"To, że jesteśmy ze wsi, nie znaczy, że mamy gnój wąchać". Spór o chlewnię

[object Object]
Mieszkańcy skarżą się na chlewnięUwaga TVN
wideo 2/3

Od ponad miesiąca mieszkańcy wioski Czarna Dąbrówka (woj. pomorskie) okupują wjazd na prywatny teren należący do hodowcy świń. Żądają zamknięcia uciążliwej - jak mówią - chlewni. Jej właściciel nie ma sobie nic do zarzucenia. - Jestem obcy i po chcą mnie wykurzyć - przekonuje. Materiał programu "Uwaga!" TVN.

Wojciech Ziegert dwa lata temu kupił kilka hektarów ziemi wraz z zabudowaniami. Na początku hodował kury. Nie powodowało to wówczas większych problemów z sąsiadami. Konflikt i protesty rozpoczęły się, kiedy w maju - jak opowiadają okoliczni mieszkańcy - zaczął zwozić do gospodarstwa warchlaki, łącznie około 600 sztuk. Zdaniem sąsiadów chlewni, smród wydobywający się z niej jest nie do zniesienia.

"Smród nie do zniesienia"

- Jestem instruktorem sportu, prowadzę zespoły piłkarskie, pracuję z młodzieżą. Dzieciaki mi mdlały, miały odruchy wymiotne - opowiada Tadeusz Gralak, organizator protestu.

Wojciech Ziegert inaczej widzi przyczyny konfliktu. - Jestem tam obcy i po prostu chcą mnie stamtąd wykurzyć - mówi. Jego zdaniem chlewnia nie powinna nikomu przeszkadzać. - Są stosowane preparaty odorobójcze, byłem kontrolowany przez powiatowego weterynarza, a następnie przez wojewódzkiego weterynarza. Nie stwierdzono żadnych mocniejszych odorów - przekonuje.

Wójt Czarnej Dąbrówki chce jednak zamknięcia hodowli. O przeprowadzenie kontroli w gospodarstwie poprosił Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska i Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego. Na wynik trzeba czekać kilka tygodni.

Wójt, przy okazji remontu wodociągu, nakazał rozebranie drogi dojazdowej do hodowli, która - jego zdaniem - jest nielegalna. Przytacza argumenty na rzecz swojej opinii.

- Po pierwsze: (hodowca) powinien zgłosić zamiar prowadzenia hodowli i uzyskać decyzję wójta. Nie ma. Po drugie: zmiana charakteru obiektów z warsztatowych na kury. Nie ma. Z kur z kolei na świnie. Nie ma. Nielegalnie wykonał ujęcie wody, pobór wody również odbywa się nielegalnie - wylicza wójt Czarnej Dąbrówki Jan Klasa. Według niego są przesłanki do tego, "żeby inspektor nadzoru budowlanego natychmiast wydał decyzję o zaprzestaniu tego procederu".

Właściciel chlewni: nie rozumiem, dlaczego wójt mnie nie lubi
Właściciel chlewni: nie rozumiem, dlaczego wójt mnie nie lubiUwaga TVN

"Wójt mnie nie lubi i nęka"

Takie stanowisko dziwi hodowcę.

- Nie rozumiem wójta, dlaczego on tak bardzo mnie nie lubi, nęka i nasyła na mnie tyle kontroli - mówi Ziegert. Jak dodaje, większość ludzi, którzy teraz protestują, pracowała kiedyś w PGR-ach i podobne chlewnie oraz podobne zapachy mieli przy swoich domach. - Nie rozumiem ich podejścia - przyznaje.

- To, że my jesteśmy ze wsi, mieszkamy na wsi, nie znaczy, że w gnoju musimy brodzić i gnój wąchać - odpowiada jedna z mieszkanek.

Konflikt jest poważny. Mieszkańcy postanowili zablokować dojazd do gospodarstwa, z kolei policjanci próbują umożliwić hodowcy dojazd do jego zabudowań. To nie podoba się protestującym.

- Wjeżdża z impetem swoimi samochodami, swoimi ciągnikami, chce nas porozjeżdżać i jeszcze się na nas obraża i wzywa policję, bo my jesteśmy ci źli - mówi jedna z nich.

Na zarzuty odpowiada Wojciech Ziegert. - Tak, prowadziłem sprzęt, ładowarkę, gdzie chciałem umożliwić wjazd transportu kolejnych zwierząt. Niestety, ludzie wybiegli przed tę maszynę, ale nikomu krzywda się nie stała, więc niech oni nie pokazują tego w tak drastycznym świetle - zauważa.

"My nie będziemy tych smrodów wąchać"
"My nie będziemy tych smrodów wąchać"Uwaga TVN

"To nigdy nie były budynki gospodarcze"

Chlewnia mogła powstać, bo miejscowy starosta wpisał teren, na którym prowadzona jest hodowla do ewidencji jako rolniczy, choć był on przedtem określany jako przemysłowy. Wójt gminy Czarna Dąbrówka taką decyzją starosty jest oburzony. Podejrzewał przestępstwo, powiadomił prokuraturę, ta jednak sprawę umorzyła. Wówczas protest rozpoczął się także przed budynkiem starostwa.

- Oczekujemy wycofania decyzji pierwotnej, gdzie przekwalifikował działkę inwestycyjną na rolną i ujawnił budynki rolne w gospodarstwie, kiedy one zawsze były przemysłowe. Nigdy to nie były budynki gospodarcze - przekonuje protestująca kobieta.

Starosta powiatu bytowskiego Leszek Waszkiewicz uważa, że jego urzędnik dobrze sprawdził dokumenty.

- Jest osobną kwestią, czy geodeta wykonał te ustalenia rzetelnie - mówi. - Powinien się uderzyć w pierś właściciel nieruchomości, albowiem dokonał zmian w sposobie użytkowania nieruchomości z pominięciem prawa budowlanego - przekonuje.

Protest trwa

Starosta w końcu decyzję uchylił i uznał, że hodowla znajduje się na terenie przemysłowym. Rolnik złożył odwołanie.

Tadeusz Gralak zapowiada, że protestujący nie zrezygnują. - Mieszkańcy powiedzieli, że nie cofną się ani o krok - mówi.

CAŁY REPORTAŻ NA STRONIE INTERNETOWEJ PROGRAMU "UWAGA!" TVN

Źródło: Uwaga TVN

Źródło zdjęcia głównego: Uwaga TVN

Pozostałe wiadomości

Senator Marek Borowski stwierdził w "Faktach po Faktach" w niedzielę, że spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem w sobotę "trochę nie wyszło". Zaznaczył jednak, że takie próby trzeba podejmować.

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

Źródło:
TVN24

Czy na pewno otoczenie prezydenta postawiło we właściwej sytuacji głowę państwa, wysyłając go na tego rodzaju spotkanie? - pytał w programie "W kuluarach" dziennikarz "Faktów" TVN Piotr Kraśko, odnosząc się do rozmowy Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem na marginesie prawicowej konferencji. Reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska przekazała, że Pałac Prezydencki dwukrotnie przez ostatnie pół roku starał się o doprowadzenie do rozmowy obu przywódców. Duda miał jednak warunek, by doszło do niej w Białym Domu lub rezydencji Trumpa. Dodała, że po informacji o planowanej wizycie Emmanuela Macrona w Waszyngtonie w poniedziałek, "ktoś przekonał prezydenta, że to on powinien być pierwszy".

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Źródło:
TVN24

Papież Franciszek pozostaje w stanie krytycznym - poinformował Watykan. Papież jest w szpitalu od 14 lutego. Trafił tam z powodu problemów z oddechem.

Papież wciąż w stanie krytycznym

Papież wciąż w stanie krytycznym

Źródło:
Reuters, TVN24, PAP

Poparcie Elona Muska dla skrajnie prawicowej partii AfD w Niemczech nie jest tajemnicą. Sam przyznawał jednak, że do pewnego czasu nie znał w pełni tej formacji. Według mediów zmieniło się to, po tym jak zaczął wchodzić w interakcje z niemiecką prawicową influencerką i aktywistką Naomi Seibt. 24-latka mówiła w wywiadzie dla Reutersa, że miliarder i współpracownik Donalda Trumpa napisał do niej w czerwcu, chcąc dowiedzieć się więcej o partii. - Wyjaśniłam mu, że AfD nie jest podobna do ideologii nazistowskiej ani Hitlera - powiedziała Seibt. Media wyliczają, że przez ostatnie miesiące wielokrotnie reagowali wzajemnie na swoje treści w serwisie X.

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

Źródło:
Reuters, The Guardian, PAP, The Independent

Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". Ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

Źródło:
tvn24.pl

Skrajnie prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała w niedzielnych wyborach do Bundestagu wynik 19,5 procent. To najlepszy rezultat tego ugrupowania w historii. - Nasza ręka będzie zawsze wyciągnięta do wspólnego utworzenia rządu - mówiła po ogłoszeniu wyników liderka partii Alice Weidel. Wybory - według wyników exit poll - wygrał chadecki blok CDU/CSU, ale będzie musiał szukać koalicjantów. Przed wyborami główne niemieckie ugrupowania odżegnywały się od pomysłów utworzenia rządu z AfD.

AfD z najlepszym wynikiem w historii

AfD z najlepszym wynikiem w historii

Źródło:
Reuters, PAP

Głosowanie w wyborach federalnych w Niemczech dobiegło końca. Chadecki blok CDU/CSU zdobył 28,9 procent, a prawicowo-populistyczna Alternatywa dla Niemiec (AfD) 19,5 procent. Na trzecim miejscu znaleźli się socjaldemokraci z SPD z wynikiem 16 procent - wynika z sondażu exit poll opublikowanego tuż po zamknięciu lokali wyborczych. Zieloni zdobyli 13,5 procent głosów.

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Źródło:
PAP, Reuters, Tagesschau, BBC

Jestem gotowy odejść ze stanowiska prezydenta, jeśli przyniesie to pokój w Ukrainie lub doprowadzi do przyjęcia jej do NATO - powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. Odniósł się również do udziału prezydenta USA Donalda Trumpa w negocjacjach pokojowych z Rosją.

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

Źródło:
Reuters, PAP

W jednym z tuneli w Bostonie doszło do bardzo poważnej sytuacji. Ze stropu oderwał się osłabiony przez zmiany pogody duży kawał betonu.

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Źródło:
CNN, cbsnews.com

Choć temperatura jest dodatnia i trwa odwilż, wiele osób postanowiło spacerować w niedzielę po zamarzniętej tafli Jeziorka Kamionkowskiego w Parku Skaryszewskim. Do równie niebezpiecznych sytuacji dochodzi na Jeziorku Czerniakowskim. Na lód wchodzą dorośli z dziećmi.

Trwa odwilż, lód szybko topnieje, a na zamarzniętych jeziorach całe rodziny

Trwa odwilż, lód szybko topnieje, a na zamarzniętych jeziorach całe rodziny

Źródło:
Kontakt24

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium