"Jeśli oskarżony będzie uniewinniony od zarzutu zabójstwa, to będzie klęska wymiaru sprawiedliwości"

Wolność oskarżonego
Wolność oskarżonego
tvn24
Czy Adam Z. powinien odpowiadać za zabójstwo?tvn24

Najpierw jedno z najbardziej medialnych i najdroższych kryminalnych śledztw ostatnich lat, teraz proces, w trakcie którego sąd już po trzeciej rozprawie wypuszcza na wolność oskarżonego Adama Z. i zastanawia się, czy dalej powinien on odpowiadać za zabójstwo czy za nieudzielenie pomocy. Co takiego wydarzyło się w czasie procesu w sprawie śmierci Ewy Tylman, że sąd doszedł do takich wątpliwości? Materiał magazynu "Czarno na białym".

To było jedno z najdroższych kryminalnych śledztw ostatnich lat.

- Ile tam pieniędzy poszło już, jeśli chodzi o te wszystkie czynności, które były wykonywane, to byśmy się wszyscy za głowę chwycili. Tak dużo. A jednocześnie to jest piękne. Tak mało efektu - mówi mec. Ireneusz Adamczyk, obrońca Adama Z. Być może warty setki tysięcy złotych akt oskarżenia nigdy nie przełoży się na wyrok za zabójstwo. Być może nigdy nie dowiemy się jak wyglądały ostatnie chwile życia Ewy Tylman.

"Wersje policjantów zaczęły się rozjeżdżać"

W akcie oskarżenia najważniejsze są zeznania policjantów, którym Adam Z. miał się przyznać do popełnienia zbrodni.

- Stwierdził, że chwycił Ewę za - chyba - nadgarstki, za ręce, za dłonie. "Jak zacząłem ją ciągnąć, zdziwiłem się jaka była ciężka" - tego rodzaju wypowiedzi w swojej karierze słyszałem tylko i wyłącznie od osób, które przemieszczały zwłoki lub osoby bez przytomności. Wydaje mi się, że użył słów "spanikowałem", "chciałem jak najszybciej wyrzucić z głowy złe myśli" - zeznawał jeden z policjantów. Policjanci długo tłumaczyli, dlaczego tak dobrze zapamiętali każdy szczegół z tej rozmowy. - Pamiętam, że chcąc nie uświadamiać oskarżonemu pod jakim wrażeniem jestem tych słów - ja to pamiętam - zasłoniłem twarz - mówił przed sądem policjant. Jednak tego przyznania się do winy nawet nie starano się protokołować. Policjantów, którzy pracowali przy podobnych sprawach zastanawia, dlaczego nie nagrano tak ważnej rozmowy.

- Zdaję sobie sprawę, że nagrywanie rozmów musi być w robione w sposób procesowy. Ale można również działać pozaprocesowo na takiej zasadzie ochrony własnego ja. Czyli ja jako policjant - żeby nie być posądzonym, że kogoś biłem, zmuszałem - mogłem we własnym zakresie nagrać i traktować to jako swoje notatki. Oczywiście mogą być przez sąd uznane, mogą być nieuznane, jednak jakiś element zaczepienia jest - mówi Dariusz Janas, były oficer wydziału zabójstw Komendy Stołecznej Policji. To, że z takiej rozmowy powstała tylko służbowa notatka skrzętnie wykorzystała w trakcie sprawy obrona. Adwokat oskarżonego pytał policjantów, czy była możliwość zarejestrowania rozmowy. Pytano jak w trakcie wypowiadania najważniejszych w całym śledztwie słów zachowywał się Adam Z.

- Nagle te wersje policjantów zaczęły się rozjeżdżać. Jeden policjant nie pamiętał, drugi policjant mówił, że Adam Z. płakał w tym momencie. Kolejny mówił, że chyba płakał. W zasadzie oni zaczęli się gubić w takich szczegółach - zwraca uwagę dziennikarz "Gazety Wyborczej" Piotr Żytnick, który bacznie przygląda się procesowi.

Mówi, że oparcie aktu oskarżenia tylko na zeznaniach policjantów od początku budziło duże wątpliwości. - Natomiast w tym momencie chyba sąd uznał, że to jest zbyt mało, są zbyt słabe dowody, żeby na tej podstawie dalej iść w kierunku zabójstwa - dodaje dziennikarz.

"Element działań obronnych"

Z kolei obrońcy starają się wywrzeć wrażenie, że to Adam Z. jest pokrzywdzonym, wplątanym w zbrodnię przez wymiar sprawiedliwości zagubionym człowiekiem.

- Zostałem wplątany w sprawę, której nie popełniłem. Nie zabiłem Ewy Tylman - mówił w sądzie Adam. Z. Obrońca robi wszystko, żeby oddać atmosferę posterunku policji i siedzącego tam wokół wielu policjantów człowieka.

- Czy prawdą jest, że w tej Komendzie Wojewódzkiej Policji miało miejsce takie zdarzenie, że chciał pan wyskoczyć przez okno? - pytał obrońca oskarżonego.

-Tak, to prawda. Ponieważ zostałem tak potraktowany, że nie czułem wtedy sensu jakiegokolwiek życia - odpowiadał Adam Z. To się udaje, bo to właśnie wyjaśnianiem tych okoliczności, a nie istoty sprawy zajmuje się dzisiaj sąd.

Andrzej Borowiak z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu uważa, że tego typu zeznania są elementem działań obronnych przed tym zarzutami, które ciążą nad Adamem Z. - Prawda jest taka, że on powiedział policjantom, że zaciągnął ciało Ewy Tylman do rzeki, wepchnął je do wody. Mówił to z dużą ulgą. Opowiadał o tym, jakie to ciało było ciężkie. To jest istota tej sprawy - podkreśla Borowiak.

Prokuratura, która prowadzi sprawę przekroczenia uprawnień przez poznańskich policjantów umorzy śledztwo. Mieli znaleźć się świadkowie, którym Adam Z. miał chwalić się, że wersja o brutalności policji została zmyślona na potrzeby procesu.

"Na pewno był wystraszony"

Obrońcy oskarżonego musieli jednak wytłumaczyć, dlaczego ich klient w ogóle przyznał się do winy. Wytłumaczenie przyszło samoistnie, a pomogły w tym organy ścigania.

- Jedna rzecz mnie bardzo boli i to muszę powiedzieć publicznie. Kiedy dowiedziałem się, że Adam Z. jest zatrzymany i przyjechałem zmęczony do Poznania, czekałem na spotkanie z Adamem, wiele godzin i do tego spotkania nie doszło. Okazało się, że podobno moje pełnomocnictwo, które było tu podpisane, na tym biurku kancelarii przez samego Adama, zginęło - mówi mec. Adamczyk.

Dlatego - jak twierdzi adwokat - poprosił o przyjazd siostrę Adama Z., żeby podpisała kolejne pełnomocnictwo do obrony.

- Podpisała w obecności licznych tam osób to pełnomocnictwo. Ja wręczyłem je funkcjonariuszowi policji - mówi. Dodaje, że również uniemożliwiono mu kontaktu z zatrzymanym. - I to mnie bardzo boli - dodaje. Być może trwała walka o to, żeby korzystając z pierwszego najważniejszego w każdym śledztwie momentu - jak najwięcej usłyszeć od samego zatrzymanego. - Na pewno był wystraszony, na pewno się bał. Na pewno spontanicznie mówił, opowiadał. Na pewno te jego pierwsze wyjaśnienia były bardziej szczegółowe niż w tej chwili - uważa Dariusz Janas, były oficer wydziału zabójstw Komendy Stołecznej Policji.

Nie złamał go pobyt za kratami

25-letni Adam Z. nigdy wcześniej nie miał do czynienia z wymiarem sprawiedliwości. Na pierwszy rzut oka słaby fizycznie i psychicznie, jednak pozory mogą mylić. Nie złamał go wielomiesięczny pobyt za kratami.

Policja dokładnie sprawdziła komunikatory, każdy ślad korespondencji elektronicznej. W ten sposób bardzo często znajduje się ważne dowody, ale nie w tym przypadku. Każdej z osób Adam Z. pisał to samo, że nie pamięta, co stało się między nim a Ewą Tylman.

Zdaniem pełnomocnika rodziny Tylman Mariusza Paplarczyka, Adam Z. myśli sobie: niezbyt wiele na mnie mają.

