"Jeśli oskarżony będzie uniewinniony od zarzutu zabójstwa, to będzie klęska wymiaru sprawiedliwości"

Wolność oskarżonego
Wolność oskarżonego
tvn24
Czy Adam Z. powinien odpowiadać za zabójstwo?tvn24

Najpierw jedno z najbardziej medialnych i najdroższych kryminalnych śledztw ostatnich lat, teraz proces, w trakcie którego sąd już po trzeciej rozprawie wypuszcza na wolność oskarżonego Adama Z. i zastanawia się, czy dalej powinien on odpowiadać za zabójstwo czy za nieudzielenie pomocy. Co takiego wydarzyło się w czasie procesu w sprawie śmierci Ewy Tylman, że sąd doszedł do takich wątpliwości? Materiał magazynu "Czarno na białym".

To było jedno z najdroższych kryminalnych śledztw ostatnich lat.

- Ile tam pieniędzy poszło już, jeśli chodzi o te wszystkie czynności, które były wykonywane, to byśmy się wszyscy za głowę chwycili. Tak dużo. A jednocześnie to jest piękne. Tak mało efektu - mówi mec. Ireneusz Adamczyk, obrońca Adama Z. Być może warty setki tysięcy złotych akt oskarżenia nigdy nie przełoży się na wyrok za zabójstwo. Być może nigdy nie dowiemy się jak wyglądały ostatnie chwile życia Ewy Tylman.

"Wersje policjantów zaczęły się rozjeżdżać"

W akcie oskarżenia najważniejsze są zeznania policjantów, którym Adam Z. miał się przyznać do popełnienia zbrodni.

- Stwierdził, że chwycił Ewę za - chyba - nadgarstki, za ręce, za dłonie. "Jak zacząłem ją ciągnąć, zdziwiłem się jaka była ciężka" - tego rodzaju wypowiedzi w swojej karierze słyszałem tylko i wyłącznie od osób, które przemieszczały zwłoki lub osoby bez przytomności. Wydaje mi się, że użył słów "spanikowałem", "chciałem jak najszybciej wyrzucić z głowy złe myśli" - zeznawał jeden z policjantów. Policjanci długo tłumaczyli, dlaczego tak dobrze zapamiętali każdy szczegół z tej rozmowy. - Pamiętam, że chcąc nie uświadamiać oskarżonemu pod jakim wrażeniem jestem tych słów - ja to pamiętam - zasłoniłem twarz - mówił przed sądem policjant. Jednak tego przyznania się do winy nawet nie starano się protokołować. Policjantów, którzy pracowali przy podobnych sprawach zastanawia, dlaczego nie nagrano tak ważnej rozmowy.

- Zdaję sobie sprawę, że nagrywanie rozmów musi być w robione w sposób procesowy. Ale można również działać pozaprocesowo na takiej zasadzie ochrony własnego ja. Czyli ja jako policjant - żeby nie być posądzonym, że kogoś biłem, zmuszałem - mogłem we własnym zakresie nagrać i traktować to jako swoje notatki. Oczywiście mogą być przez sąd uznane, mogą być nieuznane, jednak jakiś element zaczepienia jest - mówi Dariusz Janas, były oficer wydziału zabójstw Komendy Stołecznej Policji. To, że z takiej rozmowy powstała tylko służbowa notatka skrzętnie wykorzystała w trakcie sprawy obrona. Adwokat oskarżonego pytał policjantów, czy była możliwość zarejestrowania rozmowy. Pytano jak w trakcie wypowiadania najważniejszych w całym śledztwie słów zachowywał się Adam Z.

- Nagle te wersje policjantów zaczęły się rozjeżdżać. Jeden policjant nie pamiętał, drugi policjant mówił, że Adam Z. płakał w tym momencie. Kolejny mówił, że chyba płakał. W zasadzie oni zaczęli się gubić w takich szczegółach - zwraca uwagę dziennikarz "Gazety Wyborczej" Piotr Żytnick, który bacznie przygląda się procesowi.

Mówi, że oparcie aktu oskarżenia tylko na zeznaniach policjantów od początku budziło duże wątpliwości. - Natomiast w tym momencie chyba sąd uznał, że to jest zbyt mało, są zbyt słabe dowody, żeby na tej podstawie dalej iść w kierunku zabójstwa - dodaje dziennikarz.

