- Nie zauważyłem na razie niczego, co by Magdalena Ogórek robiła źle. Wręcz odwrotnie, kampania jest prowadzona zgodnie z planem - przekonywał we "Wstajesz i wiesz" Leszek Aleksandrzak, szef sztabu kandydatki SLD na prezydenta Magdaleny Ogórek.
Aleksandrzak zdystansował się do twierdzeń, że to on wymyślił, by to Magdalena Ogórek startowała z ramienia SLD w wyborach prezydenckich.
- Kandydatkę rekomendował zarząd krajowy jako organ statutowy - stwierdził wiceszef Sojuszu. - Nie ukrywam jednak, że byłem jednym z pomysłodawców - dodał.
Aleksandrzak podkreślił, że jest dumny z wyboru Ogórek. - Nie zauważyłem na razie niczego, co by robiła źle. Kampania się rozkręca, nie widzę błędów, a wręcz odwrotnie: kampania jest prowadzona zgodnie z planem, jaki założyliśmy - powiedział wiceszef SLD.
Według niego Ogórek wejdzie do II tury wyborów prezydenckich. Nie przesądził, z kim miałby się zmierzyć.
- Pan prezydent popełnia tyle błędów, że może nie wejść do II tury - stwierdził Aleksandrzak.
Jego zdaniem, prezydenta cechuje buta, podobnie, jak całą PO, a to - jak się wyraził - często doprowadza do upadku.
"Program zmian dla Polski"
Według niego Ogórek cechują: inteligencja, kultura osobista i program zmian dla Polski.
Zapewnił, że nie chodzi o zmianę całego prawa, a tylko jego części.
- Prezydent jest strażnikiem prawa, tak mówi konstytucja, i ma takie kompetencje, aby prawo dostosować do obywateli. Pani Magdalena Ogórek nie mówi o tym, że wszystko trzeba zmienić, ale większość rzeczy, np. kodeks cywilny - powiedział Aleksandrzak.
Dodał, że Ogórek "jest kandydatką zmian, których potrzeba Polsce".
Ogórek, inaugurując w sobotę swoją kampanię, oświadczyła, że chce być prezydentem Polski, która "nie jest układem zamkniętym" i - jak doprecyzowuje - Polski nowoczesnej, bezpiecznej, przyjaznej dla obywateli, szanowanej w Europie, takiej która będzie wzorem dla swoich sąsiadów.
Autor: MAC / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24