Miller: Biało-Czerwoni dzielą lewicę. "Nie idźcie tą drogą"

Miller: Biało-Czerwoni dzielą lewicę. "Nie idźcie tą drogą"
Miller: Biało-Czerwoni dzielą lewicę. "Nie idźcie tą drogą"
tvn24
Szf SLD o inicjatywie Napieralskiego i Rozenkatvn24

Polska lewica próbuje się łączyć, a nie dzielić. Inicjatywa Biało-Czerwoni jest działaniem odwrotnym: działaniem nie łączącym, a dzielącym – tak szef SLD Leszek Miller ocenił powołanie nowej formacji przez Grzegorza Napieralskiego oraz Andrzeja Rozenka.

Napieralski, który ostatnio opuścił szeregi SLD oraz Andrzej Rozenek, do niedawna polityk Twojego Ruchu, ogłosili, że powołują do życia nową formację polityczną pod nazwą Biało-Czerwoni. Leszek Miller proszony na poniedziałkowej konferencji prasowej w Gdańsku o komentarz do tej inicjatywy stwierdził: kilka lat temu Aleksander Kwaśniewski powiedział: "nie idźcie tą drogą". - Dedykuję słowa klasyka zarówno panu Rozenkowi, jak i panu Napieralskiemu - dodał. - Jesteśmy w sytuacji prób porozumienia różnych ugrupowań lewicowych pod patronatem OPZZ. Trwają prace i programowe, i organizacyjne. Polska lewica próbuje się łączyć, a nie dzielić. Inicjatywa pana Rozenka i pana Napieralskiego jest działaniem odwrotnym: działaniem nie łączącym, a dzielącym. Z tego punktu widzenia musimy odnieść się do tego krytycznie – podkreślił Miller. Jak dodał, „z jednej strony trwa proces kooperacji, nawiązywania rozmaitych więzi, a z drugiej strony pojawia się kolejny podmiot, który jakby stoi na zewnątrz tego jakże korzystnego procesu.”.

"Dla wszystkich, znaczy dla nikogo"

Informując o powstaniu nowej formacji, Rozenek mówił, że to co proponują "jest skierowane absolutnie do każdego”. „Jak jest program dla wszystkich, to znaczy absolutnie dla nikogo” – skwitował Miller. Do nowej inicjatywy odniósł się także na briefingu w Łodzi rzecznik SLD Dariusz Joński. - Szkoda, że Grzegorz Napieralski, który prosił sąd partyjny jeszcze w zeszłym tygodniu, żeby zostać w Sojuszu, mówił, że będzie budował wspólną lewicę, gdzieś już po cichu od paru tygodni budował inną formację - podkreślił Joński. - Jego sprawa, jego wybór, my wiemy co robić. Budujemy szerokie porozumienie na lewicy. Po raz pierwszy chyba jest na to ogromna szansa, bo wszystkie organizacje, stowarzyszenia, ludzie lewicy się spotkali w jednym miejscu. Żałuję, że dwóch z nich nie potrafi tego zrozumieć. Ale chcą budować, niech budują, my robimy swoje i budujemy porozumienie - dodał rzecznik Sojuszu. - Jeśli w takim momencie, kiedy wszyscy się spotykają w OPZZ - i są to też ludzie, którzy czasami od wielu lat ze sobą nie rozmawiali - oni zakładają inną formację, to albo tego nie rozumieją, w jakiej są sytuacji, albo specjalnie to robią, żeby zwrócić na siebie uwagę i żeby przyjść za parę tygodni i powiedzieć, że są w stanie dopisać się do tego porozumienia - zaznaczył Joński. Według niego "tak nie powinno się robić". - To jest nie fair wobec tych wszystkich koleżanek i kolegów, którzy ciężko pracują, żeby to porozumienie budować - dodał. - Nie wiem, dlaczego próbują rozbijać lewicę, ale nie tacy już próbowali. Chcą, niech spróbują sił. Znam życie, jestem już 14 lat w jednej formacji, wszyscy, którzy wychodzili, później wracali. Szkoda, że nie mogą tego zrozumieć na cztery miesiące przed wyborami - podkreślił Joński.

