Sąd Najwyższy ostro krytykuje kolejne zmiany w ustawie o Sądzie Najwyższym

[object Object]
I Prezes SN zarzuca posłom PiS stalinowskie metody
wideo 2/35

Stalinowskie metody, granie na czas i zamierzoną nieudolność w stanowieniu prawa - zarzuca Pierwsza Prezes Sądu Najwyższego posłom Prawa i Sprawiedliwości, którzy chcą kolejny, trzeci raz, nowelizować ustawę o Sądzie Najwyższym. Zdaniem profesor Małgorzaty Gersdorf, wnioskodawcy nie wiedzą, co czynią, bo zmiany przez nich projektowane będą miały skutek odwrotny do zamierzonego.

Sąd Najwyższy wydał opinię o poselskim projekcie ustawy o nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym. "To już trzecia zmiana tego aktu prawnego, mimo że obowiązuje on od miesiąca" - napisała na wstępie sędzia Małgorzata Gersdorf.

Trzy nowelizacje w miesiąc

Przypomnijmy, podpisana 2 maja przez prezydenta nowelizacja ustawy o SN doprecyzowuje zasady wygaszania kadencji pierwszego prezesa i powoływania nowego, wydziela i gwarantuje niezmienność w ciągu roku budżetu Izby Dyscyplinarnej oraz zakłada, że zanim zakończy się procedura wyłaniania ławników SN przez Senat, w składach orzekających Sądu Najwyższego będą mogli zasiadać ławnicy warszawskich sądów okręgowych. Wcześniejsza nowelizacja zrównywała wiek przechodzenia w stan spoczynku sędziów kobiet i mężczyzn.

Kiedy 2 maja prezydent podpisywał drugą nowelizację ustawy, grupa posłów Prawa i Sprawiedliwości zgłosiła projekt trzeciej nowelizacji. Przewiduje ona ograniczenie skargi nadzwyczajnej tylko do sytuacji "gdy będzie to absolutnie niezbędne z punktu widzenia zasady demokratycznego państwa prawnego urzeczywistniającego zasady sprawiedliwości społecznej". Skargę nadzwyczajną mogliby zgłaszać tylko Prokurator Generalny i Rzecznik Praw Obywatelskich. Trzecia zmiana ma umożliwić Sądowi Najwyższemu wyrokowanie w sprawach nadzwyczajnych w taki sposób, aby ograniczyć się tylko do symbolicznego stwierdzenia naruszenia prawa, który nie narażałby skarbu państwa na roszczenia odszkodowawcze.

Wnioskodawcy, których reprezentuje poseł Marek Ast, twierdzą, że seria nowelizacji wychodzi naprzeciw zaleceniom Komisji Europejskiej, która wszczęła wobec Polski procedurę ochrony praworządności. Wśród żądań Brukseli jest m.in. wycofanie się Polski ze skargi nadzwyczajnej i z nadmiernego - zdaniem KE - wpływu prezydenta na Sąd Najwyższy. Poseł Ast mówił 4 maja, że nowelizacja ogranicza, a nie likwiduje skargę nadzwyczajną tak, aby prezydent nie musiał się wycofywać z danego publicznie słowa, że taka skarga będzie, a jednocześnie wyjść naprzeciw oczekiwaniom Komisji Europejskiej.

"Nowelizacja nie uwzględnia zaleceń Komisji Europejskiej"

Sąd Najwyższy uważa wszystkie te rozwiązania za złe. Z uwag spisanych przez prof. Małgorzatę Gersdorf wynika, że ani te rozwiązania nie zadowolą Brukseli, ani też nie spełnią oczekiwań projektodawców.

Na początku jednak pierwsza prezes SN wytyka posłom, że już trzeci raz próbują zmieniać akt prawny, który obowiązuje zaledwie nieco ponad miesiąc.

