"To jest kwalifikowane bezprawie". Sędzia TK pisze do prezes Przyłębskiej i chce jej dymisji

[object Object]
Materiał magazynu "Czarno na białym"tvn24
wideo 2/25

Szereg zarzutów i apel do prezes Trybunału Konstytucyjnego Julii Przyłębskiej o pilne podanie się do dymisji - to zawartość pism, jakie do sędziów TK, w tym do Przyłębskiej, rozesłał jeden z nich, Jarosław Wyrembak. Wskazuje on między innymi, że w sprawie dotyczącej nowej Krajowej Rady Sądownictwa prezes Trybunału wydała sędziom zakaz składania zdań odrębnych. - To jest bezprawie - ocenia były sędzia TK Wojciech Hermeliński. Materiał magazynu "Czarno na białym".

Jarosław Wyrembak, związany z Prawem i Sprawiedliwością prawnik, został zgłoszony do Trybunału Konstytucyjnego przez tę partię w styczniu 2018 roku. Wówczas prawdopodobnie nikt nie spodziewał się, że rozpocznie bunt w Trybunale Konstytucyjnym i - jeśli wierzyć treści jego pism - przedstawi szokujące kulisy funkcjonowania tej instytucji pod rządami Julii Przyłębskiej.

Reporter "Czarno na białym" dotarł do pism, które sędzia Jarosław Wyrembak wysłał do prezes i wszystkich sędziów TK. W jednym z nich domaga się pilnej dymisji Julii Przyłębskiej.

Uzasadniając swoje żądanie, opisuje liczne zachowania prezes Przyłębskiej, do których, jak twierdzi, dochodziło w czasie jej urzędowania. Nazywa je "bezwzględnie niedopuszczalnymi".

UZASADNIENIE APELU O ZRZECZENIE SIĘ JULII PRZYŁĘBSKIEJ FUNKCJI PREZESA TK

- Jestem zaskoczona, bo nie spodziewałam się tego po osobie, która zdecydowała się być sędzią wybranym w taki wadliwy sposób, być sędzią dublerem, że jednak sprzeciwi się tym bardzo złym w skutkach procederom, które od lat są w Trybunale Konstytucyjnym - mówi Sylwia Gregorczyk-Abram z inicjatywy "Wolne Sądy".

"To naruszenie tajemnicy akt sędziowskich"

Jarosław Wyrembak - mimo próśb reportera "Czarno na białym" - nie zdecydował się na rozmowę przed kamerą, dlatego dziennikarz oparł się na pismach, jakie sędzia wysłał do Julii Przyłębskiej.

"Za bezwzględnie niedopuszczalne uznaję zarządzenie wyniesienia z gabinetu sędziego w czasie jego nieobecności, i bez porozumienia z nim, dokumentacji wielu spraw pozostających w toku rozpoznawania - wraz z projektami merytorycznych rozstrzygnięć" - napisał w nich Wyrembak.

- Nigdy się z czymś takim nie spotkałem. W ogóle nie przyszłoby mi do głowy, że kiedykolwiek taka sytuacja mogłaby nastąpić, kiedy orzekałem w Trybunale Konstytucyjnym - mówi były sędzia TK Wojciech Hermeliński, wybrany w 2006 roku i zgłoszony na to stanowisko jako kandydat PiS.

- To jest przecież po pierwsze kwestia pewnej kultury, ale przede wszystkim to jest naruszenie tajemnicy akt sędziowskich, bo być może jest tam już projekt rozstrzygnięcia - podkreśla.

- Widać, że tam pani Przyłębska już nie ma żadnych ograniczeń. Wynoszenie dokumentów sędziego z pokoju i przetrzymywanie ich u siebie, zabieranie ich nie wiadomo na jakiej podstawie, bez wiedzy i bez zgody, jest naprawdę, po pierwsze, brakiem szacunku do stanowiska sędziego, głęboką ingerencją w jakąkolwiek niezawisłość sędziowską i rzeczą, która absolutnie nie powinna się wydarzyć w miejscu, które powinno być kolebką demokracji - ocenia Sylwia Gregorczyk-Abram z inicjatywy "Wolne Sądy".