PR-owy manewr

Miller na konferencji prasowej w Gdańsku był też pytany o planowane na wtorek wyjazdowe posiedzenie rządu, które ma się odbyć na Śląsku. Jego zdaniem to część kampanii wyborczej. - To manewr z obszaru PR-u. To sygnał, że rząd bardzo przejmuje się sytuacją na Śląsku i Zagłębiu i interwencja pani premier nie wystarczy, tylko potrzeba wyjazdowego posiedzenia całego rządu. To jest też odpowiedź na pytanie, w jakim stanie znajduje się Śląsk i Zagłębie, skoro cały rząd musi ten region ratować – powiedział Miller. Pytany, jakie zmiany mogą nastąpić w Polsce po wyborach parlamentarnych, mówił: to będzie pierwsza od lat kampania, której wyniku nie będzie można do końca przewidzieć. Jest zbyt wiele zmiennych i zbyt wiele nowych okoliczności, które będą powodować trudności w oszacowaniu końcowego rezultatu. Miller nie sądzi, aby ruch Pawła Kukiza „otrzymał tak dobry wynik, jak on sam w wyborach prezydenckich”. - Nie jest prawdziwa teza, że wszyscy wyborcy Pawła Kukiza, którzy oddali na niego głos jako na kandydata na prezydenta, będą teraz głosować w wyborach parlamentarnych w takim samym procencie – ocenił.

Akcja przeciw JOW-om

Szef SLD przypomniał też, że SLD jest zdecydowanie przeciwko jednomandatowym okręgom wyborczym. - Nie chodzi tu tylko o ordynację wyborczą, ale też o model państwa, który z tego wynika: model państwa, w którym silny staje się jeszcze silniejszy, a słaby staje się jeszcze słabszy – podkreślił. Zauważył, że zaplanowane na 6 września referendum w sprawie JOW-ów będzie kosztowało ponad 100 mln zł. - To jest poważna kwota, która mogłaby być przeznaczona na ważne cele bytowe i społeczne – podkreślił Miller. Przypomniał też, że SLD w najbliższym czasie będzie prowadził akcję, która ma przekonać Polaków, by nie godzili się w referendum na wprowadzanie JOW-ów. Miller był też pytany o pomysł kandydatki PiS na premiera Beaty Szydło, aby wrześniowe referendum rozszerzyć o kolejne pytania dotyczące: obniżenia wieku emerytalnego, obowiązku szkolnego 6-latków oraz przyszłości Lasów Państwowych. - To są sensowne pytania – uważa szef Sojuszu. Przypomniał, że SLD zbierał podpisy pod referendum ws. wieku emerytalnego, starał się także o referendum ws. sześciolatków. - Takie pytania są właściwe i ważne, ale - z powodów konstytucyjnych - nie sądzę, aby można było dodać tego rodzaju pytania do tych, które zostały już przez pana prezydenta i Senat ogłoszone – powiedział Miller. Dodał, że wprowadzenie nowych pytań wymagałoby powtórzenia całej procedury formalnej związanej z referendum. Miller zapowiedział, że po jesiennych wyborach parlamentarnych chciałby podjąć bardzo energiczne działania zmierzające do tego, by przywrócić do Gdyni dowództwo Marynarki Wojennej, które przeniesione zostało niedawno do stolicy.

Autor: js/tr / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Władze w chińskim mieście Zhuhai, gdzie kierowca wjechał w tłum ludzi zabijając 35 osób, usunęły wieńce i świece złożone w miejscu tragedii. Rząd monitoruje internet i kasuje wzmianki o ataku, a państwowa telewizja w ogóle o nim przez cały dzień nie wspominała. - Oświadczenie policji będzie jedynym oficjalnym wyjaśnieniem i nie pozwolą ludziom go kwestionować ani omawiać - powiedziała chińska badaczka Rose Luqiu cytowana przez Reutersa.

