Posłowie PO-KO ponownie zaapelowali o utajnienie najbliższego posiedzenia Sejmu i przedstawienie na nim przez prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobro informacji na temat śledztwa dotyczącego spółki Srebrna. Zaprezentowali tablicę zatytułowaną "Układ Kaczyńskiego". Poseł Marcin Kierwiński podkreślił, że jest to "materiał poglądowy dla prokuratury".
- Ponawiamy dzisiaj w sposób stanowczy nasz apel o utajnienie jutrzejszego posiedzenia Sejmu i złożenie na tym tajnym posiedzeniu przez prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobro informacji na temat śledztwa dotyczącego spółki Srebrna, dotyczącego kierowanych zarzutów przez austriackiego przedsiębiorcę wobec najważniejszego polityka dzisiaj w Polsce de facto sprawującego władzę Jarosława Kaczyńskiego - oświadczył we wtorek na konferencji prasowej w Sejmie Mariusz Witczak z klubu Platformy Obywtelskiej - Koalicji Obywatelskiej.
Według niego jest to jedyna szansa na to, żeby "funkcja kontrolna parlamentu została zrealizowana, żeby parlamentarzyści mogli usłyszeć więcej informacji na temat toczącego się śledztwa".
Zdaniem Witczaka instytucje państwa, które są uprawnione do ścigania korupcji w Polsce milczą. - Nabrały wody w usta i nie możemy nic jako, obywatele, jako parlamentarzyści się dowiedzieć - podkreślił.
"Pajęczyna powiązań się tylko rozrasta"
Posłowie PO-KO zaprezentowali na konferencji tablicę zatytułowaną "Układ Kaczyńskiego". Przedstawia ona między innymi prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, szefa CBA Ernesta Bejdę, szefa ABW Piotra Pogonowskiego, koordynatora służb specjalnych Mariusza Kamińskiego oraz szefa gabinetu politycznego premiera Marka Suskiego.
- Przedstawiamy dzisiaj państwu materiał, który będzie w Sejmie, który w Sejmie zostanie i do którego zawsze będzie można wrócić. Niestety, jest tak, że ta pajęczyna powiązań się tylko rozrasta, ona nie jest mniejsza, ona każdego dnia rośnie i każdego dnia jest większa - mówił Tomczyk.
Marcin Kierwiński (PO-KO) podkreślił, że tablica jest materiałem poglądowym dla prokuratury. - Jako materiał, który może być dobrym wyjściem do tego, aby wreszcie prokuratura i służby specjalne w Polsce zauważyły to, że mamy do czynienia z wielką aferą - zaznaczył poseł PO-KO.
- Pokazujemy tę tablicę, bo chcemy też uzmysłowić polskiej prokuraturze, że wiele osób z pierwszych stron gazet, wiele osób na tej tablicy, to są osoby piastujące stanowiska, które dziś powinny pracować nad wyjaśnieniem tej sprawy, a które dziś niewiele w tej sprawie robią - dodał Kierwiński.
"Srebrny układ układów"
Zdaniem Krzysztofa Brejzy (PO-KO) niektóre służby będą w sprawie spółki Srebrna bierne, ponieważ na ich czele stoją ludzie, którzy w tej spółce pracowali.
- Jak szef CBA Ernest Bejda ma zbadać oświadczenie majątkowe Jarosława Kaczyńskiego, skoro sam pracował dla Srebrnej? To jest "Srebrny układ układów", ten materiał trafi do prokuratury, oczekujemy tego, by prokuratorzy rzetelnie śledztwo przeprowadzili, a tam gdzie wywierane są na nich naciski sporządzali notatki służbowe, nie odstępowali od czynności - podkreślił Brejza.
Taśmy Kaczyńskiego
Pod koniec stycznia "Gazeta Wyborcza" opublikowała zapisy i nagrania rozmowy z lipca 2018 roku między innymi prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego z austriackim przedsiębiorcą Geraldem Birgfellnerem, która dotyczy planów budowy w Warszawie dwóch wieżowców przez powiązaną ze środowiskiem PiS spółkę Srebrna.
Pod koniec stycznia pełnomocnik austriackiego biznesmena Jacek Dubois zawiadomił prokuraturę o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez prezesa PiS. Zawiadomienie dotyczy braku zapłaty za złożone biznesmenowi zlecenie związane z przygotowaniami do inwestycji. Według Dubois doszło do popełnienia oszustwa na kwotę kilku milionów złotych.
W niedawnym wywiadzie dla Polskiej Agencji Prasowej prezes PiS powiedział między innymi, odnosząc się do roszczeń austriackiego biznesmena: "Ten pan żądał pieniędzy za prace, które były nieudokumentowane w żaden sposób. Jego żądanie można streścić do tego, że miałbym zmusić radę nadzorczą i zarząd spółki Srebrna, żeby wbrew prawu, wbrew ustawie o rachunkowości, wypłaciły mu pieniądze, czego nie chciałem ani nie mogłem zrobić. Żadne z tych ciał nie uległoby podobnym żądaniom".
Autor: js//now / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24