"Okazuje się, że brakuje trzech milionów złotych". Jan Grabiec o finansach KPRM

Źródło:
TVN24, PAP
Grabiec o finansach KPRM
Grabiec o finansach KPRMTVN24
wideo 2/10
Grabiec o finansach KPRMTVN24

Okazuje się, że w kancelarii premiera zarządzanej przez premiera, byłego ministra finansów, finansistę, zabraknie środków na wypłatę wynagrodzeń dla pracowników - mówił na konferencji Jan Grabiec, szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Jak podał, chodzi o trzy miliony złotych. Grabiec przekazał, że zlecił zbadanie tej sprawy. W mediach społecznościowych odniósł się do tego były rzecznik rządu Piotr Mueller: potrzeba dodatkowych środków jest spowodowana też zmianą rządu.

W piątek po południu szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Jan Grabiec mówił między innymi o tym, co nowy rząd zastał w KPRM po przejęciu władzy. - Okazuje się, że w kancelarii premiera zarządzanej przez pana premiera, byłego ministra finansów, finansistę, zabraknie środków na wypłatę wynagrodzeń dla pracowników kancelarii premiera. Środki, które zostały w budżecie, nie wystarczą na to, żeby w grudniu zapłacić wynagrodzenie - przekazał.

- Oczywiście w pierwszych godzinach zleciłem zbadanie tej sytuacji. Okazuje się, że brakuje trzech milionów złotych, jeśli chodzi o płacę. Oczywiście chodzi tutaj przede wszystkim o płacę pracowników, urzędników, którzy realizują codzienne zadania dotyczące bezpieczeństwa Polski, relacji z innymi państwami - kontynuował. Jak dodał, "tych pieniędzy po prostu nie ma".

Trzy "źródła" braku w budżecie KPRM

Szef kancelarii poinformował, iż postanowił "zbadać, jakie są źródła tego braku". - Co takiego się wydarzyło, że budżet kancelarii premiera został tak źle zaplanowany? I otóż z takiej pierwszej analizy wynika, że źródła są właściwie trzy - tego, że zabrakło nagle z tygodnia na tydzień trzech milionów złotych - wskazywał.

- Po pierwsze, to jest kwestia nowego dwutygodniowego rządu (...), który nie był przewidziany w budżecie. I wbrew pozorom nie chodzi tutaj tylko o wynagrodzenia ministrów za te dwa tygodnie pracy, ale chodzi również o odprawy, do których prawo nabyli ministrowie. Mimo, że urzędowali dwa tygodnie, czy niespełna dwa tygodnie, to odprawy, również kilkumiesięczne, zostały wypłacone. Nieprzewidziane oczywiście w projekcie budżetu - wyjaśniał.

- Ale przede wszystkim gros tych wydatków to są wydatki związane z odprawami pracowników różnego szczebla. Dyrektorów departamentów, pracowników-specjalistów, ale również ministrów z kancelarii premiera - kontynuował.

Minister zwrócił uwagę, że "bardzo wiele tych zwolnień nastąpiło przed pojawieniem się premiera Donalda Tuska tutaj w kancelarii". - Bowiem te odprawy były również wzbogacane o środki będące ekwiwalentami za urlop wypoczynkowy. W wielu przypadkach to były dziesiątki tysięcy złotych. Właściwie ze względu na troskę o interes prywatny, a nie interes budżetu państwa, czy też kancelarii premiera, czy polskiego państwa. Bowiem jest regułą, że pracownicy, którzy są odwoływani, czy też sami się zwalniają, mają okres wypowiedzenia. Wykorzystują w tym czasie urlop przysługujący im, który do tej pory wykorzystany nie został. Tutaj nie podjęto takich kroków. Tutaj pracownicy zostali zwolnieni ze świadczenia pracy albo nastąpiły wypowiedzenia i dorzucono im jeszcze ekwiwalent zaległy za urlop. To ponad pół miliona złotych - przekazał Grabiec.

Mówił też, że "zsumowane odprawy niektórych ministrów wyniosły ponad 200 tysięcy złotych". - Mówię o indywidualnych przypadkach, w których takie kwoty pojawiły się na kontach odchodzących ministrów - zaznaczył.

Grabiec o trzech "źródłach" braku w budżecie KPRM
Grabiec o trzech "źródłach" braku w budżecie KPRMTVN24

- Trzeci czynnik, który wpłynął na te niespodziewane wydatki, to zatrudnienie ponad 100 osób w okresie poprzedzającym kampanię wyborczą i w trakcie kampanii wyborczej. Dodatkowych 100 pracowników, zarówno w charakterze ekspertów, jak i na innych stanowiskach na finiszu rządu Mateusza Morawieckiego zostało zatrudnionych. Będziemy badać szczegółowo, jakie były ich kompetencje, jakie zadania wykonywali - powiedział.

Do tych informacji przedstawionych przez Grabca odniósł się później na platformie X były rzecznik rządu Piotr Mueller.

"Mógłbym zażartować, że tam gdzie pojawia się Platforma Obywatelska, to zawsze zaczyna brakować pieniędzy" - napisał. "Zapomniał Pan powiedzieć że: 1. Wypłata świadczeń pracowniczych dla zwykłych urzędników wynika z przepisów prawa pracy. Okresy wypowiedzenia itd. Podobnie jak dla najważniejszych stanowisk państwowych. I tak np. z tego, co pamiętam, jak Donald Tusk odchodził z funkcji premiera, to miał wypłacony ekwiwalent za około 100 dni niewykorzystanego urlopu. Takie przepisy. 2. Wypłaty dla ministrów resortowych nie są wypłacane z budżetu KPRM, lecz z ministerstw. 3. Potrzeba dodatkowych środków jest spowodowana też zmianą rządu. Dlatego też KPRM wystąpiło o dodatkowe środki do MF zgodnie ze standardową procedurą. 4. Fluktuacja kadr w trakcie roku i zatrudnianie pracowników to standardowe procesy, które odbywają się w każdej instytucji publicznej. Liczby wyrwane z kontekstu są manipulacją" - napisał.

"Te 48 godzin to ogromny sukces w wymiarze międzynarodowym"

Szef KPRM podsumował też na piątkowej konferencji pierwsze dwa dni pracy rządu Donalda Tuska. - Te 48 godzin to ogromny sukces w wymiarze międzynarodowym - ocenił, wskazując między innymi na decyzję podjętą na unijnym szczycie o rozpoczęciu negocjacji akcesyjnych UE z Ukrainą i Mołdawią.

- Druga bardzo ważna rzecz, zwłaszcza istotna dla Polaków, czyli miliardy z Krajowego Planu Odbudowy. Udało się te środki uzyskać. Poprzedni rząd mówił o tym przez dwa lata, że już za chwilę, za miesiąc, za dwa, za pięć, środki będą w Polsce. Na święta, pod choinkę mamy dobrą wiadomość: te miliardy wpłyną jeszcze w tym roku do Polski - przekazał.

ZOBACZ TEŻ: Jest wniosek o wypłatę pieniędzy z KPO dla Polski >>

Jak mówił, będą to "miliardy na posprzątanie po pandemii, na system ochrony zdrowia, na innowacje, na wsparcie przedsiębiorców, na inwestycje tak bardzo potrzebne dzisiaj w Polsce".

Rząd będzie pracował w weekend. Zajmie się kwestią budżetu

Jan Grabiec zapowiedział też, że sobota i niedziela będą dniami pracującymi dla rządu, a głównym tematem prac będzie budżet.

- Jutro ministrowie pracować będą nad korektami do budżetu. Zamierzamy złożyć ponownie budżet w Sejmie, ale będzie to budżet w dużej mierze oparty na projekcie przygotowanym przez poprzedni rząd, choć z najpilniejszymi korektami przygotowanymi przez poszczególne ministerstwa i zmianami zgłoszonymi z przez pana premiera - powiedział.

Jak poinformował, planowane jest przyjęcie projektu budżetu na wtorkowym posiedzeniu rządu. - Liczymy, że Sejm w trybie pilnym podejmie prace nad budżetem - oświadczył.

Zgodnie z harmonogramem prac Sejmu, izba ma zająć się projektem ustawy budżetowej w czwartek.

Zmiany personalne w instytucjach

Szef KPRM mówił też o zmianach w instytucjach podlegających premierowi.

- Co do personaliów, jeśli chodzi o zmianę obsady zarządzających funduszami, czy też tymi instytucjami, które podlegają premierowi, musimy jeszcze chwilę na to poczekać. Na pewno te zmiany będą najszybsze tam, gdzie dochodzi do nieprawidłowości, gdzie mogło dojść do popełniania przestępstw, albo nadużyć - powiedział Grabiec.

Grabiec podczas briefingu był zapytany m.in. o kandydatów na szefów takich instytucji finansowych jak BGK, PFR, GPW. Stwierdził, że "łatwiej będzie wyjaśniać sytuacje nowym zarządom, nowym prezesem, czy przewodniczącym, którzy nie byli wcześniej odpowiedzialni za te instytucje, więc można się spodziewać w najbliższych dniach decyzji w tym zakresie".

Zmiany w służbach specjalnych. "Czekamy na opinię prezydenta w tej sprawie"

Minister mówił też o zmianach w służbach specjalnych. Przekazał, że "jeśli chodzi o szefów służb, procedura została rozpoczęta - zarówno dotycząca odwołania jak i powołania nowych szefów". - Czekamy na opinię prezydenta w tej sprawie - podkreślił.

CZYTAJ WIĘCEJ TUTAJ: Wnioski o odwołanie szefów pięciu polskich służb zaopiniowane

- Choć mogę już zapowiedzieć, że jest to kwestia dosyć pilna - chociażby w związku z sytuacją za naszą wschodnią granicą czy sytuacją w samych służbach. One muszą mieć po prostu szefów odpowiedzialnych za ich funkcjonowanie, więc to jest kwestia godzin, jeśli nie pojedynczych dni - stwierdził.

- Nie będziemy na to w nieskończoność czekać - dodał.

Sejmowa komisja ds. służb specjalnych i rządowe kolegium ds. służb specjalnych wydały już pozytywne opinie do wniosku premiera o odwołanie szefów wszystkich pięciu służb specjalnych - AW, ABW, CBA, SWW i SKW.

Obecnie szefem Agencji Wywiadu jest płk Bartosz Jarmuszkiewicz, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego płk Krzysztof Wacławek, Centralnego Biura Antykorupcyjnego Andrzej Stróżny, Służby Wywiadu Wojskowego gen. bryg. Marek Łapiński, a Służby Kontrwywiadu Wojskowego gen. bryg. Maciej Szpanowski.

Do przeprowadzenia zmian wymagane są ich opinie i opinia prezydenta. Premier nie jest związany ich treścią.

"Bardzo osobisty list przesłał prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden"

Podczas konferencji w KPRM Grabiec powiedział również, że do Donalda Tuska napływają liczne gratulacje z powodu objęcia stanowiska premiera polskiego rządu.

- Z całego świata napływają gratulacje dla premiera Donalda Tuska. (...) Również bardzo osobisty list przesłał prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden, zawierający nie tylko gratulacje, ale również sugestie dotyczące kierunków współpracy w najbliższych tygodniach i miesiącach - przekazał Grabiec.

Dodał, że setki gratulacji zostały przekazane Tuskowi podczas szczytu Rady Europejskiej.

Autorka/Autor:akr/ToL

Źródło: TVN24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Stany Zjednoczone wstrzymują pomoc wojskową dla Ukrainy – informują amerykańskie media, powołując się na oświadczenie przedstawiciela Białego Domu. Zaledwie kilka godzin wcześniej pytany o to, czy rozważa taką decyzję Trump mówił, że "nie rozmawiał o tym", choć - jak stwierdził - "zobaczymy, co się stanie".

Amerykańskie media: Trump wstrzymuje pomoc wojskową dla Ukrainy

Amerykańskie media: Trump wstrzymuje pomoc wojskową dla Ukrainy

Źródło:
PAP, Reuters

Papież Franciszek miał dwa epizody ostrej niewydolności oddechowej i wymagał nieinwazyjnej, mechanicznej wentylacji - przekazał w poniedziałek wieczorem Watykan.

