Ciało mężczyzny znaleziono w mieszkaniu. Cztery osoby podejrzane o śmiertelne pobicie

Policja zatrzymała dwie kobiety w wieku 39 i 41 lat
Świdnik. W jedym z mieszkań znaleziono ciało 44-latka. Trzy osoby przyznały się już do śmiertelnego pobicia (materiał z 8.11.2021)
Źródło: Lubelska Policja
44-latek, którego ciało znaleziono w jednym z mieszkań w Świdniku, został śmiertelnie pobity - informuje prokuratura. Cztery osoby, które w mieszkaniu mężczyzny piły alkohol, przyznały się do winy.

W czwartek (4 listopada) w jednym z mieszkań w Świdniku (województwo lubelskie) znaleziono ciało 44-letniego mężczyzny. Przeprowadzona sekcja zwłok wykazała, że powodem śmierci były obrażenia powstałe w wyniku pobicia. Ze wstępnych ustaleń wynika, że do zdarzenia doszło we wtorek, 2 listopada.

Starszy aspirant Elwira Domaradzka, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Świdniku, informowała w piątek o zatrzymaniu czterech osób. Następnego dnia, zarzuty usłyszały trzy z nich: dwie kobiety w wieku 39 i 41 lat oraz 32-letni mężczyzna.

Jeden z podejrzanych został zatrzymany jeszcze przed znalezieniem ciała

Policja zatrzymała dwie kobiety w wieku 39 i 41 lat
Policja zatrzymała dwie kobiety w wieku 39 i 41 lat
Źródło: Lubelska Policja

- Wszyscy przyznali się do winy. Ich wyjaśnienia wymagają jednak weryfikacji. Dwie osoby spośród nich próbują bowiem umniejszać swoją odpowiedzialność. Będzie to przedmiotem naszych dociekań. Wobec całej trójki sąd zastosował areszt tymczasowy – mówił tvn24.pl w poniedziałek (8 listopada) szef Prokuratury Rejonowej w Świdniku Marcin Nosowski. I zapowiadał, że jeszcze w poniedziałek zarzuty usłyszy 41-latek, który przebywa w zakładzie karnym. - Został zatrzymany w środę, czyli dzień przed znalezieniem ciała, podczas interwencji, która nie była związana z tą sprawą. Okazało się, że ma do odbycia karę pozbawienia wolności, dlatego trafił do więzienia - podkreślał prokurator.

We wtorek (9 listopada) prokurator poinformował, że 41-latek jest już po przesłuchaniu. - Podobnie jak pozostali, przyznał się do winy - poinformował Nosowski.

Nieporozumienie podczas spotkania

Wszystkie zatrzymane osoby były już wcześniej znane organom ścigania.

OGLĄDAJ TELEWIZJĘ NA ŻYWO W TVN24 GO >>>

- Wszystko wskazuje na to, że katalizatorem tej tragedii był alkohol. Do śmiertelnego pobicia doszło bowiem po nieporozumieniu podczas spotkania w mieszkaniu 44-latka – podkreśla prokurator.

32-latek będzie odpowiadać w warunkach recydywy
32-latek będzie odpowiadać w warunkach recydywy
Źródło: Lubelska Policja

Sprawcom grozi do 10 lat pozbawienia wolności. 32-latek odpowiadać będzie w warunkach recydywy. On może usłyszeć wyrok 15 lat więzienia.

Czytaj także: