Pismo zaadresowane do wszystkich komendantów wojewódzkich, komendanta stołecznego i komendantów szkół policyjnych zostało opublikowane w poniedziałek na stronie Komendy Głównej Policji."W nawiązaniu do pisma z dnia 14 sierpnia 2018 roku (...) oraz w związku z zakończeniem analizy dotyczącej planowanych najbliższych wydatków jednostek Policji, odwołuję polecenie wstrzymania realizacji wszelkich wydatków w par. 3070 'wydatki osobowe niezaliczane do uposażeń wypłacane funkcjonariuszom' i polecam bieżącą realizację płatności w tym zakresie - poinformował szef KGP Jarosław Szymczyk.
Dodał, że "w ramach ogólnego planu finansowego policji powyższe wydatki nie są zagrożone".
- Komenda Główna Policji informowała już wcześniej, że wypłaty dodatków dla policjantów nie były zagrożone. Chodziło tylko o chwilowe zamrożenie tych wypłat dla bieżącej analizy finansów w jednostkach podległych Komendzie Głównej Policji - zaznaczył podkomisarz Robert Opas z KGP.
- Wszystkie zobowiązania wobec policjantów są realizowane na bieżąco, nikomu nie wstrzymano wpłat dodatków - powiedział.
Szef KGP wstrzymał dodatki
W połowie sierpnia szef KGP Jarosław Szymczyk w piśmie przekazanym komendantom wojewódzkim informował o wstrzymaniu wypłat dodatków. List upublicznił wówczas Zarząd Główny NSZZ Policjantów.
Szymczyk tłumaczył w nim, że wiceminister MSWiA Jarosław Zieliński wystąpił do premiera Mateusza Morawieckiego z pismem o stosowne zwiększenie budżetu policji.
Jankowski: gdyby pismo nie wpadło nam w ręce, komendanci realizowaliby polecenie
Zarząd Główny NSZZ Policjantów uważa, że wznowienie wypłat to efekt ich interwencji.- Związki zawodowe nie zostały powiadomione drogą formalną, że komendant główny wstrzymuje wypłaty wydatków osobowych, a powinien to zrobić. Gdyby nie fakt, że pismo komendanta wpadło nam w ręce i nie zrobilibyśmy z tego użytku, informując o nim opinię publiczną, komendanci wojewódzcy bezwzględnie realizowaliby polecenie komendanta głównego - ocenił przewodniczący NSZZ Policjantów Rafał Jankowski.
Przyznał, że sam interweniował u komendanta Szymczyka i premiera Morawieckiego o zwiększenie budżetu. Jankowski dodał, że NSZZ Policjantów zwróci się także do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji z prośbą o wyjaśnienie w jakiej sytuacji finansowej jest obecnie polska policja.- Naszym zdaniem, ktoś nie mówi prawdy. Jeśli sytuacja policji jest kiepska i w kasie nie ma pieniędzy, to powinniśmy się o tym dowiedzieć i wspólnie pomyśleć co z tym zrobić - powiedział Jankowski.
"Oburzenie i zdziwienie wśród policjantów"
Po upublicznieniu pisma komendanta głównego policji w sprawie wstrzymania dodatków Jankowski zapowiadał w rozmowie z tvn24.pl wystąpienie do KGP o natychmiastowe wycofanie decyzji.
- Policjanci nie będą mieli wypłacane miesięcznie kilkaset złotych, co powoduje, że przy takich skromnych budżetach będą mieli problemy z funkcjonowaniem do końca miesiąca i będą musieli zaciągać zobowiązania finansowe może u najbliższych, może znowu kolejne kredyty - argumentował.
Policyjne dodatki do pensji
W zakres "wydatków osobowych niezaliczanych do uposażeń wypłacanych funkcjonariuszom" - określonych w rozporządzeniu ministra finansów z 2 marca 2010 roku (w sprawie szczegółowej klasyfikacji dochodów, wydatków, przychodów i rozchodów oraz środków pochodzących ze źródeł zagranicznych) - wchodzą między innymi:
- równoważniki pieniężne wypłacane funkcjonariuszom za brak lokalu mieszkalnego,
- pomoc mieszkaniowa,
- odprawy pośmiertne i zasiłki pogrzebowe,
- pozostałe należności funkcjonariuszy, w tym w szczególności: przejazdy do szkół oraz zwrot kwot pokrywających koszty nauki funkcjonariuszy pobieranych przez instytucje spoza Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji organizujące naukę,
- ryczałt za pranie odzieży ochronnej roboczej i specjalnej wykonywane we własnym zakresie, ryczałty za czyszczenie i naprawę wyposażenia specjalnego.
Autor: js//kg / Źródło: PAP, tvn24.pl, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock