Wojewoda przemawiał do pielęgniarek. Odpowiedziały mu gwizdy i krzyki "kłamca, kłamca"

Źródło:
tvn24.pl
Radziwiłł: wynagrodzenia pielęgniarek rosną z każdym rokiem. Pielęgniarki: kłamca, kłamca
Radziwiłł: wynagrodzenia pielęgniarek rosną z każdym rokiem. Pielęgniarki: kłamca, kłamcaTVN24
wideo 2/10
pielegniaki 13

Pielęgniarki i położne z około 40 szpitali w Polsce biorą udział w strajku ostrzegawczym. W kilku miastach odbyły się też pikiety. Pytany o protest premier Mateusz Morawiecki odparł, że w kolejnych latach wzrost wynagrodzeń w służbie zdrowia będzie znacząco wyższy. - Rządy Zjednoczonej Prawicy to czas, w którym wynagrodzenia w służbie zdrowia wzrosły w sposób absolutnie bezprecedensowy - zwrócił się do protestujących pielęgniarek wojewoda mazowiecki Janusz Radziwiłł. Odpowiedziały mu krzyki, gwizdy i dźwięk trąbek.

W poniedziałek pielęgniarki i położne z około 40 szpitali w Polsce rozpoczęły strajk ostrzegawczy. W kilku miastach odbywają się też pikiety. Powodem akcji strajkowej jest tak zwana "ustawa Niedzielskiego", czyli ustawa o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych.

Ustawa ta zdaniem protestujących "nie gwarantuje stabilnych zasad wzrostu wynagrodzeń zasadniczych pielęgniarek, pielęgniarzy i położnych, pomimo licznych sygnałów od członków naszej organizacji związkowej dotyczących rażącego pogorszenia warunków pracy i płacy, trwającego od wielu miesięcy stresu, przemęczenia i wypalenia zawodowego".

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO

Radziwiłł: wynagrodzenia pielęgniarek rosną z każdym rokiem

Jedna z pikiet odbyła się w Warszawie przed siedzibą wojewody mazowieckiego. Wojewoda Konstanty Radziwiłł wyszedł i rozmawiał z protestującymi.

- Po prostu nie będzie pielęgniarek, zniechęcicie państwo wszystkich, odejdą oni z pracy. To, co wprowadził minister Niedzielski, jest nie do przyjęcia. Prosimy o interwencję, może u pana prezesa Kaczyńskiego. Minister Niedzielski zafundował nam dramat - mówiła jedna z protestujących.

Pielęgniarki rozmawiały z wojewodą mazowieckim Konstantym Radziwiłłem
Pielęgniarki rozmawiały z wojewodą mazowieckim Konstantym RadziwiłłemTVN24

Pielęgniarki przekazały wojewodzie raport o stanie kadrowym pielęgniarek i położnych w Polsce. Poprosiły go też o kilka słów, by je "pocieszyć, podbudować".

- Rządy Zjednoczonej Prawicy to czas, w którym wynagrodzenia w służbie zdrowia, a szczególnie wynagrodzenia pielęgniarek i położnych wzrosły w sposób absolutnie bezprecedensowy, wiemy o tym wszyscy - powiedział Radziwiłł. Odpowiedziały mu krzyki, gwizdy i dźwięk trąbek.

Wojewoda mazowiecki mówił, że wynagrodzenia pielęgniarek i położnych "rosły z każdym rokiem" rządów obecnej władzy. - Mogę zapewnić, że nadal będziemy zapewniać godne wynagrodzenia w służbie zdrowia, w szczególności pielęgniarkom i położnym - dodał.

Pielęgniarki krzyczały: "Kłamca, kłamca".

