Głównym zadaniem Tarczy Wschód jest skuteczne odstraszenie potencjalnego przeciwnika, żeby wojny tu nie było. Traktujmy to jako inwestycję w pokój i w bezpieczeństwo - powiedział premier Donald Tusk na poligonie w Orzyszu (Warmińsko-Mazurskie). Szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz powiedział, że "budowa elementów fortyfikacyjnych Tarczy Wschód rozpocznie się już w 2024 roku".
Na poligonie w Orzyszu (woj. warmińsko-mazurskie) rozpoczęło się w poniedziałek testowanie elementów do budowy Tarczy Wschód. Zaplanowany był pokaz obrony z wykorzystaniem obiektu "Zapora". Ćwiczeniom przyglądali się premier Donald Tusk i wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz.
Wcześniej premier i wicepremier odbyli odprawę z kadrą dowódczą Wojska Polskiego. Później - wspólnie z generałem Stanisławem Czosnkiem, zastępcą szefa Sztabu Generalnego WP - Tusk i Kosiniak-Kamysz wygłosili przemówienia.
Generał Stanisław Czosnek mówił, że "możliwość wejścia na teren Rzeczypospolitej sił ze wschodu został zminimalizowany". - Liczymy wielce na współpracę z pozostałymi organami i ogniwami zapewniającymi bezpieczeństwo terytorium Polski. Wojna to zbyt poważna sprawa, żeby ją zostawić wyłącznie wojskowym - mówił generał.
Tusk: to ma służyć temu, żeby odstraszyć przeciwnika
Premier Donald Tusk na początku podziękował za służbę żołnierzom, funkcjonariuszom Straży Granicznej, strażakom i policjantom. - Zawsze możemy na nich liczyć. (...) Ci wszyscy, którzy wzięli na swoje barki obronę ojczyzny, zasługują naprawdę na najwyższy szacunek - powiedział Tusk.
- Cieszę się, że Tarcza Wschód rusza tak na serio. Jest to wspólne przedsięwzięcie, nie tylko polskie, ale także państw bałtyckich. Przy Tarczy Wschód pracują także Brytyjczycy, Amerykanie są gotowi - powiedział premier.
Zapowiedział, że będzie o tym opowiadał na najbliższym szczycie Unii Europejskiej. - Będę tłumaczył, na czym polega polska specyfika z płonącą Ukrainą przy naszej granicy, z tą nieustannie atakowaną granicą przez grupy nielegalnych migrantów organizowanych i wspieranych przez służby specjalne Białorusi - mówił.
O programie Tarcza Wschód mówił, że "jest to przedsięwzięcie obliczone na lata". - Jego głównym zadaniem jest na tyle skutecznie odstraszyć potencjalnego przeciwnika, żeby wojny tu nie było. W tym sensie to jest stricte pokojowe zadanie. Te wszystkie ćwiczenia, instalacje, miliardy, jakie tutaj wydamy, zapory, drony. To wszystko ma służyć temu, żeby tutaj potencjalny przeciwnik nie odważył się wkroczyć. Traktujmy to jako inwestycję w pokój i w bezpieczeństwo - powiedział Tusk.
Kosiniak-Kamysz: budowa rozpocznie się w 2024 roku
Szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz mówił, że "Tarcza Wschód to priorytet dla rządu i koalicji". - Jesteśmy w Orzyszu po to, żeby przetestować Tarczę Wschód w swoim praktycznym wymiarze. Fortyfikacje, jeże żelbetonowe, rowy przeciwczołgowe - to wszystko ma zadziałać na wschodniej granicy Polski, wschodniej granicy Unii Europejskiej i NATO - mówił minister.
- To jest działanie wieloetapowe, rozpisane na lata 2024-2028, w które będzie zaangażowane co najmniej 10 miliardów złotych. To dużo więcej, niż inwestują w ochronę swojej granicy państwa bałtyckie czy jakikolwiek inny kraj w naszym regionie - powiedział Kosiniak-Kamysz.
