W trakcie debaty prezydenckiej Szymon Hołownia zapytał Karola Nawrockiego o jego drugie mieszkanie, gdańską kawalerkę od pana Jerzego. - Dlaczego pan ukrywa te przekręty? - pytał. Kandydat PiS utrzymywał, że pomógł seniorowi.
Podczas finałowej debaty przed niedzielnymi wyborami prezydenckimi kandydat Trzeciej Drogi Szymon Hołownia zadał pytanie Karolowi Nawrockiemu o sprawę jego drugiego mieszkania w Gdańsku, które nabył od pana Jerzego w wątpliwych okolicznościach.
- Budowanie Polski, wspólnoty trzeba zawsze opierać o wartości. Dla mnie największą wartością bez wątpienia jest prawda - oświadczył Hołownia. Marszałek Sejmu przypomniał, że złożył w sądzie pozew w trybie wyborczym przeciwko - jak mówił - "kłamstwom" polityków PiS.
DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ:
- Dlaczego pan ukrywa te przekręty, które pan zrobił, żeby wbić zęby w mieszkania człowieka, który nie ma teraz ani mieszkania, ani pana opieki? - spytał marszałek Sejmu.
Pytanie Hołowni do Nawrockiego o mieszkanie
Kandydat Prawa i Sprawiedliwości odpowiedział słowami: - Pan marszałek mówi o pozwie. Proszę być ostrożny, panie marszałku, bo po tym, co pan mówi, żeby pan się nie spodziewał pozwu.
Nawrocki dodał, że w swoich mediach społecznościowych opublikował "aktualny film" o tym - jak przekonywał - "jak wyglądała sprawa mieszkania pana Jerzego". - Pomogłem człowiekowi, kupiłem od niego mieszkanie i przekazałem je ostatecznie na cele charytatywne. Myślę, że jeśli każdy z państwa, właściciele wielu mieszkań czy państwa koledzy, postąpiliby podobnie, to Polska i świat byłby lepszy - powiedział.
DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ:
Hołownia zauważył, że to już kolejna wersja wydarzeń, jaką przytacza Nawrocki. - Dobrze pan powiedział, że to aktualne wyjaśnienie, bo miał pan już ich pięć, które nawzajem się znosiły - odpowiedział w trakcie riposty Szymon Hołownia.
- Ja powiem wprost: Karol Nawrocki jest kłamcą. Skłamał w akcie notarialnym, że zapłacił 120 tysięcy za wykup nieswojego mieszkania. Skorzystał ze zniżki, która jemu nie przynależała, po to, żeby haniebnie wyprowadzić majątek komunalny do prywatnego - dodał.
Hołownia zwrócił się na koniec do Nawrockiego i powiedział: - Proszę mnie teraz pozwać.
Autorka/Autor: sz/akw
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: zdjecia organizatora