"Przedmiotowe zmiany nie świadczą dobrze o jakości legislacyjnej kolejnych zgłaszanych projektów ustawy o SN. Negatywnie wpływają również na stabilność systemu prawa i jego ocenę" - gani posłów sędzia Gersdorf.

Pierwsza prezes przypomina, co Komisja Europejska zaleciła Polsce i wytyka posłom, że projektowane przez nich zmiany nie wychodzą naprzeciw rekomendacjom Brukseli.

"Projektowana nowelizacja nie uwzględnia bynajmniej podstawowych kwestii które są przedmiotem zaleceń Komisji Europejskiej. (...) W dokumencie tym zalecono bowiem 'zagwarantowanie, aby ustawa o Sądzie Najwyższym została zmieniona, tak aby: nie stosowano obniżonego wieku emerytalnego do obecnych sędziów Sądu Najwyższego, usunięto swobodę decyzyjną Prezydenta RP w odniesieniu do przedłużania czynnego mandatu sędziów Sądu Najwyższego oraz usunięto procedurę dotyczącą skargi nadzwyczajnej'. Tymczasem projektowana ustawa nie tylko nie usuwa skargi nadzwyczajnej, lecz poszerza zakres swobody w orzekaniu w sprawach nią zainicjowanych" - czytamy w uwagach Sądu Najwyższego.

Kto będzie ważniejszy - sąd czy trybunał?

Dlaczego pierwsza prezes zarzuca posłom, że poszerzają, a nie ograniczają zakres obowiązywania skargi nadzwyczajnej? Według Małgorzaty Gersdorf, konstytucyjna zasada demokratycznego państwa prawnego urzeczywistniającego zasady sprawiedliwości społecznej, w której chcą umocować skargę nadzwyczajną posłowie, jest szerszym pojęciem niż zapewnienie praworządności i sprawiedliwości społecznej, o czym mówią obecne przepisy.

Sędzia Gersdorf zauważa, że związanie skargi nadzwyczajnej bezpośrednio z artykułem Konstytucji dodatkowo wmiesza w procedurę rozpatrywania skarg Trybunał Konstytucyjny, co jej zdaniem musi skończyć się albo ograniczeniem autonomii Sądu Najwyższego, albo marginalizacją Trybunału Konstytucyjnego.

Do ograniczenia autonomii Sądu Najwyższego dojdzie według Gersdorf wtedy, gdy SN za każdym razem będzie pytał Trybunał, czy w konkretnej sprawie doszło do naruszenie konstytucyjnej gwarancji.

Drugi scenariusz - według pierwszej prezes - może polegać na ustanowieniu takiej praktyki, że Sąd Najwyższy sam będzie decydował czy konstytucyjna gwarancja została czy nie została złamana. I to doprowadzi - jej zdaniem do marginalizacji Trybunału.

Jakie skutki dla wnoszącego skargę

Sędzia Małgorzata Gersdorf zwraca posłom uwagę, że niedokładnie ograniczyli liczbę instytucji mających prawo do składania skargi nadzwyczajnej. Pierwsza prezes dowodzi, że gdyby czytać w całości proponowane zmiany i obowiązujące przepisy, dojdzie do sytuacji, w której skargi nadzwyczajne na wyroki sądów sprzed 3 kwietnia 2018 roku będą mogli składać rzeczywiście tylko Rzecznik Praw Obywatelskich i Prokurator Generalny. Tymczasem wyroki orzeczone po tej dacie nadal będzie mogło zaskarżać w trybie nadzwyczajnym wiele instytucji - od prezesa Prokuratorii Generalnej po rzecznika małych i średnich przedsiębiorstw.

W uwagach pierwszej prezes znajduje się również zarzut, że tak naprawdę nie wiadomo, co oznacza stwierdzenie, że w niektórych sprawach ze skarg nadzwyczajnych Sąd Najwyższy "ogranicza się do stwierdzenia wydania zaskarżonego orzeczenia z naruszeniem prawa". Przede wszystkim nie wiadomo co to będzie oznaczać dla osoby która wniosła skargę nadzwyczajną.

"Wątpliwości wywołuje także to, jakie skutki dla wnoszącego skargę wywołuje stwierdzenie przez SN, że zaskarżone orzeczenie zostało wydane z naruszeniem prawa" - pisze Małgorzata Gersorf, po czym wskazuje na kolizję planowanego przez posłów przepisu z innymi aktami prawnymi, co już jest branżowym wywodem prawniczym.

Komunistyczna taktyka salami

Małgorzata Gersdorf nie ogranicza się do analizy projektowanych przepisów. W dokumencie znajdują się również jej refleksje co do filozofii stanowienia prawa.

Pierwsza prezes zarzuca posłom, że wykonują pozorowane ruchy, które mają uśpić czujność Komisji Europejskiej i tak naprawdę są grą na czas - polegającą na przedłużaniu sporu z Brukselą do 3 lipca kiedy najstarsi sędziowie Sądu Najwyższego będą musieli przejść w stan spoczynku i nie da się tego już cofnąć żadnym aktem prawnym.

"Celem tego projektu jest przedłużenie dialogu z Komisją Europejską poza datę 3 lipca br., kiedy to sędziowie Sądu Najwyższego, którzy nie złożyli Prezydentowi RP oświadczenia o woli dalszego orzeczenia w trybie przewidzianym ustawą o SN, przejdą w stan spoczynku. Po tej dacie kwestionowane z punktu widzenia prawa europejskiego rozwiązania wywołają skutki których kolejne nowelizacje ustawy o SN nie będą mogły znieść" - dowodzi Małgorzata Gersdorf.

Sędzia - pierwsza prezes sugeruje też, że kolejne drobne nowelizacje ustawy o Sądzie Najwyższym mają na celu pozorowanie ustępstw, a tak naprawdę są konsekwentnym dążeniem do innego celu.

"Trudno też nie odnieść wrażenia, że kolejne zmiany ustawy o SN stanowią wyraz z góry przyjętej taktyki w toku prowadzonego z Komisją Europejską dialogu, nawiązującej w swych założeniach do niesławnej „taktyki salami” (węg. Szalámitaktika). Chodzi tu bowiem wprowadzanie szeregu drobnych i niewiele znaczących w istocie zmian w celu wywołania wrażenia, że zmiana jest istotna i realizuje pokładane w niej oczekiwania, w istocie prowadząc do założonego od początku celu".

Przy tym akapicie znajduje się przypis odsyłający do "pojęcia i etymologii sformułowania 'taktyka salami' i autora tego pojęcia, tj. Mátyása Rákosiego". Przypomnijmy Rákosi był węgierskim komunistą, który mianem taktyki salami (czyli odkrajania po plasterku) nazwał wymyślony przez Stalina plan stopniowego eliminowania demokracji i przejmowanie władzy przez zależnych od ZSRR komunistów w krajach Europy Środkowej po II wojnie światowej.

Państwo prawne to nie państwo partyjne

Małgorzata Gersorf przypomina też posłom jak powinni rozumieć sformułowane w Konstytucji stwierdzenie, że "Rzeczpospolita Polska jest demokratycznym państwem prawnym urzeczywistniającym zasady sprawiedliwości społecznej".

"'Państwo prawne" oznacza tyle, co państwo oparte na przepisach prawa stanowionego przez organ przedstawicielski, czego nie można jednak mylić z państwem partyjnym (zwłaszcza z kierowniczą rolą jednej partii, jak w PRL) czy państwem teokratycznym, jak w społeczeństwach wyznających religijny fundamentalizm.

Warto również zauważyć, że oparcie państwa prawnego na zasadach sprawiedliwości społecznej ma przeciwdziałać totalitarnej koncepcji państwa, w ramach której przepisy prawa stają się uzasadnieniem dla dyktatorskiego czy autorytarnego sposobu sprawowania władzy" - przypomina pierwsza prezes Sądu Najwyższego.