Konfiskata kwiatów, cenzura i zakazy po tragedii w Chinach

Konfiskata kwiatów, cenzura i zakazy po tragedii w Chinach

Źródło:
Reuters

Prokuratura sprawdza, czy 2,5-letnie dziecko, które zmarło w Szpitalu Dziecięcym w Olsztynie, zatruło się środkiem chemicznym do zwalczania gryzoni. O śmierci chłopca śledczych poinformowali lekarze. Przeprowadzona została już sekcja zwłok.

Zmarło 2,5-letnie dziecko. Śledczy sprawdzają, czy zatruło się środkiem do zwalczania gryzoni

Zmarło 2,5-letnie dziecko. Śledczy sprawdzają, czy zatruło się środkiem do zwalczania gryzoni

Źródło:
tvn24.pl

Przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto w trzecim kwartale 2024 roku wyniosło 8161,62 złotego - poinformował Główny Urząd Statystyczny (GUS). Wskazał też, że oznacza to wzrost o 13,4 procent rok do roku.

Tyle zarabiamy. Najnowsze dane GUS

Tyle zarabiamy. Najnowsze dane GUS

Źródło:
PAP

Na zdjęciach z obchodów Święta Niepodległości widać, że prezydent Andrzej Duda nie ma kawałka palca. Pytany o tę kwestię prezydencki minister Wojciech Kolarski mówił, że Duda "w czasie prac domowych zranił się dosyć poważnie w palec". - Był potrzebny mały zabieg, ale już jest wszystko w porządku - zapewnił Kolarski.

Prezydent stracił kawałek palca. Był potrzebny "mały zabieg"

Prezydent stracił kawałek palca. Był potrzebny "mały zabieg"

Źródło:
RMF FM

Zwolnienia grupowe zostaną przeprowadzone w Siarkopolu należącym do Grupy Azoty. Zatrudnienie ma stracić około jedna czwarta pracowników z ponad 700-osobowej załogi - przekazała rzeczniczka Grupy Azoty Monika Darnobyt.

Zwolnienia grupowe w Siarkopolu. "Nie wygląda to dobrze"

Zwolnienia grupowe w Siarkopolu. "Nie wygląda to dobrze"

Źródło:
PAP

Liczba deweloperów spodziewających się obniżek cen mieszkań znacząco wzrosła. Obecnie już co czwarty przewiduje taki scenariusz w najbliższych miesiącach - wynika z najnowszego badania Indeksu Nastrojów Deweloperów opracowanego przez portal tabelaofert.pl. Jak wskazują eksperci, obecnie "mamy idealną sytuację na rynku z punktu widzenia nabywców".

"Idealna sytuacja" dla szukających mieszkania. Nie było tak od dekady

"Idealna sytuacja" dla szukających mieszkania. Nie było tak od dekady

Źródło:
PAP

Funkcjonariusze ABW zatrzymali w Warszawie obywatela Białorusi podejrzanego o usiłowanie dokonania podpalenia obiektu w Gdańsku. "Jest to kolejne zatrzymanie w śledztwie dotyczącym działania zorganizowanej grupy przestępczej, która - na zlecenie obcych służb specjalnych - dokonywała aktów sabotażu, w szczególności podpaleń" - czytamy w komunikacie.

Obywatel Białorusi zatrzymany w Warszawie. Jest podejrzany o dywersję i sabotaż

Obywatel Białorusi zatrzymany w Warszawie. Jest podejrzany o dywersję i sabotaż

Źródło:
tvn24.pl

W środę w Redzikowie (Pomorskie) po wielu latach budowy odbędzie się uroczyste otwarcie bazy amerykańskiej tarczy antyrakietowej, która ma chronić USA i europejskich sojuszników przed pociskami balistycznymi. W ceremonii wezmą udział prezydent Andrzej Duda, minister obrony Władysław Kosiniak-Kamysz oraz przedstawiciele władz USA i sekretarz generalny NATO.

