"Próba okazała się sukcesem", więc... strona Misiewicza została zawieszona
Link skopiowany do schowka.
Emocje polityczne wokół rzecznika MON (materiał "Czarno na białym" z 9 lutego)
Źródło: tvn24
Przebywający na urlopie rzecznik MON Bartłomiej Misiewicz po tygodniu zawiesił swoją stronę internetową dezinformacja.net. Teraz widnieje na niej tylko ten komunikat: "Pierwsza odsłona portalu dotarła do ponad 140 tysięcy internautów w tydzień. Próba powołania tego serwisu okazała się sukcesem".
Bartłomiej Misiewicz uruchomił stronę 10 lutego. Deklarował, że po to, by demaskować kampanie dezinformacyjne, pokazywać techniki dezinformacji i wskazywać inspiratorów.
Po siedmiu dniach strona przestała jednak działać. Nie można przeczytać treści, które były tam dostępne. Pojawił się tylko krótki komunikat: "Bardzo dziękujemy za zainteresowanie tematyką dezinformacji w Polsce. Pierwsza odsłona portalu dotarła do ponad 140 tysięcy internautów w tydzień. Próba powołania tego serwisu okazała się sukcesem. O następnych krokach będziemy informować".
Komunikat na stronie dezinformacja.net
Źródło: | dezinformacja.net
Zachęcał do obserwowania
W momencie powstania strony internetowej rzecznik MON w mediach społecznościowych zachęcał do zapoznania się z jej treścią i obserwowania. Zapowiadał również, że strona w najbliższym czasie będzie nowocześniejsza.
Wpisy na Twitterze Bartłomieja Misiewicza
Źródło: | twitter.com/misiewiczb
Misiewicz figurował na stronie jako jedyny autor. "Dezinformacja stała się ostatnią nadzieją dla tych, którzy nie mogą się pogodzić z werdyktem wyborców, odsuwającym ich od steru władzy. Przypomnijmy sobie nieudaną, operetkową próbę zamachu stanu 16 grudnia ubiegłego roku. Z wojną informacyjną mamy do czynienia każdego dnia – ostatnie dni przyniosły wymyśloną aferę w związku z rzekomą odmową przyjęcia sierot z Syrii przez rząd czy kłamstwa na temat tzw. ustawy metropolitalnej, albo na temat resortu Obrony Narodowej" - pisał w słowie wstępnym na stronie.
W zakładce wideo umieszczone były filmy "Nocna zmiana" o odwołaniu rządu Jana Olszewskiego w 1992 r. oraz "Pucz" o wydarzeniach z 16 grudnia 2016 r. w Sejmie i przed Sejmem.
Na stronie pojawił się wówczas także materiał zatytułowany "Casus Generała Skrzypczaka".
"W poniższym materiale prezentuję w sposób chronologiczny dezinformację medialną na przykładzie wypowiedzi i działań generała broni w stanie spoczynku Waldemara Skrzypczaka, który świadomie lub nieświadomie stał się uczestnikiem ataku na resort obrony narodowej" - pisał Misiewicz.
"Skąd tak silny atak na osobę ministra Antoniego Macierewicza i jego najbliższych współpracowników? Zwróćmy uwagę, że jest to atak ze strony mediów liberalno-lewicowych, których wydawca ma siedzibę często poza granicami RP, a głównym modus operandi jest dezinformacja" - twierdził urlopowany rzecznik MON.
Strona główna witryny Bartłomieja Misiewicza
Źródło: | dezinformacja.net
Analiza dezinformacji
Jak informowało MON Bartłomiej Misiewicz przebywa obecnie na urlopie.
W październiku zeszłego roku - kiedy został czasowo zawieszony w funkcjach szefa gabinetu politycznego ministra obrony oraz rzecznika prasowego tego resortu - w MON powierzono mu "analizę dezinformacji medialnych, wymierzonych w bezpieczeństwo państwa".
Co z Bartłomiejem Misiewiczem?
Źródło: Fakty TVN
13.04.2017 | Bartłomiej Misiewicz odchodzi z PiS. "Przepraszam Polaków"
Teraz oglądasz
Bochenek: Polakom należą się przeprosiny za naganne zachowania
Teraz oglądasz
Cała konferencja prasowa komisji ds. Bartłomieja Misiewicza
Teraz oglądasz
Brudziński: komisja całkowicie negatywnie oceniła Misiewicza
Teraz oglądasz
PO: Kaczyński powinien usunąć Macierewicza
Teraz oglądasz
Misiewicz: chciałbym przeprosić wszystkich Polaków
Teraz oglądasz
"Czy straci pan stanowisko w MON?". Macierewicz: bardzo pan ładnie wygląda dzisiaj
Teraz oglądasz
Macierewicz stawił się przed komisją
Teraz oglądasz
Kaczyński przyjechał na posiedzenie komisji
Teraz oglądasz
Misiewicz: bardzo się cieszę, że możemy się tutaj wszyscy poprzytulać
Teraz oglądasz
Macierewicz i Misiewicz przed komisją. Były rzecznik MON wygłosił oświadczenie
Teraz oglądasz
Tłum dziennikarzy za Misiewiczem na Nowogrodzkiej
Teraz oglądasz
Kwaśniewski: Misiewicz zrobił błyskawiczną karierę, która się z hukiem kończy
Teraz oglądasz
Kwaśniewski o komisji ds. Misiewicza. "Dream team wśród plutonów egzekucyjnych"
Teraz oglądasz
Macierewicz pytany o Misiewicza: czy wy nie macie honoru ani żadnej wrażliwości?
Teraz oglądasz
Kolejna kolizja rządowych limuzyn. Tym razem przy ul. Nowogrodzkiej
Teraz oglądasz
Szef MON spotkał się z prezesem PiS na Nowogrodzkiej. Z dziennikarzami rozmawiać nie chciał
Teraz oglądasz
Suski: w czwartek pierwsze posiedzenie komisji ws. Misiewicza
Teraz oglądasz
Minister obrony spotkał się z prezesem PiS na Nowogrodzkiej
Teraz oglądasz
Kolejne nagranie z Misiewiczem. Rzecznik rządu: nie sądzę, by Macierewicz się zmartwił
Teraz oglądasz
"Zostają tylko ci, którzy gną karki przed Misiewiczem"
Teraz oglądasz
Stuhr: wstyd mi za aktorów przebranych za żołnierzy, że dają się upokorzyć
Teraz oglądasz
Siemoniak: Misiewicz jest symbolem niemocy w PiS
Teraz oglądasz
"W armii na pewno nadawałby się do pracy w kuchni"
Teraz oglądasz
"Prezes Jarosław Kaczyński nie ma wpływu na politykę kadrową"
Teraz oglądasz
Mazurek: Kaczyński nie ma wpływu na politykę kadrową urzędów
Teraz oglądasz
Co dalej z Bartłomiejem Misiewiczem?
Teraz oglądasz
Macierewicz o Misiewiczu: Skąd taka koncentracja wysiłku prowokacyjno-dezinformacyjnego?
Teraz oglądasz
Co z Misiewiczem? "Macierewicz jeszcze walczy", "sprawa zostanie rozwiązana"
Teraz oglądasz
Kariera Bartłomieja Misiewicza
Teraz oglądasz
Marszałek Senatu: limit przypadków Misiewicza został wyczerpany
Teraz oglądasz
Kazimierz Ujazdowski o zniknięciu Misiewicza ze stron internetowych MON
Teraz oglądasz
Tajemnicze zniknięcie Misiewicza. "Nie wiadomo co on ma na ministra Macierewicza"
Teraz oglądasz
"Szara eminencja tego rządu". O Misiewiczu w "Faktach po Faktach"
Teraz oglądasz
04.02.2017 | Misiewicz znika ze stron MON. Rzecznik rządu komentuje