"Mój przykład wskazuje, że nie ma niezależności sądów"

[object Object]
Sędzia Jerzy Naworski: odmówiłem wykonania polecenia wiceministra, zrezygnował [materiał magazynu "Czarno na białym" z 28.06.2018 r.]tvn24
wideo 2/35

Historia prezesa sądu w Toruniu to przykład, jak politycy mogą zmuszać sędziów do wykonywania poleceń. I co może się stać, gdy polecenia nie zostaną wykonane. Sprawa profesora Jerzego Naworskiego dotyczy nie tylko sędziów, ale też obywateli, których sprawy do sądu trafią. Czy będzie to sąd niezawisły? O tym z byłym już prezesem toruńskiego sądu rozmawiał reporter "Czarno na białym" Tomasz Marzec.

Profesor Jerzy Naworski do maja był prezesem Sądu Okręgowego w Toruniu. - Złożyłem ministrowi oświadczenie o rezygnacji z uwagi na to, że zażądał tego ode mnie wiceminister [sprawiedliwości - przyp. red.] Łukasz Piebiak - oświadczył były już prezes w rozmowie z TVN24. - Stwierdził, że nie możemy się porozumieć w kwestii zarządzania sądem okręgowym i twierdzę, że tak po prostu było - stwierdził.

Jak podkreślał, starał się wyjaśnić wiceministrowi, że to on jestem prezesem sądu okręgowego i "może sobie dobierać pracowników tak, jak by chciał". - On twierdził, że tak nie jest i od początku narzucał na stanowisko wiceprezesa osobę, która nie była moim kandydatem - tłumaczył profesor Naworski.

"Ręczne sterowanie"

Łukasz Piebiak jest sędzią, który zdecydował się pełnić polityczną funkcję wiceministra sprawiedliwości. Ma opinię osoby, która w imieniu Zbigniewa Ziobry rozdziela stanowiska w sądach. I także w tej sprawie jest postacią kluczową - informuje "Czarno na białym".

- Minister Piebiak ma ogromne możliwości wpływu na to, jak działają sądy i rzeczywiście można to nazwać ręcznym sterowaniem kierownictwem tych sądów - ocenił Bartłomiej Przymusiński, rzecznik Stowarzyszenia Sędziów Polskich Iustitia.

- Można to określić jako polityczne korumpowanie wymiaru sprawiedliwości - dodał Dariusz Mazur, rzecznik Stowarzyszenia Sędziów Themis. - Jedyne czynniki, które powinny mieć wpływ na to, czy ktoś przestaje [być - przyp. red.], czy zostaje osobą pełniącą funkcję w sądzie, to czynniki merytoryczne, nie żadne inne - podkreślił.

Zażądał powołania wskazanej osoby

Jak zauważa "Czarno na białym", trudno powiedzieć, jakie czynniki decydowały, kiedy w marcu i kwietniu wiceminister Piebiak najpierw telefonicznie, a potem na spotkaniu, na które wezwał sędziego do ministerstwa, żądał powołania wskazanej przez niego osoby - sędzi Barbary Wiśniewskiej - na stanowisko wiceprezesa.

Chociaż zgodnie z oficjalną wersją, kiedy wiceminister Piebiak kontaktował się z prezesem, chodziło o coś zupełnie innego.

- Ministerstwo sprawiedliwości nie tolerowało kryzysu trwającego już od kilku miesięcy w sądach toruńskich. Ten kryzys trwał już długo i ministerstwo prosiło wielokrotnie, żeby ten kryzys zarządzania sądem okręgowym został zażegnany - oświadczył rzecznik resortu sprawiedliwości Jan Kanthak.

Jeden głos za kandydatką wiceministra

Faktem jest, że jeszcze w marcu prezes Naworski zwołał zebranie sędziów toruńskiego sądu i pytał o kandydatkę, której powołania żądał wiceminister Piebiak.