Pielęgniarka: działania rządu nie wskazują na to, że rozumieją powagę sytuacji

W woj. kujawsko-pomorskim akcja prowadzona była w szpitalu w powiatowym w Radziejowie. - Przez pandemię nie we wszystkich szpitalach w Polsce udało się przepchnąć spór zbiorowy do tego etapu, aby mógł zostać rozpoczęty strajk ostrzegawczy. Nam się to udało przy współpracy z naszą dyrekcją. Mamy podpisany protokół rozbieżności i jesteśmy po mediacjach. To dało nam prawo do przeprowadzenia strajku ostrzegawczego. To nie jest tak, że my po prostu odchodzimy od łóżek pacjentów, otrzepujemy się, bo zawsze myślimy o naszych pacjentach. Jeżeli bowiem my tego nie zrobimy, to nikt tego nie zrobi. Działania rządu nie wskazują na to, że rozumieją powagę sytuacji. A za chwilę nas w Polsce po prostu zabraknie" - powiedziała pielęgniarka Iwona Golon, wiceprzewodnicząca organizacji związkowej w Radziejowie.

Wskazała, że średnia wieku pielęgniarki w Polsce wynosi 53 lata, zastępowalność kadry przez młode pokolenie jest jej zdaniem "żadna". - W tej chwili, gdyby pielęgniarki zrzekły się drugich, a niejednokrotnie trzecich etatów, to system ochrony zdrowia pada. Tak samo pracują ratownicy, lekarze czy fizjoterapeuci i diagności. (...) W naszym szpitalu pracuje na etacie 156 pielęgniarek i jak widać, w większości ten personel pojawił się na proteście. Z oddziałami jesteśmy umówieni tak, że praca będzie wykonywana rotacyjnie, aby opieka nad pacjentami nie ucierpiała - dodała Golon.

Premier: wzrost wynagrodzeń w służbie zdrowia w kolejnych latach będzie znacząco wyższy

O strajk ostrzegawczy pielęgniarek na konferencji prasowej w Budziszewicach (woj. łódzkie) pytany był premier Mateusz Morawiecki. Mówił, że w ubiegłym tygodniu spotkał się m.in. z przedstawicielami związków zawodowych w służbie zdrowia.

Podkreślił, że nakłady na zdrowie są jednym z filarów Polskiego Ładu. - W ramach Polskiego Ładu planowane jest zwieszenie wydatków [na służbę zdrowia - red.] w ciągu dwóch lat do poziomu 6 procent PKB, a w ciągu 6 lat do poziomu 7 procent PKB. To wielki wysiłek finansowy dla budżetu państwa i Polaków, aby poprawić jakość służby zdrowia - wskazał premier. Jak dodał, najlepszym efektem poprawy w służbie zdrowia będzie zniesienie limitów do specjalistów i zwiększenie do nich dostępności. - To jest wielka reforma, którą w najbliższych sześciu miesiącach przeprowadzimy, tak żeby od początku roku to uwolnienie limitów i zwiększenie dostępności do specjalistów było już odczuwalne dla wszystkich Polaków - zadeklarował.

Premier: nakłady na zdrowie są jednym z filarów Polskiego Ładu
Premier: nakłady na zdrowie są jednym z filarów Polskiego ŁaduTVN24

Premier zachęcił protestujących do rozmowy z przedstawicielami Ministerstwa Zdrowia. - Tam jest konkretny i wymierny plan wzrostu wynagrodzeń w służbie zdrowia. Ten wzrost wynagrodzeń przyspieszył w ostatnich latach i w kolejnych latach, również ze względu na zwiększenie nakładów na służbę zdrowia będzie znacząco wyższy - mówił Morawiecki.

Szef rządu zwrócił uwagę, że w ostatnich latach wzrosło zainteresowanie pracą w zawodzie pielęgniarki. Zauważył też, że oprócz wynagrodzeń ważne są warunku pracy, sprzęt, zmodernizowane szpitale. - Tutaj również, droga kadro medyczna, mamy w Polskim Ładzie szczegółowo rozpisane działania na modernizacje szpitali (...), zakup nowego sprzętu - wymienił. - Szanując prawo do protestów, chciałbym zaprosić do naszego stołu rozmowy, jaką jest komisja trójstronna, w której miałem zaszczyt brać udział w zeszłym tygodniu i oczywiście jak tylko zostanę zaproszony w przyszłości, aby dyskutować o konkretnym planie, także związanym z wynagrodzeniami, jestem oczywiście zawsze gotowy - zapewnił Morawiecki.

Rzecznik MZ: bardzo doceniamy rolę pielęgniarek w polskim systemie ochrony zdrowia

Do strajku podczas briefingu prasowego odniósł się także rzecznik resortu zdrowia Wojciech Andrusiewicz. Zapewnił, że ministerstwo docenia rolę pielęgniarek w polskim systemie ochrony zdrowia. - Należy tu docenić ciężką pracę, którą panie pielęgniarki wykonały szczególnie w tym ostatnim niecałym półtora roku, kiedy zmagamy się z epidemią covidu. Była to bardzo ciężka i bardzo wytężona praca, za którą należą się nie tylko pieniądze, ale i szacunek - powiedział.

Zwrócił uwagę, że nowelizację ustawy o najniższym wynagrodzeniu w ochronie zdrowia w Sejmie poparły niemal wszystkie siły polityczne (nowelę poparło 433 posłów, 3 było przeciw, 8 wstrzymało się od głosu). Andrusiewicz podkreślił, że nowelizacja reguluje wzrost minimalnego, a nie średniego wynagrodzenia w służbie zdrowia. Powiedział, że dzięki nowym przepisom pracownicy medyczni nie będą mogli zarabiać poniżej wynagrodzenia ustalonego w ustawie.

- W przypadku pielęgniarek na najniższym stanowisku ze średnim wykształceniem to jest próg 3770 zł, od 1 lipca nie będzie można zarobić mniej – powiedział. Dodał, że przepisy nowej ustawy uregulują również minimalne wynagrodzenia innych pracowników placówek medycznych, m.in. salowych.

Andrusiewicz zaznaczył jednocześnie, że w związku z epidemią ministerstwo za pośrednictwem NFZ przekazało na tzw. dodatki covidowe łącznie 5,4 mld zł. - 140 tysięcy osób pobierało dodatki covidowe, z tego blisko 70 tysięcy pań pielęgniarek. Każdemu ta kwota dodatku się należała, ale ja zwracam uwagę na fakt, że te dodatki były cały czas wypłacane, to znaczy, że te nakłady na służbę zdrowia i na pielęgniarki cały czas rosły. Przypomnę, że ten dodatek covidowy to tak naprawdę drugie uposażenie, druga pensja - powiedział rzecznik.

Andrusiewicz zwrócił również uwagę na rosnącą liczbę uczelni kształcących na kierunku pielęgniarstwo i zwiększającą się liczbę studentów na tych kierunkach.

Rzecznik zaznaczył, że rząd cały czas rozmawia nie tylko z OZZPiP, ale również z innymi związkami, w tym OPZZ i Solidarnością. - Oba te związki zaaprobowały projekt ustawy o minimalnym wynagrodzeniu - powiedział. Zapewnił, że resort jest otwarty na dalsze rozmowy ze wszystkimi związkami zawodowymi.

Wojciech Andrusiewicz o strajku pielęgniarek i położnych
Wojciech Andrusiewicz o strajku pielęgniarek i położnychTVN24

Ptok: harmonogramy strajku są ułożone dla konkretnych szpitali

O planach przebiegu strajku mówiła w TVN24 w poniedziałek rano przewodnicząca Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych Krystyna Ptok. Jak powiedziała, protest będzie polegał "na powstrzymywaniu się od pracy". Dodała, że stanie się tak "w oddziałach, w których można pacjentów opuścić i nie stwarza się ich zagrożenia bezpieczeństwa zdrowotnego".

- Harmonogramy ułożone są dla konkretnych szpitali, bo każda z organizacji ma podmiotowość prawną i ustala ten harmonogram dla siebie, wskazując oddziały, w których będzie zabezpieczenie i telefony kontaktowe, że w momencie zagrożenia życia pacjentów wchodzi grupa pielęgniarek i położnych z powrotem do oddziału - dodała.