"Forma aktywności politycznej, z nadużyciem uprawnień"

Zarzuty sędziego Wyrembaka pod adresem prezes Julii Przyłębskiej dotyczą także tego, w jaki sposób wydawane są wyroki w Trybunale Konstytucyjnym i w jakiej kolejności rozpatrywane są sprawy. Padają tu zarzuty o aktywności politycznej i nadużywaniu uprawnień.

"Za bezwzględnie niedopuszczalne uznaję blokowanie możliwości rozpoznania przez Trybunał Konstytucyjny jakiejkolwiek sprawy w oparciu o argument kalendarza wyborczego. Niedopuszczenie do rozpoznania wniosku Grupy Posłów (...), dotyczącego ochrony płodu ludzkiego (...) z uwagi na wybory parlamentarne (...) według mojego stanowiska, może być oceniane jako forma aktywności politycznej, z nadużyciem uprawnień (...)" - napisał sędzia Wyrembak.

Przepisy zaostrzające prawo aborcyjne już raz wywołały falę protestów w całej Polsce. PiS wycofało się z restrykcyjnego projektu ustawy, ale grupa posłów tej partii złożyła wniosek, aby Trybunał Konstytucyjny zbadał, czy aborcja ze względu na wady płodu jest zgodna z konstytucją. Wniosek nie doczekał się rozpatrzenia, bo prezes Przyłębska nie wyznaczyła terminu rozprawy. Ponowne wywołanie tego tematu, gdyby Trybunał wydał w tej sprawie wyrok, mogło być przed wyborami niekorzystne dla rządzących. Po wyborach, ze względu na zasadę dyskontynuacji, wniosek trafił do kosza.

- Trybunał ma być strażnikiem prawa. Nie może wdawać się w żadną walkę polityczną, nawet jak jest toczona według przyjętych reguł w prawie wyborczym, w związku z tym kalendarz wyborczy nie może mieć żadnego wpływu na orzekanie - tłumaczy dr Bohdan Zdziennicki, były prezes Trybunału Konstytucyjnego.

Nie ma dowodów, że nierozpatrzenie sprawy aborcji nastąpiło z przyczyn politycznych. List Jarosława Wyrembaka pozwala jednak podejrzewać, że mogło tak być.

- Jeżeli jest rzeczywiście tak, jak sędzia Wyrembak opisuje, to można mówić o zaangażowaniu politycznym przy wyznaczaniu terminów rozpraw i wyznaczaniu biegu spraw. To jest w ogóle niedopuszczalne, żeby tego rodzaju przesłankami się kierować - podkreśla Wojciech Hermeliński.

Miał zostać usunięty ze składu, bo zapowiedział zgłoszenie zdania odrębnego

Sędzia Wyrembak opisał także kulisy wydania niezwykle ważnego dla rządzących wyroku Trybunału Konstytucyjnego dotyczącego nowej Krajowej Rady Sądownictwa.

Trybunał pod przewodnictwem Julii Przyłębskiej orzekł jednogłośnie po myśli rządzących, że nowa KRS, powołana przez polityków, a nie przez sędziów, została wybrana zgodnie z konstytucją.

Sędzia Wyrembak miał zostać usunięty ze składu orzekającego, bo z wyrokiem się nie zgadzał. "Za bezwzględnie niedopuszczalne uznaję usuwanie sędziego ze składu orzekającego w jakiejkolwiek sprawie bez żadnych ważnych przyczyn (...) przypadek usunięcia mnie ze składu orzekającego w sprawie K 12/18, dotyczącej Krajowej Rady Sądownictwa - po zapowiedzi zgłoszenia zdania odrębnego" - napisał sędzia TK.

"Mielibyśmy tutaj do czynienia być może z przestępstwem"

Prezes Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustitia" prof. Krystian Markiewicz podkreśla, że skład powinien zostać wylosowany. - Nie może być tak, że dobieramy skład w ten sposób, żeby wydał orzeczenie, którego ktoś oczekuje, obojętnie, czy politycy, czy prezes Trybunału Konstytucyjnego - podkreśla Markiewicz.

