18-latek jechał 108 km/h, stracił prawo jazdy. Policjantom tłumaczył, że spieszył się na rozpoczęcie roku szkolnego

Strzelał policjant z Wydziału Prewencji i Ruchu Drogowego (zdjęcie ilustracyjne)
Skarżysko-Kamienna
Źródło: Google Maps

Utrata prawa jazdy i mandat w wysokości 1500 złotych - tak ukarany został 18-latek, który w terenie zabudowanym jechał 108 kilometrów na godzinę. Młody kierowca ze Skarżyska-Kamiennej stracił uprawnienia, które odebrał zaledwie w maju. Policjantom tłumaczył, że spieszył się na rozpoczęcie roku szkolnego.

W pierwszy dzień roku szkolnego policjanci zatrzymali pędzące przez teren zabudowany sportowe audi. Jak wykazała kontrola, auto jechało z prędkością 108 kilometrów na godzinę. To o 58 kilometrów więcej niż dozwolone 50 kilometrów na godzinę.

Do zdarzenia doszło 1 września na ulicy Warszawskiej w Skarżysku-Kamiennej (województwo świętokrzyskie).

Policja: spieszył się do szkoły na uroczyste rozpoczęcie nauki

Za kierownicą zatrzymanego do kontroli sportowego samochodu siedział 18-latek.

- Podczas legitymowania tłumaczył mundurowym, że spieszył się do szkoły na uroczyste rozpoczęcie nauki. Przez najbliższe trzy miesiące będzie musiał dojeżdżać na zajęcia szkolne autobusem.  Stracił bowiem prawo jazdy, które otrzymał w maju tego roku - powiedział podkomisarz Jarosław Gwóźdź, oficer prasowy skarżyskiej policji.

Młody kierowca został również ukarany mandatem w wysokości 1500 złotych. Do konta 18-latka dopisano 10 punktów karnych.

TVN24
Dowiedz się więcej:

TVN24

Czytaj także: