- Powstaje takie wrażenie, jakby coś złego działo się w Centrum Zdrowia Dziecka z pacjentami, a tymczasem są oni bezpieczni - mówił w "Faktach po Faktach" wiceminister zdrowia Sławomir Neumann pytany o sprawę dr. Marka Bachańskiego.
Centrum Zdrowia Dziecka, z powodu braków formalnych, zawiesiło eksperymentalne leczenie padaczki środkami zawierającymi marihuanę przez jednego z lekarzy. Chodzi o dr. Marka Bachańskiego.
Wiceminister zdrowia Sławomir Neumann (PO) pytany w "Faktach po Faktach", jakie stanowisko w tej sprawie zajmie ministerstwo zdrowia, odpowiedział: - Ministerstwo nie stoi w tym konflikcie po jednej czy po drugiej stronie, staramy się spokojnie na to patrzeć i te racje rozważyć.
Podkreślał, że zawiadomienie do prokuratury nie dotyczy samego leczenia medyczną marihuaną, ale chodzi o brak dokumentacji w tej sprawie. - Na samo leczenie kilku pacjentów pan doktor otrzymał zgodę od komisji bioetycznej. Otrzymywał zgodę na sprowadzanie tych leków. Leczył legalnie, tyle tylko, że nie przestrzegał procedur - powiedział.
Neumann poinformował, że dr Bachański jest na urlopie wypoczynkowym do 28 sierpnia, wróci później do pracy i do swoich pacjentów. Jak mówił wiceminister, lekarz będzie mógł ich dalej leczyć pod nadzorem komisji bioetycznej.
Zdaniem wiceministra "powstaje takie wrażenie, jakby coś złego działo się w Centrum Zdrowia Dziecka z pacjentami", a tymczasem - jak mówił - są oni bezpieczni i są leczeni tym samym środkiem. - Od momentu odejścia na urlop pana Bachańskiego, wręcz przybyło dzieci leczonych tą metodą - powiedział Neumann.
Wiceminister zwrócił uwagę, że leczenie padaczki marihuaną w każdym kraju na świecie jest na etapie eksperymentalnym.
"Mamienie ludzi"
Były wiceminister zdrowia Bolesław Piecha podkreślał, że nie mamy pewności, czy lecznicza marihuana pomaga, czy nie.
- Dzisiaj pewne sprawy dotyczące tzw. leczniczej marihuany są dość kwestionowane i wiadomości o ich skuteczności są niewielkie, a medycyna jest oparta na dowodach i można stosować tylko te leki, które są po pierwsze skuteczne i po drugie bezpieczne, zwłaszcza, jeżeli mamy do czynienia z dziećmi - podkreślał.
Pytany, czy stosować marihuanę w leczeniu, stwierdził: - Ja nie mówię, że nie leczyć. To nie jest leczenie, to są badania kliniczne, żeby taki lek mógł być wprowadzony ze wskazaniem "leczenie w padaczce", trzeba uzyskać określony materiał dowodowy, czyli przeprowadzić badanie kliniczne, ustalić wyniki, dyskutować z innymi ekspertami.
Piecha stwierdził, że "publicystyczne zachwalanie pewnych preparatów, nie oparte na rzetelnych badaniach klinicznych, jest mamieniem ludzi".
Autor: db/ja / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24