Uruchomiliśmy inicjatywę "Zranieni w Kościele". Jest to telefon wsparcia i później środowisko wsparcia dla osób skrzywdzonych przemocą seksualną w Kościele - powiedział w TVN24 prezes Klubu Inteligencji Katolickiej Jakub Kiersnowski. Podkreślił, że "przy telefonie siedzą specjaliści, którzy potrafią takie rozmowy prowadzić".
Prezes Klubu Inteligencji Katolickiej Jakub Kiersnowski opowiadał na antenie TVN24 o nowej inicjatywie podjętej przez KIK, Laboratorium WIĘZI i Fundację Pomocy Psychologicznej Pracownia Dialogu.
- Uruchomiliśmy 7 marca inicjatywę "Zranieni w Kościele". Jest to telefon wsparcia i później środowisko wsparcia dla osób skrzywdzonych przemocą seksualną w Kościele oraz dla (…) ich rodzin i wszystkich, którzy czują się tym dotknięci - tłumaczył Kiersnowski.
Telefon wsparcia dla osób wykorzystanych przez duchownych
Podkreślił, że w każdy wtorek w godzinach 19-22 pod numerem telefonu 800 280 900 można skontaktować się ze specjalistą.
Numer telefonu przeznaczony jest dla osób dorosłych. Osoby niepełnoletnie mogą dzwonić pod istniejący już numer telefonu zaufania dla dzieci i młodzieży 116 111.
- Zapraszamy wszystkie osoby, które są skrzywdzone przemocą seksualną do rozmowy - powiedział gość TVN24.
Podkreślił, że "po drugiej stronie telefonu siedzi przygotowany psychoterapeuta, psycholog, osoby z wielkim doświadczeniem w pracy z takimi osobami".
Dodał, że pierwszy dyżur odbył się we wtorek. Przyznał - "z jednej strony z wielkim bólem, a z drugiej strony z wielką nadzieją" - że rozmowy prowadzone były cały czas. - To są rozmowy, które trwają kilkanaście, kilkadziesiąt minut - wyjaśniał.
Prezes KIK opowiadał, że "dzwoniły osoby z bardzo różnym doświadczeniem, osoby skrzywdzone, na różnym etapie radzenia sobie z tym". Podkreślił, że "przy telefonie siedzą specjaliści, którzy potrafią takie rozmowy prowadzić".
- My tym osobom dajemy dalej wsparcie. Prawne, psychologiczne, duszpasterskie, w zależności czego te osoby będą potrzebowały - stwierdził Kiersnowski.
"Tym osobom jest bardzo ciężko o tym powiedzieć"
Prezes KIK odniósł się do przedstawionych w czwartek przez Episkopat danych o pedofilii w polskim Kościele.
Od 1 stycznia 1990 roku do 30 czerwca 2018 roku zgłoszenia wykorzystywania seksualnego małoletnich dotyczyły 382 duchownych - poinformowano. Z przedstawionych danych wynika, że łącznie - we wszystkich, również niepotwierdzonych przypadkach - było 625 ofiar wykorzystywania seksualnego małoletnich przez duchownych.
Kiersnowski ocenił, że sam fakt przedstawienia takich informacji "napawa nadzieją". Podkreślił jednocześnie, że oburza go "skala, która tam wybrzmiewa".
- Samo to, że przestępstwa seksualne, przemocy seksualnej wobec dzieci istnieją w takim środowisku, w środowisku wiary (...), to jest wielka trauma - uznał.
Jego zdaniem ujawnione dane "na pewno to nie jest wszystko". - Tym osobom jest bardzo ciężko o tym powiedzieć, to jest ogromna trauma (..), dotyka to najgłębszej ich sfery intymnej i to potem zostaje do końca życia".
Podkreślił, że informacje ujawnione przez Episkopat w czwartek "to jest czubek góry lodowej".
Autor: akr//rzw / Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: tvn24