Reporter "Czarno na białym" próbował się spotkać z oskarżonym. Poprzez siostrę odmówił jednak rozmowy.

Pobyt w areszcie często sprawia, że prokuratura dostaje nowe dowody dzięki zeznaniom współwięźniów, którym oskarżony potrafi się zwierzać. To najczęściej moment, kiedy ludzie pękają, ale nie ten 25-latek.

- Jest bardzo dobry, bo podejrzany tak naprawdę gryzie się w sobie. Ma wiele wątków do wyjaśnienia. On więcej przeżywa niż my patrząc z zewnątrz. To my mamy nad nim przewagę. On się zawsze będzie bał - ocenia Janas.

Na pytanie, jakie były ostatnie chwile życia Ewy Tylman nie jest w stanie odpowiedzieć właściwie nikt.

Wątpliwości po trzech rozprawach ma nawet ojciec Ewy Tylman. - My wszyscy chcemy się dowiedzieć prawdy. Cała rodzina chce się dowiedzieć, jak zginęła moja córka i dlaczego - mówi Andrzej Tylman.

Sam Adam Z. zasłania się niepamięcią. Obrona będzie chciała udowodnić, że feralnego wieczoru mógł mieć nawet 3 promile alkoholu.

- Jeśli będzie w tej sprawie tak, że oskarżony będzie uniewinniony od zarzutu zabójstwa, a skazany za nieudzielenie pomocy, to to nie będzie porażka. To będzie klęska wymiaru sprawiedliwości - mówi pełnomocnik rodziny Tylman Mariusz Paplarczyk.

Pozostało jeszcze kilkanaście rozpraw. Wyrok powinien zapaść pod koniec tego roku.

Autor: js/sk / Źródło: tvn24

Pozostałe wiadomości

Słychać było rechot prawej strony sali na dość oczywiste stwierdzenia, że Niemcy są naszym bardzo ważnym partnerem - mówił szef MSZ Radosław Sikorski w "Faktach po Faktach", komentując reakcje na jego wystąpienie o celach polityki zagranicznej. Przyznał, że "zdziwiła" go reakcja prezydenta. Sikorski przekazał też, że "pierwsze wnioski" o zmiany na stanowiskach ambasadorów poszły już do Andrzeja Dudy. - Zobaczymy, co pan prezydent zrobi - dodał.

Radosław Sikorski o reakcji Andrzeja Dudy na jego wystąpienie. "Zdziwiła mnie"

Radosław Sikorski o reakcji Andrzeja Dudy na jego wystąpienie. "Zdziwiła mnie"

Źródło:
TVN24

Lekarz ze szpitala w Gorzowie Wielkopolskim został aresztowany pod zarzutem zabójstwa. Chodzi o odmowę podjęcia uporczywej terapii po stwierdzeniu u pacjenta śmierci mózgu. Komisja medyków, którą powołał szpital, ustaliła, że lekarz nie jest winny, ale do prokuratury zwrócił się inny lekarz z tego samego szpitala.

Lekarz z Ukrainy usłyszał zarzut zabójstwa 86-latka. Zawiadomienie złożył jego kolega z pracy

Lekarz z Ukrainy usłyszał zarzut zabójstwa 86-latka. Zawiadomienie złożył jego kolega z pracy

Źródło:
Fakty TVN

W Kirgistanie jest coraz mniej czasu, żeby uniknąć katastrofy, której skala może być tak duża jak wybuch elektrowni w Czarnobylu. Przez dekady Sowieci wydobywali z tamtejszych kopalni uran, odpady wyrzucali wokół miasta, a potem problem spadał na lokalne władze. Tamy, które trzymają w ryzach radioaktywne błoto, mogą puścić, jeśli tylko ten teren nawiedzi trzęsienie ziemi. Wtedy promieniotwórcze śmieci zaleją kotlinę, gdzie żyje 16 milionów ludzi.

Tykająca bomba w Kirgistanie. Tony radioaktywnych odpadów zagrażają milionom ludzi

Tykająca bomba w Kirgistanie. Tony radioaktywnych odpadów zagrażają milionom ludzi

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Brazylijskie służby, w czasie poszukiwań zaginionego żołnierza, odnalazły siedem ciał w ukrytych grobach. Mogą to być ofiary lokalnych gangów zajmujących się między innymi handlem narkotykami. Nie potwierdzono dotąd, by któreś z ciał należało do wojskowego.