- To są rzeczy niegodne sędziego, niegodne nawet jakiegokolwiek urzędnika - mówi prezes Iustitii. - Dla mnie to już nie jest kwestia tylko i wyłącznie naruszenia zasad etyki sędziowskiej, ale gdyby to się potwierdziło, to mam podstawę do twierdzenia, że mielibyśmy tutaj do czynienia być może z przestępstwem - dodaje Markiewicz.

- Władza prezesa jest taka, jak i w Sądzie Najwyższym, że to jest pierwszy między równymi. Wszyscy sędziowie są równi, ale musi być ten pierwszy między równymi, który organizuje, ale który nie ma prawa im narzucać swoich poglądów i nie ma prawa zakazywać im wyrażania poglądów - zaznacza Bohdan Zdziennicki, były prezes TK.

"To jest bezprawie"

Jak twierdzi sędzia Wyrembak, Julia Przyłębska we wspomnianej powyżej sprawie wydała sędziom zakaz składania zdań odrębnych.

- To jest bezprawie. To jest w ogóle niemożliwe. To jest przecież naruszenie konstytucji. Artykuł 54 mówi, że każdy może swoje poglądy prezentować, tym bardziej sędzia w wyroku, więc zakazanie zgłaszania zdania odrębnego to jest naruszenie konstytucji. To jest bezprawna czynność - ocenia Wojciech Hermeliński.

Dopytywany o przypadek opisany przez sędziego Wyrembaka, podkreśla, że "to już jest kwalifikowane bezprawie".

- Co do zasady nie wolno zmieniać składu już wyznaczonego. A tu jeszcze zmienia się skład, usuwa się sędziego, dlatego że powiedział, że chce złożyć zdanie odrębne. To jest - powtarzam - kwalifikowane bezprawie - dodaje Hermeliński.

"To potwierdzenie, że od samego początku dochodziło do manipulowania składami"

Sędzia Wyrembak napisał również: "za bezwzględnie niedopuszczalną uznaję praktykę utrzymywania stanu daleko idącej niejasności co do zasad, jakimi kieruje się Pani Prezes wyznaczając składy orzekające oraz ustalając terminy narad i rozpraw - zwłaszcza w sposób, który wyklucza udział w nich niektórych Sędziów Trybunału".

Zdaniem Sylwii Gregorczyk-Abram z inicjatywy "Wolne Sądy" "to jest potwierdzenie tego, że w Trybunale Konstytucyjnym od samego początku, od kiedy pani Przyłębska jest jego prezesem, dochodzi do manipulowania składami".

- To jest dokładnie przykład tego, że te składy dobiera się dowolnie, wtedy kiedy one są wygodne dla jednej strony politycznej, kiedy jedna strona polityczna może coś uzyskać albo kiedy bezpieczniej jest, z różnych względów, na przykład kalendarza wyborczego, takiej sprawy nie rozpatrywać teraz albo żeby była rozpatrywana przez osobę, która wiadomo, że orzeknie po myśli władzy politycznej - ocenia Gregorczyk-Abram.

"Próbowano zakrzyczeć moją wypowiedź"

Pisma, do których dotarł reporter "Czarno na białym", pochodzą z sierpnia, września i listopada. Jarosław Wyrembak wysłał je do Julii Przyłębskiej i wszystkich sędziów Trybunału Konstytucyjnego.

Wyrembak chciał także dyskutować z prezes Przyłębską w czasie ostatniego Zgromadzenia Ogólnego Sędziów TK we wrześniu.

"W związku z tym jednak, że nawet moja próba zabrania głosu w trakcie jedynego dotąd posiedzenia Zgromadzenia Ogólnego (...) spotkała się z bardzo ostrą i stanowczą reakcją Pani Prezes - a nawet próbowano zakrzyczeć moją wypowiedź w trakcie tegoż posiedzenia – uznałem za swój obowiązek rozwinięcie w dniu dzisiejszym trzech pism złożonych na ręce Pani Prezes" - napisał Wyrembak.

