Sprawa wyzysku pracowników z Ameryki Łacińskiej przedstawiona w reportażu "Superwizjera" i artykule w "Dużym Formacie" ma ciąg dalszy. Zarząd województwa lubuskiego zapoznał się z informacjami na temat działalności prowadzonej przez dyrektora Wojewódzkiego Urzędu Pracy Waldemara Stępaka i jego żony, na poniedziałkowym posiedzeniu dyrektor ma złożyć wyjaśnienia - poinformował rzecznik zarządu województwa lubuskiego Paweł Kozłowski.
W ostatnich latach do Polski napływają pracownicy zarobkowi z wielu stron świata. Jedną z dużych fal migracyjnych stanowią mieszkańcy państw Ameryki Łacińskiej - trafiają do fabryk i zakładów na terenie całej Polski, ale wielu z nich wpada w pułapkę, z której bardzo trudno się wydostać. Ze śledztwa dziennikarzy "Superwizjera" TVN i "Dużego Formatu" przedstawionego w reportażu "Polska pułapka. Tajemnica śmierci dziennikarza z Gwatemali" wynika, że firmy, które sprowadzają pracowników z Ameryki Łacińskiej, brutalnie wykorzystują ich nieznajomość języka i polskiego prawa. Meksykanom i Gwatemalczykom kazano pracować nawet po kilkanaście godzin na dobę, ponadto powtarzają się przypadki zastraszania i nadużyć finansowych.
Prezesem wymienianej w materiale zielonogórskiej agencji pracy Easttrees, zajmującej się kierowaniem osób z Ameryki Łacińskiej do pracy w Polsce, jest małżonka dyrektora Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Zielonej - instytucji podległej samorządowi regionu.
Pilne posiedzenie zarządu, oczekiwanie wyjaśnień od dyrektora
Marszałek województwa lubuskiego Elżbieta Polak zwołała w niedzielę w trybie pilnym posiedzenie zarządu po reportażu "Superwizjera" TVN i "Dużego Formatu" - magazynu "Gazety Wyborczej".
"Zarząd województwa zlecił przygotowanie opinii prawnej, analizy pełnomocnictw i wewnętrznych dokumentów dotyczących obowiązków dyrektora Wojewódzkiego Urzędu Pracy w zakresie sprawowanego nadzoru nad podmiotami prowadzącymi agencje zatrudnienia. Dyrektor Waldemar Stępak złoży wyjaśnienia na posiedzeniu Zarządu w dniu 28 listopada 2022 r. w godzinach porannych. Dalsze decyzje w tej sprawie zostaną podjęte niezwłocznie" - napisano w oświadczeniu wydanym po niedzielnym posiedzeniu zarządu województwa.
Zarzuty prokuratorskie, śledztwo trwa
Firma Easttrees znana jest zielonogórskim śledczym. Prokuratura Rejonowa w Zielonej Górze bada zarówno sprawę marszałkowskiego urzędnika oraz ewentualnego konfliktu interesów, jak również jego małżonki. Tej ostatniej postawiono zarzuty w zakresie oszustw podatkowych na kwotę kilkunastu milionów złotych. Z ustaleń prokuratorskich, na które powołują się dziennikarze "Superwizjera", ma wynikać, że właścicielka firmy nie odprowadzała składek za pracowników do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Ponadto zeznania pracowników mają wskazywać, że ich prawa były naruszane. Śledztwo trwa.
Źródło: PAP, Superwizjer TVN
Źródło zdjęcia głównego: Superwizjer TVN