Senator PiS Jarosław Rusiecki opublikował w internecie przeróbkę zdjęcia podlaskich strażaków, na której ich sztandar został zastąpiony tęczową flagą, a do fotografii został dodany napis "LGBT". Całość opatrzył komentarzem "Nowe PSL". Szef podlaskich struktur Polskiego Stronnictwa Ludowego Stefan Krajewski ocenił to jako "brudną walkę wyborczą". - Być może było to niefortunne - przyznał senator Rusiecki.
Jarosław Rusiecki opublikował w sobotę wieczorem na swoim profilu na Facebooku przerobione zdjęcie strażaków z podlaskiej Ochotniczej Straży Pożarnej. Trzymany przez nich sztandar został zamieniony na tęczową flagę, na górze fotografii został dodany napis "LGBT", a całość została opatrzona przez senatora Prawa i Sprawiedliwości komentarzem "Nowe PSL".
LGBT to skrótowiec od sformułowania "Lesbian, Gay, Bisexual, Transgender". Określa się w ten sposób środowisko osób homoseksualnych, biseksualnych i transpłciowych.
Senator Prawa i Sprawiedliwości, zamieszczając w internecie tak przerobione zdjęcie, odniósł się prawdopodobnie do decyzji ludowców o dołączeniu do Koalicji Europejskiej i starcie PSL w jej ramach w wyborach do Parlamentu Europejskiego.
"Mieszanie strażaków w politykę jest nie na miejscu"
Na oryginalnym zdjęciu pochodzącym z 2003 roku znajduje się dwóch strażaków, którzy stoją przed siedzibą Ochotniczej Straży Pożarnej we wsi Szerenosy w województwie podlaskim. Jak relacjonowała reporterka TVN24 Marta Abramczyk, obaj mężczyźni byli bardzo zasłużonymi strażakami i wiele lat służyli w tamtejszej OSP. Jeden z tych mężczyzn już nie żyje, a jego córki poszły w ślady ojca i obecnie również służą w OSP - relacjonowała reporterka TVN24.
- Biegnąc na pożar czy jadąc do wypadku, nie patrzymy, z jakiej kto jest partii, jakiej jest orientacji seksualnej i kim jest. Dla nas jest człowiekiem - komentowała jedna z córek strażaka. Stwierdziła, że "mieszanie strażaków w politykę jest nie na miejscu".
Przeróbkę fotografii skomentował szef białostockich struktur PSL Stefan Krajewski. - Pan senator wciąga do tej brudnej walki wyborczej po to tylko, żeby obśmiać coś, pokazać coś w złym świetle - ocenił. Podkreślił, że "sztandar straży pożarnej został zmanipulowany". Jak wyjaśniała reporterka TVN24 Marta Abramczyk, strażacy na oryginalnej fotografii pozowali ze sztandarem po to, aby pomóc w zbiórce pieniędzy na nowy dom dla wójta, który w pożarze stracił swój dobytek.
"To jest zdjęcie, które funkcjonuje w internecie"
Do publikacji przeróbki odniósł się także senator Jarosław Rusiecki. W rozmowie z TVN24 stwierdził, że opublikowane fotografii w internecie "być może było niefortunne". - Jestem pełen uznania dla pracy Ochotniczej Straży Pożarnej - zapewnił.
Jednocześnie senator przekonywał, że to nie on jest autorem przeróbki, lecz jedynie ją opublikował w mediach społecznościowych. - To jest zdjęcie, które funkcjonuje w internecie - mówił. Zapewniał także, że to nie on dodał do oryginalnej wersji zdjęcia tęczową flagę i napis LGBT.
Autor: mjz//now / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: OSP.PL