Na cmentarzach w Tychach (woj. śląskie ) pojawiły się regały. Mieszkańcy, którzy odwiedzają groby bliskich mogą zostawić na półkach znicze, które nadają się do ponownego użytku. "Dzięki temu zmniejszy się liczba odpadów, a także wydatki osób odwiedzających cmentarze" - przekonuje magistrat.
Kilkanaście, czasem kilkadziesiąt godzin – w takim tempie średnio wypala się wkład w zniczu na cmentarzu. Mieszanka szkła i plastiku staje się potem bezużyteczna i trafia do kosza. Ale przecież nie zawsze tak musi być. Urząd Miasta w Tychach pochwalił się w mediach społecznościowych rozwiązaniem zero waste, które wdrożono na tamtejszych cmentarzach.
Nie do kosza, a na regał
Kilka dni temu na cmentarzach w Tychach postawiono regały na znicze. Na półkach można zostawiać tylko te, które wciąż nadają się, by ponownie ich użyć. Tym sposobem, przed postawieniem zniczy na grobach bliskich trzeba tylko dokupić do nich wkład.
"Dzięki zastosowanemu w Tychach rozwiązaniu, zmniejszy się liczba odpadów, a także wydatki osób odwiedzających cmentarze. Trzy sztuki regałów ustawiono na cmentarzu na Wartogłowcu: przy bramie od strony pętli autobusowej i ulicy Cmentarnej, a także przy bramie głównej i bocznej od ulicy Oświęcimskiej. Regał pojawił się także na cmentarzu przy ulicy Barwnej, obok tymczasowej bramy głównej" – przekazał magistrat w komunikacie.
Tychy nie są pierwszym miastem, które zdecydował się na funeralny recykling. Wcześniej na takie rozwiązanie zdecydowały się między innymi: Kołobrzeg, Wodzisław Śląski i Polkowice.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: FB- UM TYCHY