Rzecznik Komendy Stołecznej Policji nadkomisarz Sylwester Marczak powiedział w środę wieczorem, że na ulicach Warszawy "widzieliśmy osoby, które chciały protestować, nie walczyć z policją". Jak dodał, taktyka działań policji podczas protestu nie uległa zmianie. - Nigdy nie byliśmy stroną protestu, dbamy o bezpieczeństwo - zapewnił.
W środę wieczorem w centrum Warszawy odbył się protest zwołany po publikacji wyroku z 22 października 2020 roku, w którym Trybunał Konstytucyjny orzekł o niekonstytucyjności przepisu dopuszczającego aborcję w przypadku dużego prawdopodobieństwa ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu.
Opozycja i wielu konstytucjonalistów twierdzi, że skład Trybunału Konstytucyjnego pod przewodnictwem Julii Przyłębskiej został obsadzony nieprawidłowo, zasiadali w nim między innymi tak zwani sędziowie dublerzy. W związku z tym w całym kraju dochodziło do protestów.
"Widzieliśmy osoby, które chciały protestować, nie walczyć z policją"
Rzecznik Komendy Stołecznej Policji, komentując działania policji podczas protestu, przyznał, że emocji nie brakowało. - Podkreślić jednak należy jeden fakt, cierpliwość policjantów jest na bardzo wysokim poziomie. Dzisiaj widzieliśmy osoby, które chciały protestować, nie walczyć z policją. Nie brakowało też dzisiaj osób, które w tłumie studziły emocje - zaznaczył.
Nadkomisarz Marczak odniósł się też do taktyki policjantów i wskazał, że głównym celem działań, na którym się zawsze skupiają, jest bezpieczeństwo.
- Nie mogę zatem zgodzić się z osobami, które uważają, że taktyka się zmieniła. To co się zmieniło to brak zachowań agresywnych wobec funkcjonariuszy - podkreślił. - Cały czas podkreślam, że nigdy nie byliśmy stroną protestu. My dbamy o bezpieczeństwo - zapewnił policjant.
Manifestacje w Warszawie
Manifestacje odbyły się w wielu polskich miastach.
W stolicy protestujący zebrali się około 18.30 przed siedzibą Trybunału Konstytucyjnego w alei Szucha. Stamtąd około godziny 19 wyruszyli w stronę placu Trzech Krzyży i ronda de Gaulle’a. Później pochód skręcił w Aleje Jerozolimskie i przeszedł przed siedzibę Prawa i Sprawiedliwości na Nowogrodzkiej.
Po przemówieniach i kilkunastu minutach postoju uczestnicy manifestacji ruszyli z powrotem przed TK.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Tomasz Zieliński / tvnwarszawa.pl