Watykan o stanie papieża Franciszka. "Dwa epizody ostrej niewydolności oddechowej"

Watykan o stanie papieża Franciszka. "Dwa epizody ostrej niewydolności oddechowej"

Źródło:
Reuters, PAP

- Trudno wytłumaczyć to inaczej niż kampanią wyborczą - komentują rządzący. Po dyplomatycznej kłótni w Białym Domu polska opozycja frontalnie atakuje prezydenta Ukrainy, nie przebierając w słowach. To wygląda, jakby PiS ścigało się z Konfederacją na antyukraińskość.

Politycy PiS po kłótni w Białym Domu atakują Zełenskiego. "Obrzydliwa zmiana kierunku"

Politycy PiS po kłótni w Białym Domu atakują Zełenskiego. "Obrzydliwa zmiana kierunku"

Źródło:
Fakty TVN

Do tej pory dobra wola kierowana była w stronę sojuszników z Europy i to właśnie amerykański wywiad ostrzegał przed rosyjskimi przesyłkami, które miały eksplodować na europejskich lotniskach. Teraz nawet nie będzie miał o nich wiedzy. Decyzję podjął w ubiegłym tygodniu amerykański sekretarz obrony. To niejedyny gest dobrej woli w kierunku Putina. Prasa pisze też o ruchach wokół odbudowy Nord Stream 2.

"To bandyta, który rozumie jedną rzecz: siłę". Demokraci ostrzegają Trumpa

"To bandyta, który rozumie jedną rzecz: siłę". Demokraci ostrzegają Trumpa

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Słowacki premier zagroził zablokowaniem czwartkowego szczytu Unii Europejskiej w sprawie pomocy finansowej i wojskowej dla Ukrainy. Robert Fico domaga się, by Wspólnota poparła jego żądania przywrócenia przez Kijów tranzytu gazu przez terytorium Ukrainy. Odrzucił też uczestnictwo Bratysławy w dozbrajaniu atakowanego przez Rosję kraju.

Fico grozi zablokowaniem szczytu w sprawie pomocy dla Ukrainy. I stawia żądania

Fico grozi zablokowaniem szczytu w sprawie pomocy dla Ukrainy. I stawia żądania

Źródło:
PAP, Hospodárske noviny

- Kiedy zaczynała się wojna, to rząd Prawa i Sprawiedliwości zachował się tak, jak powinien się zachować polski rząd - mówił wicemarszałek Senatu Michał Kamiński (PSL-Trzecia Droga). - Tak należało wówczas robić i tak należy oczywiście robić także i teraz - ocenił pomoc Polski dla Ukrainy poseł PiS Marcin Przydacz.

W tej sprawie "nie ma sporów" między obecnym i poprzednim rządem

W tej sprawie "nie ma sporów" między obecnym i poprzednim rządem

Źródło:
TVN24

- Producenci aut będą mieli więcej czasu na spełnienie europejskich celów dotyczących norm emisji CO2 - zapowiedziała szefowa Komisji Europejskiej (KE) Ursula von der Leyen.

Co z unijną rewolucją? Zapowiedź Brukseli

Co z unijną rewolucją? Zapowiedź Brukseli

Źródło:
PAP

Dwa autobusy zderzyły się w poniedziałek w centrum Barcelony. Ponad 50 osób zostało rannych. Cztery z nich są w stanie krytycznym i trafiły do szpitala. Na miejsce zdarzenia skierowano 19 karetek pogotowia, wozy policyjne i strażackie oraz zespoły psychologów.

Zderzenie dwóch autobusów w Barcelonie. Dziesiątki rannych

Zderzenie dwóch autobusów w Barcelonie. Dziesiątki rannych

Źródło:
PAP

Osoby, które złożyły wniosek o wcześniejszą emeryturę przed 6 czerwca 2012 roku, a prawo do świadczenia uzyskały po roku 2012, będą mogły ponownie przeliczyć wysokość emerytury - wynika z założeń projektu resortu rodziny, który znalazł się w wykazie prac rządu. Zmiany mogą objąć około 200 tysięcy Polaków.

