Podsumowanie działań policji po serii zatruć dopalaczami na Śląsku i w Wielkopolsce. Minister spraw wewnętrznych Teresa Piotrowska spotka się w poniedziałek w tej sprawie z komendantem głównym policji i komendantami wojewódzkimi. Od wczoraj bilans osób poszkodowanych wzrósł do ponad 150.
MSW informuje, że tylko w ubiegłym tygodniu na terenie całego kraju, w ramach wspólnej akcji funkcjonariusze skontrolowali 89 lokali, w których zabezpieczono 450 opakowań z zawartością nieznanych substancji oraz 410 gramów substancji, które w ogólnym obrocie określane są jako dopalacze.
Masowe zatrucia
Mimo to w ostatnich dniach doszło do masowych zatruć tymi środkami. Tylko w województwie śląskim od czwartku 154 osoby trafiły do szpitali. Wśród nich była m.in. kobieta w 15. tygodniu ciąży i dwoje nieletnich.
Jeden z pacjentów walczy o życie. To 18-latek.
W ostatnich dniach rzecznik katowickiej policji komisarz Jacek Pytel sygnalizował, że najczęściej wymienianą nazwą środka zażytego przez osoby, które z zatruciami trafiały do szpitali, był "Mocarz". W sobotę wieczorem Pytel poinformował, że w jednym z mieszkań na katowickiej ul. Opolskiej policjanci z wydziału antynarkotykowego zatrzymali kobietę i mężczyznę, którzy handlowały taką substancją.
W niedzielę policjanci zatrzymali kolejne trzy osoby. Możliwe, że cała piątka jeszcze dziś usłyszy zarzuty.
Za posiadanie i handel dopalaczami grozi do 10 lat więzienia.
Autor: eos//plw / Źródło: PAP, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24