26-letni student został aresztowany na trzy miesiące przez Sąd Rejonowy w Skarżysku Kamiennej pod zarzutem molestowania seksualnego 13-letniej dziewczynki. Grozi mu do 12 lat więzienia. Mężczyzna nawiązał z nią kontakt za pomocą popularnego komunikatora internetowego "Gadu-Gadu".

O aresztowaniu poinformowało "Echo Dnia" dziennik regionalny w woj. świętokrzyskim.

- Coraz częściej zdarza się niestety, że ludzie o złych intencjach, w tym także i pedofile, szukają swoich ofiar w sieci. W tym przypadku dzięki opiekunom nie doszło do jeszcze większego dramatu - przyznaje Krzysztof Skorek, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach. To właśnie oni zauważyli, że z 13-latką dzieje się coś niedobrego.

- Rodzina zastępcza, w której wychowuje się dziewczynka, poprosiła o konsultacje psychologa. Wtedy okazało się, że dziecko zostało skrzywdzone przez dorosłego mężczyznę - mówi Skorek.

13-latka przyznała, że za pośrednictwem komunikatora internetowego "Gadu-Gadu" poznała w ubiegłym roku młodego mężczyznę. Pracujący przy sprawie śledczy ustalili, że mężczyzna rozkochał w sobie dziecko, a potem wykorzystał seksualnie. Nie wiadomo, ile razy pedofil spotykał się z 13-latką.

Śledczy ze Skarżyska szybko wpadli na jego ślad. Jesienią, gdy dowiedzieli się o sprawie, zaczęli ustalać z kim kontaktowała się dziewczynka. Po analizie połączeń okazało się, że mężczyzną, który wykorzystał dziecko, jest 26-letni student z Wrocławia.

- Przedstawiono mu zarzut doprowadzenia do poddania się innej czynności seksualnej nieletniej poniżej 15 roku życia - informuje prokurator Teresa Szwagierek, szefowa Prokuratury Rejonowej w Skarżysku Kamiennej. Grozi za to od dwóch do 12 lat pozbawienia wolności. Decyzją skarżyskiego sądu mężczyzna został aresztowany na trzy miesiące. Do niczego się nie przyznał. W czasie przesłuchania miał stwierdzić, że były to tylko… żarty.

Źródło: "Echo dnia"