Prezydent, minister obrony, szef NATO i przedstawiciele USA w Redzikowie. Dziś wielkie otwarcie

Prezydent, minister obrony, szef NATO i przedstawiciele USA w Redzikowie. Dziś wielkie otwarcie

Źródło:
PAP

Otwierana właśnie baza w Redzikowie pod Słupskiem należy do amerykańskiej marynarki wojennej nie bez powodu. Jest bowiem lądowym rozszerzeniem morskiego systemu antybalistycznego Stanów Zjednoczonych, który początkowo instalowany był na amerykańskich okrętach. Z tego powodu baza w Redzikowie bywa nawet porównywana do "wkopanego w ziemię" okrętu US Navy. Jak działa i wygląda od wewnątrz jeden z takich okrętów, niszczyciel rakietowy USS Carney, w 2018 roku pokazał dziennikarz TVN24 Piotr Świerczek.

Okręt, który budzi strach. Odwiedziliśmy go z kamerą

Okręt, który budzi strach. Odwiedziliśmy go z kamerą

Źródło:
tvn24

Prezydent elekt Donald Trump ogłosił, że powoła "departament wydajności państwa" (DOGE) pod przewodnictwem Elona Muska i swojego byłego rywala, biznesmena Viveka Ramaswamy'ego. Zadaniem nowego ciała doradczego ma być "demontaż biurokracji" i cięcia wydatków. "Będziemy mieć ranking najbardziej głupich wydatków z pieniędzy z waszych podatków. Będzie to zarówno niezwykle tragiczne, jak i niezwykle zabawne" - napisał Musk.

Elon Musk stanie na czele nowego departamentu. "Będzie to niezwykle tragiczne, jak i niezwykle zabawne"

Elon Musk stanie na czele nowego departamentu. "Będzie to niezwykle tragiczne, jak i niezwykle zabawne"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Margaret Spada, 22-letnia mieszkanka włoskiego Lentini, miała poddać się zabiegowi korekcji nosa w klinice w Rzymie. Wkrótce po znieczuleniu lekarze "zdali sobie sprawę, że coś jest nie tak" - pisze portal Rai News. Po czterech dniach kobieta zmarła. Prokuratura wszczęła śledztwo.

Chciała zrobić korekcję nosa. 22-latka nie żyje

Chciała zrobić korekcję nosa. 22-latka nie żyje

Źródło:
Rai News, Il Massengero

Jamie Oliver wycofał ze sprzedaży swoją najnowszą książkę dla dzieci po tym, jak jej treść skrytykowali przedstawiciele rdzennych Australijczyków. Znany na całym świecie szef kuchni i prowadzący telewizyjnych programów kulinarnych wystosował też przeprosiny.

Jamie Oliver wycofuje ze sprzedaży swoją książkę. Jest "zdruzgotany" i przeprasza

Jamie Oliver wycofuje ze sprzedaży swoją książkę. Jest "zdruzgotany" i przeprasza

Źródło:
The Guardian, BBC

Pierwszy raz od 73 dni Rosjanie przeprowadzili połączony atak rakietowy i dronowy na Kijów - poinformował szef stołecznej administracji wojskowej Serhij Popko. Jedna osoba została ranna w obwodzie kijowskim.

Pierwszy taki rosyjski atak na Kijów od 73 dni

Pierwszy taki rosyjski atak na Kijów od 73 dni

Źródło:
PAP

Ulice Bogoty znalazły się pod wodą po tym, jak miasto nawiedziła fala intensywnego deszczu. Towarzyszący opadom wiatr łamał gałęzie i przewracał drzewa, doprowadzając do paraliżu komunikacyjnego. W ubiegłą niedzielę w całej Kolumbii wprowadzono stan klęski żywiołowej w związku z powodzią, jaka przetoczyła się przez kraj.

Potężna ulewa sparaliżowała stolicę 52-milionowego kraju

Potężna ulewa sparaliżowała stolicę 52-milionowego kraju

Źródło:
PAP, Reuters

"Z zaskoczeniem i oburzeniem, czemu dałam wyraz w programie, przyjęłam cytowane w mediach głosy na temat pochodzenia Anne Applebaum. Uważałam, że minister powinien mieć możliwość się do nich odnieść, co też zrobił w 'Kropce nad i'" - podkreśliła w oświadczeniu dziennikarka TVN24 Monika Olejnik. Odniosła się w ten sposób do reakcji ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego na jej pytanie w programie.

"Od lat walczę z antysemityzmem, z przemocą, z hejtem i z agresją". Oświadczenie Moniki Olejnik 

"Od lat walczę z antysemityzmem, z przemocą, z hejtem i z agresją". Oświadczenie Moniki Olejnik 

Źródło:
TVN24

Jeżeli Radosław Sikorski byłby kandydatem Koalicji Obywatelskiej na prezydenta, będę zwolennikiem tego, byśmy wszyscy, łącznie z Szymonem Hołownią, dogadali się wokół tej kandydatury - powiedział w TVN24 wicemarszałek Senatu Michał Kamiński (Unia Europejskich Demokratów, Trzecia Droga).

Kamiński: wybór Sikorskiego na nowo otworzy dyskusję o wspólnym kandydacie

Kamiński: wybór Sikorskiego na nowo otworzy dyskusję o wspólnym kandydacie

Źródło:
TVN24

Mam nadzieję, że panowie Patryk Jaki, Michał Woś, a przede wszystkim Zbigniew Ziobro znaleźli czas, by obejrzeć reportaż "Zakład pracy" w "Czarno na białym" - napisał w mediach społecznościowych minister sprawiedliwości Adam Bodnar. Jak ocenił, "to porażający materiał". - Sprawą zajmuje się już niezależna prokuratura - przekazał.

Bodnar o "porażającym materiale" TVN24: mam nadzieję, że  Jaki, Woś i Ziobro znaleźli czas, by go obejrzeć

Bodnar o "porażającym materiale" TVN24: mam nadzieję, że Jaki, Woś i Ziobro znaleźli czas, by go obejrzeć

Źródło:
TVN24

Droga z górki, przymrozki, śliska nawierzchnia, załadowana oponami naczepa - to wszystko mogło przyczynić się do nocnej kolizji ciężarówki w Hucisku. Wypadła z jezdni, przewróciła się do góry kołami i wiele godzin blokowała w obu kierunkach drogę wojewódzką 792. Kierowca i pasażer byli zakleszczeni w kabinie.

Ciężarówka całą noc leżała w rowie. Droga zablokowana

Ciężarówka całą noc leżała w rowie. Droga zablokowana

Źródło:
tvn24.pl

Łódzcy policjanci namierzyli, gdzie złodzieje ukryli luksusowe porsche. Auto, które pod koniec października zniknęło z parkingu jednego z hoteli odnaleziono na Teofilowie. Sprawcy wciąż są poszukiwani.

Skradzione auto za 400 tys. znalezione

Skradzione auto za 400 tys. znalezione

Źródło:
tvn24.pl

Nie żyje trzyletnia dziewczynka z okolic Grodziska Wielkopolskiego i dwulatek z okolic Tomaszowa Lubelskiego, a dziewięcioletnie bliźniaczki spod Płońska są w szpitalu. Śledczy sprawdzają, czy powodem tragedii był środek do zwalczania gryzoni. W "Uwadze!" TVN o tym, jak trutki na myszy albo szczury mogą być śmiertelnie niebezpieczne dla człowieka.

Środki na gryzonie i śmiertelne zagrożenie dla człowieka. "To broń chemiczna"

Środki na gryzonie i śmiertelne zagrożenie dla człowieka. "To broń chemiczna"

Źródło:
TVN

Zagrożenie zbrojnym atakiem na państwo członkowskie Unii Europejskiej jest wyższe niż kiedykolwiek wcześniej - oceniła szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen na forum współpracy fińsko-szwedzkiej w Espoo. Komentowała ostatni raport na temat poprawy gotowości Unii Europejskiej w sferze cywilnej i wojskowej autorstwa poprzedniego prezydenta Finlandii Sauliego Niinisto.

