Tragiczny wypadek w miejscowości Styrzyniec w województwie lubelskim. Na przejeździe kolejowym samochód osobowy wjechał pod nadjeżdżającą lokomotywę. Uderzone w bok auto było pchane przez kilkaset metrów. Kierowca nie przeżył.
Do wypadku doszło w poniedziałek przed godziną 21 na przejeździe kolejowym na trasie między miejscowościami Styrzyniec a Surmacze.
Na miejscu działały trzy zastępy straży pożarnej, policja, pogotowie ratunkowe i służby kolejowe.
Kierowca nie przeżył
Kapitan Mateusz Maleńczuk ze straży pożarnej w Białej Podlaskiej poinformował, że był to przejazd strzeżony przez tak zwane półrogatki. - Zanim lokomotywa wyhamowała, samochód był pchany przez około dwieście metrów - powiedział.
- W samochodzie znajdowała się jedna osoba. Nasze działania polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia i ewakuacji tej osoby poza pojazd - dodał.
Kpt. Maleńczuk przekazał, że przybyły na miejsce zdarzenia lekarz stwierdził zgon kierowcy samochodu osobowego.
Autor: akw//rzw / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24