"Nie ma dla nich żadnych ograniczeń"

List sędziego Wyrembaka trafił do Julii Przyłębskiej w momencie, kiedy Sejm ma wybrać trzech nowych sędziów Trybunału w miejsce tych, którym kończą się w grudniu kadencje. Jako kandydatów zgłoszono Krystynę Pawłowicz, Stanisława Piotrowicza i Roberta Jastrzębskiego, szerzej znanego z tego, że przygotowywał dla ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry ekspertyzy w sprawie nowelizacji ustawy o Trybunale Konstytucyjnym. W sporze o Trybunał poparł rząd PiS. Niebawem więc układ sił w Trybunale prawdopodobnie zmieni się jeszcze bardziej na korzyść rządzących.

- Myślę, że to jest trochę taka brygada porządkowa wysłana do Trybunału Konstytucyjnego. Osobowości, które pokazały na scenie politycznej, że nie ma dla nich żadnych ograniczeń w forsowaniu tej narracji czy tego, co chcą osiągnąć - skomentowała Sylwia Gregorczyk-Abram z inicjatywy "Wolne Sądy".

Jej zdaniem ta "brygada porządkowa" ma "wziąć w ryzy Trybunał Konstytucyjny, który, jak widać, wewnątrz ma jakieś pęknięcia, o czym świadczy chociażby ten list".

Według Krystiana Markiewicza, prezesa Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustitia", "to będzie totalny upadek i brak jakiegokolwiek szacunku ze strony prawników do Trybunału Konstytucyjnego".

- Te osoby, które są proponowane, przynajmniej te dwie osoby: prokurator Piotrowicz i profesor Pawłowicz, w moim przekonaniu są osobami, które nie powinny kandydować. Wiedzę prawniczą to na pewno profesor Pawłowicz ma, poseł Piotrowicz w trakcie swojej praktyki w prokuraturze czy później w Sejmie też jakąś wiedzę nabył, ale nie spełniają kryterium nieskazitelnego charakteru - mówi Wojciech Hermeliński.

Wniosek o głosowanie w sprawie rezygnacji Przyłębskiej

W innym piśmie wysłanym do Julii Przyłębskiej przez sędziego Wyrembaka, do którego także dotarł reporter "Czarno na białym", czytamy między innymi: "Kilkanaście miesięcy sprawowania służby sędziego Trybunału Konstytucyjnego (...) pozwoliło mi poznać i zrozumieć rzeczywistość różnych praktyk wpisujących się w funkcjonowanie Trybunału Konstytucyjnego. (...) narzucają mi one konieczność złożenia wniosku o przeprowadzenie w trakcie najbliższego posiedzenia Zgromadzenia Ogólnego Sędziów Trybunału Konstytucyjnego dyskusji i głosowania nad uchwałą apelującą do Pani Prezes Trybunału o zrzeczenie się stanowiska Prezesa Trybunału".

ZOBACZ ZAPOWIEDŹ WNIOSKU O GŁOSOWANIE NAD UCHWAŁĄ WS. PRZYŁĘBSKIEJ

WNIOSEK O PILNE ZWOŁANIE POSIEDZENIA ZGROMADZENIA OGÓLNEGO SĘDZIÓW TK

Zgromadzenie Ogólne Sędziów TK, na którym sędzia Wyrembak chciał zgłosić swój wniosek, nie zostało zwołane. Ostatnie odbyło się dwa miesiące temu.

Prezes Julia Przyłębska nie odpowiedziała na prośbę o rozmowę z "Czarno na białym".

Autor: js/adso/ral/kwoj / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Europy nie będzie bezpośrednio przy stole negocjacyjnym w sprawie zakończenia wojny w Ukrainie, bo nie chcemy powtórki z Mińska - powiedział w Monachium generał Keith Kellogg, specjalny wysłannik USA do spraw Ukrainy i Rosji. Jak stwierdził, jego rolą jest zebranie i uwzględnienie opinii państw europejskich w tej sprawie.

Specjalny wysłannik Trumpa: Europy nie będzie przy stole negocjacyjnym

Specjalny wysłannik Trumpa: Europy nie będzie przy stole negocjacyjnym

Źródło:
PAP

Nie mamy wątpliwości, że zagrożenie dla Europy to Rosja Władimira Putina - powiedział minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski na Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa. Ocenił również, że telefon prezydenta USA Donalda Trumpa do rosyjskiego przywódcy był błędem.

"Od tego, w jaki sposób zakończy się wojna w Ukrainie, zależy wiarygodność USA"

"Od tego, w jaki sposób zakończy się wojna w Ukrainie, zależy wiarygodność USA"

Źródło:
PAP

W czwartek doszło do spotkania wysokiego rangą urzędnika Departamentu Stanu USA Christophera W. Smitha z białoruskim przywódcą Alaksandarem Łukaszenką - podał w sobotę amerykański dziennik "New York Times". Po spotkaniu uwolniono troje więźniów politycznych. Łukaszenka ma oczekiwać w zamian złagodzenia sankcji na jego kraj.

"NYT": odbyło się spotkanie amerykańskich dyplomatów z Łukaszenką

"NYT": odbyło się spotkanie amerykańskich dyplomatów z Łukaszenką

Źródło:
PAP

Kandydat na prezydenta Trzeciej Drogi i marszałek Sejmu Szymon Hołownia odniósł się w sobotę do przemówienia wiceprezydenta Stanów Zjednoczonych J.D. Vance'a na Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa. - Nikt nie będzie nam podpowiadał, że teraz trzeba Europę uczynić znowu wielką, bo Europa już jest wielka - mówił Hołownia

Hołownia: nikt nie będzie nam podpowiadał, że Europę trzeba uczynić znowu wielką, bo już jest

Hołownia: nikt nie będzie nam podpowiadał, że Europę trzeba uczynić znowu wielką, bo już jest

Źródło:
TVN24, PAP

Rosyjskie służby mają nowy oddział szpiegów, który operuje w krajach Zachodu. Ich działania obejmowały usiłowanie zabójstw czy sabotaże. Jednostka miała powstać w odpowiedzi na wsparcie w wojnie dla Ukrainy i za jeden z głównych celów obrać Niemcy - napisał w sobotę amerykański dziennik "Wall Street Journal".

"WSJ": Rosja ma nową jednostkę do walki z Zachodem

"WSJ": Rosja ma nową jednostkę do walki z Zachodem

Źródło:
PAP

Tragiczny wypadek na drodze krajowej nr 10 w pobliżu miejscowości Grabówno (woj. wielkopolskie). Czołowo zderzyły się dwa samochody. W wyniku zdarzenia zginęła kierująca nissanem.

Tragiczny wypadek. Nie żyje kobieta

Tragiczny wypadek. Nie żyje kobieta

Źródło:
tvn24.pl

Japonia po raz pierwszy w historii zdecydowała się na uwolnienie 210 tysięcy ton ryżu z rezerw strategicznych - ogłosił szef resortu rolnictwa Taku Eto. To skutek nagłego wzrostu cen tego zboża, spowodowanego między innymi niskimi zbiorami w 2023 roku.

Cena bije rekordy. Pierwsza taka decyzja w historii

Cena bije rekordy. Pierwsza taka decyzja w historii

Źródło:
PAP

Obecność zagranicznej konkurencji na polskim rynku przełoży się na poszerzenie oferty i spadek cen biletów - stwierdził Adrian Furgalski, prezes Zespołu Doradców Gospodarczych TOR. Dodał, że na kolei, od momentu zmiany władz w PKP Intercity, trwa "przewrót kopernikański".

"Przewrót kopernikański na kolei"

"Przewrót kopernikański na kolei"

Źródło:
PAP

"Wyobraźcie sobie, w jak trudnej sytuacji byłaby dzisiaj Polska, gdyby Polacy nie odsunęli tej (coraz wyraźniej) prorosyjskiej i antyeuropejskiej ekipy od władzy" - napisał premier Donald Tusk w mediach społecznościowych.