"Element działań obronnych"

Z kolei obrońcy starają się wywrzeć wrażenie, że to Adam Z. jest pokrzywdzonym, wplątanym w zbrodnię przez wymiar sprawiedliwości zagubionym człowiekiem.

- Zostałem wplątany w sprawę, której nie popełniłem. Nie zabiłem Ewy Tylman - mówił w sądzie Adam. Z. Obrońca robi wszystko, żeby oddać atmosferę posterunku policji i siedzącego tam wokół wielu policjantów człowieka.

- Czy prawdą jest, że w tej Komendzie Wojewódzkiej Policji miało miejsce takie zdarzenie, że chciał pan wyskoczyć przez okno? - pytał obrońca oskarżonego.

-Tak, to prawda. Ponieważ zostałem tak potraktowany, że nie czułem wtedy sensu jakiegokolwiek życia - odpowiadał Adam Z. To się udaje, bo to właśnie wyjaśnianiem tych okoliczności, a nie istoty sprawy zajmuje się dzisiaj sąd.

Andrzej Borowiak z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu uważa, że tego typu zeznania są elementem działań obronnych przed tym zarzutami, które ciążą nad Adamem Z. - Prawda jest taka, że on powiedział policjantom, że zaciągnął ciało Ewy Tylman do rzeki, wepchnął je do wody. Mówił to z dużą ulgą. Opowiadał o tym, jakie to ciało było ciężkie. To jest istota tej sprawy - podkreśla Borowiak.

Prokuratura, która prowadzi sprawę przekroczenia uprawnień przez poznańskich policjantów umorzy śledztwo. Mieli znaleźć się świadkowie, którym Adam Z. miał chwalić się, że wersja o brutalności policji została zmyślona na potrzeby procesu.

"Na pewno był wystraszony"

Obrońcy oskarżonego musieli jednak wytłumaczyć, dlaczego ich klient w ogóle przyznał się do winy. Wytłumaczenie przyszło samoistnie, a pomogły w tym organy ścigania.

- Jedna rzecz mnie bardzo boli i to muszę powiedzieć publicznie. Kiedy dowiedziałem się, że Adam Z. jest zatrzymany i przyjechałem zmęczony do Poznania, czekałem na spotkanie z Adamem, wiele godzin i do tego spotkania nie doszło. Okazało się, że podobno moje pełnomocnictwo, które było tu podpisane, na tym biurku kancelarii przez samego Adama, zginęło - mówi mec. Adamczyk.

Dlatego - jak twierdzi adwokat - poprosił o przyjazd siostrę Adama Z., żeby podpisała kolejne pełnomocnictwo do obrony.

- Podpisała w obecności licznych tam osób to pełnomocnictwo. Ja wręczyłem je funkcjonariuszowi policji - mówi. Dodaje, że również uniemożliwiono mu kontaktu z zatrzymanym. - I to mnie bardzo boli - dodaje. Być może trwała walka o to, żeby korzystając z pierwszego najważniejszego w każdym śledztwie momentu - jak najwięcej usłyszeć od samego zatrzymanego. - Na pewno był wystraszony, na pewno się bał. Na pewno spontanicznie mówił, opowiadał. Na pewno te jego pierwsze wyjaśnienia były bardziej szczegółowe niż w tej chwili - uważa Dariusz Janas, były oficer wydziału zabójstw Komendy Stołecznej Policji.

Nie złamał go pobyt za kratami

25-letni Adam Z. nigdy wcześniej nie miał do czynienia z wymiarem sprawiedliwości. Na pierwszy rzut oka słaby fizycznie i psychicznie, jednak pozory mogą mylić. Nie złamał go wielomiesięczny pobyt za kratami.

Policja dokładnie sprawdziła komunikatory, każdy ślad korespondencji elektronicznej. W ten sposób bardzo często znajduje się ważne dowody, ale nie w tym przypadku. Każdej z osób Adam Z. pisał to samo, że nie pamięta, co stało się między nim a Ewą Tylman.

Zdaniem pełnomocnika rodziny Tylman Mariusza Paplarczyka, Adam Z. myśli sobie: niezbyt wiele na mnie mają.

