W wyniku ubiegłotygodniowych powodzi i burz w Słowenii, które premier Robert Golob uznał za największą klęskę żywiołową w historii tego kraju, zginęło sześć osób. Trwa usuwanie szkód, w czym pomagają ratownicy i sprzęt z zagranicy, w tym z Polski. Słoweński rząd oszacował, że straty spowodowane przez powodzie przekroczą pół miliarda euro.
W środę szef MON poinformował, że Słowenia zwróciła się do sojuszników NATO z prośbą o pomoc i wsparcie. "W ramach naszej solidarności sojuszniczej w ramach NATO jesteśmy gotowi, żeby takiego wsparcia udzielić" - zadeklarował minister.
"Do Słowenii wyleciała już wojskowa grupa rekonesansowa. Żołnierze określą skalę pomocy, którą udzielimy naszym sojusznikom w walce ze skutkami katastrofalnej powodzi. Do zadań Wojska Polskiego będzie należeć m.in. budowa tymczasowego mostu i odbudowa dróg" - poinformował szef MON w czwartek na Twitterze.
Autorka/Autor: ft/dap
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Twitter.com/mblaszczak