"Dlaczego ograniczamy szczepienia do wielkich zakładów pracy? Tego nie rozumiem"

Autor:
akr/dap
Źródło:
TVN24
Grzesiowski: zapowiedziano rewolucyjne zmian w systemie szczepień w Polsce, ale bez szczegółów
Grzesiowski: zapowiedziano rewolucyjne zmian w systemie szczepień w Polsce, ale bez szczegółówTVN24
wideo 2/22
TVN24Grzesiowski: zapowiedziano rewolucyjne zmian w systemie szczepień w Polsce, ale bez szczegółów

To jest bardzo fajny cel, natomiast nie znamy de facto liczby osób, która będzie szczepiona – powiedział w TVN24 doktor Paweł Grzesiowski, ekspert Naczelnej Rady Lekarskiej do spraw COVID-19. Komentował słowa premiera o tym, że do końca sierpnia rząd chce zaszczepić na koronawirusa wszystkich chętnych. - Gdyby to było 20 milionów, to jest to prawdopodobnie możliwe w zakresie pierwszej dawki – ocenił Grzesiowski. Odniósł się także do szczepień, które mają być organizowane przez większe firmy.

Na wtorkowej konferencji przedstawiciele rządu przedstawili nowe daty i zmiany w harmonogramie szczepień przeciw COVID-19. Poszerzone mają zostać zakres i miejsca, w których wykonywane będą zastrzyki. Premier Mateusz Morawiecki mówił między innymi, że rząd chce zaszczepić do końca sierpnia wszystkich, którzy wyrażą wolę przyjęcia preparatu.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO

Premier Morawiecki: do końca sierpnia chcemy zaszczepić wszystkich, którzy będą chcieli się zaszczepić w Polsce
Premier Morawiecki: do końca sierpnia chcemy zaszczepić wszystkich, którzy będą chcieli się zaszczepić w PolsceTVN24

"Zapowiedziano rewolucyjne zmiany w systemie szczepień w Polsce, ale bez szczegółów"

Ekspert Naczelnej Rady Lekarskiej do spraw COVID-19 doktor Paweł Grzesiowski odniósł się w TVN24 do zapowiadanych zmian. Jego zdaniem plan zaszczepienia wszystkich chętnych do końca sierpnia "to jest bardzo fajny cel, natomiast nie znamy de facto liczby osób, która będzie szczepiona". - Gdyby to było 20 milionów, to jest to prawdopodobnie możliwe w zakresie pierwszej dawki – ocenił.

- Dlatego, że pamiętajmy, że podajemy schemat dwudawkowy w odstępach sześciotygodniowych dla szczepionek mRNA i dwunastotygodniowym dla szczepionki AstraZeneca – wskazywał.

Będą szczepienia w zakładach pracy, ale nie we wszystkich. Minister wyjaśnia >>>

Według eksperta, by sprostać takim założeniom, musielibyśmy przeciętnie szczepić pięć milionów osób miesięcznie. - Do sierpnia mamy (…) cztery miesiące. Po pięć milionów, to jest około 20 milionów dawek. Więc jest to zapowiedz realna – mówił Grzesiowski.

- Natomiast pytanie jest przede wszystkim o to, w jakich warunkach te szczepienia zostaną zrealizowane. Tutaj niestety potrzebujemy dużo więcej szczegółów. Bo zapowiedziano ogromne zmiany, można powiedzieć rewolucyjne zmiany w systemie szczepień w Polsce, ale bez szczegółów – ocenił.

ZOBACZ NASZĄ RELACJĘ Z KONFERENCJI >>>

Grzesiowski: zapowiedziano rewolucyjne zmian w systemie szczepień w Polsce, ale bez szczegółów
Grzesiowski: zapowiedziano rewolucyjne zmian w systemie szczepień w Polsce, ale bez szczegółówTVN24

"Nie rozumiem, skąd jest liczba 500 osób. Myślę, że jest z księżyca"

Grzesiowski odniósł się także do zapowiadanego rozpoczęcia szczepień na koronawirusa w zakładach pracy, w których będzie przynajmniej 500 chętnych pracowników.

Według niego to "bardzo dobry krok". - Natomiast kompletnie nie rozumiem, skąd jest liczba 500 osób. Myślę, że jest z księżyca – dodał. - Dlaczego nie 400 albo 300? – pytał ekspert.

Jak ocenił, "mamy przecież bardzo dużo małych zakładów pracy, gdzie firmy do 50 osób czy potem 300, tak naprawdę stanowią główne źródło dochodów gospodarki".

- Dlaczego ograniczamy szczepienia do wielkich zakładów pracy, zatrudniających powyżej 500 osób? Tego nie rozumiem – przyznał Grzesiowski.

Grzesiowski o zapowiadanej możliwości szczepień w zakładach pracy przy powyżej 500 chętnych do przyjęcia preparatu
Grzesiowski o zapowiadanej możliwości szczepień w zakładach pracy przy powyżej 500 chętnych do przyjęcia preparatuTVN24

W Unii Europejskiej dopuszczone są szczepionki firm: Pfizer/BioNTech, Moderna, AstraZeneca i od niedawna Johnson & Johnson. Trzy pierwsze preparaty podaje się w dwóch dawkach, a szczepionkę Johnson & Johnson – w jednej.

W Polsce na razie szczepienia wykonywane są trzema szczepionkami dwudawkowymi.

Autor:akr/dap

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości