"Kiedy przyjdzie jakiś koleś i namówić chce Cię na nie, daj mu kopa i strzel z liścia, oddal szybko to pytanie!" - śpiewa raper Gisu w nowym spocie Głównego Inspektoratu Sanitarnego o dopalaczach. Wcielił się w niego sam p.o. Główny Inspektor Sanitarny Marek Posobkiewicz. I jak przyznaje, tekst do spotu nakręconego komórką napisał sam.
W niedzielę Główny Inspektor Sanitarny na swojej stronie zamieścił drugi klip w ramach walki z dopalaczami. Pierwszy w sieci pojawił się spot przedstawiający dwójkę nastolatków i dealera, który próbuje sprzedać im dopalacze.
Tym razem pojawiają się w nim dwaj "Raperzy znad Świny" - Raper Alpa i Raper Gisu.
"GIS otwarty na krytykę, sam nie może być hejterem, nie nakręci dzisiaj filmu, lecz spróbuje być raperem" - zaczyna klip Raper Gisu.
"Oddal, oddal to pytanie. Nie daj się nigdy w życiu namówić na nie" - powtarzają w filmiku raperzy.
Według specjalistów od reklam i kampanii społecznych to nieudolna walka. Jak twierdzą, tak złej kampanii społecznej w Polsce nie było od lat.
- Wydaje mi się, że tutaj nikt tak naprawdę nie myślał o tym, że to ma coś zrobić. Jedyne, co te spoty miały zrobić, to pokazać, że oni coś robią - mówi Iwo Zaniewski z agencji reklamowej PZL.
Sam napisał tekst
Marek Posobkiewicz, p.o. Główny Inspektor Sanitarny tłumaczy, że tymi szybkimi spotami starali się zainteresować młodych ludzi i skłonić do dyskusji.
Jak podkreśla Posobkiewicz w rozmowie z TVN24, w przypadku tego kolejnego klipu nie mógł pozwolić sobie na duży budżet. Spot został nakręcony w sobotę wieczorem telefonem komórkowym. - Ten grubszy raper jest dużo bardziej krytykowany, ponieważ jego poziom artystyczny - przyznaję się - był żenujący - mówi p.o. Główny Inspektor Sanitarny. Rozwiewa tym samym wątpliwości internautów i przyznaje, że sam wcielił się w rolę rapera Gisu. Jak dodaje, również sam, na szybko, napisał tekst utworu.
Jak mówi, od kilku lat Główny Inspektor Sanitarny "robił wiele spotów solidnie pokazujących, jak poważny jest to problem". Dodaje, że niestety, nie były atrakcyjne dla młodych ludzi.
- Wszystkim młodym ludziom, którzy tak hejtują te spoty, mogę obiecać, że jeżeli liczba zatruć spadnie, przestanę robić tak złe spoty - stwierdza Posobkiewicz.
Autor: js/ja / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: Youtube / GIS