Szydło: pan Broniarz podjął decyzję o odrzuceniu podwyżek dla nauczycieli

[object Object]
Szydło: dzieci nie mogą być zakładnikami tego protestutvn24
wideo 2/35

Pan Broniarz podjął decyzję o odrzuceniu kolejnej propozycji rządu, podjął decyzję o odrzuceniu podwyżek dla nauczycieli, zrezygnował z tego i rozpoczął strajk, bierze odpowiedzialność za uczniów, za egzaminy - wyliczała wicepremier Beata Szydło, pytana na konferencji o rozmowy ze stroną oświatową. Przedstawiła pięć punktów porozumienia rządu z Solidarnością, na przyjęcie których nie chcieli zgodzić się związkowcy ZNP i FZZ.

Prowadzone w niedzielę wieczorem rozmowy nie doprowadziły do porozumienia między stroną rządową a Związkiem Nauczycielstwa Polskiego i Forum Związków Zawodowych. W związku z tym w poniedziałek 8 kwietnia w szkołach i przedszkolach rozpoczął się bezterminowy strajk.

NSZZ "Solidarność" przyjęła propozycje rządu i podpisała porozumienie.

ZOBACZ RAPORT tvn24.pl: Strajk nauczycieli >

- Podpisaliśmy to porozumienie w pełni odpowiedzialności za przyszłość polskiej szkoły i polskiej oświaty po długich rozmowach ze stroną związkową. Rozmowy niełatwe, rozmowy, które w naszym odczuciu nie do końca przez niektóre centrale związkowe były prowadzone z wolą tego porozumienia - mówiła wicepremier Szydło na konferencji zorganizowanej w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów w poniedziałek.

Dodała, że "trudno jest dogadać się, kiedy ktoś ma bardzo nieelastyczną postawę i mówi: albo rozmawiamy o naszej propozycji albo nie rozmawiamy w ogóle, a nawet jeśli zmieniamy naszą propozycję, to w taki sposób, że tak naprawdę ona od tej wyjściowej się nie różni".

Odniosła się w ten sposób do stanowiska dwóch central związkowych, które nie podpisały porozumienia.

- Dzisiaj odpowiedzialnością nas, dorosłych i polityków, czyli strony rządowej, ale też przede wszystkim nauczycielskich związków zawodowych, jest uspokojenie sytuacji w oświacie i zagwarantowanie spokojnego przebiegu egzaminów dla młodzieży - tłumaczyła Szydło.

Zaznaczyła, że "tak, jak przedstawiciele związku zawodowego Solidarność potrafili wznieść się ponad emocje i podpisać porozumienie, dobre porozumienie, które gwarantuje podwyżki dla nauczycieli, dodatkowe podwyżki ponad to, co było wcześniej zaplanowane w budżecie państwa, tak chcemy po raz kolejny zaapelować i zaprosić pozostałe centrale związkowe do prowadzenia rozmów".

"Rozwiązania, które nie są realne do spełnienia, nie uzdrowią sytuacji"

- Wydaje mi się, że dzisiaj dużo więcej wszystkie strony mogą osiągnąć, rozmawiając przy stole, niż stawiając w bardzo trudnej i niekorzystnej sytuacji i nauczycieli i uczniów - oceniła wicepremier.

- Chcemy żeby nauczyciele godnie zarabiali, nikt z nas siedzących w czasie negocjacji przy stole nie miał co do tego wątpliwości. Chcemy, żeby były to zarobki odpowiadające nakładowi pracy, odpowiadające przygotowaniu, kompetencjom, profesjonalizmowi polskich nauczycieli - wymieniała.

- To, że system oświaty wymaga zmian i wymaga też pewnej reformy dotyczącej systemu wynagrodzeń, jest wiadome dla wszystkich tych, którzy w tym procesie uczestniczą. Nikt z nas nie ma złudzeń, że pozostawiając ten system w takim kształcie, jak jest w tej chwili, jesteśmy w stanie spełniać kolejne oczekiwania strony związkowej, ale dla mnie najważniejsze: nauczycieli. Rozmawiamy dziś o ludziach, którzy każdego dnia muszą wykonywać niełatwy zawód - wskazała.

