Już za dwa dni rusza charytatywny bieg Wings for Life. Biegacze z całego świata, w tym z Polski, wystartują, aby zebrać fundusze na leczenie osób z przerwanym rdzeniem kręgowym. - Jesteśmy w pełnej gotowości - mówiła we "Wstajesz i wiesz" Izabela Wajde z fundacji "Wings for Life World Run". W gotowości jest również Mariusz Rudnik, wydawca TVN24, który także uczestniczy w biegu. Jak przekonywał, zawodnicy nie powinni już trenować, tylko dobrze się wyspać i zrelaksować.
Multitransmisja biegu w niedzielę od godz. 12 w TVN24 i TVN24.pl
Izabela Wajde podkreśliła, że trwają już ostatnie przygotowania do biegu. - Dziś na samochodzie pościgowym ma być montowany system pomiaru czasu, zostanie on także przetestowany. Będą też przeprowadzone testy satelitarne. Jesteśmy w pełnej gotowości - podkreśliła.
Dodała, że przeszkolony został już kierowca samochodu pościgowego, którym jest Michał Kościuszko.
- Jechanie z taką prędkością będzie pewnie dla niego wbrew naturze, ale został poinformowany o wymaganiach regulaminowych, więc będzie jechał zgodnie z planem - mówiła o rajdowcu Izabela Wajde.
Makaron i spanie
Mariusz Rudnik, wydawca TVN24, który uczestniczy w niedzielnym biegu podkreślał, że uczestnicy nie powinni już trenować, tylko się dobrze wyspać i zrelaksować.
- Powinni także zdrowo się odżywiać i zbierać siły, także w głowie, aby jak najlepiej do tego biegu się przygotować - powiedział Rudnik.
Dopytywany o prawidłowe odżywanie biegaczy wyjaśnił, że ci nie powinni się przejadać. - Tradycyjnym posiłkiem biegaczy przed długim biegiem jest makaron. Trzeba jeść jak najwięcej węglowodanów, bo one sprawiają, że mamy z czego czerpać energię - powiedział Rudnik.
Wajde podkreśliła, że organizatorzy trzymają kciuki za polskich biegaczy, aby to oni wygrali globalny bieg.
- Jednym z faworytów jest pan Przemek Walewski. Powiedział, że chce pokonać dystans 60-70 km - mówiła Wajde.
Pieniądze na leczenie
Wings for Life World Run jest biegiem ogólnoświatowym. 4 maja o godz. 10:00 czasu UTC, tysiące zawodników wystartują w ponad 30 krajach. W wyścigu nie ma ustalonej mety. 30 minut po tym, jak biegacze wyruszą na trasę, wystartuje za nimi samochód. Bieg zakończy się w momencie, w którym auto wyprzedzi osobę, która będzie na prowadzeniu.
Zebrane pieniądze zostaną przekazane fundacji Wings for Life, która finansuje badania nad leczeniem urazów rdzenia kręgowego.
Multitransmisja biegu w niedzielę od godz. 12 w TVN24 i TVN24.pl
Autor: MAC/zp / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24