Turyści odnalezieni. 45 km od miejsca, które podali

Bieszczady o tej porze roku są niebezpieczne
Bieszczady o tej porze roku są niebezpieczne
Źródło: TVN24
Współpracujący z GOPR funkcjonariusze Straży Granicznej odnaleźli w Bieszczadach dwóch poszukiwanych turystów, którzy wezwali pomoc - poinformował ratownik dyżurny GOPR Hubert Marek.
TVN24
Dowiedz się więcej:

TVN24

Ratownicy górscy i funkcjonariusze SG od godz. 17 przeczesywali lasy między Wołosatem a Przełęczą Bukowską.

- Dwóch młodych turystów, wbrew zasadom obowiązującym w górach, zamiast wracać szlakiem oznakowanym wybrało drogę przez las. W trakcie wędrówki zaczęli tracić siły i wezwali na pomoc GOPR - powiedział Marek.

Zaznaczył, że zostali odnalezieniu ok. 45 kilometrów od miejsca, które wskazywali w rozmowie telefonicznej z GOPR. - Poszukiwani mają 28 i 32 lata, pochodzą z Jarosławia. Są zdrowi i cali, choć przemoczeni i zmęczeni. Zostali już przewiezieni do placówki SG w Stuposianach. Tam przyjedzie po nich jeden z członków rodziny - dodał.

Rano na Połoninie Wetlińskiej było minus 9 stopni. W tym samym czasie w bieszczadzkich dolinach termometry wskazywały minus 14 stopni Celsjusza. Średnio leży od 10 do 15 cm zmrożonego śniegu.

Autor: abs/mtom / Źródło: PAP

Czytaj także: