Prokuratura Generalna przedłużyła do 11 lutego 2014 roku śledztwo w sprawie domniemanych więzień CIA w Polsce. To już kolejna taka decyzja. Dochodzenie trwa już od 2008 roku. Równocześnie oficjalnie uznano za pokrzywdzonego kolejnego więźnia, który twierdzi, że był torturowany w Polsce.
Jak poinformował w środę rzecznik Prokuratury Apelacyjnej w Krakowie prok. Piotr Kosmaty, decyzja o przedłużeniu śledztwa była "motywowana koniecznością wykonania zaplanowanych czynności procesowych".
Kolejny więzień CIA z Polski?
Jednocześnie w środę organizacja Amnesty International (AI) poinformowała na swojej stronie internetowej, że "Jemeńczyk Walid bin Attash został trzecią osobą o uznanym statusie ofiary w trwającym od pięciu lat śledztwie polskiej prokuratury w związku z naruszeniami praw człowieka, jakich na terytorium Polski mogło się dopuścić CIA".
W czerwcu na konferencji AI w Warszawie mec. Mariusz Paplaczyk poinformował, że w imieniu Jemeńczyka, przetrzymywanego w więzieniu Guantanamo, wysłał krakowskiej prokuraturze wniosek o uznanie go za pokrzywdzonego. Attash utrzymuje, że w 2003 r. był torturowany w tajnym więzieniu CIA w Polsce. Adwokat dodał, że wniósł o przesłuchanie w drodze pomocy prawnej m.in. b. prezydenta USA George'a Busha, szefów CIA oraz o przeprowadzenie wizji lokalnej w Kiejkutach na Mazurach (gdzie w ośrodku wywiadu miało się mieścić tajne więzienie CIA).
- Potwierdzam, że do Prokuratury Apelacyjnej w Krakowie w toku śledztwa zgłosili się pełnomocnicy osoby, która twierdzi, że była nielegalnie przetrzymywana na terenie Polski. Z uwagi na dobro śledztwa i jego charakter prokuratura nie podaje żadnych bliższych informacji na ten temat – powiedział w środę prok. Kosmaty.
Skomplikowane i długotrwałe śledztwo
W prowadzonym od sierpnia 2008 r. śledztwie prokuratura bada, czy polskie władze wydały zgodę na stworzenie w Polsce tajnych więzień CIA w latach 2002-2003. Sprawdzane jest też, czy członkowie polskich władz nie przekroczyli uprawnień, godząc się na tortury, jakim w punkcie zatrzymań CIA w Polsce mieli być poddawani podejrzewani o terroryzm.
Media informowały, że zarzuty w tej sprawie usłyszał b. szef Agencji Wywiadu Zbigniew Siemiątkowski. Oficjalnie nikt tego nigdy nie potwierdził. W lutym 2012 r. śledztwo, prowadzone początkowo w Warszawie, przekazano Prokuraturze Apelacyjnej w Krakowie.
Status pokrzywdzonych w śledztwie ma dwóch więźniów CIA twierdzących, że byli przetrzymywani także w Polsce - Saudyjczyk Abd al-Rahim al-Nashiri oraz Palestyńczyk Abu Zubaida. Obaj zaskarżyli do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu "przewlekłość i nieefektywność polskiego śledztwa". Trybunał zbada ich skargi na początku grudnia.
Autor: mk/jk / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Czerwony Krzyż