Zastanawiamy się, czy jeżeli pojawią się nowe mutacje koronawirusa, to trzecia dawka szczepionki mogłaby przeciwko nim uodparniać - powiedział w piątek minister Adam Niedzielski. Dopytywany, czy trzecia dawka będzie konieczna, wymagana czy dobrowolna, szef resortu zdrowia oparł: - Na razie bym w ogóle nie przesądzał.
Szczepienia w Polsce rozpoczęły się pod koniec grudnia zeszłego roku. Do piątku w Polsce według danych rządowych podano ponad 8,4 miliona dawek szczepionki przeciw COVID-19, z czego osób - jak został określone na rządowej stronie internetowej - "w pełni zaszczepionych" jest przeszło 2,2 miliona. W pierwszej połowie kwietnia szef Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych Grzegorz Cessak informował, że "badania kliniczne rozpoczęły się nad trzecią dawką przypominającą". - Nie wiemy jeszcze, kiedy będzie ona konieczna do podania, ale prawdopodobnie możemy sobie powiedzieć, że będzie ona konieczna - wyjaśnił.
Minister Niedzielski o trzeciej dawce szczepionki na koronawirusa
W piątek o kwestię ewentualnej trzeciej dawki szczepionki pytany był minister zdrowia Adam Niedzielski. - Ja tutaj na razie bym w ogóle nie przesądzał. Zastanawiam się, czy to nie będzie tak, że jeżeli pojawią się jakieś mutacje, które są objęte w mniejszym zakresie ochroną szczepienia, to wtedy być może ta trzecia dawka będzie nas tak naprawdę przeciwko nowym mutacjom uodporniała albo dawała pewność, że one też w pełni są objęte zakresem ochrony szczepienia - powiedział Niedzielski w Polskim Radiu 24.
Minister zdrowia pytany, czy może dojść do sytuacji, że na przykład za trzy lata szczepionka na koronawirusa będzie bardzo droga i nie będzie refundowana, przy równoczesnej konieczności zaszczepienia się, odpowiedział, że "nie, absolutnie z takim scenariuszem nie należy się liczyć".
- Po pierwsze, w przypadku jakiegokolwiek większego zagrożenia, czyli mówimy o scenariuszu, że pandemia czy zagrożenie koronawirusem ma już charakter większy niż to typowe zagrożenie, na przykład związane z grypą, to na pewno państwo będzie na siebie brało odpowiedzialność finansową za zabezpieczenie obywateli - zapewnił Niedzielski.
"Za trzy lata technologia mRNA będzie już technologią na pewno powszechnie dostępną"
- Druga rzecz jest taka, że tak jak w każdej technologii - czy to dotyczy telewizorów, czy to dotyczy szczepionek, czy to dotyczy innych rodzajów obszarów, gdzie technologia się rozwija - zawsze w czasie mamy do czynienia z coraz tańszymi produktami, które oczywiście trzymają standardy jakości - dodał.
Minister zdrowia ocenił, że "za te trzy lata technologia mRNA będzie już technologią na pewno powszechnie dostępną". - Mam nadzieję, że za te trzy lata - bo o takiej też perspektywie tutaj rozmawiamy wewnętrznie - w Polsce też szczepionka związana z walką z koronawirusem również będzie produkowana - powiedział.
Źródło: PAP