Jak tłumaczył w rozmowie z reporterem "Czarno na białym" sędzia Naworski, za kandydatką wiceministra głosował jeden sędzia z 36. - Mój był wstrzymujący. Pozostałe [głosy - red.] były przeciw - dodał. - W związku z tym zawiadomiłem pana Piebiaka, że nie złożę takiego wniosku - wyjaśniał.

Odrzucony wniosek o delegowanie syna

W tym samym czasie na biurku wiceministra leżał dokument, od którego zależała zawodowa przyszłość syna Jerzego Naworskiego, także sędziego. Maciej Naworski pracuje w sądzie rejonowym, ale w związku z brakami kadrowymi w sądzie okręgowym był delegowany do sądu wyższej instancji. W marcu kończyła się mu się delegacja. Był bardzo dobrze oceniany, dlatego do ministerstwa trafił wniosek o kolejną delegację.

Decyzję miał podjąć wiceminister Piebiak.

Według informacji "Czarno na białym" wśród sędziów powtarzana jest nieoficjalna wersja wydarzeń. Według niej wiceminister awans syna miał uzależniać od tego, czy jego ojciec, sędzia Naworski, wykona polecenie w sprawie powołania wiceprezesa.

Sędzia pytany, czy nie było takiego momentu, w którym poczuł, że jest wywierany na niego nacisk, odpowiedział: - To już są tylko moje domysły, a nie fakty.

I dodał: - Odczucia takie były.

Ojciec odmówił wykonania polecenia, wniosek o delegowanie syna został przez wiceministra Piebiaka odrzucony. Na pytanie o powody odrzucenia wniosku resort odpowiedział redakcji "Czarno na białym", że "każde delegowanie powinno kiedyś zostać zakończone i brak kolejnego delegowania po zakończeniu poprzedniego nie wymaga uzasadnienia".

"Mój syn nie miał żadnej wątpliwości"

- Trudno mi uwierzyć, że to jest przypadkowe działanie, bowiem niezwykle rzadko zdarza się, że ktoś kto już jest delegowany do sądu wyższej instancji i ma pozytywne opinie od sędziów, kierownictwa tamtego sądu, nie jest mu przedłużana delegacja - komentował Bartłomiej Przymusiński, rzecznik Stowarzyszenia Sędziów Polskich Iustitia.

- Nie tylko mój syn, ale i inny sędziowie to łączyli. Mój syn nie miał żadnych wątpliwości, dlaczego nie dostał przedłużonej delegacji - powiedział sędzia Naworski.

Skargi?

To wszystko działo się w marcu, kiedy Jerzy Naworski był wzywany do ministerstwa, i w kwietniu, kiedy odrzucono wniosek jego syna. W maju natomiast prezes Naworski został kolejny raz wezwany przez wiceministra Piebiaka do ministerstwa. Tym razem sprawa dotyczyła już jego osobiście.

- Była mowa o różnych sytuacjach związanych między innymi z rzekomymi skargami informatorów, których ma pan minister w Toruniu i okolicach - jak twierdził - relacjonował to spotkanie sędzia Naworski. - Na moje pytanie nie wskazał, o jakie osoby chodzi i czego te skargi dotyczą. Potem znowu była mowa o stanowisku wiceprezesa i o tej kandydaturze, na którą sędziowie sądu okręgowego nie wyrazili zgody. A na końcu tej rozmowy pan Piebiak powiedział, że wymaga ode mnie, abym złożył rezygnację, bo w przeciwnym razie ma zgodę ministra konstytucyjnego, czyli pana Ziobry, aby wszcząć procedurę związaną z odwołaniem - wyjaśniał były już prezes.

Sprawa mobbingu wśród kuratorów

Przedstawiciel ministerstwa przyznał, że wiceminister Piebiak kontaktował się z prezesem Naworskim. Ale zgodnie z oficjalną wersją chodziło o to, że prezes nie radził sobie z rzekomym mobbingiem wśród kuratorów. Tyle, że kuratorzy bezpośrednio mu nie podlegają.