Dodała, że "możemy spierać się na różne argumenty, możemy podejmować protesty, możemy próbować tłumaczyć pewne rzeczy, ale rozwiązania, które nie są realne do spełnienia nie uzdrowią sytuacji".

- Dlatego zaproponowaliśmy zmiany, które po pierwsze, są możliwe, wychodzą naprzeciw oczekiwaniom środowiska nauczycielskiego i które gwarantują rozwój polskiej szkoły i szansę dla młodych ludzi, dla uczniów - przekazała.

Wicepremier mówiła, że "nie przyjmuje do wiadomości stwierdzeń, które niektórzy przedstawiciele strony związkowej próbują przestawiać, że: strajkujemy mimo wszystko i zostawiamy problemy uczniów z boku, bo nas interesuje tylko tu i teraz".

- Powinniśmy cały czas rozmawiać i przede wszystkim myśleć o uczniach - przekonywała Szydło.

- Można dziś sobie zadać pytanie, dlaczego ze strony pana [Sławomira - przyp. red.] Broniarza nie ma woli politycznej podpisania tego porozumienia. W czasie rozmów odnosiłam wrażenie, że ze strony ZNP, a przede wszystkim pana przewodniczącego [Broniarza - przyp. red.] zbyt wiele jest polityki, a za jest mało myślenia o uczniach i o nauczycielach - oceniła.

Szydło: trudno jest się dogadać w momencie kiedy ktoś ma bardzo nieelastyczną postawę
Szydło: trudno jest się dogadać w momencie kiedy ktoś ma bardzo nieelastyczną postawętvn24

Porozumienie "gwarantujące podwyżki"

Szydło następnie przedstawiła pięć punktów porozumienia zawartego z Solidarnością:

Według wicepremier rządowe propozycje dla nauczycieli to prawie 15 procent podwyżki w 2019 roku - 9,6 procent podwyżki we wrześniu plus wypłacona już podwyżka od stycznia w wysokości 5 procent.

Po wdrożeniu powyższej podwyżki, od 1 września 2019 roku, wynagrodzenie zasadnicze wyniesie u: nauczyciela stażysty: 2 780 złotych brutto, nauczyciela kontraktowego: 2 860 złotych brutto, nauczyciela mianowanego: 3 248 złotych brutto, a u nauczyciela dyplomowanego: 3 815 złotych brutto - wyliczała Szydło.

Oprócz tego porozumienie zapewnia:

1. Wynagrodzenie za prowadzenie zajęć dodatkowych. W 2019 roku ma zostać przeznaczone na to w sumie 57 milionów złotych.

2. 1000 złotych na start dla młodych nauczycieli.

3. Minimalny dodatek za wychowawstwo w wysokości 300 złotych.

4. Skrócenie stażu nauczyciela stażysty do 9 miesięcy.

5. Zmniejszenie dokumentacji w procedurach awansu oraz zagwarantowanie opinii rady rodziców w procedurze oceny pracy nauczyciela.

Ostatnim punktem porozumienia jest zmiana systemu wynagradzania nauczycieli, która ma zostać wypracowana w uzgodnieniu ze związkami zawodowymi do 2020 roku.

ZOBACZ TEŻ: Zmiany zarobków nauczycieli od września. Wyliczenia ZNP >

"Pan Broniarz podjął decyzję o odrzuceniu kolejnej propozycji rządu"

Szydło stwierdziła, że "to porozumienie, które przygotował rząd, jest porozumieniem gwarantującym podwyżki". - Pan Broniarz podjął decyzję o odrzuceniu kolejnej propozycji rządu, podjął decyzję o odrzuceniu podwyżek dla nauczycieli. Zrezygnował z tego i rozpoczął strajk - podkreślała. - Bierze odpowiedzialność za uczniów, za egzaminy, które będą miały miejsce już za kilka dni - mówiła.