Szefowa OZZPiP Krystyna Ptok o planach przebiegu strajku ostrzegawczego pielęgniarek i położnychTVN24

- Pielęgniarki na pewno nie opuszczą OIOM-ów i oddziałów, które wymagają intensywnej opieki. To jest dla nas oczywiste - mówiła Ptok.

"Związek zawodowy nie walczy wyłącznie o wzrosty wynagrodzeń"

- Ten cały protest jest rozłożony do godziny 14, łącznie z pikietami pod szpitalami, bo nie każda zakładowa organizacja związkowa może przeprowadzić dwugodzinny strajk, w związku z tym, że miałyśmy utrudnioną procedurę przeprowadzania sporów zbiorowych - wyjaśniała.

- Mogę powiedzieć, że dociera do pracodawców zrozumienie, że związek zawodowy nie walczy wyłącznie o wzrosty wynagrodzeń. Uważamy, że ta ustawa jest potrzebna, niemniej jednak pracodawcy nie są zabezpieczeni w sposób właściwy w środki na pokrycie wynagrodzeń pracowników - dodała.

Ptok: do pracodawców dociera zrozumienie, że związek zawodowy nie walczy wyłącznie o wzrosty wynagrodzeń
Ptok: do pracodawców dociera zrozumienie, że związek zawodowy nie walczy wyłącznie o wzrosty wynagrodzeńTVN24

- A co do grup medycznych, to oni są niezadowoleni z tej ustawy, dlatego że zrównała ich kwalifikację z pracownikami, którzy tych kwalifikacji nie posiadają - mówiła.

Ptok o miastach, w których odbędą się pikiety

Krystyna Ptok wskazywała także, że "Ogólnopolski Związek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych to jest organizacja dobrowolna". - I nie we wszystkich z tysiąca podmiotów mamy organizację. My działamy na terenie 640 podmiotów w Polsce - dodała.

O planowanych na poniedziałek pikietach mówiła, że "są organizowane na terenie szpitali przez pielęgniarki, które prowadzą dwugodzinny strajk, przed szpitalami i również będą przeprowadzone w takich miastach jak: - Warszawa: 10.00-12.00 na Placu Bankowym, - Białystok: 11.00-13.00 przed Ratuszem, - Bydgoszcz: 11.00-13.00 przed Urzędem Wojewódzkim, - Katowice: 11.00-13.00 przed Spodkiem, - Kielce: 10.00-12.00 przed Urzędem Wojewódzkim, - Kraków: 12.00-14.00 na rynku Starego Miasta, - Lublin: 12.00-14.00 przed Urzędem Marszałkowskim, - Łódź: 11.00-13.00 przed Urzędem Wojewódzkim, - Olsztyn: 11.00-13.00 przed Urzędem Wojewódzkim, - Opole: 12.00-14.00 na Placu Wolności, - Rzeszów: 10.00-12.00 na rondzie Dmowskiego, - Szczecin: 12.00-14.00 przed Urzędem Wojewódzkim".

Autorka/Autor:pp, ads/kab

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Rzecznik Kremla przestrzegł przed "wysuwaniem hipotez" na temat przyczyn katastrofy samolotu pasażerskiego w Kazachstanie przed zakończeniem śledztwa. W przestrzeni medialnej pojawiają się głosy, że za tragedię odpowiedzialna jest Moskwa.

Co doprowadziło do katastrofy? Rosja ostrzega, by nie mówić o tym głośno

Co doprowadziło do katastrofy? Rosja ostrzega, by nie mówić o tym głośno

Źródło:
BBC

Premier Kanady Justin Trudeau po raz pierwszy zareagował na komentarze amerykańskiego prezydenta elekta Donalda Trumpa na temat Kanady. Przypomniał materiał amerykańskiej NBC, tłumaczący Amerykanom, czym jest Kanada.