"Zagrożenie atakiem największe od 30 lat". Ursula von der Leyen o fińskim raporcie

"Zagrożenie atakiem największe od 30 lat". Ursula von der Leyen o fińskim raporcie

Źródło:
PAP

Zadzwonił do domu 58-latki i jej 89-letniej matki, przedstawił się jako policjant i powiedział, że starsi ludzie płacą w aptekach fałszywymi banknotami. Zaoferował, że sprawdzi banknoty pań w specjalnej maszynie, którą ma w samochodzie. Kobiety uwierzyły nieznajomemu. Straciły wszystkie oszczędności.

Dały nieznajomemu wszystkie pieniądze, jakie miały w domu. 350 tysięcy złotych w reklamówce

Dały nieznajomemu wszystkie pieniądze, jakie miały w domu. 350 tysięcy złotych w reklamówce

Źródło:
tvn24.pl

- Prezes Prawa i Sprawiedliwości nie jest trenerem Barcelony, który może na nasz wariant przygotować jakieś trzy swoje. Raczej ma już w głowie kandydata w wyborach prezydenckich. Sądzę, że tak naprawdę zaczął się liczyć tylko jeden - powiedział w TVN24 minister spraw wewnętrznych i administracji Tomasz Siemoniak.

Siemoniak: W PiS zaczął się liczyć tylko jeden kandydat. Zakon wokół prezesa nie jest jego entuzjastą

Siemoniak: W PiS zaczął się liczyć tylko jeden kandydat. Zakon wokół prezesa nie jest jego entuzjastą

Źródło:
TVN24

Mieszkańcy Lizbony domagają się od władz miasta przeprowadzenia referendum w sprawie ograniczenia najmu krótkoterminowego dla turystów. Autorzy stworzonej w tym celu petycji podkreślają, że z powodu nadmiernej turystyki wiele osób musiało się wyprowadzić ze stolicy Portugalii.

Kolejne europejskie miasto ma dość turystów. Mieszkańcy chcą referendum

Kolejne europejskie miasto ma dość turystów. Mieszkańcy chcą referendum

Źródło:
CNN, tvn24 pl

We wtorek wieczorem we Wrocławiu spadł pierwszy śnieg tej jesieni. To kolejny region, w którym w ostatnich dniach pojawił się biały puch. Na Kontakt24 otrzymaliśmy zdjęcia nie tylko z zabielonej stolicy Dolnego Śląska, ale również z innych miast.

Pierwszy śnieg we Wrocławiu. Nagranie

Pierwszy śnieg we Wrocławiu. Nagranie

Źródło:
tvnmeteo.pl, IMGW

Kto z paralimpijczyków zdobędzie w tym roku tytuł sportowca roku w plebiscycie Polskiego Komitetu Paralimpijskiego? Do wygrania jest statuetka imienia sir Ludwiga Guttmanna. Są juz nominowani. Głosowanie trwa w internecie. 

Trwa głosowanie na tytuł sportowca roku. Wśród nominowanych walczący z nowotworem szermierz Michał Dąbrowski

Trwa głosowanie na tytuł sportowca roku. Wśród nominowanych walczący z nowotworem szermierz Michał Dąbrowski

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

43 organizacje pozarządowe, grupy aktywistów, środowiska akademickie, naukowe i dziennikarskie podpisały apel do polskich władz o przyjęcie ambitnych rozwiązań przeciwko SLAPP - strategicznym działaniom prawnym zmierzającym do stłumienia debaty publicznej.

"SLAPPy uderzają nie tylko w media i pojedyncze osoby, lecz także w demokrację". Apel społeczeństwa obywatelskiego

"SLAPPy uderzają nie tylko w media i pojedyncze osoby, lecz także w demokrację". Apel społeczeństwa obywatelskiego

Źródło:
tvn24.pl