44-latek, którego ciało znaleziono w jednym z mieszkań w Świdniku, został śmiertelnie pobity - informuje prokuratura. Cztery osoby, które w mieszkaniu mężczyzny piły alkohol, przyznały się do winy.
W czwartek (4 listopada) w jednym z mieszkań w Świdniku (województwo lubelskie) znaleziono ciało 44-letniego mężczyzny. Przeprowadzona sekcja zwłok wykazała, że powodem śmierci były obrażenia powstałe w wyniku pobicia. Ze wstępnych ustaleń wynika, że do zdarzenia doszło we wtorek, 2 listopada.
Starszy aspirant Elwira Domaradzka, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Świdniku, informowała w piątek o zatrzymaniu czterech osób. Następnego dnia, zarzuty usłyszały trzy z nich: dwie kobiety w wieku 39 i 41 lat oraz 32-letni mężczyzna.
Jeden z podejrzanych został zatrzymany jeszcze przed znalezieniem ciała
- Wszyscy przyznali się do winy. Ich wyjaśnienia wymagają jednak weryfikacji. Dwie osoby spośród nich próbują bowiem umniejszać swoją odpowiedzialność. Będzie to przedmiotem naszych dociekań. Wobec całej trójki sąd zastosował areszt tymczasowy – mówił tvn24.pl w poniedziałek (8 listopada) szef Prokuratury Rejonowej w Świdniku Marcin Nosowski. I zapowiadał, że jeszcze w poniedziałek zarzuty usłyszy 41-latek, który przebywa w zakładzie karnym. - Został zatrzymany w środę, czyli dzień przed znalezieniem ciała, podczas interwencji, która nie była związana z tą sprawą. Okazało się, że ma do odbycia karę pozbawienia wolności, dlatego trafił do więzienia - podkreślał prokurator.
We wtorek (9 listopada) prokurator poinformował, że 41-latek jest już po przesłuchaniu. - Podobnie jak pozostali, przyznał się do winy - poinformował Nosowski.
Nieporozumienie podczas spotkania
Wszystkie zatrzymane osoby były już wcześniej znane organom ścigania.
- Wszystko wskazuje na to, że katalizatorem tej tragedii był alkohol. Do śmiertelnego pobicia doszło bowiem po nieporozumieniu podczas spotkania w mieszkaniu 44-latka – podkreśla prokurator.
Sprawcom grozi do 10 lat pozbawienia wolności. 32-latek odpowiadać będzie w warunkach recydywy. On może usłyszeć wyrok 15 lat więzienia.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Lubelska Policja