Justin Trudeau nie wytrzymał. "Trochę informacji o Kanadzie dla Amerykanów"

Justin Trudeau nie wytrzymał. "Trochę informacji o Kanadzie dla Amerykanów"

Źródło:
PAP

Południowokoreańska agencja wywiadowcza potwierdziła, że ​​ranny żołnierz Korei Północnej, walczący po stronie Rosji, został pojmany żywy przez ukraińskie wojsko - podała agencja Yonhap.

Żołnierz Kima w rękach Ukraińców

Żołnierz Kima w rękach Ukraińców

Źródło:
Reuters, PAP

1037 dni temu rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę. Po rosyjskim ataku rakietowym w pierwszy dzień świąt w Charkowie kilkaset tysięcy ludzi zostało bez ogrzewania i prądu. Co najmniej osiem osób zostało rannych w wyniku ataku rosyjskiego drona kamikadze na miasto Nikopol. Ukraiński dron zaatakował na zaanektowanym Krymie statek Fedor Uriupin. Władimir Putin powiedział, że Rosja "nie ma nic przeciwko" temu, by Słowacja była gospodarzem rozmów pokojowych. Oto co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Putin twierdzi, że Słowacy "z przyjemnością udostępnią swój kraj", a Rosja "nie będzie się sprzeciwiać"

Putin twierdzi, że Słowacy "z przyjemnością udostępnią swój kraj", a Rosja "nie będzie się sprzeciwiać"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

W trakcie czwartkowego nalotu Izraela na lotnisko w Sanie pociski uderzyły "metry" od odwiedzającego Jemen szefa Światowej Organizacji Zdrowia (WHO). Tedros Adhanom Ghebreyesus napisał w mediach społecznościowych, że on i jego współpracownicy są bezpieczni.

"Zaledwie kilka metrów" od szefa WHO. Izrael ostrzelał lotnisko w Jemenie

"Zaledwie kilka metrów" od szefa WHO. Izrael ostrzelał lotnisko w Jemenie

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Mieszkańcy kolejnych miejscowości otrzymali nakaz ewakuacji z powodu pożaru, który od ponad tygodnia trawi Park Narodowy Grampians w Australii. Jak podała straż pożarna, płomienie pochłonęły prawie 80 tysięcy hektarów, czyli niemal jedną trzecią parku. Dla ludzi z niektórych osad jest już za późno na ewakuację.

Jedna trzecia parku narodowego w płomieniach. "Jest już za późno na ucieczkę"

Jedna trzecia parku narodowego w płomieniach. "Jest już za późno na ucieczkę"

Źródło:
ABC, VOA News

Trzy osoby zginęły, a co najmniej cztery zostały ranne w wypadku autokaru w okolicach Hadsel w Norwegii. Pojazd wpadł w poślizg i zsunął się ze skarpy do lodowatej wody. Policja przekazała, że warunki drogowe w chwili wypadku były bardzo trudne.

Śnieżyca w Norwegii. Autokar wpadł w poślizg, zsunął się do jeziora

Śnieżyca w Norwegii. Autokar wpadł w poślizg, zsunął się do jeziora

Źródło:
PAP

Na pewno będzie to kampania, która będzie bardzo polaryzowała i dzieliła społeczeństwo - mówiła o nadchodzącej kampanii prezydenckiej dr Anna Materska-Sosnowska w "Faktach po Faktach". Według prof. dr hab. Anny Pacześniak kampania może nie być merytoryczna, ale "emocjonująca i ciekawa". Z kolei prof. Andrzej Rychard powiedział, że jeżeli Karol Nawrocki mówi, że "nic nie uważa" w sprawie Romanowskiego, to pokazuje, że "jest odklejony nie tylko od partii, nie tylko od polityki, ale trochę i od rzeczywistości".

"Nawrocki odklejony nie tylko od partii i polityki, ale trochę i od rzeczywistości"

"Nawrocki odklejony nie tylko od partii i polityki, ale trochę i od rzeczywistości"

Źródło:
TVN24

W czwartkowym losowaniu Lotto żaden z graczy nie trafił szóstki. Oznacza to, że w najbliższym losowaniu można będzie wygrać szesnaście milionów złotych. Oto wyniki Lotto i Lotto Plus z 26 grudnia.

