Politycy Platformy Obywatelskiej pytali we wtorek w Sejmie, czy PiS chce bronić pieniędzy senatora Grzegorza Biereckiego. PiS zarzuciło z kolei PO, że występuje w obronie niepolskich banków. Szef sztabu wyborczego PiS Stanisław Karczewski nie wykluczył przy tym, że Bierecki wystartuje do Senatu. W marcu Bierecki został zawieszony w prawach członka klubu PiS.
Poseł PO Mariusz Witczak na konferencji prasowej w Sejmie stwierdził, że "głębokie związki polityków PiS z całym systemem SKOK" nie pozwalają na przeprowadzenie merytorycznej debaty. Jak zauważył, kandydatka PiS na premiera Beata Szydło "planuje nie obejmować SKOK-ów podatkiem bankowym", chcąc w ten sposób "bronić kapitału polskiego".
- Chciałem się spytać PiS-u, co PiS rozumie przez kapitał polski: czy oszczędności i depozyty złożone w SKOK-ach przez Polki i Polaków? - pytał Witczak.
W jego ocenie taki argument byłby jednak nietrafiony, ponieważ to Platforma broni oszczędności, włączając Bankowy Fundusz Gwarancyjny do systemu, który wypłaca środki klientom SKOK-ów. - Chyba, że PiS rozumie kapitał polski w postaci oszczędności i pieniędzy pana Biereckiego. Niech nam PiS wyraźnie powie, czy chce chronić oszczędności i pieniędzy senatora Biereckiego, który startował z listy PiS - dociekał Witczak, nawiązując do b. prezesa Kasy Krajowej oraz prezesa zarządu Fundacji na Rzecz Polskich Związków Kredytowych, której Kasa Krajowa i nadzorowane przez nią SKOK-i zlecały usługi. Senator PO Łukasz Abgarowicz dodał, że "Kasa Krajowa i powiązane z nimi spółki, które były odpowiedzialne za szkolenie i nadzór, tak naprawdę pompowały wielkie pieniądze z systemu od członków SKOK-ów, które przepływały do kieszeni prywatnych". - I o tym wiemy, bo np. senator Bierecki, jak wynika z oświadczenia majątkowego, z tego systemu w 2012 r. zarabiał 700 tysięcy miesięcznie - mówił. - Wygląda na to, że jest to najpoważniejsza rzecz w całym 25-leciu, jeśli idzie o wszystkie nieprzyzwoite działania w obszarze systemu finansowego - ocenił Abgarowicz.
"Temat zastępczy"
Odnosząc się do pytań posłów Platformy rzecznik sztabu wyborczego PiS Stanisław Karczewski powiedział, że propozycja PiS dotyczy banków zachodnich, które "podatków w Polsce nie płacą i transferują swoje zyski zagranicę".
- To są zyski wynoszące kilkanaście miliardów złotych. Warto, by przynajmniej część z tych pieniędzy została w Polsce - mówił.
- Politycy Platformy doskonale o tym wiedzą, ale widocznie występują w obronie banków niepolskich, a są wręcz ich lobbystami - mówił Karczewski. Dodał, że SKOK-i z kapitałem polskim płacą podatki w kraju.
W jego opinii, temat SKOK-ów jest tematem zastępczym w kampanii wyborczej, po to, aby przykryć rzeczy, które kompromitują Platformę. Jednocześnie nie wykluczył startu Biereckiego do Senatu.
- Senator Bierecki jest bardzo dobrym senatorem, współpracuję z nim, jest świetnym fachowcem. I być może będzie startował do Senatu - powiedział Karczewski.
W marcu Bierecki został zawieszony w prawach członka klubu PiS. Stało się tak po medialnych publikacjach na temat SKOK-ów. Według "Wprost" i "GW", z materiałów zgromadzonych przez Komisję Nadzoru Finansowego wynika, że majątek zlikwidowanej w 2010 roku Fundacji na rzecz Polskich Związków Kredytowych, która kontrolowała system SKOK i której prezesem był Bierecki, przekazany został do spółki będącej własnością kilku osób, w tym senatora PiS, nie zaś do instytucji w systemie SKOK np. do Kasy Krajowej.
Autor: MAC / Źródło: PAP, 300polityka.pl
Źródło zdjęcia głównego: tvn24