Szukali zaginionego żołnierza, odnaleźli siedem ciał

Szukali zaginionego żołnierza, odnaleźli siedem ciał

Źródło:
PAP

Rosja zaatakowała w sobotę 34 rakietami w kilku ukraińskich obwodach. Jak przekazał prezydent Wołodymyr Zełenski, celem były obiekty infrastruktury energetycznej. Dodał, że Rosja skupiła swoją uwagę na obiektach istotnych dla dostaw gazu do Unii Europejskiej.

Zełenski: Rosja zaatakowała infrastrukturę kluczową dla zapewnienia bezpiecznych dostaw do Unii Europejskiej

Zełenski: Rosja zaatakowała infrastrukturę kluczową dla zapewnienia bezpiecznych dostaw do Unii Europejskiej

Źródło:
Reuters, PAP

W dniu urodzin Melanii Trump, mąż złożył jej życzenia z sądu - w krótkiej rozmowie z reporterami, między ustawionymi bramkami. Na sali zaś kolejni świadkowie zeznawali tego dnia w sprawie opłacania przez Donalda Trumpa aktorki porno Stormy Daniels, by ta nie ujawniała prawdy o ich romansie.

Donald Trump złożył Melanii Trump życzenia urodzinowe z sądu przed rozprawą o płacenie aktorce porno

Donald Trump złożył Melanii Trump życzenia urodzinowe z sądu przed rozprawą o płacenie aktorce porno

Źródło:
CNN, PAP

PiS zarejestrowało kandydatów do Parlamentu Europejskiego z okręgu numer 13, czyli województw zachodniopomorskiego i lubuskiego. Na pierwszym miejscu znalazł się europoseł Joachim Brudziński, drugie miejsce zajęła Elżbieta Rafalska, trzecie Małgorzata Golińska, czwarty jest Jerzy Materna, a piąty Artur Szałabawka.

"Mamy to!" Brudziński "jedynką" w wyborach do europarlamentu

"Mamy to!" Brudziński "jedynką" w wyborach do europarlamentu

Źródło:
PAP

Tornada przetoczyły się w piątek przez amerykańskie stany Nebraska i Iowa. Wiele domów zostało uszkodzonych, są doniesienia o osobach lekko rannych. Żywioł spowodował też przerwy w dostawie prądu. Przed zagrożeniem ostrzegały syreny alarmowe.

"Cała okolica jest teraz dość płaska"

"Cała okolica jest teraz dość płaska"

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP, CNN

Rosyjska "flota widmo" przewozi na oczach Zachodu ropę naftową i broń omijając sankcje - pisze w sobotę włoski dziennik "Corriere della Sera". Transportowane przez statki uzbrojenie trafia na front ukraiński.

Transporty pod nosem Zachodu. "To znak, że na pokładzie był wrażliwy ładunek"

Transporty pod nosem Zachodu. "To znak, że na pokładzie był wrażliwy ładunek"

Źródło:
PAP

Po czterech dniach intensywnych poszukiwań udało się odnaleźć ciało nurka, który zaginął w środę podczas ćwiczeń w okolicach Westerplatte w Gdańsku. Poinformowało o tym Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych.

Tragiczny finał poszukiwań nurka z jednostki GROM

Tragiczny finał poszukiwań nurka z jednostki GROM

Źródło:
TVN24, PAP

W piątek w Alejach Jerozolimskich w korku utknęła karetka pogotowia. Zator powstał w wyniku blokady jezdni przez aktywistów z Ostatniego Pokolenia. Stołeczna policja opublikowała nagranie z tego zdarzenia i zapowiada, że zostanie przekazane do oceny prawno-karnej przez prokuraturę.

Aktywiści usiedli na jezdni, w korku stała karetka. Policja publikuje nagranie

Aktywiści usiedli na jezdni, w korku stała karetka. Policja publikuje nagranie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Po ośmiu latach od postawienia zarzutów dotyczących szpiegostwa, umorzono śledztwo wobec generałów Janusza Noska, Piotra Pytla oraz pułkownika Krzysztofa Duszy - przekazał adwokat jednego z oficerów. Dochodzenie, jak wynika z informacji tvn24.pl, trzykrotnie próbowano zakończyć jeszcze w czasach rządów Zjednoczonej Prawicy.

