Przeciwko przyjęciu uchwały głosowali w czwartek posłowie PiS, Konfederacji i Republikanie. W tej sprawie odbyły się dwa głosowania. W pierwszym za uchwałą zagłosowało 230 posłów, przeciw było 189, od głosu wstrzymał się 1 poseł. Doszło jednak do reasumpcji z powodu błędu prowadzącego obrady Piotra Zgorzelskiego, który powiedział, że głosowana jest uchwała z poprawkami, gdy tymczasem poprawki głosowano wcześniej.
W drugim głosowaniu za uchwałą o bezpieczeństwie było 220 posłów, przeciw 171, a nie wstrzymał się nikt. Wcześniej odrzucono w tej sprawie poprawkę PiS wykreślającą z uchwały zapis o poparciu rezolucji PE.
CZYTAJ WIĘCEJ: Sejm zdecydował w sprawie uchwały dotyczącej Tarczy Wschód
Po głosowaniu Kaczyński komentował jego wynik w rozmowie z dziennikarzami na sejmowym korytarzu. - Nie sądzę, żeby nasza część społeczeństwa nie wiedziała i nie rozumiała, że w tej chwili rozgrywa się operacja zmierzająca do tego, żeby zmienić Unię w państwo i to państwo scentralizowane, wiadomo, pod kierownictwem Niemiec i Francji - stwierdził.
- W tej części Europy to byłaby oczywista dominacja Niemiec, być może w innych częściach to byłaby raczej dominacja Francji, ale to praktycznie przestalibyśmy być niepodległym państwem - dodał. W ocenie Kaczyńskiego "niepodległość państwa polskiego byłaby incydentem historycznym, bo w wymiarze historycznym trzydzieści kilka lat to jest incydent".
"Cyniczne wykorzystywanie sytuacji Ukrainy"
Czwartkowa uchwała Sejmu odnosi się do rezolucji PE z 12 marca dotyczącej wzmocnienia obronności Europy. W jej ramach przyjęto poprawkę zaproponowaną przez delegację PO-PSL w Europejskiej Partii Ludowej (EPL), uznającą Tarczę Wschód, projekt rządu premiera Donalda Tuska, za projekt flagowy dla wspólnego bezpieczeństwa UE. Eurodeputowani z Konfederacji i PiS głosowali przeciwko rezolucji.
CZYTAJ WIĘCEJ W KONKRET24: Tarcza Wschód: co już zrobiono. Manipulacje PiS po głosowaniu w PE
Zdaniem prezesa PiS to "cyniczne wykorzystywanie sytuacji Ukrainy, sytuacji zagrożenia". Pytany o pomysł powstania silnej armii europejskiej, za którym w przeszłości się opowiadał, Kaczyński przekonywał, że chodziło o inną propozycję sprzed wielu lat, która wiązała się z niezrealizowanym projektem głębokiej reformy Unii, która - jak mówił - zapewniłaby większą samodzielność państw członkowskich i osłabiłaby dominację największych państw Unii Europejskiej - Francji i Niemiec.
Kaczyński skomentował głosowanie również we wpisie na portalu X. "Decyzje Tuska w sprawie obronności to oddanie do Brukseli i Berlina polskich pieniędzy na zbrojenia i kontroli nad polską armią. Nie możemy zgodzić się na oddanie istotnych atrybutów naszej suwerenności. Wiedzą, co robią i próbują ukryć to przed Polakami fałszywą uchwałą Sejmu" - oświadczył.
Kaczyński: protokół z przesłuchania Barbary Skrzypek jest niepełny
Kaczyński w czwartek w Sejmie był pytany przez dziennikarzy o swoją rozmowę telefoniczną z Barbarą Skrzypek, która miała się odbyć po jej przesłuchaniu w prokuraturze w ubiegłą środę, a przed jej śmiercią w sobotę.
Barbara Skrzypek, wieloletnia współpracowniczka prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, zmarła 15 marca. 12 marca była przesłuchiwana w warszawskiej prokuraturze okręgowej w charakterze świadka w śledztwie dotyczącym powiązanej z PiS spółki Srebrna i niedoszłej inwestycji - wybudowania dwóch wieżowców na należącej do spółki działce w Warszawie. Politycy PiS, w tym lider partii, uważają, że jest związek między przesłuchaniem kobiety a jej śmiercią.
Śledztwo w sprawie śmierci Skrzypek prowadzi Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga. We wtorek ujawniła ona, po przeprowadzonej tego dnia sekcji zwłok, że przyczyną śmierci był rozległy zawał serca. Prokuratura opublikowała także protokół z przesłuchania Skrzypek.
Do rozmowy ze Skrzypek prezes PiS nawiązał także w czwartek. - Jest oczywiste, że ten protokół, który został przedstawiony, jest niepełny - powiedział dziennikarzom w Sejmie. - Dlatego że tam osobą szczególnie ostro atakującą był ten adwokat, którego nazwiska sobie nie przypominam (...) ten od Romana Giertycha, a w protokole zadaje on tylko jedno pytanie. To jest zupełnie sprzeczne z tym, co w tej krótkiej rozmowie mówiła (Skrzypek) - powiedział Kaczyński.
CZYTAJ TEŻ: Kaczyński o szczegółach swojej rozmowy ze Skrzypek
Prokurator Ewa Wrzosek zapewniała, że Skrzypek i jej pełnomocnik nie zgłaszali uwag co do przebiegu przesłuchania i że odbyło się ono w przyjaznej atmosferze. Podobnego zdania jest mecenas Jacek Dubois, który również uczestniczył w przesłuchaniu. We wtorek powiedział w programie "Tak jest" w TVN24, że "nie było jakiegokolwiek wniosku o to, żeby odroczyć, przełożyć cokolwiek" i że nie było "żadnego symptomu" wskazującego na jej gorszy stan zdrowia.
Kaczyński o sondażach: jedna wielka gra
Kaczyński odpowiedział także na pytanie o wyniki najnowszego sondażu przeprowadzonego przez ARC Rynek i Opinia dla "Rzeczpospolitej". Ankietowanych zapytano o cztery cechy prezydenta: uczciwość, odpowiedzialność, mądrość i patriotyzm. Najlepsze wyniki w przypadku wszystkich tych cech uzyskał kandydat KO Rafał Trzaskowski.
>> Sondaż. Jaki powinien być prezydent? Tusk komentuje z "osobistą satysfakcją"
Zdaniem prezesa PiS te badania to "jedna wielka gra" - (Trzaskowski) nawet jeżeli miałby jakieś uczucia narodowe, a osobiście w to wątpię, to powiedzmy sobie, wpisuje się w politykę, która prowadzi do tego, że naprawdę nie trzeba będzie dużo czasu, żeby historię Polski jako państwa niepodległego już traktować jako właśnie tylko historię - komentował. - Kto nie jest, proszę wybaczyć to określenie, kompletnym idiotą politycznym albo zdrajcą, to świetnie to wie - dodał.
Pytany, czy żałuje wyboru Karola Nawrockiego na kandydata Prawa i Sprawiedliwości w wyborach prezydenckich, prezes partii odpowiedział, że "nie żałuje".
Autorka/Autor: os/akw
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP/Marcin Obara