Autor: jp / Źródło: tvn24.pl

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Przewodniczący PKW sędzia Sylwester Marciniak uznaje Izbę Kontroli Nadzwyczajnej Sądu Najwyższego. To widać po jego głosowaniu. On nawet chce nas zmusić do tego, żebyśmy my ją uznali. Nie ze mną te numery - powiedział w "Faktach po Faktach" mecenas Ryszard Kalisz, członek Państwowej Komisji Wyborczej. Jak mówił, Marciniak chce, aby członkowie PKW podjęli uchwałę w sprawie sprawozdania komitetu wyborczego PiS, którą w poniedziałek odroczono. Kalisz ujawnił, że szef Komisji próbuje wprowadzać ją tylnymi drzwiami. - Ja się trzymam prawomocnej uchwały PKW z poniedziałku - oświadczył.

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Źródło:
TVN24

Uwaga na trudne warunki pogodowe w południowej Polsce. Na obszarach podgórskich w nocy i w niedzielę będzie mocno wiać, a w rejonie Dolnego Śląska mają pojawić się też intensywne opady śniegu. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia.

Sypnie śniegiem i będzie mocno wiać. Ostrzeżenia

Sypnie śniegiem i będzie mocno wiać. Ostrzeżenia

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Wielki mufti Libii, szejk Sadik al-Ghariani wezwał w piątek wszystkich Libijczyków do zjednoczenia się i walki z Rosjanami, którzy przybyli do wschodniej części kraju z Syrii, skąd uciekli po obaleniu reżimu Baszara el-Asada.

Wielki mufti wzywa do walki z Rosjanami    

Wielki mufti wzywa do walki z Rosjanami    

Źródło:
PAP

Jak informuje rzeczniczka prasowa policji w Brzesku asp. sztab. Ewelina Buda, w sobotę na oświetlonym przejściu dla pieszych została potrącona 10-letnia dziewczynka. Dziecko trafiło do szpitala, a razem z nim jego matka, która została zahaczona przez lusterko pojazdu.

Na przejściu dla pieszych została potrącona 10-letnia dziewczynka. Trafiła do szpitala

Na przejściu dla pieszych została potrącona 10-letnia dziewczynka. Trafiła do szpitala

Źródło:
TVN24

Pierwszy dzień astronomicznej zimy nie jest w tym roku rekordowo ciepły, ale jak zaznaczyła synoptyczka IMGW Ewa Łapińska, widać tendencję do tego, że temperatura w tym okresie jest coraz wyższa. Po odwilży w tym tygodniu śnieg w górach zdążył już spaść, ale i tak jest go mało. W Zakopanem w sobotę leżały cztery centymetry białego puchu.

Cała Polska na czerwono. "Jest tendencja"

Cała Polska na czerwono. "Jest tendencja"

Źródło:
PAP, IMGW, tvnmeteo.pl

Sprawca zamachu w Magdeburgu przebywa obecnie w areszcie śledczym. Zarzuca mu się pięciokrotne morderstwo i usiłowanie zabójstwa ponad 200 osób. Wśród ofiar jest dziewięcioletnie dziecko. Trwa śledztwo w sprawie.

Atak w Magdeburgu. Policja o przesłuchaniu i ofiarach

Atak w Magdeburgu. Policja o przesłuchaniu i ofiarach

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvn24.pl, Reuters

Premier Węgier Viktor Orban nie lubi rozliczeń. Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu dla Marcina Romanowskiego - napisał w sobotę w mediach społecznościowych premier Donald Tusk.

Tusk o słowach Orbana. "Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu"

Tusk o słowach Orbana. "Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

W trakcie spotkania unijnych przywódców kanclerz Niemiec Olaf Scholz z irytacją zareagował na propozycję prezydenta Andrzeja Dudy dotyczącą rosyjskich aktywów - podał "Financial Times". Według relacji dziennika niemiecki polityk "warknął" na polskiego prezydenta, zaskakując tym pozostałych przywódców.

