Jacek Cichocki zostanie nowym szefem Kancelarii Sejmu. Jego kandydaturę zaopiniowała we wtorek sejmowa komisja regulaminowa. - Poznałem go jako wybitnego analityka, szefa Ośrodka Studiów Wschodnich, człowieka, który doskonale zarządzał procesami i wiedzą, służąc radą wszystkim organom, niezależnie od tego, skąd się wywodziły - mówił marszałek Sejmu Szymon Hołownia o Cichockim podczas obrad komisji. Dodał, że jest to "człowiek o nieposzlakowanej uczciwości". Wcześniejsza szefowa kancelarii Agnieszka Kaczmarska podała się do dymisji w ubiegłą środę.
We wtorek przed południem sejmowa komisja regulaminowa zaopiniowała pozytywnie wniosek o powołanie na szefa Kancelarii Sejmu Jacka Cichockiego. - Ja poznałem go jako wybitnego analityka, szefa Ośrodka Studiów Wschodnich, człowieka, który doskonale zarządzał procesami i wiedzą, służąc radą wszystkim organom, niezależnie od tego, skąd się wywodziły - mówił marszałek Sejmu Szymon Hołownia o Jacku Cichockim.
Dodał, że Cichocki to "człowiek nieposzlakowanej uczciwości, co do którego niewątpliwej moralnie postawy nikt nigdy nie zgłaszał żadnych zastrzeżeń".
Sam Cichocki przyznał, że nie boi się objęcia nowej funkcji. - Sejm jest wyjątkowym miejscem. Po paru dniach pracy zorientowałem się, że pragmatyka urzędnicza, waga i znaczenie tego miejsca jest szczególna w polskim systemie ustrojowym. Dołożę wszelkich starań, aby sprostać tym wyzwaniom - zapewnił Cichocki.
Zobacz obrady w TVN24 GO: Jacek Cichocki nowym szefem Kancelarii Sejmu
Hołownia o Cichockim: to człowiek, do którego mam zaufanie
- To człowiek, do którego mam zaufanie i człowiek, o którym, obok Władysława Kosiniaka-Kamysza, mogę powiedzieć, że jest absolutnie kryształowym człowiekiem, skrajnie uczciwym i typem państwowca - powiedział w zeszłym tygodniu marszałek Szymon Hołownia w TVN24.
Wcześniejsza szefowa Kancelarii Sejmu Agnieszka Kaczmarska podała się do dymisji.
Joanna Scheuring-Wielgus wypowiedziała się zaś na temat ustępującej ze stanowiska szefowej Kancelarii Sejmu Agnieszki Kaczmarskiej. - Jako posłowie i posłanki czuliśmy się w Sejmie w miarę bezpiecznie, chociaż nie mogliśmy swobodnie rozmawiać z dziennikarzami. Jeżeli chodzi o obywatelki i obywateli, to Sejm był dla nich zamknięty - powiedziała Scheuring-Wielgus.
Przypomniała również, że za rządów Kaczmarskiej powstała "czarna lista" aktywistów i aktywistek, którzy przez lata nie mogli wejść do Sejmu.
Cichocki o pierwszych zadaniach
Do zmiany na stanowisku szefa Kancelarii Sejmu Jacek Cichocki odniósł się w czwartek w rozmowie z reporterką TVN24 Mają Wójcikowską. - Marszałek Hołownia już zapowiedział, że jego marzeniem jest, żeby Sejm, a w związku z tym kancelaria, były bardziej otwarte dla obywateli, bardziej dostępny dla dziennikarzy, tak żebyście państwo mogli Polaków i Polki informować o tym, co tutaj się dzieje, nad czym się pracuje - powiedział.
Zwrócił przy tym uwagę, że w Sejmie "dzieją się bardzo ciekawe rzeczy". - Tylko chodzi o to, żeby o tym spokojnie i merytorycznie opowiadać - dodał.
Wspomniał przy tym o protestach osób z niepełnosprawnością i ich opiekunów. - Te historie nie powinny się już zdarzyć - zaznaczył. - Nawet jeżeli będą protesty, to będziemy się starali wchodzić w dialog, w rozmowę z osobami protestującymi, żeby im zapewnić właściwe warunki do tego, żeby mogli się spotkać czy z marszałkiem, czy z posłami - zapewniał.
Kim jest Jacek Cichocki?
Jacek Cichocki był szefem sztabu Szymona Hołowni w wyborach prezydenckich w 2020 roku.
W latach 2008-2015 pracował w rządach Donalda Tuska i Ewy Kopacz. Do 2011 roku był ministrem w kancelarii premiera i sekretarzem Kolegium do Spraw Służb Specjalnych. Następnie został ministrem spraw wewnętrznych i jednocześnie koordynował służby specjalne. Od 2013 roku był szefem kancelarii premiera, przewodniczącym Komitetu Stałego Rady Ministrów oraz szefem zespołu ds. programowania prac rządu.
Przed objęciem stanowisk ministerialnych, od pierwszej połowy lat 90. XX wieku pracował w Ośrodku Studiów Wschodnich w Warszawie. W 2001 roku został jego wicedyrektorem, a w latach 2004-2007 był dyrektorem Ośrodka.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: tvn24