Myślę, że te osoby powinny sobie uświadomić, że kiedyś historia ich oceni - powiedział Waldemar Żurek w odniesieniu do posłów, którzy podpisali się pod projektem ustawy o Sądzie Najwyższym. Rzecznik Krajowej Rady Sądownictwa komentował w programie "Tak jest" TVN24 zaprowadzane przez PiS zmiany w sądownictwie.
- To jest karykatura procesu legislacyjnego. To, co robi się dzisiaj, jest przekroczeniem wszelkich granic - w ten sposób Żurek skomentował ustawy o zmianach w sądownictwie, które chce wdrożyć Prawo i Sprawiedliwość.
Pytany o poprawki do projektu ustawy o Sądzie Najwyższym, które PiS zaproponował we wtorek wieczorem po wystąpieniu prezydenta, Żurek stwierdził: - To są poprawki w stylu: nie wykonamy wyroku śmierci piłą łańcuchową, tylko wstrzykniemy ci truciznę. Efekt jest absolutnie ten sam: likwidujemy Sąd Najwyższy - podkreślił.
"Rządy jednej partii nie trwają wiecznie"
- To rzecz, która się nie zdarza w Europie, w państwach demokratycznych w ogóle, że ustawą chce się zlikwidować Sąd Najwyższy demokratycznego państwa, a pozostawić tylko tych sędziów, którzy będą dawali polityczną gwarancję tego, że będą orzekać tak, jak chce władza, która ich wskaże - tłumaczył Żurek.
- Moim zdaniem ktoś, kto projektuje te przepisy i się pod nimi podpisuje, powinien ponosić odpowiedzialność prawną, bo to jest zamach na państwo - zaznaczył rzecznik KRS.
- Mówię z pełną powagą, żeby wszyscy, którzy biorą udział w tej pracy mieli świadomość, że rządy jednej partii nie trwają wiecznie w danym kraju i nie wolno nam tego zostawić w przyszłości, jeżeli dojdzie do zmiany politycznej, bo to jest absolutnie rozwalanie naszego państwa - podsumował rzecznik Krajowej Rady Sądownictwa.
Autor: azb//now / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24