Nie spotkała się z protestującymi w Sejmie rodzicami osób niepełnosprawnych, ale od tematu nie uciekła. Na spotkaniu z wicepremier Beatą Szydło odpowiedzialną w rządzie PiS za sprawy społeczne, pojawił się w niedzielę ojciec 18-letniego Piotra cierpiącego na rzadką chorobę genetyczną. Razem z synem protestował cztery lata temu w Sejmie. W tym roku - jak powiedział - nie został wpuszczony do budynku parlamentu.
W Sejmie od środy trwa protest rodziców i ich niepełnosprawnych dzieci. Z demonstrującymi spotkali się między innymi prezydent Andrzej Duda, premier Mateusz Morawiecki, minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska oraz posłowie.
Z protestującymi nie spotkała się wicepremier do spraw społecznych i szefowa Komitetu Społecznego Rady Ministrów Beata Szydło. Weekend spędziła na południu Polski, na objazdowych spotkaniach z wyborcami przed wyborami samorządowymi. Była między innymi w Przemyślu, Szymbarku, Limanowej i Krościenku (Podkarpacie).
W tej ostatniej miejscowości uczestniczyła we mszy świętej z okazji rozpoczęcia sezonu flisackiego oraz wzięła udział w spływie Dunajcem.
W czasie kampanii parlamentarnej w 2015 roku także premier Ewa Kopacz wzięła udział w spływie Dunajcem. Spotkała się wtedy z góralami i turystami, robiła pamiątkowe zdjęcia i słuchała krytycznych słów pod adresem swojego rządu.
Pytania o niepełnosprawnych
Na spotkanie z wicepremier w Krościenku przyszli między innymi rodzice osób niepełnosprawnych, którzy domagali się od rządu większego wsparcia dla niepełnosprawnych i ich rodzin.
Na spotkaniu z Szydło pojawił się Jakub Owsianka z 18-letnim synem cierpiącym na rzadką genetyczną chorobę zwaną "rybią łuską". Mężczyzna powiedział, że "nie wie, czego ta władza się boi", bo jak podkreślił, on i syn nie zostali wpuszczeni do Sejmu, by móc dołączyć do protestujących.
- Prosimy przekazać prezesowi [PiS Jarosławowi - przyp. red.] Kaczyńskiemu, aby się ulitował nad osobami niepełnosprawnymi. Za obecne zasiłki niepełnosprawni nie są w stanie funkcjonować. Jestem rozgoryczony tą sytuacją - podkreślał Owsianka, który przy tej okazji przekazał petycję na ręce wicepremier.
Szydło przyznała, że największym wyzwaniem rządu jest wysokość zasiłków dla niepełnosprawnych.
- Musimy sobie zdawać sprawę, że każdy przypadek niepełnosprawnego wymaga indywidualnego podejścia. Pracujemy nad nowymi rozwiązaniami i w możliwie najszybszym czasie nowe propozycje zostaną wprowadzone. Mam nadzieję, że będzie to na najbliższym posiedzeniu Sejmu - mówiła wicepremier.
Szydło apeluje o zakończenie protestu
Premier zaznaczyła, że propozycja w tej sprawie przedstawiona przez premiera Morawieckiego jest kompletna. - To jest wyjście naprzeciw osobom, które oczekują pomocy. To jest bardzo konkretna propozycja i na pewno rząd i klub parlamentarny PiS są gotowi tę propozycję przyjąć. Mam nadzieję, że to się stanie w konsensusie z przedstawicielami wszystkich partii - zaznaczyła Szydło.
Wyraziła też nadzieję, że propozycja zostanie przyjęta już na najbliższym posiedzeniu Sejmu.
Zaapelowała jednocześnie, aby rodzice i opiekunowie niepełnosprawnych zrezygnowali z dalszego protestu w Sejmie.
Szydło mówiła w Krościenku, że rząd wprowadzi program, który ma pomóc małym samorządom w modernizacji dróg lokalnych i zachęcała włodarzy gmin i miast do korzystania z tego programu.
Odpowiadając na pytania mieszkańców, zapewniła, że gabinet Mateusza Morawieckiego pracuje nad rozwiązaniem problemu systemu emerytalnego. - Nie jest to tylko kwestia wysokości emerytur, ale też, w jaki sposób ten system ma być skonstruowany. Myślę, że w przyszłym roku będą konkrety w tej sprawie - podkreślała.
"Jesteśmy dumni z tego, że jesteśmy członkami Unii Europejskiej"
Wicepremier powiedziała, że Polska ma silną pozycję w Unii Europejskiej i że nasz kraj cały czas wzmacnia swoją pozycję na arenie międzynarodowej.
- Jesteśmy przeświadczeni o tym, że nasza pozycja międzynarodowa zależeć będzie od tego, w jaki sposób polski rząd będzie przedstawiał na arenie międzynarodowej polskie interesy - mówiła Szydło.
I dodała: - Jesteśmy dumni z tego, że jesteśmy członkami Unii Europejskiej, ale chcemy być traktowani na takich samych zasadach, jak inni. To jest stanowisko polskiego rządu, które cały czas podkreślamy. Interes polskiej gospodarki, polskich obywateli, bezpieczeństwo Polski to są najważniejsze sprawy do rozmów z naszymi zagranicznymi partnerami.
- Musimy pamiętać, że Polska jest nasza wspólna, jest jedna, i każdy z nas ma obowiązek dbać o jej przyszłość i bezpieczeństwo - podkreśliła Szydło.
Autor: pk//now / Źródło: PAP, TVN24