Nowym boiskiem w Jastrzębiu-Zdroju (województwo śląskie), współfinansowanym przez piłkarza Kamila Glika, na billboardzie pochwalił się poseł PiS Grzegorz Matusiak. Reprezentant Polski "zasugerował uprzejmie" politykowi usunięcie plakatu i nieprzypisywanie sobie nieswoich zasług. "Zaszło nieporozumienie" - oświadczył w mediach społecznościowych parlamentarzysta, przepraszając sportowca.
Sprawę niefortunnego billboardu opisała w czwartek "Gazeta Wyborcza".
Według publikacji, w czerwcu 2017 roku na osiedlu Przyjaźń w Jastrzębiu-Zdroju otwarto boisko ze sztuczną nawierzchnią. Jednym z inicjatorów jego budowy i darczyńcą był obrońca reprezentacji Polski i klubu AS Monaco, Kamil Glik.
Wtedy też na ulicy Libowiec stanął billboard, firmowany przez miejscowego posła Prawa i Sprawiedliwości Grzegorza Matusiaka, z wizerunkiem polityka i napisem: "Budowa boiska Kamila Glika w Jastrzębiu-Zdroju. Działać skutecznie!".
Inwestycja miała kosztować łącznie 660 tysięcy złotych. Kamil Glik wyłożył 150 tysięcy, a pozostałe koszty pokryło miasto i ministerstwo sportu. Katarzyna Wołczańska, rzecznik urzędu miasta, w rozmowie z gazetą podkreśliła, że Matusiak nawet wniosku o dotację nie składał.
Glik "sugerował uprzejmie"
Na publikację zareagował w czwartek wieczorem Kamil Glik. Zwracając się do Grzegorza Matusiaka, napisał na Facebooku: "SUGERUJĘ UPRZEJMIE jak najszybsze usunięcie billboardu i nie przypisywanie sobie zasług pozyskania ode mnie środków finansowych. Wspieram swoje miasto i ludzi tam żyjących, a nie jakąkolwiek partię czy polityka".
Poseł "nie chciał urazić"
Do posła Matusiaka skierowaliśmy w czwartek pytania o jego udział w budowie boiska i o sprawę billboardu. Do chwili publikacji nie otrzymaliśmy odpowiedzi. Polityk zareagował natomiast na wpis reprezentanta Polski.
"Chciałbym osobiście przeprosić za treść, która została umieszczona na billboardzie. Zaszło nieporozumienie. Prawdą jest, że Ministerstwo Sportu dofinansowało ten projekt w wysokości 155 tys. zł. Billboard promujący tę inwestycję zostanie przygotowany jeszcze raz. Zapewniam, że w żaden sposób nie chciałem Pana urazić czy wykorzystywać Pana wizerunku w złej wierze. Oczywiście bardzo się cieszę, że boisko dumnie nazwane jest Pana imieniem i nazwiskiem. Doceniam Pana zaangażowanie i inicjatywy na rzecz sportu. Mam wiele pomysłów na rozwój sportu w naszym mieście i być może będzie kiedyś okazja aby na ten temat porozmawiać. Ze sportowym pozdrowieniem Grzegorz Matusiak" - napisał w czwartek poseł PiS na Facebooku.
Autor: mjz//rzw / Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Facebook/@GlikOfficial