Ogromna kumulacja w Lotto

Ogromna kumulacja w Lotto

Źródło:
tvn24.pl

Kumulacja prac związanych z przygotowaniami do księgowego i podatkowego zamknięcia roku, a także konieczność dostosowania się do nowych przepisów sprawia, że końcówka roku dla wielu podatników będzie intensywnym okresem - przekazała doradczyni dodatkowa z kancelarii MDDP Anna Zielony. Sprawdź, jakie zmiany podatkowe wejdą w życie w 2025 roku.

Rewolucja w podatkach. Oto najważniejsze zmiany

Rewolucja w podatkach. Oto najważniejsze zmiany

Źródło:
PAP, gov.pl

Francuski kurort narciarski Avoriaz zajął pierwsze miejsce w rankingu najpiękniejszych ośrodków narciarskich w Europie. Obiekt wyróżnia się wyjątkową scenerią i nowatorską architekturą, co sprawia, że przyciąga nie tylko narciarzy, ale także miłośników kolarstwa czy pieszych wędrówek.

Wybrano najpiękniejszy ośrodek narciarski w Europie

Wybrano najpiękniejszy ośrodek narciarski w Europie

Źródło:
PAP

Władze Mediolanu poinformowały, że od 1 stycznia 2025 roku wejdzie w życie zakaz palenia tytoniu w otwartych przestrzeniach publicznych, także na ulicy. Wyjątkiem będą odizolowane miejsca, w których będzie możliwe zachowanie odległości 10 metrów od innych osób. Zakaz nie dotyczy papierosów elektronicznych.

Od początku roku koniec z paleniem tytoniu w przestrzeniach publicznych

Od początku roku koniec z paleniem tytoniu w przestrzeniach publicznych

Źródło:
PAP

W dniu Bożego Narodzenia w więzieniu o zaostrzonym rygorze w stolicy Mozambiku wybuchła rebelia. W jej wyniku z zakładu karnego uciekło co najmniej 6 tysięcy osadzonych. 33 więźniów zginęło, a 15 zostało rannych podczas starć z siłami bezpieczeństwa - poinformował szef miejscowej policji. W kraju trwają zamieszki po ogłoszeniu wyników wyborów prezydenckich.

W więzieniu wybuchła rebelia, uciekły tysiące osadzonych. "Wypuścili 29 skazanych terrorystów"

W więzieniu wybuchła rebelia, uciekły tysiące osadzonych. "Wypuścili 29 skazanych terrorystów"

Źródło:
PAP

Nowe fakty w sprawie katastrofy samolotu w Kazachstanie. Miejscami kadłub samolotu jest podziurawiony jak sito i dokładnie widać to na zdjęciach. Czy takie uszkodzenia mogły spowodować ptaki, w których stado miał uderzyć samolot według pierwszych informacji podawanych przez media? Eksperci sądzą, że to uszkodzenia spowodowane przez broń przeciwlotniczą.

"Na wysokości powyżej 1500 metrów ptaków nie ma po prostu". Co tak naprawdę uderzyło w azerski samolot?

"Na wysokości powyżej 1500 metrów ptaków nie ma po prostu". Co tak naprawdę uderzyło w azerski samolot?

Źródło:
Fakty TVN

Flagowy przewoźnik Izraela El Al poinformował, że zawiesił wszystkie loty z Tel Awiwu do Moskwy, powołując się na "zmiany w przestrzeni powietrznej Rosji". W oświadczeniu linia lotnicza zapewniła, że w ciągu tygodnia przeprowadzi "ponowną ocenę sytuacji". Decyzja ma związek z doniesieniami, że samolot w Kazachstanie zestrzeliła rosyjska rakieta.

