- Rozmowy były bardzo przyjazne i w sumie bardzo dobre - mówił w RMF FM o swojej wizycie we Francji Paweł Soloch, szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego. - Misją, jaką powierzył mi pan prezydent, było sprawdzenie, w jakim miejscu jesteśmy - dodał.
- Myślę, że przede wszystkim udało się potwierdzić, że mimo jakichś chwilowych napięć ten strategiczny wymiar relacji polsko-francuskich - strategiczny w pozytywnym tego słowa znaczeniu - jest podtrzymany. I jest wola z obu stron, żeby ta współpraca i wspólne działanie było kontynuowane - mówił o swojej wizycie Soloch w RMF FM.
"Rozmowy były bardzo przyjazne"
Przyznał, że nie powiedziałby, iż witały go "szeroko otwarte ramiona", bo "w sytuacjach znacznie mniej konfliktowych nie witają go szeroko otwarte ramiona". - Ale rozmowy były bardzo przyjazne i w sumie bardzo dobre - podkreślił.
Stwierdził, że nie było mowy o szczegółowych ustaleniach na temat spotkania prezydentów Polski i Francji. - Była natomiast mowa o zbudowaniu stałych, cyklicznych kontaktów między kancelarią prezydenta Francji a kancelarią naszego prezydenta. Taką wolę wyraził mój odpowiednik, czyli szef sztabu prezydenckiego - powiedział.
- Tą misją, jaką powierzył mi pan prezydent, było po prostu sprawdzenie, w jakim miejscu jesteśmy. To było potwierdzenie, które nastąpiło, tego, że chcemy dalej współpracować, być w dialogu - zaznaczył Soloch.
"Nie musiałem się tłumaczyć"
Wspomniał, że podczas jego wizyty "była mowa o szczycie Merkel-Duda-Hollande, ale nie padła żadna formalna deklaracja". - To są rzeczy, które mogą być jeszcze ustalane, tylko musimy mieć w pamięci, że kalendarz polityczny jeśli chodzi o stronę francuską jest dość ograniczony - dodał. Przypomniał w rozmowie, że "Francja weszła w okres wyborczy".
Został też zapytany, czy podczas jego wizyty pojawił się temat zerwanych negocjacji ws. przetargu na caracale oraz rzekomo przekazanych Rosji mistrali, o których mówił w Sejmie szef MON Antoni Macierewicz. - Był temat caracali, był temat wypowiedzi i francuskiego ministra obrony, i polskiego ministra obrony - powiedział szef BBN. - Nie musiałem się tłumaczyć, przedstawiałem stanowisko strony polskiej, Francuzi przedstawiali swoje stanowisko - stwierdził. Zaznaczył, że nie było to głównym tematem rozmów.
- Moja wizyta w Paryżu potwierdziła wolę obu stron, również strony francuskiej, żebyśmy jednak - wymieniwszy uwagi i swoje poglądy na ten temat - przeszli i myśleli bardziej w kierunku przyszłości - powiedział. - Gros tematów dotyczyło implementacji postanowień szczytu NATO, oceny sytuacji po Brexicie, stosunku do Rosji, stosunku do zagrożeń z Południa. To były główne tematy polityczne. Tematy współpracy w zakresie przemysłu zbrojeniowego, w tym zakupów, były zupełnie na dalszym planie - poinformował Soloch.
Autor: mart//rzw / Źródło: RMF FM
Źródło zdjęcia głównego: Airbus