- Problemem była kwestia kadry kuratorskiej, gdzie ministerstwo było zobowiązane do wysłania zespołu antymobbingowego (...) Minister Piebiak kontaktował się z panem prezesem i próbował ten problem rozwiązać - odpowiedział rzecznik Ministerstwa Sprawiedliwości Jan Kanthak.

Problem w tym, że kuratorzy podlegają Kuratorowi Okręgowemu powołanemu przez prezesa. Skoro sytuacja była tak poważna - jak mówił rzecznik ministerstwa, "Czarno na białym" sprawdziło, co wiadomo o sprawie, która miała być pretekstem do zmuszenia prezesa do dymisji. I na jakiej podstawie rzecznik ministerstwa mówił o problemie mobbingu, z którym prezes sobie nie radził.

Wiadomo tylko tyle, że w sądzie była komisja z ministerstwa. - Dopóki nie będziemy mieli w ręku wyników prac tej komisji, to żadnych informacji nie będziemy udzielać - oświadczył Krzysztof Bunda, zastępca Kuratora Okręgowego w Toruniu.

Do dziś raportu z działań ministerialnej komisji nie ma.

- Zarzut, że był jakiś kryzys w środowisku kuratorów, dla mnie jest zupełnie absurdalny i był to jeden - podejrzewam - z pretekstów do tego, żeby zażądać mojej dymisji - ocenił sędzia Naworski.

Forsowana kandydatka na wiceprezesa została prezesem

Dzień po złożeniu dymisji przez Jerzego Naworskiego minister sprawiedliwości na stanowisko prezesa powołał Barbarę Wiśniewską - tą, której powołania na wiceprezesa żądał Łukasz Piebiak. To sędzia z najkrótszym, dwuletnim stażem w sądzie okręgowym. Mąż nowej pani prezes także jest sędzią sądu okręgowego. Niedawno został skazany za jazdę po pijanemu. Teraz czeka na prawomocny wyrok i postępowanie dyscyplinarne. Zawodowy los męża nowej pani prezes może więc zależeć od nowej, powołanej już przez polityków PiS Izby Dyscyplinarnej. To ona prawdopodobnie będzie decydowała czy pozostanie w ogóle sędzią.

- Nominowanie kogoś na ważną kierowniczą funkcję na zasadzie takiej, że najpierw wyszukujemy jakiegoś trupa w jego szafie, po to, żeby mieć potem wpływ na działanie takiej osoby, jest praktyką nie do pomyślenia, niedopuszczalną - ocenił Mazur.

- Oczywiście, o ile można zrozumieć, że nie jest się odpowiedzialnym za współmałżonka, to jednak ten, kto powołuje taką osobę na funkcję, powinien się zastanowić, jak to będzie wpływało na wizerunek wymiaru sprawiedliwości - zwrócił uwagę Przymusiński.

Reporter "Czarno na białym" wysłał do ministerstwa pytanie o wpływ tej sytuacji na wizerunek wymiaru sprawiedliwości i czy minister, powołując panią prezes, wiedział o wyroku jej męża - sędziego tego samego sądu. Odpowiedzi nie dostał.

To o tyle zastanawiające, że minister prowadzi zgodnie z deklaracjami walkę o przejrzystość i wysokie standardy. Jako przykład patologii poprzednich rządów przywoływał wielokrotnie sędziego Milewskiego, który w ramach prowokacji dziennikarskiej został nagrany, jak ustala termin rozprawy z rzekomym przedstawicielem rządu PO-PSL. Tylko za samą gotowość do współpracy z rządem został ukarany przez sąd dyscyplinarny utratą stanowiska.