Tusk: wyobraźcie sobie, w jak trudnej sytuacji byłaby dzisiaj Polska

Tusk: wyobraźcie sobie, w jak trudnej sytuacji byłaby dzisiaj Polska

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Portugalski archipelag Azorów dostał się pod wpływ zimy. Pojawienie się opadów śniegu na wyspach położonych na Oceanie Atlantyckim uznawane jest za prawdziwy ewenement pogodowy.

"Bardzo rzadkie zjawisko" na Azorach

"Bardzo rzadkie zjawisko" na Azorach

Źródło:
PAP, SIC Noticias

Dwóch mężczyzn, kobieta i dwoje dzieci trafiło do szpitala po wypadku na drodze krajowej nr 22 koło Gorzowa Wielkopolskiego (woj. lubuskie). Jak ustalili policjanci, 76-letni kierowca bmw zjechał na przeciwległy pas ruchu. Łącznie zderzyły się trzy samochody.

Zderzyły się trzy auta. Pięć osób w szpitalu, w tym dzieci

Zderzyły się trzy auta. Pięć osób w szpitalu, w tym dzieci

Źródło:
TVN24

Nie żyje Ewaryst Lossow, bohater serii reportaży Rafała Stangreciaka, reportera programu "Czarno na Białym". Lossow dawniej nazywał się Walkowiak. Przez wiele lat walczył o to, aby poznać swoje pochodzenie. Kiedy okazało się, że może być synem znanej siostry zakonnej Joanny Lossow, zaczęła się kolejna batalia, tym razem sądowa, o potwierdzenie jego pokrewieństwa. - Jego śmierć nie kończy tej sprawy - mówi Rafał Stangreciak.

Zmarł Ewaryst Lossow. Nie udało mu się udowodnić, że jest synem zakonnicy. "Jego śmierć nie kończy tej sprawy"

Zmarł Ewaryst Lossow. Nie udało mu się udowodnić, że jest synem zakonnicy. "Jego śmierć nie kończy tej sprawy"

Źródło:
TVN24

Zagrożenia są na coraz większą skalę i potrafią być znacznie bardziej groźne i dotkliwe. To już nie jednostki, ale prawdziwa zorganizowana przestępczość - mówi w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl Derek Manky, Global VP Threat Intelligence w firmie Fortinet zajmującej się cyberbezpieczeństwem.

Działają "jak zorganizowana przestępczość", "zarabiają miliardy". Ekspert ostrzega

Działają "jak zorganizowana przestępczość", "zarabiają miliardy". Ekspert ostrzega

Źródło:
tvn24.pl

Rosjanie stracili w obwodzie kurskim 48 tysięcy żołnierzy, 20 tysięcy z nich zginęło - poinformował generał Ołeksandr Syrski, dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy, cytowany w sobotę przez agencję Ukrinform. Ukraina od ponad sześciu miesięcy kontroluje część obwodu kurskiego na zachodzie Rosji po przeprowadzonej w sierpniu 2024 roku ofensywie.

"Nasza północna granica jest silna". Rosną straty Rosjan w obwodzie kurskim

"Nasza północna granica jest silna". Rosną straty Rosjan w obwodzie kurskim

Źródło:
PAP
"Codziennie dźgano kogoś nożem". Polski podróżnik o "piekle" w kongijskim więzieniu

"Codziennie dźgano kogoś nożem". Polski podróżnik o "piekle" w kongijskim więzieniu

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Decyzje amerykańskiej administracji odbijają się szerokim echem wśród internautów, także polskich. Na ich podstawach często powstają fałszywe przekazy. Tym razem ich ofiarą padła zwolniona urzędniczka amerykańskiego resortu rolnictwa. W tle są zarzuty wobec poprzedniej władzy, ceny jajek, inflacja i ptasia grypa.

