "bomba" w takim miejscu się nie używa. Został skontrolowany przez funkcjonariuszy z Zespołu Interwencji Specjalnych oraz ukarany mandatem.

Powiedział żonie na lotnisku, że "jest bombowa". Szybka reakcja służb

Powiedział żonie na lotnisku, że "jest bombowa". Szybka reakcja służb

Źródło:
tvn24.pl

W najnowszym sondażu Koalicja Obywatelska może liczyć na poparcie 35,3 proc., natomiast PiS 33,5 proc. - wynika z najnowszego badania pracowni Opinia24 dla "Gazety Wyborczej". Trzecie miejsce zajęła Konfederacja z poparciem na poziomie 12,5 procenta ankietowanych. Dziennik zauważa, że według wyników sondażu obecnie rządząca koalicja miałaby w Sejmie łącznie 218 mandatów, a PiS z Konfederacją łącznie 242 - czyli większość.

Sejm wyglądałby całkiem inaczej. Nowy sondaż poparcia

Sejm wyglądałby całkiem inaczej. Nowy sondaż poparcia

Źródło:
PAP

Po obejrzeniu spektaklu "Sancta" w reżyserii Florentiny Holzinger w stuttgarckiej operze 18 widzów doświadczyło silnych mdłości i potrzebowało pomocy. Do trojga wezwano lekarza. W spektaklu są akty niesymulowanej przemocy i seksu na żywo, wykorzystano też prawdziwą krew. - Zalecamy, by wszyscy goście dokładnie przeczytali zapowiedź, by wiedzieć, czego się spodziewać - przekazał rzecznik placówki Sebastian Ebling.

Nagość, okaleczanie i stosunek na żywo. Widzowie potrzebowali pomocy lekarza

Nagość, okaleczanie i stosunek na żywo. Widzowie potrzebowali pomocy lekarza

Źródło:
The Guardian, The Telegraph, tvn24.pl

"Żart?", "fejk?", "serio?" - pytają internauci, dziwiąc się, że prezydent Andrzej Duda otrzymał w Mongolii tytuł doktora honoris causa. Tak, to prawda, ale to nie jest nowa informacja. A ekspert tłumaczy, że "zdarza się w praktyce dyplomatycznej". Lista - nie tylko polskich - prezydentów tak uhonorowanych jest długa.

Andrzej Duda doktorem honoris causa w Mongolii? Tak, takich przypadków jest więcej

Andrzej Duda doktorem honoris causa w Mongolii? Tak, takich przypadków jest więcej

Źródło:
Konkret24

Polityk PiS zarzucił minister zdrowia, że za jej rządów likwidowane są kierunki lekarskie na uczelniach. Izabela Leszczyna odpowiedziała mu, że wprowadza w błąd, ponieważ jej resort wprowadził "zerowy limit" na przyjęcia na studia. Wyjaśniamy, co oznacza "zerowy limit" i jak ma się do likwidacji kierunku.

PiS: kierunki lekarskie są likwidowane, minister mówi o "zerowym limicie". O co chodzi?

PiS: kierunki lekarskie są likwidowane, minister mówi o "zerowym limicie". O co chodzi?

Źródło:
Konkret24
"Gęste ślady krwi wołają głośno z toru o nieszczęściu"

"Gęste ślady krwi wołają głośno z toru o nieszczęściu"

Źródło:
tvn24.pl
Premium