Reporter "Czarno na białym" próbował się spotkać z oskarżonym. Poprzez siostrę odmówił jednak rozmowy.

Pobyt w areszcie często sprawia, że prokuratura dostaje nowe dowody dzięki zeznaniom współwięźniów, którym oskarżony potrafi się zwierzać. To najczęściej moment, kiedy ludzie pękają, ale nie ten 25-latek.

- Jest bardzo dobry, bo podejrzany tak naprawdę gryzie się w sobie. Ma wiele wątków do wyjaśnienia. On więcej przeżywa niż my patrząc z zewnątrz. To my mamy nad nim przewagę. On się zawsze będzie bał - ocenia Janas.

Na pytanie, jakie były ostatnie chwile życia Ewy Tylman nie jest w stanie odpowiedzieć właściwie nikt.

Wątpliwości po trzech rozprawach ma nawet ojciec Ewy Tylman. - My wszyscy chcemy się dowiedzieć prawdy. Cała rodzina chce się dowiedzieć, jak zginęła moja córka i dlaczego - mówi Andrzej Tylman.

Sam Adam Z. zasłania się niepamięcią. Obrona będzie chciała udowodnić, że feralnego wieczoru mógł mieć nawet 3 promile alkoholu.

- Jeśli będzie w tej sprawie tak, że oskarżony będzie uniewinniony od zarzutu zabójstwa, a skazany za nieudzielenie pomocy, to to nie będzie porażka. To będzie klęska wymiaru sprawiedliwości - mówi pełnomocnik rodziny Tylman Mariusz Paplarczyk.

Pozostało jeszcze kilkanaście rozpraw. Wyrok powinien zapaść pod koniec tego roku.

Autor: js/sk / Źródło: tvn24

Pozostałe wiadomości

Sztab Generalny Ukrainy przekazał, że Rosjanie umyślnie przeprowadzili atak rakietowy na internat w mieście Sudża w obwodzie kurskim, które kontrolowane jest przez wojska ukraińskie. Napisano, że "rosyjska armia teraz zaczęła celowo zabijać własnych cywilów". Rzecznik ukraińskiej armii w tym regionie poinformował, że pod gruzami budynku znalazło się 95 ludzi.

Ukraiński Sztab Generalny: Rosja zaatakowała własnych obywateli

Ukraiński Sztab Generalny: Rosja zaatakowała własnych obywateli

Źródło:
PAP

W wieku 75 lat zmarł Wojciech Trzciński - kompozytor, pianista, aranżer i producent muzyczny, założyciel niezależnego ośrodka sztuki Fabryka Trzciny. Informację przekazał TVN24 jego syn, Stanisław Trzciński. 

Kompozytor Wojciech Trzciński nie żyje

Kompozytor Wojciech Trzciński nie żyje

Źródło:
TVN24, PAP

Na autostradzie A2 zderzyły się dwa samochody osobowe. Jak przekazała policja w Żyrardowie, jedna osoba zginęła, a dwie są ranne. Artur Węgrzynowicz z tvnwarszawa.pl ustalił nieoficjalnie, że jeden z kierowców jechał pod prąd.

Wypadek na A2. Jedna osoba nie żyje, dwie są ranne

Wypadek na A2. Jedna osoba nie żyje, dwie są ranne

Źródło:
tvn24.pl

Buta i arogancja - tak piątkowe zachowanie Zbigniewa Ziobry skomentowała w "Faktach po Faktach" w TVN24 Anita Kucharska-Dziedzic, wiceprzewodnicząca Nowej Lewicy. Dodała, że wisi nad nim "miecz sprawiedliwości". Krzysztof Kwiatkowski, senator Koalicji Obywatelskiej, stwierdził, że stawką w tej sprawie jest "zaufanie obywateli do instytucji państwa".

"Miecz sprawiedliwości" nad nim wisi, współpracownicy "już się ewakuowali"

"Miecz sprawiedliwości" nad nim wisi, współpracownicy "już się ewakuowali"

Źródło:
TVN24

11-letni Paweł zginął, a Kuba do dzisiaj leczy się z traumy po tym, jak w Humniskach na Podkarpaciu w chłopców samochodem wjechała 78-letnia kobieta. Dzieci szły poboczem, bo przy drodze nie ma chodnika. Miejscowi włodarze po tragedii obiecali jego budowę, ale na pytanie o to, kiedy powstanie, odpowiedzieć nie potrafią. Mieszkańcy są rozczarowani: - Mimo tragedii ta sprawa dla nikogo nie jest priorytetem - mówią.