Media: Scholz "warknął" na Dudę. "Nawet nie używacie euro!"

Media: Scholz "warknął" na Dudę. "Nawet nie używacie euro!"

Źródło:
"Financial Times", PAP

Pijani rodzice, którzy "opiekowali się" trójką dzieci, pogryźli interweniujących policjantów. Odpowiedzą za narażenie nieletnich na niebezpieczeństwo oraz za naruszenie nietykalności mundurowych.

Pijani rodzice pogryźli interweniujących  policjantów

Pijani rodzice pogryźli interweniujących policjantów

Źródło:
KMP Lublin/tvn24.pl

Służby nie odkryły żadnych powiązań sprawcy zamachu w Magdebugu z islamskimi radykałami. Przeciwnie, mężczyzna miał być islamofobem i w dodatku sympatykiem skrajnie prawicowej partii AfD. - Prawdopodobnie stopniowo, być może w sposób niezauważony przez nikogo, radykalizował się - ocenił Łukasz Jasiński z PISM. Napastnik to pochodzący z Arabii Saudyjskiej lekarz psychiatra legalnie mieszkający i pracujący w Niemczech. Według Agencji Reuters, saudyjskie władze miały ostrzegać wcześniej Niemcy przed mężczyzną, który publikował ekstremistyczne wpisy.

Nazywał siebie "najbardziej agresywnym krytykiem islamu w historii". Kim jest zamachowiec z Magdeburga?

Nazywał siebie "najbardziej agresywnym krytykiem islamu w historii". Kim jest zamachowiec z Magdeburga?

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24, Reuters

Trzydzieści osiem osób zginęło w sobotę na południowym wschodzie Brazylii w wyniku zderzenia autobusu pełnego pasażerów z ciężarówką - poinformowała straż pożarna. W autobusie wiozącym 45 pasażerów pękła opona i kierowca stracił panowanie nad pojazdem.

Blisko 40 osób zginęło w zderzeniu autobusu i ciężarówki w Brazylii

Blisko 40 osób zginęło w zderzeniu autobusu i ciężarówki w Brazylii

Źródło:
PAP, Reuters

W Zambii aresztowano dwóch mężczyzn oskarżonych o próbę rzucenia uroku na prezydenta. Przy podejrzanych znaleziono amulety oraz żywego kameleona. "Spisek obejmował użycie czarów w celu skrzywdzenia prezydenta" - poinformował rzecznik policji.

Udaremniono zamach na prezydenta. "Spisek obejmował użycie czarów"

Udaremniono zamach na prezydenta. "Spisek obejmował użycie czarów"

Źródło:
PAP, BBC

2,2 miliona turystów przybyło na Kubę w 2024 roku. To o milion urlopowiczów mniej, niż spodziewał się rząd w Hawanie. Od kilku lat w kubańskiej turystyce widoczny jest kryzys.

Turystyczna zapaść na popularnej wyspie

Turystyczna zapaść na popularnej wyspie

Źródło:
PAP

Patrol obsługi autostrady A4 na wysokości gminy Rudzieniec (Śląskie) zauważył psa, przywiązanego do bariery. Policjanci z Gliwic poszukują osób, które mogły być świadkami porzucenia zwierzęcia lub są w stanie pomóc w ustaleniu jego właściciela.

Pies przywiązany do bariery na autostradzie. Szukają świadków

Pies przywiązany do bariery na autostradzie. Szukają świadków

Źródło:
tvn24.pl/KWP Katowice

Prawie 20 milionów euro w ciągu 10 lat przelały firmy farmaceutyczne na konta organizacji pacjentów w Polsce. Według ustaleń polskich naukowców sumy wciąż rosną - to potencjalnie groźne dla niezależności tych organizacji, bo czy te firmy płacą im bezinteresownie?