"Niezależności sądów nie ma"

Jerzy Naworski, były już prezes Sądu Okręgowego w Toruniu, pytany, czy mamy w Polsce niezawisłe i w pełni niezależne sądownictwo, odpowiedział wprost: - Co do niezawisłości sędziów to jest kwestia każdego sędziego. Tutaj nie widzę specjalnego zagrożenia. Ale co do niezależności sądów to nie mam wątpliwości, że mój przykład wskazuje, że takiej niezależności sądów nie ma.

Autor: js//now / Źródło: tvn24

Pozostałe wiadomości

Prezydent Wrocławia Jacek Sutryk usłyszał zarzuty dotyczące wręczenia korzyści majątkowej byłemu rektorowi Collegium Humanum za uzyskanie dyplomu tej uczelni, a także posługiwania się tym nielegalnie uzyskanym dokumentem i wyłudzenie 230 tysięcy złotych. - Nie wręczyłem żadnej łapówki - powiedział w piątek nad ranem po złożeniu wyjaśnień w prokuraturze.

Jacek Sutryk z zarzutami. Zabrał głos po wyjściu z prokuratury

Jacek Sutryk z zarzutami. Zabrał głos po wyjściu z prokuratury

Źródło:
PAP
Dziewięć lat z piętnem zabójcy

Dziewięć lat z piętnem zabójcy

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku Łukasz Ż. został przekazany polskim służbom na granicy z Niemcami. Prezydent Wrocławia Jacek Sutryk został zatrzymany przez agentów CBA i usłyszał zarzuty. Z kolei Robert F. Kennedy Jr. został nominowany przez prezydenta elekta Donalda Trumpa na sekretarza Departamentu Zdrowia i Opieki Społecznej. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w piątek 15 listopada.

Łukasz Ż. przewieziony do Polski, Sutryk usłyszał zarzuty, Trump mebluje przyszły gabinet

Łukasz Ż. przewieziony do Polski, Sutryk usłyszał zarzuty, Trump mebluje przyszły gabinet

Źródło:
PAP, TVN24

Robert F. Kennedy Jr. otrzymał nominację na sekretarza Departamentu Zdrowia i Opieki Społecznej - napisał w mediach społecznościowych Donald Trump. Dodał, że jego rywal w wyścigu po prezydenturę startował początkowo jako kandydat niezależny, ale zawiesił kampanię i poparł Trumpa w zamian za funkcję w administracji. Robert F. Kennedy Jr. wzbudza w USA duże kontrowersje między innymi ze względu na antyszczepionkowe poglądy i inne medyczne fake newsy, jakie do tej pory rozpowszechniał - podkreśla Reuters.

Nominacja Donald Trumpa. Antyszczepionkowiec Robert F. Kennedy Jr. na czele resortu zdrowia

Nominacja Donald Trumpa. Antyszczepionkowiec Robert F. Kennedy Jr. na czele resortu zdrowia

Źródło:
CNN, Reuters

Miliarder Elon Musk spotkał się z ambasadorem Iranu przy ONZ - przekazała agencja Reutera. Główny doradca prezydenta elekta Donalda Trumpa, omawiał sposoby złagodzenia napięć między Iranem a Stanami Zjednoczonymi - poinformował "The New York Times".

Musk spotkał się z ambasadorem Iranu. "NYT": omawiał sposoby na złagodzenie napięć

Musk spotkał się z ambasadorem Iranu. "NYT": omawiał sposoby na złagodzenie napięć

Źródło:
Reuters, New York Times

Mamy najsilniejsze w historii polsko-amerykańskie stosunki. Patrzę bardzo optymistycznie na sprawy Polski - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 ambasador USA w Polsce Mark Brzezinski. Dodał, że bezpieczeństwo naszego kraju jest dla USA "kluczowe". - Przemyśleliśmy każdy możliwy scenariusz z punktu widzenia wojskowego co do tego, jak Polski bronić - podkreślił.