Ponad rok temu na poboczu zginął 11-letni Paweł. Chodnik wciąż nie jest priorytetem

Ponad rok temu na poboczu zginął 11-letni Paweł. Chodnik wciąż nie jest priorytetem

Źródło:
tvn24.pl

Stacja CNN opublikowała nowe nagrania z momentu zderzenia samolotu pasażerskiego linii American Airlines z wojskowym śmigłowcem Black Hawk. Obie maszyny spadły do rzeki Potomak w Waszyngtonie. Do katastrofy doszło w czwartek.

Moment zderzenia w powietrzu. Nowe nagrania

Moment zderzenia w powietrzu. Nowe nagrania

Źródło:
CNN

Serbscy studenci zorganizowali kolejny masowy protest i zablokowali mosty na Dunaju w Nowym Sadzie, gdzie trzy miesiące temu doszło do katastrofy budowlanej. Jeden z mostów został zablokowany na 24 godziny, do niedzielnego popołudnia. W demonstracji wzięły udział dziesiątki tysięcy osób.

Trzy miesiące od katastrofy w Nowym Sadzie. Protestujący zablokowali trzy mosty

Trzy miesiące od katastrofy w Nowym Sadzie. Protestujący zablokowali trzy mosty

Źródło:
Reuters, Associated Press

Zbigniew Ziobro opowiada o okolicznościach swojego powrotu do Polski na krótko zanim został zatrzymany w piątek przez policję. - Zauważyłem, że jest za mną ogon w Brukseli. Mam podejrzenia, że to mogły być polskie służby - powiedział. Przyznał, że chodziło o to, "by wszyscy myśleli, że leci do Polski samolotem". Na pytanie, czy jego celem było zmylenie służb, odparł, że w przeszłości był krótko funkcjonariuszem operacyjnym. - Pewne doświadczenia się przydają - dodał.

Ziobro: byłem kiedyś funkcjonariuszem operacyjnym, doświadczenia się przydają

Ziobro: byłem kiedyś funkcjonariuszem operacyjnym, doświadczenia się przydają

Źródło:
tvn24.pl, RMF FM

Wysłannik prezydenta USA Donalda Trumpa Richard Grenell spotkał się w Carasas z przywódcą Wenezueli Nicolasem Maduro i przekazał, że doprowadził do uwolnienia przez wenezuelski reżim sześciu Amerykanów. Grenell "sprowadza z Wenezueli do domu sześciu zakładników" - napisał Trump.

Wysłannik Trumpa "sprowadził z Wenezueli do domu sześciu zakładników"

Wysłannik Trumpa "sprowadził z Wenezueli do domu sześciu zakładników"

Źródło:
PAP

Jest się czym przejmować, ale nie ma się czego bać - mówił na nagraniu premier Donald Tusk, odnosząc się do aktualnej sytuacji międzynarodowej. Według Tuska Polska ma "dobrą odpowiedź na te kryzysy". - Uzyskaliśmy naprawdę autentyczne przywództwo w Europie, a za chwilę możemy mieć niezależnego, mądrego, silnego, ale przyjaznego prezydenta. Wszystko jest w naszych rękach - powiedział szef rządu.

Tusk o sytuacji międzynarodowej: w Polsce mamy dobrą odpowiedź na te kryzysy

Tusk o sytuacji międzynarodowej: w Polsce mamy dobrą odpowiedź na te kryzysy

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Raz na cztery lata Jezioro Maltańskie w Poznaniu zmienia w się w "suchy krater". To czas na usunięcie mułu i zalegających śmieci. Za każdym razem, gdy ten popularny zbiornik staje się zupełnie pusty, pojawiają się pytania o "znaleziska". Lista nietypowych rzeczy już jest.

Jezioro Maltańskie bez wody. Co znaleźli na dnie?

Jezioro Maltańskie bez wody. Co znaleźli na dnie?

Źródło:
TVN24

Mołdawia to jedno z najszybciej wyludniających się państw na świecie - powiedział analityk Ośrodka Studiów Wschodnich Kamil Całus. Liczba mieszkańców tego kraju, nie wliczając separatystycznego Naddniestrza, wynosi obecnie 2,401 miliona. To spadek o 13,9 procent w ciągu dekady.

W tym kraju jest jeden z najgorszych kryzysów demograficznych na świecie

W tym kraju jest jeden z najgorszych kryzysów demograficznych na świecie

Źródło:
PAP

Policjanci z hrabstwa El Dorado w stanie Kalifornia przeprowadzili nietypową akcję ratunkową. Pomogli psu, który spadł 60 metrów w dół wodospadu. Jak podały lokalne media, zwierzę doznało obrażeń.

Spadł 60 metrów w dół wodospadu. Akcja ratunkowa w Kalifornii

Spadł 60 metrów w dół wodospadu. Akcja ratunkowa w Kalifornii

Źródło:
sacbee.com, CNN
Jak idzie rozliczenie willi plus? "To ośmiesza instytucje publiczne"

Jak idzie rozliczenie willi plus? "To ośmiesza instytucje publiczne"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Dwa ciała znaleziono w rzece Dee w szkockim Aberdeen. Prawdopodobnie są to poszukiwane siostry Huszti - przekazały w sobotę brytyjskie media. Pochodzące z Węgier Eliza i Henrietta zaginęły w ubiegłym miesiącu w okolicach portu leżącego nad rzeką.

Dwa ciała w rzece. To prawdopodobnie siostry Huszti

Dwa ciała w rzece. To prawdopodobnie siostry Huszti

Źródło:
PAP

Wywiad wojskowy Ukrainy odrzucił oskarżenia, jakoby podległe mu struktury były zaangażowane w organizację protestów antyrządowych w Słowacji. To odpowiedź na oświadczenie premiera Słowacji Roberta Ficy, który powiązał protesty z ukraińskim wywiadem.

Ukraiński wywiad "stanowczo odrzuca" oskarżenia premiera Słowacji

Ukraiński wywiad "stanowczo odrzuca" oskarżenia premiera Słowacji

Źródło:
PAP

W listopadzie 2024 roku samolot z Katowic do niemieckiego Dortmundu odleciał bez 42 pasażerów. Nie poczekał na osoby, które utknęły w kolejce do kontroli bezpieczeństwa. Do tej pory żaden z pasażerów nie otrzymał odszkodowania za stracony lot. - Nie ponosimy odpowiedzialności, nie możemy wypłacić odszkodowań - informuje lotnisko. Kto w takim razie odpowiedzialność ponosi?

Samolot odleciał bez 42 pasażerów. "Nie możemy wypłacić odszkodowań"

Samolot odleciał bez 42 pasażerów. "Nie możemy wypłacić odszkodowań"

Źródło:
tvn24.pl

Ornitolodzy z Florydy są zdruzgotani śmiercią dwóch młodych bielików amerykańskich. Ptaki najprawdopodobniej zjadły zwierzę zakażone ptasią grypą. Młode nie zdążyły nawet otrzymać imion.

Zjadły upolowane zwierzę. Cztery dni później już nie żyły

Zjadły upolowane zwierzę. Cztery dni później już nie żyły

Źródło:
CNN

Radiowóz blokował drogę uciekającemu kierowcy, a ten, zamiast się zatrzymać, uderzył w policyjne auto. Moment zderzenia zarejestrowała kamera przy jednej z posesji. Jak się okazało, 31-latek ma zakaz prowadzenia pojazdów.

Uciekał przed policją, staranował radiowóz i ogrodzenie. Nagranie

Uciekał przed policją, staranował radiowóz i ogrodzenie. Nagranie

Źródło:
TVN24/Kontakt24

Policja miała obowiązek skutecznego doprowadzenia świadka na posiedzenie komisji do spraw Pegasusa. Oczywiście, gdyby się okazało, że tego posiedzenia nie ma, to straciłoby sens wykonywanie tej czynności - powiedział w "Jeden na jeden" w TVN24 Włodzimierz Wróbel, sędzia Izby Karnej Sądu Najwyższego pytany o sprawę byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry i tłumaczenia policji.

