Przeprowadzona w poniedziałek sekcja zwłok nie wyjaśniła śledczym przyczyn śmierci 13-letniego Sebastiana. Chłopak zmarł w piątek w Zarzeczanach (podlaskie) podczas szkolnych zawodów sportowych.
- Sekcja zwłok nie dała odpowiedzi na pytanie o przyczynę śmierci - mówi prokurator Urszula Sieńczyło. Jak dodaje prokuratura wszczęła śledztwo w tej sprawie, teraz wystąpi o przeprowadzenie kolejnych badań.
Z relacji ojca Sebastiana wynika, że chłopak w lipcu trafił do szpitala, bo miał duszności, ale badania kardiologiczne nic nie wykazały.
Tragiczny bieg
Do tragedii doszło w piątek w Zarzeczanach k. Gródka. Chłopak brał udział w szkolnych zawodach sportowych. Wystartował w biegu na 800 metrów i po przebiegnięciu 200 metrów nagle zasłabł i upadł na ziemię. Mimo natychmiastowej akcji reanimacyjnej 13-latka nie udało się uratować.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24