- Prosiliśmy w czasie naszych rozmów i ta prośba jest po raz kolejny przez nas podnoszona, żebyście państwo z central związkowych rozważyli złagodzenie protestu - zaapelowała. - Uczniowie nie mogą być zakładnikami tego protestu. Jeżeli ze strony związków będzie wola, aby do porozumienia przystąpić, my jesteśmy w każdym momencie gotowi to porozumienie podpisać - przekonywała Szydło.

Następnie wskazała, że "musimy rozmawiać o zmianie systemu wynagradzania". - Dotychczasowe zasady już się nie sprawdzają. Nie można dzisiaj udawać, że można rozwiązać problem środowiska nauczycielskiego, tylko i wyłącznie żądając kolejnych miliardów złotych. To nie rozwiąże problemu - tłumaczyła.

- W czasie rozmów odnosiłam wrażenie, że centrale związkowe, a szczególnie pan przewodniczący) ZNP - red.) stosował taką filozofię myślenia: zabierzcie tym, którzy są już objęci programami społecznymi i dajcie nam. To naprawdę do niczego nie doprowadzi, tym bardziej, że już wcześniej powiedzieliśmy kilkakrotnie: to porozumienie, które przygotował rząd, jest porozumieniem gwarantującym podwyżki - mówiła.

- Dlatego prosimy, aby rozważyć przystąpienie do tego porozumienia, my jesteśmy otwarci na ten dialog - podkreśliła wicepremier Szydło.

"Jest mało grup zawodowych w Polsce, które mogło w czasie ostatnich dwóch lat liczyć na taki wzrost wynagrodzeń"

Szydło odpowiadając na pytania dziennikarzy o porozumienie z oświatową Solidarnością, stwierdziła, że "ci, którzy mówią, że podpisanie porozumienia, to była próba rozbicia strony związkowej, mają złą wolę".

Towarzyszący Beacie Szydło szef KPRM Michał Dworczyk potwierdził, że środowisko nauczycielskie jest podzielone. - Są przedstawiciele Solidarności, którzy biorą udział w strajku, podobnie jak są przedstawiciele ZNP, którzy nie biorą udziału w strajku, łącznie z placówką oświatową prowadzoną przez ZNP, która dzisiaj nie strajkuje - mówił.

- Jest mało grup zawodowych w tej chwili w Polsce, które mogły w czasie ostatnich dwóch lat liczyć na taki wzrost wynagrodzeń. W przypadku nauczyciela dyplomowanego, to jest najliczniejsza grupa, to jest około 1136 złotych. Proponujemy dodatkowe środki i podwyżki i dwie centralne mówią: nie, nie chcemy tego porozumienia. Mam wrażenie, że to właśnie tym, którzy tego porozumienia nie podpisali, chodzi o sianie chaosu, zamętu i nie mają woli przystąpienia do rozmów - oceniła Beata Szydło.

Wicepremier poinformowała, że liczba placówek, które przystąpiły do strajku będzie podana w "niedługim czasie" w oficjalnym komunikacie MEN.

Pierwsze egzaminy - gimnazjalne - mają odbyć się 10, 11 i 12 kwietnia.

- To jest wspólna odpowiedzialność i to jest również odpowiedzialność central związkowych. Mamy jeszcze trochę czasu do egzaminów i mam nadzieję, że pan Broniarz będzie również mógł dać gwarancję rodzicom. My robimy wszystko, żeby te egzaminy odbyły się bez przeszkód - stwierdziła Szydło.

Wicepremier oceniła, że łączna podwyżka w wysokości 15 procent jest "godną podwyżką".

- Może niech pan ją przyjmie choć na moment, niech się odbędą egzaminy, a my w tym czasie jesteśmy gotowi do dalszych rozmów - dodała Szydło, zwracając się za pośrednictwem mediów do szefa ZNP. - Podwyżka jest na stole - podkreśliła.

