Stanisław Pięta porównał gejów do nekrofilów, a ci nie pozostali posłowi PiS dłużni. "Katolicka ściera", "osioł od pisiorków", "heterycki zboczeniec" – to łagodniejsze określenia, jakimi obdarzyli go w smsach. Pięta zamieścił je na swojej stronie internetowej - donosi "Rzeczpospolita".
– Środowiska homoseksualne, tak zaangażowane w walkę o tolerancję i kulturę, pokazują tutaj swoje prawdziwe oblicze - mówi gazecie poseł.
Pod koniec ubiegłego roku Pięta zaprotestował przeciw planom zorganizowania w czerwcu 2010 r. przez Muzeum Narodowe w Warszawie wystawy "Ars homo erotica". Poseł PiS skierował w tej sprawie interpelację do ministra kultury. "Dlaczego pan profesor Piotrowski, dyrektor Muzeum Narodowego, ogranicza się tylko do dzieł odnoszących się do homoseksualizmu, dlaczego chce dyskryminować twórczość nekrofilów, pedofilów i zoofilów? Homoseksualizm jest dewiacją podobną do każdej z powyższych" – napisał wówczas Pięta.
"Niech Pięta popamięta!"
Resort odmówił interwencji. Zareagowali natomiast homoseksualiści. Na portalu Gay.pl podano numer telefonu komórkowego parlamentarzysty wraz z apelem: "Niech Pięta popamięta!!! Zadzwoń do posła, który obraża gejów!!!".
W efekcie polityk PiS dostał kilkadziesiąt wulgarnych esemesów, m.in. takie: "Mam nadzieję, że zdechniesz obrzympało i darmozjadzie z tego bólu brzucha, o którym tak się wypowiadasz (...)", "Nie życzę sobie katolicka ściero byś mnie publicznie znieważał (...)". Poseł umieścił je na swojej stronie, wykropkowując wulgaryzmy. – Niczego nie żałuję, Pięta ma to, na co zasłużył – mówi jeden z autorów esemesów, do którego dotarła "Rz".
Spotkają się w sądzie?
Pięta rozważa złożenie zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa. – Jeśli takie zawiadomienie wpłynie, prokuratura powinna wszcząć postępowanie w sprawie tzw. gróźb karalnych – ocenia jeden z warszawskich prokuratorów. Za takie przestępstwo grozi do dwóch lat pozbawienia wolności. Tymczasem Jacek Adler, redaktor portalu Gaylife.pl, doniósł do prokuratury, że Pięta znieważył "ponad dwuipółmilionową grupę osób o orientacji homoseksualnej".
Źródło: "Rzeczpospolita"
Źródło zdjęcia głównego: TVN24