Ambasador Brzezinski: przemyśleliśmy każdy możliwy scenariusz dotyczący tego, jak Polski bronić

Ambasador Brzezinski: przemyśleliśmy każdy możliwy scenariusz dotyczący tego, jak Polski bronić

Źródło:
TVN24

996 dni temu rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę. Jedna osoba zginęła, a co najmniej osiem zostało rannych w wyniku zmasowanego rosyjskiego ataku powietrznego na Odessę na południu Ukrainy - poinformował gubernator obwodu odeskiego Ołeh Kiper. Oto co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Rosjanie ostrzelali Odessę. Nie żyje jedna osoba, zniszczone domy i sieć ciepłownicza

Rosjanie ostrzelali Odessę. Nie żyje jedna osoba, zniszczone domy i sieć ciepłownicza

Źródło:
PAP

Od 1 stycznia osobom, które ukończyły 100 lat, będzie przysługiwać świadczenie honorowe w wysokości 6246,13 złotych brutto miesięcznie, które co roku zostanie zwaloryzowane - wynika z ustawy podpisanej przez prezydenta Andrzeja Dudę.

Ponad 6000 złotych co miesiąc. Jest podpis prezydenta

Ponad 6000 złotych co miesiąc. Jest podpis prezydenta

Źródło:
PAP

Smog drastycznie ograniczył widoczność w północno-zachodnich Indiach, zasłaniając między innymi widok na mauzoleum Tadź Mahal w Agrze i powodując opóźnienia lotów. Ponadto sprawił, że do lekarzy zgłasza się coraz więcej osób mających problemy z drogami oddechowymi. W Nowym Delhi zamknięto szkoły do odwołania, lekcje będą odbywać się zdalnie.

"We wszystkich szkołach zajęcia będą się odbywały w trybie zdalnym do odwołania"

"We wszystkich szkołach zajęcia będą się odbywały w trybie zdalnym do odwołania"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters, IndiaToday, BBC

Robert Fico i Donald Tusk spotkali się nieformalnie w Jaworzynie Tatrzańskiej przy granicy słowacko-polskiej. Kancelaria słowackiego szefa rządu poinformowała, że premierzy rozmawiali między innymi o zbliżającej się polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej.

Nieformalne spotkanie premierów. Trzy godziny Tuska na granicy

Nieformalne spotkanie premierów. Trzy godziny Tuska na granicy

Źródło:
PAP

- Każdy, kto sprzedaje truciznę osobom, które nie są do tego przeszkolone, moim zdaniem ma krew na rękach tych osób, tych dzieci - mówił w rozmowie z Magdą Łucyan wiceminister rolnictwa Michał Kołodziejczak. Jego zdaniem sklepy internetowe nie weryfikowały osób kupujących środki do zwalczania gryzoni. Powiedział, że złożył zawiadomienie w tej sprawie do prokuratury. Później po południu wiceminister przekazał, że rozmawiał z platformami OLX i Allegro, i te zgodziły się na wycofanie ze sprzedaży internetowej środków do deratyzacji. Śledczy nadal ustalają, czy powodem śmierci i zatruć wśród dzieci w ostatnich dniach był środek do zwalczania gryzoni.

Nie żyje troje dzieci, dwoje jest w szpitalu. Wiceminister zawiadamia prokuraturę. Portale aukcyjne reagują

Nie żyje troje dzieci, dwoje jest w szpitalu. Wiceminister zawiadamia prokuraturę. Portale aukcyjne reagują

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24

Delegacja współpracowników Donalda Trumpa spotkała się w czwartek z prezydentem Andrzejem Dudą i prezydentem Warszawy Rafałem Trzaskowskim. Według ministra obrony i wicepremiera Władysława Kosiniaka-Kamysza to sygnał, że "Polska jest ważnym partnerem". - Uważam, że Polska może odegrać bardzo ważną rolę jako łącznika pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a Unią Europejską. Mamy ogromne zaufanie Amerykanów - mówił w "Kropce nad i" szef MON.