Szydło: robimy wszystko, żeby te egzaminy odbyły się bez przeszkód
Szydło: robimy wszystko, żeby te egzaminy odbyły się bez przeszkódtvn24

Autor: akw//now,adso / Źródło: tvn24

Raporty:
Pozostałe wiadomości

W sześciu mieszkaniach przy ulicy Jęczmiennej we Wrocławiu ktoś uszkodził szyby, strzelając w nie najprawdopodobniej z wiatrówki. - Ktoś sobie zabawę urządził. Całe szczęście nikt nie stał przy oknie - zrelacjonował w rozmowie z nami pan Andrzej, jeden z mieszkańców. Sprawą ma zająć się policja.

Dziury po pociskach w oknach sześciu mieszkań we Wrocławiu

Dziury po pociskach w oknach sześciu mieszkań we Wrocławiu

Źródło:
Kontakt 24

Władze Malezji poinformowały, że zawróciły na morze dwie łodzie przewożące około 300 uchodźców, prawdopodobnie z muzułmańskiej mniejszości Rohindża zamieszkującej Mjanmę, którzy nielegalnie przybyli do kraju.

Dwie łodzie, na nich 300 osób. Zawrócono je na morze

Dwie łodzie, na nich 300 osób. Zawrócono je na morze

Źródło:
PAP

43-latek podejrzewany o śmiertelne potrącenie 14-latka został zatrzymany w swoim mieszkaniu na warszawskim Ursynowie. Jak informuje Komenda Stołeczna Policji, mężczyzna był już notowany za różne przestępstwa.

Śmiertelne potrącenie 14-latka. Kierowca był wcześniej wielokrotnie notowany

Śmiertelne potrącenie 14-latka. Kierowca był wcześniej wielokrotnie notowany

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Uchwały PKW to nie jest poezja, żeby się zastanawiać, co poeta miał na myśli i każdy sobie mógł interpretować, jak chce. To powinno być jasne i niebudzące żadnych wątpliwości - powiedziała w "Kawie na ławę" w TVN24 Anita Kucharska-Dziedzic z Lewicy. Michał Wawer z Konfederacji przyznał, że jest "przerażony stanem wiedzy niektórych członków Państwowej Komisji Wyborczej". Urszula Pasławska z PSL mówiła z kolei o "dwulicowości Sądu Najwyższego", a zdaniem Zbigniewa Boguckiego z PiS minister finansów nie wypłacając pieniędzy PiS-owi łamie prawo.

"Uchwały PKW to nie jest poezja, żeby się zastanawiać, co poeta miał na myśli"

"Uchwały PKW to nie jest poezja, żeby się zastanawiać, co poeta miał na myśli"

Źródło:
TVN24

W prognozie zagrożeń IMGW na nadchodzące dni widać opady marznące, silny wiatr, oblodzenia oraz roztopy. Sprawdź, gdzie należy uważać na niebezpieczną pogodę.

Ostrzeżenia IMGW mogą objąć prawie całą Polskę. Na co należy uważać

Ostrzeżenia IMGW mogą objąć prawie całą Polskę. Na co należy uważać

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Już parę lat wcześniej ustawiłam sobie priorytety, jeżeli chodzi o to, jak mówię o sobie. Nie oszukuję nikogo, nie wprowadzam w błąd, jeżeli chodzi o sferę tego, z kim się umawiam, kto jest w moim kręgu zainteresowań - mówiła w TVN24 wioślarka Katarzyna Zillmann. Zaznaczała przy tym, że "mamy naprawdę duży odsetek osób LGBT, które żyją wśród nas, które są pielęgniarkami, lekarkami, prawnikami". - Trochę mamy lat do nadrobienia, ale widzę poprawę, z roku na rok jest naprawdę coraz lepiej. Jest nadzieja - oceniła.