Producenci leków pompują coraz więcej pieniędzy w organizacje pacjentów. To może mieć złe skutki

Producenci leków pompują coraz więcej pieniędzy w organizacje pacjentów. To może mieć złe skutki

Źródło:
Fakty TVN

Pogoda na Boże Narodzenie. W święta aurę w Polsce ma kształtować silny i stabilny wyż. Czeka nas ochłodzenie. Ale czy ośrodek wysokiego ciśnienia przyniesie nam białe święta? Sprawdź w naszej najnowszej prognozie, czy gdzie jest szansa na śnieg.

W Wigilię "warunki w tej części kraju będą bardzo trudne". Najnowsza prognoza na święta Bożego Narodzenia

W Wigilię "warunki w tej części kraju będą bardzo trudne". Najnowsza prognoza na święta Bożego Narodzenia

Źródło:
tvnmeteo.pl

Do pewnej rodziny z amerykańskiego stanu Wirginia zawitał niespodziewany gość. Do domu przez komin wleciała sowa, która usiadła na szczycie choinki. Jej przegonienie nie było łatwe.

Wleciała do domu i usiadła na choince. "Zobaczyłam wielką sowę"

Wleciała do domu i usiadła na choince. "Zobaczyłam wielką sowę"

Źródło:
cbsnews.com, nbcwashington.com

Podwyższenie wieku emerytalnego to jedno z podstawowych działań - uważa dyrektorka Instytutu Statystyki i Demografii Szkoły Głównej Handlowej (SGH) profesor Agnieszka Chłoń-Domińczak. Według niej niski wiek emerytalny jest dyskryminujący szczególnie dla kobiet, które ze względu na krótszy czas pracy, otrzymują później niższe świadczenia.

Polska w obliczu kryzysu. "Już naprawdę jesteśmy w ogonie Europy"

Polska w obliczu kryzysu. "Już naprawdę jesteśmy w ogonie Europy"

Źródło:
PAP

Zbliża się koniec roku. Pora na podsumowanie najważniejszych, najbardziej interesujących tematów, którymi zajmowali się nasi reporterzy w "Faktach po Południu" TVN24. Wśród nich jest zdrowie, a dokładnie nasze kręgosłupy i ich złamania. Zdarza się, że objawy takiego urazu nie są oczywiste i nie zawsze do rozpoznania na pierwszy rzut oka. Kogo dotykają najczęściej i jak wygląda diagnostyka?

Objawy złamania kręgosłupa mogą nie być takie oczywiste. Jak dziecko mówi, że go bolą plecy, to warto to zbadać

Objawy złamania kręgosłupa mogą nie być takie oczywiste. Jak dziecko mówi, że go bolą plecy, to warto to zbadać

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Dramatycznie przeplatana rzeczywistość - okrutna wojna zmieszana z prozą życia. Meldunki o kolejnych zabitych i kartki ze świątecznymi życzeniami. W Ukrainie to codzienność.

"Nikt nigdy nie zrozumie bólu tych ludzi". Jak wygląda życie we Lwowie w cieniu wojny?

"Nikt nigdy nie zrozumie bólu tych ludzi". Jak wygląda życie we Lwowie w cieniu wojny?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24
Kiedyś von Herbersteinowie, dziś powodzianie. O mapie wspomnień i bigosie w pałacu

Kiedyś von Herbersteinowie, dziś powodzianie. O mapie wspomnień i bigosie w pałacu

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl
Tusk. Wróg numer jeden Viktora Orbana

Tusk. Wróg numer jeden Viktora Orbana

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najważniejszych wydarzeniach ze świata filmu i muzyki. W programie między innymi o filmie "Saint-Exupery. Zanim powstał Mały książę", który można już oglądać na dużym ekranie, a także o tytułach z szansą na nominacje do Oscara, które znalazły się na "krótkiej liście". Wspomniano też o specjalnym wyróżnieniu dla Toma Cruise'a.

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Źródło:
tvn24.pl