Donald Tusk zapowiedział, że w sierpniu dojdzie do rekonstrukcji rządu. Kto może obawiać się utraty stanowiska? Przede wszystkim szefowa resortu nauki i szkolnictwa wyższego Barbara Kudrycka, ale także Jolanta Fedak i Bogdan Klich - stwierdza "Rzeczpospolita".
Jak pisze "Rz", współpracownicy premiera zarzucają Kudryckiej m.in. wywołanie burzy o podział unijnych pieniędzy dla uczelni. Ale to nie jedyne zarzuty. - Na panią minister przychodzą skargi dotyczące m.in. spraw kadrowych w resorcie - opowiada gazecie osoba z kierownictwa PO.
Słabe noty w rządzie ma też minister pracy z PSL Jolanta Fedak. W rozwiązaniu problemu wypłat emerytur Fedak ma wspomóc Michał Boni, szef doradców premiera.
Także Bogdan Klich, szef MON, może mieć kłopoty - ocenia "Rzeczpospolita". Do dziś nie udało mu się obsadzić jednego ze stanowisk wiceministrów, gdy dwóch podsekretarzy po kilku tygodniach od nominacji odeszło z resortu. Klichowi zarzuca się też nieprzedstawienie koncepcji wycofania naszych wojsk z Iraku i planów przejścia armii na zawodowstwo.
Źródło: "Rzeczpospolita"