Umorzony wątek dotyczy odpowiedzialności karnej funkcjonariuszy publicznych, w tym Zbigniewa Ziobry, który w 2006 roku jako minister sprawiedliwości i prokurator generalny miał nie podjąć czynności po zawiadomieniu o tym, że na terenie Polski mieli być torturowani więźniowie podejrzani o terroryzm.
Z informacji, do których dotarła TVN24 wynika, że wyłączony do odrębnego prowadzenia wątek został umorzony już w grudniu 2015 roku. Decyzję o umorzeniu podjęła prokurator Katarzyna Płończyk, do niedawna naczelniczka Wydziału V ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Regionalnej w Krakowie (wcześniej: Prokuratura Apelacyjna w Krakowie) i główny referent śledztwa.
Powodem umorzenia przedawnienie?
Według naszych informacji w umorzonym śledztwie prokuratorzy sprawdzali, czy funkcjonariusze publiczni w 2006 roku zignorowali doniesienia ówczesnej sejmowej komisji ds. służb specjalnych o tym, że na terenie Polski mieli być torturowani więźniowie podejrzani o terroryzm.
Ówczesny prokurator generalny Zbigniew Ziobro miał nie podjąć czynności po otrzymaniu zawiadomienia w tej sprawie. Śledztwo w sprawie tajnych więzień CIA ruszyło formalnie dopiero w 2008 roku, kiedy ministrem sprawiedliwości i prokuratorem generalnym był Zbigniew Ćwiąkalski. W połowie marca tego roku zwróciliśmy się do Prokuratury Regionalnej z zapytaniem o powody umorzenia tego wątku śledztwa. W odpowiedzi prokurator regionalny w Krakowie Marek Woźniak odmówił nam wglądu w materiały śledztwa, mimo że umorzenie było już prawomocne.
- Wprawdzie wydane w dniu 30 grudnia 2015 roku postanowienie o umorzeniu śledztwa formalnie stało się prawomocnym, jednakże pełnomocnicy pokrzywdzonych w sprawie głównej (czyli "tzw. tajnych więzień CIA w Polsce") zażądali od prokuratora udostępnienia akt sprawy wyłączonej do odrębnego postępowania – napisał prokurator regionalny Marek Woźniak w piśmie skierowanym do naszej redakcji. Jak ustaliliśmy, wniosek pełnomocników pokrzywdzonych został uwzględniony przez prokuraturę, a sami pełnomocnicy zapowiedzieli zaskarżenie zapadłego postanowienia o umorzeniu. Oficjalnie zatem powód umorzenia nie jest znany, ale z informacji TVN24 wynika, że powodem umorzenia jest przedawnienie. Co ciekawe, sprawa odpowiedzialności karnej funkcjonariuszy publicznych przedawniła się już w 2012 roku.
Dlaczego prokuratorzy nadal prowadzili śledztwo w tym wątku? Tego nie udało nam się ustalić. Stąd zwróciliśmy się z drugim wnioskiem do Prokuratury Regionalnej, uznając , że dostęp do materiałów z prawomocnie umorzonego śledztwa gwarantuje nam Ustawa o dostępie do Informacji Publicznej. Prokuratura kolejny raz odmówiła.
Ziobro przedłużył śledztwo
- Uruchomienie przez pełnomocników pokrzywdzonych w sprawie głównej procedury zażaleniowej – do czasu jej zakończenia – powoduje stan rzeczy nieosądzonej, co skutkuje z kolei niemożnością uznania jakichkolwiek dokumentów ze śledztwa za spełniające kryterium informacji publicznej – napisał prokurator regionalny Marek Wożniak.
W wysłanym piśmie prokurator regionalny nie wspomniał, że już po naszym pierwszym wniosku skorzystał ze swoich uprawnień i w całości utajnił materiały z umorzonego śledztwa. - Potwierdzam, że prokurator regionalny utajnił materiały z umorzonego wątku śledztwa – powiedział nam prokurator Włodzimierz Krzywicki, rzecznik Prokuratury Regionalnej w Krakowie. Na początku kwietnia br. prokurator generalny Zbigniew Ziobro na wniosek Prokuratury Regionalnej w Krakowie o kolejne 6 miesięcy przedłużył główne śledztwo w sprawie domniemanych więzień CIA w Polsce.
Istnieje jednak prawdopodobieństwo, że śledztwo to stanie w miejscu. Poza tym, że Amerykanie odmawiają realizacji wniosków strony polskiej o pomoc prawną, to prokurator generalny Zbigniew Ziobro w Krakowie odsunął od śledztwa prokurator Katarzynę Płończyk, która od 2012 roku (wówczas śledztwo zostało przeniesione z Warszawy do Krakowa) była głównym referentem śledztwa.
- Potwierdzam, że zgodnie z decyzją prokuratora generalnego prokurator Katarzyna Płończyk została skierowana do pracy w Prokuraturze Okręgowej w Krakowie, a tym samym nie może już prowadzić tego śledztwa – mówi Włodzimierz Krzywicki. Oficjalnie to efekt przetasowań, które od kilku tygodni trwają w prokuraturze. Nieoficjalnie wiadomo, że degradacja Płończyk ma związek z umorzonym wątkiem śledztwa w sprawie tajnych więzień CIA.
Autor: Marta Gordziewicz / kk / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24