Zillmann: nie zdawałam sobie sprawy, że tak mały gest dla kogoś może być taki mocny, przełomowy

Zillmann: nie zdawałam sobie sprawy, że tak mały gest dla kogoś może być taki mocny, przełomowy

Źródło:
TVN24

Microsoft zamierza w tym roku zainwestować około 80 miliardów w budowę centrów danych obsługujących sztuczną inteligencję. Inwestycje w sztuczną inteligencję gwałtownie wzrosły, odkąd OpenAI uruchomiło ChatGPT w 2022 r.

80 miliardów na AI. Microsoft szykuje ogromną inwestycję

80 miliardów na AI. Microsoft szykuje ogromną inwestycję

Źródło:
Reuters

Urząd Morski w Gdyni pod koniec grudnia ogłosił przetarg na opracowanie dokumentacji projektowej dla budowy toru wodnego do elbląskiego portu - przekazała rzeczniczka urzędu Magdalena Kierzkowska. To ostatni odcinek ponad 20-kilometrowej drogi wodnej z Zatoki Gdańskiej przez Zalew Wiślany do Elbląga.

Ostatni odcinek do elbląskiego portu coraz bliżej. Ruszyły przygotowania

Ostatni odcinek do elbląskiego portu coraz bliżej. Ruszyły przygotowania

Źródło:
PAP

W miejscowości Dąbrowskie w gminie Prostki (warmińsko-mazurskie) spadł obiekt z napisami cyrylicą. Wstępnie ustalono, że to balon meteorologiczny do mierzenia temperatury powietrza i wilgotności powietrza.

Znaleźli obiekt z napisami cyrylicą

Znaleźli obiekt z napisami cyrylicą

Źródło:
PAP

W piątek na Woli kierowca busa potrącił nastolatka na przejściu dla pieszych i uciekł. Poszkodowany trafił do szpitala w stanie ciężkim, tam zmarł. W sobotę późnym wieczorem policja zatrzymała kierowcę podejrzewanego o spowodowanie wypadku.

Potrącił 14-latka i uciekł, chłopiec zmarł w szpitalu. Policjanci zatrzymali kierowcę

Potrącił 14-latka i uciekł, chłopiec zmarł w szpitalu. Policjanci zatrzymali kierowcę

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja z Płońska (Mazowieckie) zatrzymała 26-latka podejrzanego o atak z nożem i pobicie swojego znajomego. Poszkodowany trafił do szpitala. Napastnikowi grozi do pięciu lat więzienia.

Nożownik zaatakował podczas porannego spaceru w parku

Nożownik zaatakował podczas porannego spaceru w parku

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Tragiczny wypadek w Roszczycach na Pomorzu. Kierujący 21-latek stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w drzewo. Był pijany. Zginęła 17-letnia pasażerka. Do szpitala trafili, poza kierowcą, dwaj pasażerowie w wieku 19 i 20 lat.

Pijany 21-latek uderzył w drzewo. Nie żyje 17-latka

Pijany 21-latek uderzył w drzewo. Nie żyje 17-latka

Źródło:
tvn24.pl

Szef słowackiego rządu Robert Fico od czasu grudniowej podróży do Moskwy nie pojawił się publicznie, ale w międzyczasie opublikował kilka wpisów w internecie. Dziennikarze ustalają, gdzie jest. Węgierski dziennikarz śledczy Szabolcs Panyi napisał, że trop prowadzi do luksusowego apartamentu pięciogwiazdkowego hotelu Capella w Hanoi w Wietnamie. Tę samą lokalizację podał też słowacki portal "Dennik N".

Dziennikarze znaleźli premiera Słowacji. 5740 euro za noc, apartament na drugim końcu świata

Dziennikarze znaleźli premiera Słowacji. 5740 euro za noc, apartament na drugim końcu świata

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Norweska straż przybrzeżna monitoruje dziwne zachowanie gazowca "Mulan", który od kilkunastu dni przebywa na Morzu Północnym. Zarejestrowana w Panamie jednostka krąży nad obszarem, gdzie przebiegają kable i gazociągi łączące Danię, Norwegię i Wielką Brytanię.