Policja tłumaczy zatrzymanie Ziobry. "Nie róbmy szopki z prawa"

Policja tłumaczy zatrzymanie Ziobry. "Nie róbmy szopki z prawa"

Źródło:
TVN24

Były prezydent Niemiec Horst Koehler nie żyje. 81-letni ekonomista i finansista zmarł w sobotę rano po krótkiej, ciężkiej chorobie - poinformowały niemieckie media.

Nie żyje były prezydent Niemiec

Nie żyje były prezydent Niemiec

Źródło:
PAP

Mały samolot pogotowia lotniczego rozbił się w pobliżu centrum handlowego w Filadelfii. Na jego pokładzie było pięć osób dorosłych i dziecko. Oprócz nich ucierpieli także ludzie w miejscu upadku maszyny. Pojawiło się także nagranie z próby kontaktu kontrolerów lotu z załogą maszyny. Słychać na nim między innymi: "Straciliśmy kontakt z samolotem. Nie wiemy, co się stało. Próbujemy to ustalić".

Prywatny samolot rozbił się w Filadelfii. Na pokładzie było sześć osób, w tym dziecko

Prywatny samolot rozbił się w Filadelfii. Na pokładzie było sześć osób, w tym dziecko

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

Początek lutego przyniósł nam odczuwalne ochłodzenie, jednak aura wciąż jest dość łagodna. Czy w tym roku mamy jeszcze szansę na siarczysty mróz? W poszukiwaniu odpowiedzi na to pytanie synoptyk tvnmeteo.pl Arleta Unton-Pyziołek zajrzała w najnowsze wyliczenia modeli.

Szansa na rozbicie wiru polarnego i umocnienie się wyżu znad Rosji. Do Polski wraca zima

Szansa na rozbicie wiru polarnego i umocnienie się wyżu znad Rosji. Do Polski wraca zima

Źródło:
tvnmeteo.pl, NOAA

Samochód osobowy wypadł z drogi i dachował w powiecie nyskim (woj. opolskie). W środku było dwóch mężczyzn, nie udało się ich uratować. Policja wyjaśnia, jak doszło do wypadku.

Wypadli z drogi i dachowali. Dwie osoby zginęły

Wypadli z drogi i dachowali. Dwie osoby zginęły

Źródło:
TVN24

W piątek w Serocku nasz czytelnik był świadkiem nietypowej sytuacji. W środku miasta, po ulicy, biegały dwa konie bez opieki. W pewnym momencie tuż za nimi pojawił się sznur radiowozów.

Konie na ulicy, za nimi kawalkada radiowozów

Konie na ulicy, za nimi kawalkada radiowozów

Źródło:
Kontakt24

Jak działają kamery na rondzie Wojnara we Włochach? Ze statystyk drogowców wynika, że tylko w pierwszych kilkunastu dniach od uruchomienia zarejestrowały niemal 800 wykroczeń. Ich zadaniem jest wyłapywanie kierowców przejeżdżających na czerwonym świetle.

28 kamer obserwuje skrzyżowanie. Zarejestrowały setki kierowców przejeżdżających na czerwonym

28 kamer obserwuje skrzyżowanie. Zarejestrowały setki kierowców przejeżdżających na czerwonym

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Wysokość świadczenia pielęgnacyjnego wzrosła od 1 stycznia 2025 roku do ponad 3,2 tysiąca złotych miesięcznie. Aby je otrzymać trzeba spełnić określone warunki. Komu przysługuje ta forma pomocy finansowej i na jak długo można ją otrzymać?

Świadczenie pielęgnacyjne. Komu przysługuje i ile wynosi?

Świadczenie pielęgnacyjne. Komu przysługuje i ile wynosi?

Źródło:
tvn24.pl

Bezpieczeństwo Morza Bałtyckiego jest absolutnie kluczowe - powiedział w Gdańsku Rafał Trzaskowski. Karol Nawrocki w Bednarach zadeklarował, że chciałby "wypowiedzenia paktu migracyjnego". Magdalena Biejat w Bydgoszczy mówiła o prawach kobiet i apelowała o wsparcie organizacji pozarządowych. Sławomir Mentzen we Wrześni przekonywał, że Polakom potrzebna jest "rewolucja zdrowego rozsądku" jak w Stanach Zjednoczonych.