Zmiany dla tysięcy emerytów. Nowe plany rządu

Zmiany dla tysięcy emerytów. Nowe plany rządu

Źródło:
PAP

20-latek podejrzany o próbę zgwałcenia 13-latki w Rabce-Zdroju trafi do tymczasowego aresztu. Sąd rozpatrzył zażalenie prokuratury na wcześniejszą decyzję sądu, który zgodził się, by podejrzany wyszedł na wolność po wpłaceniu 50 tysięcy złotych poręczenia majątkowego. 20-latkowi grozi nawet dożywocie.

Podejrzany o próbę zgwałcenia 13-latki trafi jednak do aresztu

Podejrzany o próbę zgwałcenia 13-latki trafi jednak do aresztu

Źródło:
PAP / tvn24.pl

W wieku 88 lat zmarł James Harrison, dawca krwi z Australii, który pomógł ocalić życie nawet 2,4 miliona dzieci. Mężczyzna zyskał sławę za sprawą swojej unikalnej krwi, pozwalającej na produkcję szczepionek zapobiegających konfliktowi serologicznemu u noworodków. Informację o śmierci Harrisona przekazała jego rodzina.

Nie żyje "człowiek ze złotym ramieniem", jego krew uratowała 2,4 miliona dzieci

Nie żyje "człowiek ze złotym ramieniem", jego krew uratowała 2,4 miliona dzieci

Źródło:
BBC, tvn24.pl

Z audi wysiadł pasażer, podszedł do kierowcy innego auta i zaczął się z nim bić. Nagranie ze zdarzenia na drodze wojewódzkiej trafiło do sieci. - Niestety, to sołtys, jest mi niezmiernie przykro. Ofiary też są mieszkańcami naszej gminy, wyraziłem pełne wsparcie dla poszkodowanych i zdecydowanie potępienie zachowania pana sołtysa - mówi portalowi tvn24.pl Robert Zieliński, wójt gminy Sztutowo. Zapowiada też dalsze kroki wobec sołtysa. Władze gminy wydały w tej sprawie oświadczenie.

Agresja i bójka na drodze. "Niestety, to sołtys"

Agresja i bójka na drodze. "Niestety, to sołtys"

Źródło:
TVN24

Samochód wjechał w tłum ludzi w centrum Mannheim w zachodniej części Niemiec. Nie żyją co najmniej dwie osoby, jest wielu rannych. Podejrzany został ujęty, to obywatel Niemiec. Nie jest jasne, czy zdarzenie w Mannheim było nieszczęśliwym wypadkiem czy aktem terroru. "Po raz kolejny opłakujemy Mannheim, po raz kolejny opłakujemy rodziny ofiar bezsensownego aktu przemocy" - napisał na X kanclerz Olaf Scholz.

Samochód wjechał w tłum ludzi. "Kolejny raz opłakujemy Mannheim"

Samochód wjechał w tłum ludzi. "Kolejny raz opłakujemy Mannheim"

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, "Bild", PAP

Dziennikarz, który pytał prezydenta Ukrainy o brak garnituru, pojawił się w Białym Domu niedawno, gdy administracja Donalda Trumpa zaczęła sama decydować, kogo wpuszcza na wydarzenia z prezydentem. To Brian Glenn, pracujący dla znanej z rozpowszechniania teorii spiskowych stacji Real America Voice. Jak oceniają media, pytanie zadane przez Glenna było "ciosem poniżej pasa" wobec prezydenta Ukrainy, które "zmieniło nastrój" spotkania w Gabinecie Owalnym.

"Pan posiada garnitur?". Kim jest dziennikarz, który zadał Zełenskiemu "cios poniżej pasa"

"Pan posiada garnitur?". Kim jest dziennikarz, który zadał Zełenskiemu "cios poniżej pasa"

Źródło:
Reuters, The New York Times, The Telegraph, PAP, BBC, tvn24.pl

Większość Amerykanów negatywnie ocenia działania Donalda Trumpa jako prezydenta i uważa, że wskutek jego polityki kraj zmierza w złym kierunku. Większość ankietowanych jest też zdania, że głowa państwa nie poświęca wystarczającej uwagi "najbardziej palącym problemom kraju" - wskazują wyniki najnowszego sondażu, przeprowadzonego na zlecenie CNN.  