Dziwne zachowanie statku na Morzu Północnym. "Mulan" zygzakuje

Dziwne zachowanie statku na Morzu Północnym. "Mulan" zygzakuje

Źródło:
PAP

Służby prezydenckiej ochrony odmawiają współpracy przy aresztowaniu byłego przywódcy Korei Południowej Jun Suk Jeola - podała agencja Reutera. Ujawniono również, że Jun zignorował zastrzeżenia ministrów, którzy ostrzegali, że stan wojenny, wprowadzony przez Juna 3 grudnia na kilka godzin, będzie miał "niszczycielski" wpływ na kraj.

Odmawiają współpracy przy aresztowaniu prezydenta. Nakaz ważny do jutra, działania wstrzymała pogoda

Odmawiają współpracy przy aresztowaniu prezydenta. Nakaz ważny do jutra, działania wstrzymała pogoda

Źródło:
PAP

Miliony Amerykanów są zagrożone zamieciami, obfitymi opadami śniegu, oblodzeniem i marznącymi opadami deszczu. To wszystko za sprawą burzy, która dotarła do części USA i może potrwać nawet do poniedziałku - poinformowała Krajowa Służba Pogodowa. W Kentucky i Wirginii ogłoszono stan wyjątkowy.

"Mogą to być największe opady śniegu od ponad dekady"

"Mogą to być największe opady śniegu od ponad dekady"

Źródło:
Reuters, CNN

Za nami bardzo mroźna noc. Szczególnie zimno było na południu kraju. Miejscami termometry pokazały tylko -17 stopni Celsjusza. Czy nadchodząca noc również będzie tak zimna? Sprawdził to nasz synoptyk Damian Zdonek.

-17 stopni w Poroninie, ale mróz ścisnął nie tylko tam. Jak będzie tej nocy?

-17 stopni w Poroninie, ale mróz ścisnął nie tylko tam. Jak będzie tej nocy?

Źródło:
IMGW, tvnmeteo.pl

Premier Włoch Giorgia Meloni spotkała się z prezydentem elektem Donaldem Trumpem w jego rezydencji na Florydzie. Mieli rozmawiać między innymi o wojnie na Ukrainie. Ich spotkanie miało miejsce tuż przed wizytą ustępującego prezydenta Joe Bidena w Rzymie. - Ona naprawdę zawojowała Europę szturmem - ocenił Trump.

Giorgia Meloni w rezydencji Trumpa. Zjedli kolację, obejrzeli film. "Jestem tu z fantastyczną kobietą"

Giorgia Meloni w rezydencji Trumpa. Zjedli kolację, obejrzeli film. "Jestem tu z fantastyczną kobietą"

Źródło:
PAP

Wypadek w kopalni węgla kamiennego Pniówek. Do zdarzenia doszło podczas prac konserwacyjnych w jednym z przodków. Poszkodowany został jeden z górników.

Wypadek w kopalni Pniówek, ranny górnik

Wypadek w kopalni Pniówek, ranny górnik

Źródło:
tvn24.pl

Zatrzymano 29-latka, który jest podejrzany o spowodowanie pożaru nowego budynku wielorodzinnego przy ulicy Ceglanej w Katowicach. Mężczyzna miał wrzucić na teren budowy fajerwerki, w wyniku czego doszło do zapłonu i pożaru. Usłyszał zarzuty, ale nie przyznaje się do winy. Grozi mu do dziesięciu lat więzienia. W pożarze spłonęła elewacja oraz okna od parteru do siódmego piętra włącznie. Straty wstępnie oszacowano na dwa miliony złotych.

Przez fajerwerki spłonęła elewacja i okna nowego budynku. Zarzuty dla 29-latka

Przez fajerwerki spłonęła elewacja i okna nowego budynku. Zarzuty dla 29-latka

Źródło:
tvn24.pl, TVN24

Naukowcy i artyści opracowali ilustrowaną linorytami mapę Pomorza i Meklemburgii w stylu renesansowym, przedstawiającą XIX-wieczne wyobrażenia ludowe. Dzięki temu mieszkańcy Pomorza, wielbiciele folkloru i fantasy, fani map i infografik, miłośnicy sztuki, ale i etnografowie czy kartografowie mogą pobrać mapę i sprawdzić, jakie miejsca na Pomorzu były jeszcze 150 lat temu wiązane z występowaniem zmor, upiorów, wilkołaków czy duchów wodnych.