Gdańsk, Bednary, Bydgoszcz, Września. Kandydaci na prezydenta ruszyli w podróż po Polsce

Gdańsk, Bednary, Bydgoszcz, Września. Kandydaci na prezydenta ruszyli w podróż po Polsce

Źródło:
TVN24, PAP

Rozpoczęła się zbiórka podpisów pod obywatelskim projektem ustawy o nadaniu Odrze osobowości prawnej. Ma to pomóc ją chronić. Marszałek Sejmu oficjalnie przyjął postanowienie o utworzeniu komitetu inicjatywy ustawodawczej. Tymczasem wojewódzki sąd administracyjny orzekł, że Wody Polskie prowadziły prace regulacyjne na Odrze nielegalnie.

Ruszyło zbieranie podpisów pod projektem ustawy, który zakłada, że rzeka Odra stanie się osobą prawną

Ruszyło zbieranie podpisów pod projektem ustawy, który zakłada, że rzeka Odra stanie się osobą prawną

Źródło:
Fakty TVN

W sieci pojawiły się doniesienia, jakoby prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski bezpłatnie korzystał z nieruchomości, które należą do urzędu miasta. Dowód ma stanowić rozpowszechniane przez internautów zdjęcie artykułu. Ta zmyślona historia to reakcja na informacje o korzystaniu przez Karola Nawrockiego z apartamentu w Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku. Warszawski ratusz zaprzecza, a my wskazujemy, co może sugerować, że ten artykuł to fałszywka.

Trzaskowski "żyje na koszt miasta"? Dowodem spreparowany artykuł

Trzaskowski "żyje na koszt miasta"? Dowodem spreparowany artykuł

Źródło:
Konkret24

Mówi, że to największe zagłębie sadownicze Europy, że to duży biznes wspierany przez polityków i że sadownicy walczą o pracowników. Potrzebują rąk do pracy, bo owoce nie mogą gnić. - Oferują na przykład raz na tydzień worek ziemniaków, chleb, cebulę, wodę w zgrzewkach. Może nie dają umowy, ale w ten sposób pokazują, że warto u nich pracować - wyjaśnia w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl doktor Kamil Matuszczyk z Uniwersytetu Warszawskiego, badacz sytuacji pracowników sezonowych.

Zamienia salę wykładową na sady owocowe. Tak bada sytuację pracowników

Zamienia salę wykładową na sady owocowe. Tak bada sytuację pracowników

Źródło:
tvn24.pl

Zapewnień o rozliczeniu willi plus było dużo, ale kiedy zajrzymy do kasy państwa, to okaże się, że z 40 milionów złotych, które Przemysław Czarnek rozdał, wróciło 3,5 miliona - mówiła na antenie TVN24 Justyna Suchecka, dziennikarka tvn24.pl. - Widzimy, że te procedury się dłużą. Docierają też do nas sygnały o tym, że w ministerstwie istnieją pewne braki kadrowe osób, które mogłyby to skutecznie rozliczać - powiedział Piotr Szostak.

"Zaawansowany trolling, robienie sobie jaj z systemu sprawiedliwości". Co dalej z rozliczeniem willi plus

"Zaawansowany trolling, robienie sobie jaj z systemu sprawiedliwości". Co dalej z rozliczeniem willi plus

Źródło:
TVN24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości oraz ludzie związani z Jarosławem Kaczyńskim są obecni nie tylko w studiach i na łamach gazet Tomasza Sakiewicza. Zajmują też posady w organach zarządzających jego mediami. Wszystkie one tworzą system naczyń połączonych: personalnie i kapitałowo.

Media Sakiewicza. Gdzie nie spojrzeć, ludzie PiS

Media Sakiewicza. Gdzie nie spojrzeć, ludzie PiS

Źródło:
Konkret24

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg podsumowała najważniejsze wydarzenia ze świata filmu i muzyki w mijającym tygodniu. W programie między innymi o filmie "Brutalista", serialu "Przesmyk" i fali hejtu po emocjonalnym nagraniu Seleny Gomez.

"Brutalista" w kinach, sensacyjny "Przesmyk" i płacz Seleny Gomes

"Brutalista" w kinach, sensacyjny "Przesmyk" i płacz Seleny Gomes

Źródło:
tvn24.pl