- Budowa elementów fortyfikacyjnych miała rozpocząć się w 2025 roku zgodnie z planem, ale uda się to zrobić już w 2024 roku - poinformował. Powiedział, że "w pierwszych miejscach, na wskazanych odcinkach wschodniej granicy Rzeczpospolitej, powstaną fortyfikacje i magazyny, które będą przyjmować sprzęt".
Szef MON mówił, że na tarczę składają się między innymi systemy dronowe i antydronowe, które będą jej "bardzo ważnym elementem". - Do tego systemy obserwacyjne na wszystkich poziomach, obserwacja, radiolokacja, możliwość znalezienia zagrażających Polsce obiektów - dodał.
Podkreślił, że celem tarczy jest między innymi utrudnienie mobilności wojskom przeciwnika przy jednoczesnym ułatwieniu mobilności polskich sił.
- Nie ma dla nas większego priorytetu niż bezpieczeństwo państwa polskiego. To jest sprawa święta i najważniejsza. Odstraszanie, odporność społeczna, a jeśli przyszłoby takie zagrożenie - obrona każdego centymetra ojczyzny - zaznaczył Kosiniak-Kamysz.
Program Tarcza Wschód
Jak przekazało Ministerstwo Obrony Narodowej, poniedziałkowy test w Orzyszu odbywał się w obiekcie szkoleniowo-badawczym "Zapora" (Ośrodek Szkolenia Poligonowego Wojsk Lądowych Orzysz). Są tam prowadzone badania odcinka testowego granicy (zapory). Działania przeprowadzali żołnierze i sprzęt 16 Dywizji Zmechanizowanej oraz 2 pułku saperów z Nowego Dworu Mazowieckiego. Test polegał na praktycznej obronie odcinka granicy - z wykorzystaniem elementów fortyfikacyjnych i inżynieryjnych (pola minowe, jeże betonowe, bariera stała) - podczas próby pokonania zapory przez przeciwnika.
W czerwcu Rada Ministrów przyjęła uchwałę w sprawie ustanowienia strategicznego programu "Narodowy Program Odstraszania i Obrony - Tarcza Wschód" przedłożoną przez ministra obrony narodowej. Program planuje utworzyć kompleksową infrastrukturę obronną na wschodniej flance NATO, aby przeciwdziałać zagrożeniom z Białorusi i Rosji.
Zasadniczym celem Tarczy Wschód jest odstraszanie, czyli zbudowanie infrastruktury i zdolności, które pozwolą na wytworzenie świadomości u potencjalnych przeciwników, że ewentualny atak na naszą granicę zakończyłby się niepowodzeniem. Tarcza Wschód ma pozwolić na skuteczne odepchnięcie wroga i niedopuszczenie go na terytorium Polski.
Jak przekazało MON, w ciągu najbliższych tygodni zostaną przeprowadzone pierwsze testy elementów Tarczy Wschód na polskich poligonach wojskowych.
Program Tarcza Wschód zakłada budowę fortyfikacji i naturalnych przeszkód terenowych. Budowa umocnień na odcinku ok. 800 kilometrów wzdłuż wschodniej i północnej granicy Polski - obejmie kluczowe województwa, czyli województwo pomorskie, warmińsko-mazurskie, lubelskie, podlaskie i podkarpackie. Już w tym roku rozpocznie się budowa pierwszych elementów Tarczy Wschód na granicy północnej i wschodniej Rzeczypospolitej Polskiej.
Wartość przedsięwzięcia to 10 mld zł. Zakończenie projektu ma nastąpić w 2028 roku. W program planowane jest zaangażowanie zagranicznych partnerów. Kwestia bezpieczeństwa została wpisana w konkluzje Rady Europejskiej - podało MON.
Program Tarcza Wschód to międzyresortowe przedsięwzięcie, którego celem jest zabezpieczenie ściany wschodniej RP i tym samym wschodniej flanki NATO. W prace zespołu ds. koordynacji zadań w ramach programu zaangażowane są, poza Ministerstwem Obrony Narodowej, Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji, Ministerstwo Aktywów Państwowych oraz Ministerstwo Infrastruktury.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP/Tomasz Waszczuk