1200 opowieści, 600 miejsc wiązanych z potworami. Wszystkie są na unikatowej mapie

1200 opowieści, 600 miejsc wiązanych z potworami. Wszystkie są na unikatowej mapie

Źródło:
PAP

Raport będzie pokazywał pewne mechanizmy, w jaki sposób "radzono sobie" politycznie z tymi sprawami, żeby nie nabierały zbyt dużego rozpędu - powiedział w "Faktach po Faktach" minister sprawiedliwości, prokurator generalny Adam Bodnar. Przekazał, że ten dokument, stanowiący podsumowanie audytu z działań prokuratury za władzy PiS, zostanie zaprezentowany 8 stycznia. - Natomiast to jest pierwsza część. Później jeszcze będzie do końca marca raport dotyczący kolejnych 400 spraw. Bo łącznie tych spraw, które zostały zidentyfikowane, to jest 600 - poinformował.

Co wynika z audytu? Bodnar: Raport jest trudny. Widzi się na każdym kroku patologię

Co wynika z audytu? Bodnar: Raport jest trudny. Widzi się na każdym kroku patologię

Źródło:
TVN24
Marzył o hodowli pszczół, teraz nie żyje. Inni marzą, żeby w ogóle mieć marzenia

Marzył o hodowli pszczół, teraz nie żyje. Inni marzą, żeby w ogóle mieć marzenia

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Na mapie Polski pojawi się nowa impreza kulturalna. W niedzielę i poniedziałek odbędzie się Festiwal Piosenki Filmowej Bydgoszcz 2025. W czasie wydarzenia usłyszymy piosenki z najnowszych polskich filmów oraz klasycznych już seriali. Wystąpią między innymi Ralph Kaminski, Krzysztof Zalewski czy Edyta Bartosiewicz.

Rusza Festiwal Piosenki Filmowej. Utwory z polskich filmów i seriali w wykonaniu wybitnych artystów

Rusza Festiwal Piosenki Filmowej. Utwory z polskich filmów i seriali w wykonaniu wybitnych artystów

Źródło:
TVN24

Specjalny zespół prokuratorów stwierdził nieprawidłowości w wielu z 200 śledztw z czasów Zbigniewa Ziobry. Zastrzeżenia dotyczą między innymi śledztw w sprawie Jolanty i Aleksandra Kwaśniewskich, jednego z postępowań w sprawie nocnego wejścia do CEK NATO i przeciwko szefom SKW, a także sprawy "dwóch wież". Pod lupą audytorów znalazło się śledztwo przeciwko byłemu menedżerowi Roberta Lewandowskiego oraz postępowanie w sprawie finansów arcybiskupa Lwowa. W sprawie wypadku z udziałem byłej premier Beaty Szydło będzie postępowanie karne związane z nieprawidłowościami w śledztwach dotyczących tamtego zdarzenia - to jedna z konkluzji raportu leżącego na biurku Adama Bodnara.

Śledztwa z czasów Ziobry i nieprawidłowości. O które chodzi? Znamy szczegóły

Śledztwa z czasów Ziobry i nieprawidłowości. O które chodzi? Znamy szczegóły

Źródło:
tvn24.pl

3 stycznia dla Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy ma szczególne znaczenie - to rocznica pierwszego Finału, który odbył się w 1993 roku. Przed nami 33. Finał - po raz drugi WOŚP zagra dla onkologii i hematologii dziecięcej. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

33 lata od pierwszego Finału WOŚP. "Nie zdawaliśmy sobie sprawy, co się szykuje"

33 lata od pierwszego Finału WOŚP. "Nie zdawaliśmy sobie sprawy, co się szykuje"

Źródło:
TVN24