Amerykanie ocenili pierwsze tygodnie prezydentury Trumpa. Sondaż

Amerykanie ocenili pierwsze tygodnie prezydentury Trumpa. Sondaż

Źródło:
CNN

Prokuratura wszczęła śledztwo dotyczące podejrzenia, że prezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego Radosław Piesiewicz mógł popełnić tak zwaną zbrodnię VAT - wynika z nieoficjalnych informacji tvn24.pl. W śledztwie nadzorowanym przez Prokuraturę Regionalną w Gdańsku weźmie udział Krajowa Administracja Skarbowa, a także Centralne Biuro Antykorupcyjne.

Rusza śledztwo dotyczące zbrodni VAT-owskiej w Polskim Komitecie Olimpijskim

Rusza śledztwo dotyczące zbrodni VAT-owskiej w Polskim Komitecie Olimpijskim

Źródło:
tvn24.pl

Zachowanie innych kierowców nie przyczyniło się do śmieci mężczyzny, który zginął natychmiast po uderzeniu w bariery energochłonne, przez co nie może tu być mowy o rozpatrywanie tego zdarzenia pod kątem przestępstwa nieudzielenia pomocy - tak prokuratura tłumaczy umorzenie śledztwa w sprawie śmiertelnego wypadku motocyklisty na obwodnicy Zambrowa (Podlaskie). W czasie gdy doszło do tego zdarzenia, drogą przejeżdżali była I prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Gersdorf i jej mąż, były prezes Trybunału Konstytucyjnego Bohdan Zdziennicki.

Zginął motocyklista. Obok przejeżdżali była prezes Sądu Najwyższego i jej mąż. Koniec śledztwa

Zginął motocyklista. Obok przejeżdżali była prezes Sądu Najwyższego i jej mąż. Koniec śledztwa

Źródło:
PAP

Działacze studenccy w Irlandii mówią o "alarmującym wzroście" liczby ofert wynajmu mieszkań w zamian za seks i apelują do władz o pilne działania. Zielona Wyspa pozostaje popularnym kierunkiem wśród zagranicznych studentów, a jednocześnie mierzy się z kryzysem braku nieruchomości, podaje brytyjska Sky News.

Mieszkanie za seks. "Alarmujący wzrost" ofert wynajmu

Mieszkanie za seks. "Alarmujący wzrost" ofert wynajmu

Źródło:
Sky News

W Trójmieście około dwukrotnie wzrosła w ofercie deweloperów liczba mieszkań z ceną ponad 20 tysięcy złotych za metr kwadratowy - wynika z danych portalu Rynekpierwotny. Podano również dane dotyczące cen nowych lokali w największych miastach Polski.

20 tysięcy złotych za metr. W tym mieście podwoiła się liczba ofert

20 tysięcy złotych za metr. W tym mieście podwoiła się liczba ofert

Źródło:
PAP
Przekraczają granicę i znikają. Co się stało z tymi dziećmi?

Przekraczają granicę i znikają. Co się stało z tymi dziećmi?

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Gotowość do wyjazdu to jeszcze nie udział w wojnie. "To jest mądrość tych rządów"

Gotowość do wyjazdu to jeszcze nie udział w wojnie. "To jest mądrość tych rządów"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Oscary 2025 za nami. "Anora" łącznie otrzymała aż pięć Nagród Akademii. Została najlepszym filmem, jeden z jego producentów - Sean Baker - wygrał także w kategoriach: najlepsza reżyseria, najlepszy scenariusz oryginalny oraz najlepszy montaż, a gwiazda produkcji Mikey Madison otrzymała Oscara dla najlepszej aktorki.

Oscary 2025. "Anora" wielkim zwycięzcą

Oscary 2025. "Anora" wielkim zwycięzcą

Źródło:
tvn24.pl