Aresztowana "agentka deep state" winna wysokim cenom jaj? Nowy przykład amerykańskiej dezinformacji

Aresztowana "agentka deep state" winna wysokim cenom jaj? Nowy przykład amerykańskiej dezinformacji

Źródło:
Konkret24

Stu strażaków walczyło z pożarem pensjonatu w Białce Tatrzańskiej (woj. małopolskie). 95 osób uciekło z płonącego budynku jeszcze przed przyjazdem służb, dwie osoby ewakuowali strażacy. Około 40-letnia kobieta podtruła się dymem. Pożar został opanowany, trwa oddymianie. Strażacy mówią o przyczynie zadymienia.

Pożar w pensjonacie, 97 osób ewakuowanych

Pożar w pensjonacie, 97 osób ewakuowanych

Źródło:
tvn24.pl/ rmf24.pl/PAP

Kanada przygotowuje się na kolejny atak zimy. Po burzy śnieżnej, która nawiedziła południowy wschód kraju w czwartek, prognozowane są dalsze opady śniegu. W niedzielę w stolicy, Ottawie, dosypać ma nawet 30 centymetrów.

Nie wygrzebali się ze śniegu po pierwszej burzy. Nadciąga kolejna

Nie wygrzebali się ze śniegu po pierwszej burzy. Nadciąga kolejna

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, CBC, CTV News, CP24

W polskich lasach zaczyna się sezon na zrzucanie poroża. Sarny, jelenie i łosie zazwyczaj pozbywają się go w okresie od połowy lutego do końca marca. Co ciekawe, jak przekazują leśnicy, poroże można zbierać, ale tylko w określonych przypadkach.

Czy można zabrać poroże jelenia do domu?

Czy można zabrać poroże jelenia do domu?

Źródło:
PAP, Lasy Państwowe

Śledczy odnaleźli kobietę typowaną na "tajemniczą blondynkę", z którą na dyskotece widziany był 16-letni Michał Karaś. Chłopiec zaginął w 2000 roku. Kobieta została przesłuchana. Trwają też przesłuchania wytypowanych przez śledczych świadków z udziałem biegłego psychologa śledczego. - W sprawie pojawiają się nowe wątki - mówi nam prokurator prowadzący sprawę i apeluje do świadków o przełamanie zmowy milczenia.

Michał zaginął po dyskotece. Śledczy odnaleźli "tajemniczą blondynkę" 

Michał zaginął po dyskotece. Śledczy odnaleźli "tajemniczą blondynkę" 

Źródło:
tvn24.pl
Techimperium kontratakuje. Jak bronić wolności słowa przed wielkimi platformami?

Techimperium kontratakuje. Jak bronić wolności słowa przed wielkimi platformami?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W sobotę ruszyły rozliczenia PIT za 2024 rok. - Zeznania można złożyć na różne sposoby, ale zachęcamy do tego, aby złożyć je przez usługę Twój e-PIT albo przez stronę podatki.gov.pl - przekazał Marcin Łoboda, wiceminister finansów i szef Krajowej Izby Skarbowej (KAS). Według ekspertów przygotowane przez fiskusa rozliczenie warto zweryfikować i skorzystać z możliwości obniżenia podatku.

Ruszyły rozliczenia PIT. Jest jedna nowość

Ruszyły rozliczenia PIT. Jest jedna nowość

Źródło:
PAP

Roberto Benigni, włoski aktor, komik, reżyser i laureat Oscara, wsparł ze sceny festiwalu piosenki w San Remo prezydenta Sergio Mattarellę. - Jesteśmy dumni, że pan nas reprezentuje, jesteśmy dumni z pana godności i człowieczeństwa - powiedział Benigni. Była to reakcja na wypowiedź rzeczniczki rosyjskiego MSZ.

"Cały naród wyraża solidarność". Znany aktor ze sceny wsparł prezydenta

"Cały naród wyraża solidarność". Znany aktor ze sceny wsparł prezydenta

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Noc z piątku na sobotę w całej Polsce okazała się mroźna. W wielu regionach termometry pokazały poniżej -10 stopni Celsjusza, a przy gruncie było nawet -21 stopni. Jak wyjaśniła synoptyk tvnmeteo.pl Arleta Unton-Pyziołek, nadchodzące noce mogą przynieść jeszcze niższe wartości.