Koniec ośmioletniego śledztwa wobec generałów podejrzanych o szpiegostwo

Koniec ośmioletniego śledztwa wobec generałów podejrzanych o szpiegostwo

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Jarosław Kaczyński na warszawskiej konwencji PiS-u dotyczącej nadchodzących wyborów do Parlamentu Europejskiego, mówił między innymi o - jak oceniał - zagrożeniach związanych z Europejskim Zielonym Ładem, paktem migracyjnym, proponowanymi zmianami w traktatach i walutą euro. Przekazał, że kandydatem jego partii na unijnego komisarza będzie Jacek Saryusz-Wolski.

Jarosław Kaczyński o celach PiS-u w eurowyborach. "Idziemy tam, żeby to powstrzymać"

Jarosław Kaczyński o celach PiS-u w eurowyborach. "Idziemy tam, żeby to powstrzymać"

Źródło:
TVN24, PAP

Kristi Noem - która jest poważnie rozważana do funkcji wiceprezydentki USA, gdyby Donald Trump wygrał wybory - opisała w książce, jak zastrzeliła swoją suczkę po nieudanym polowaniu na bażanty - podał "Guardian" po zapoznaniu się z treścią publikacji, która niebawem ma się ukazać w USA. Republikańska polityczka przekonuje w niej, że to dowód, iż w razie potrzeby jest zdolna zrobić wszystko, co "trudne, brudne i brzydkie".

Zastrzeliła swoją suczkę, która "zrujnowała polowanie". Gubernatorka może zostać wiceprezydentką przy Trumpie

Zastrzeliła swoją suczkę, która "zrujnowała polowanie". Gubernatorka może zostać wiceprezydentką przy Trumpie

Źródło:
PAP, The Guardian, Reuters

Niecodzienna sytuacja w gospodarstwie rolnym w Łęce pod Łęczycą (woj. łódzkie). Pod maską ciągnika sikorki założyły gniazdo. - Orałam pole, bo mąż był w szpitalu i ten ptak siedział na tych jajkach i nic a nic się nie bał - opisuje właścicielka gospodarstwa. Przedstawiciel łódzkiego ogrodu zoologicznego przyznaje, że pierwszy raz słyszy o takiej sytuacji.

Założyła gniazdo pod maską ciągnika i "bierze udział w pracach polowych"

Założyła gniazdo pod maską ciągnika i "bierze udział w pracach polowych"

Źródło:
tvn24.pl

W Bogocie, stolicy Kolumbii, w domu mieszka rodzina z ponad 20 krowami. Warunki, w jakich są przetrzymywane, pozostawiają wiele do życzenia. Sprawą zainteresowały się lokalne władze oraz organizacje ochrony praw zwierząt.

Mieszkają w stolicy z ponad 20 krowami w domu

Mieszkają w stolicy z ponad 20 krowami w domu

Źródło:
noticiascaracol.com, El Pais, tvnmeteo.pl

Pogoda na majówkę 2024. Do Polski zmierza powietrze z południa, dzięki któremu przez kilka dni temperatura miejscami będzie przekraczać 25 stopni. Zrobi się gorąco, jednak zawita do nas także więcej chmur, z których część może okazać się burzowa. Sprawdź najnowszą szczegółową prognozę pogody na majówkę przygotowaną przez synoptyk tvnmeteo.pl Arletę Unton-Pyziołek.

Najnowsza pogoda na majówkę. Wybuch gorąca, ale i ryzyko gwałtownych zjawisk

Najnowsza pogoda na majówkę. Wybuch gorąca, ale i ryzyko gwałtownych zjawisk

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl

Życie za 20 złotych dziennie to rzeczywistość blisko dwóch milionów Polaków. Najnowszy raport Szlachetnej Paczki pokazuje, jak ogromna jest skala ubóstwa w naszym kraju, a także zwraca uwagę na rosnące nierówności i dysproporcje w największych miastach. Jednocześnie uczula na to, że bieda nie zawsze jest widoczna na pierwszy rzut oka.

Blisko 2 miliony Polaków żyje w ubóstwie. "Biednymi są również te osoby, które bardzo uczciwie pracują"

Blisko 2 miliony Polaków żyje w ubóstwie. "Biednymi są również te osoby, które bardzo uczciwie pracują"

Źródło:
Fakty po południu TVN24

Koncern paliwowy Galp odkrył u brzegów Namibii, na południu Afryki, złoże ropy naftowej uważane za jedno z największych na świecie. Według wstępnych szacunków portugalskiej firmy zasobność złoża to co najmniej 10 miliardów baryłek ropy naftowej.

Odkryto potężne złoże ropy. Jedno z największych na świecie

Odkryto potężne złoże ropy. Jedno z największych na świecie

Źródło:
PAP
Nie zważa na wiek ani na płeć. "Lekarka powiedziała, że przyjemność wróci za kilka miesięcy"

Nie zważa na wiek ani na płeć. "Lekarka powiedziała, że przyjemność wróci za kilka miesięcy"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

"Rada Polskich Mediów stanowczo sprzeciwia się bezprawnym i szkodliwym społecznie działaniom podejmowanym przez Przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wobec niezależnych mediów" - brzmi treść uchwały RPM. Sprawa dotyczy decyzji oraz wypowiedzi Macieja Świrskiego wymierzonych w redakcje TVN24, TOK FM.

Rada Polskich Mediów: działalność przewodniczącego KRRiT godzi w wolność słowa

Rada Polskich Mediów: działalność przewodniczącego KRRiT godzi w wolność słowa

Źródło:
tvn24.pl

Stacja informacyjna TVN24, należąca do globalnego koncernu medialnego Warner Bros. Discovery, była najbardziej opiniotwórczym medium w Polsce w marcu 2024 roku - wynika z najnowszego raportu Instytutu Monitorowania Mediów. Na informacje przekazywane na antenie TVN24 powoływano się ponad 4,2 tysiąca razy.

TVN24 liderem rankingu najbardziej opiniotwórczych mediów w Polsce

TVN24 liderem rankingu najbardziej opiniotwórczych mediów w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

W Polsce rządzący skazani są na megalomanię. Do takiego wniosku doszedłem, słuchając rozmowy Pawła Kowala z Moniką Olejnik. Kowal przekonywająco opowiadał o swoich rozległych kontaktach zagranicznych. Z opowieści tych wynikało, że jego rozmówcy przypisują nam kluczową rolę w rozgrywającym się na teranie Ukrainy konflikcie Rosja-Zachód. Piszę "konflikt Rosja-Zachód" z rozmysłem - nie żebym chciał pomniejszyć dzielność Ukraińców. Chodzi mi tylko o to, byśmy widzieli świat takim, jakim jest. Przychodzą mi te myśli do głowy, bo w tych dniach minęła 110. rocznica urodzin Jana Karskiego, a to on właśnie w czasie drugiej wojny światowej doszedł do przekonania, że Polacy nie chcą widzieć rzeczywistości takiej, jaką ona jest.

Mikromaniak Jan Karski 

Mikromaniak Jan Karski 

Źródło:
tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o "miłosnym dramacie w sportowym świecie", czyli o filmie "Challengers" z Zendayą, który wszedł właśnie do kin. Na wielkim ekranie można też obejrzeć film "Back to Black. Historia Amy Winehouse" - pierwszą fabularną biografię wokalistki. Z kolei do księgarń trafiła książka o legendarnym zespole ABBA. Muzycy ujawnili niepublikowane wcześniej szczegóły z ich życia zawodowego i prywatnego. W programie nie zabrakło też nowinek ze świata gwiazd.

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Źródło:
tvn24.pl

Rozmowa na filmowo-sportowym szczycie. Iga Świątek zapytała aktorkę Zendayę o jej rolę w filmie "Challengers". Hollywoodzka gwiazda wcieliła się w nim utalentowaną tenisistkę. Film, za którego dystrybucję w Europie odpowiada Warner Bros. Pictures, od piątku można oglądać w kinach w Polsce.

Sportowe emocje i uczuciowy trójkąt. "Challengers" wchodzi na ekrany kin

Sportowe emocje i uczuciowy trójkąt. "Challengers" wchodzi na ekrany kin

Źródło:
"Fakty po Południu" TVN24

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24