Izraelska linia zawiesza loty do Moskwy przez "zmiany w przestrzeni powietrznej Rosji"

Izraelska linia zawiesza loty do Moskwy przez "zmiany w przestrzeni powietrznej Rosji"

Źródło:
PAP

Władze Rosji ogłosiły stan wyjątkowy na szczeblu federalnym po wycieku mazutu do Cieśniny Kerczeńskiej łączącej morza Czarne i Azowskie - podały w czwartek rosyjskie agencje, powołując się na oświadczenie resortu sytuacji nadzwyczajnych. Wyciek doprowadził do katastrofy ekologicznej, a do sprzątania zanieczyszczonych terenów brakuje potrzebnego sprzętu.

Stan wyjątkowy w związku z sytuacją w Cieśninie Kerczeńskiej

Stan wyjątkowy w związku z sytuacją w Cieśninie Kerczeńskiej

Źródło:
PAP

Władze w Pekinie dały zielone światło na budowę największej na świecie zapory wodnej, która ma powstać na rzece Yarlung Tsangpo na Wyżynie Tybetańskiej - przekazał w czwartek Reuters. Obawy co do wpływu nowego obiektu na środowisko wyraziły Indie oraz Bangladesz.

To ma być największy taki obiekt na świecie. Obawy w dwóch krajach

To ma być największy taki obiekt na świecie. Obawy w dwóch krajach

Źródło:
PAP
Ile wart jest zakaz prowadzenia pojazdów? Łukasz Ż. poszedł siedzieć po trzecim wyroku

Ile wart jest zakaz prowadzenia pojazdów? Łukasz Ż. poszedł siedzieć po trzecim wyroku

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Jeśli świątecznych potraw zostało zbyt wiele, można je przynieść do jadłodzielni - to miejsca, w których w specjalnie oznaczonych lodówkach i szafkach można pozostawić jedzenie lub skorzystać z tego, co zostawili inni.

Nadmiar świątecznego jedzenia? Możesz je przynieść do jadłodzielni

Nadmiar świątecznego jedzenia? Możesz je przynieść do jadłodzielni

Źródło:
TVN24, tvnwarszawa.pl
Chiński Big Tech i "miliard smartfonów". Kim jest nowy doradca rządu od sztucznej inteligencji?

Chiński Big Tech i "miliard smartfonów". Kim jest nowy doradca rządu od sztucznej inteligencji?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Czy w Japonii stwierdzono, że nie należy "kontynuować stosowania szczepionek mRNA", bo są niebezpieczne? Nie. Krążące w sieci nagranie "przełomowej konferencji" to antyszczepionkowa dezinformacja; tezy niepotwierdzone faktami. Przestrzegamy przed rozpowszechnianiem.

"Biją na alarm" z powodu szczepień? Fałsz o nowej generacji szczepionek

"Biją na alarm" z powodu szczepień? Fałsz o nowej generacji szczepionek

Źródło:
Konkret24

Najbliższy finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już za miesiąc. WOŚP ponownie zagra na całym świecie, tym razem dla onkologii i hematologii dziecięcej. O przygotowaniach do tego wyjątkowego dnia w rozmowie z TVN24 opowiedzieli przedstawiciele sztabów na Antarktyce i indonezyjskiej wyspie Bali. Co planują?  

WOŚP ponownie zagra na całym świecie. Wolontariusze z Bali i Antarktyki szykują się na wielki finał

WOŚP ponownie zagra na całym świecie. Wolontariusze z Bali i Antarktyki szykują się na wielki finał

Źródło:
tvn24.pl

26 stycznia odbędzie się 33. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, która zagra dla onkologii i hematologii dziecięcej. Dziennikarz TVN24 Artur Molęda wystawił na aukcję WOŚP wyjątkowe zdjęcie dwóch amerykańskich myśliwców F-35 i polskiego F-16 z podpisami. O szczegółach opowiedział w studiu TVN24.

Jako pierwszy polski dziennikarz poleciał myśliwcem F-16. Artur Molęda przekazał na WOŚP "niebywałą pamiątkę"

Jako pierwszy polski dziennikarz poleciał myśliwcem F-16. Artur Molęda przekazał na WOŚP "niebywałą pamiątkę"

Źródło:
TVN24