Przy gruncie było -21 stopni, a będzie jeszcze zimniej

Przy gruncie było -21 stopni, a będzie jeszcze zimniej

Źródło:
IMGW, tvnmeteo.pl

IMGW ostrzega przed intensywnymi opadami śniegu w północnej Polsce. Do niedzieli opady mogą wynieść nawet 20 centymetrów. Miejscami zapanuje również silny mróz. Sprawdź, gdzie może być niebezpiecznie.

Może spaść nawet 20 centymetrów śniegu. Alarmy IMGW

Może spaść nawet 20 centymetrów śniegu. Alarmy IMGW

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Sześciopiętrowy akademik ma powstać na fragmencie działki, na której działa bazar Wolumen. Inwestor dostał już pozwolenie na budowę. Władze Bielan najpierw zapewniały, że targowisko jest niezagrożone, teraz proponują kupcom przeniesienie na inną działkę.

Na terenie bazaru wyrośnie akademik. Kupcom proponują handel na innej działce

Na terenie bazaru wyrośnie akademik. Kupcom proponują handel na innej działce

Źródło:
PAP

Dydelf trafił do szpitala po zjedzeniu czekoladowego tortu. Zwierzak dorwał się do pozostawionego na tarasie przysmaku, co zaniepokoiło właścicieli domu, którzy nie wiedzieli, czy czekolada szkodzi temu gatunkowi. Jak się okazało, łakomstwo torbacza mogło uratować mu życie - podczas badań weterynarz stwierdził u zwierzęcia zatrucie ołowiem.

Zjadł prawie całe ciasto. Mogło to uratować mu życie

Zjadł prawie całe ciasto. Mogło to uratować mu życie

Źródło:
Forbes, CNN

Pensjonariuszka domu opieki w stanie Nowy Jork z okazji 104. urodzin zażyczyła sobie "zobaczyć areszt od środka", ponieważ "nigdy wcześniej w nim nie była". Funkcjonariusze spełnili życzenie jubilatki, zamykając ją w celi. Pobrano też od niej odciski palców, zrobiono zdjęcie do "akt sprawy" oraz... poczęstowano tortem.

104-latka zamknięta w areszcie. Zaskakujący powód 

104-latka zamknięta w areszcie. Zaskakujący powód 

Źródło:
tvn24.pl, Paw Research Center
"Nikt przy zdrowych zmysłach nie płaci 20 tysięcy złotych za średniej jakości szampana"

"Nikt przy zdrowych zmysłach nie płaci 20 tysięcy złotych za średniej jakości szampana"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Dziennikarze i korespondenci TVN24, TVN24 BiS i "Faktów" TVN rozmawiali w programie specjalnym "Ukraina - punkt zwrotny" o perspektywach dotyczących zakończenia wojny za naszą wschodnią granicą. Monika Krajewska mówiła o "dyplomatycznym maratonie", który odbywa się w Monachium, Marcin Wrona podsumowywał wypowiedzi amerykańskich polityków, Maciej Sokołowski przybliżał kulisy spotkania przedstawicieli państw NATO w Brukseli, zaś Ołeh Biłecki skwitował, że ostatnie dni to była dla Ukrainy "emocjonalna huśtawka".

"Dyplomatyczny maraton", "emocjonalna huśtawka" i "fundamentalne pytanie"

"Dyplomatyczny maraton", "emocjonalna huśtawka" i "fundamentalne pytanie"

Źródło:
TVN24

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg podsumowała najważniejsze wydarzenia ze świata filmu i muzyki w mijającym tygodniu. W programie między innymi o najnowszym filmie o Bridget Jones, Harrisonie Fordzie w filmie Marvela, rozdaniu Orłów, Berlinale oraz nowym festiwalu Dawida Podsiadło.

Kolejny film o Bridget Jones w kinach, nowy festiwal, nominacje do Orłów

Kolejny film o Bridget Jones w kinach, nowy festiwal, nominacje do Orłów

Źródło:
tvn24.pl