Szef MON: mamy ogromne zaufanie Amerykanów

Szef MON: mamy ogromne zaufanie Amerykanów

Źródło:
TVN24

Putinowski reżim nazywa swoich przeciwników zagranicznymi agentami i jednocześnie represjonuje osoby nieheteroseksualne pod przykrywką walki z "propagandą". Teraz wprowadza kolejne narzędzie cenzury. Rosyjska Duma Państwowa jednogłośnie przyjęła projekt ustawy o zakazie "propagandy bezdzietności" w internecie, mediach, reklamie i filmach. Nowe prawo zakłada wysokie grzywny dla obywateli, a obcokrajowcom, oprócz grzywny, grozić będzie areszt do 15 dni i wydalenie z Rosji.

Grzywny, areszt, a nawet wydalenie. Po "propagandzie LGBT" Rosja bierze się za "propagandę bezdzietności"

Grzywny, areszt, a nawet wydalenie. Po "propagandzie LGBT" Rosja bierze się za "propagandę bezdzietności"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Przedstawiciele służby zdrowia z Kolumbii Brytyjskiej potwierdzili pierwszy przypadek zakażenia ptasią grypą w Kanadzie. Zainfekowanym jest nastolatek. W ubiegłym tygodniu dziecko przyjęto do szpitala w Vancouver. Jego stan jest krytyczny. Źródło infekcji pozostaje nieznane.  

Nastolatek w stanie krytycznym z powodu ptasiej grypy. Źródło zakażenia nieznane 

Nastolatek w stanie krytycznym z powodu ptasiej grypy. Źródło zakażenia nieznane 

Źródło:
CNN, NBC News, tvn24.pl

Jeden ze składów tramwajowych linii 15 najpierw na ulicy Władysława Andersa uczestniczył w kolizji z autobusem, a kiedy zjeżdżał do zajezdni, na placu Bankowym zderzył się z samochodem osobowym.

Pechowy tramwaj. Dwie kolizje jedna po drugiej

Pechowy tramwaj. Dwie kolizje jedna po drugiej

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Komisja Europejska wszczęła postępowanie wobec 13 państw członkowskich Unii Europejskiej, w tym Polski ze względu na nieprzedłożenie aktualnych planów klimatycznych (KPEiK). Wezwane kraje mają dwa miesiące na odpowiedź, inaczej grozi im skierowanie sprawy do unijnego Trybunału Sprawiedliwości.

Polska w niechlubnym gronie. Bruksela wszczęła postępowanie

Polska w niechlubnym gronie. Bruksela wszczęła postępowanie

Źródło:
PAP

Tej nocy w części kraju na drogach może tworzyć się gołoledź. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed ryzykiem wystąpienia marznących opadów. Obowiązują ostrzeżenia pierwszego stopnia.

Niebezpieczna aura w części kraju. IMGW ostrzega

Niebezpieczna aura w części kraju. IMGW ostrzega

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego na polecenie Prokuratury Krajowej zatrzymali Grzegorza W. - ustalił reporter "Czarno na białym" Artur Warcholiński. Mężczyzna jest podejrzewany w śledztwie dotyczącym nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości. Informację potwierdził rzecznik MSWiA Jacek Dobrzyński. "Obecnie trwają czynności procesowe z zatrzymanym" - napisał. Firma W. opłacała reklamy Dariusza Mateckiego, szczecińskiego posła PiS, w mediach społecznościowych - wynika z materiałów, które zgromadziła prokuratura.

Kolejne zatrzymanie w sprawie Funduszu Sprawiedliwości

Kolejne zatrzymanie w sprawie Funduszu Sprawiedliwości

Źródło:
TVN24

Prezydent Wrocławia Jacek Sutryk został zatrzymany przez CBA i usłyszał zarzuty w związku ze sprawą Collegium Humanum. 46-latek urząd prezydenta miasta sprawuje już drugą kadencję. Co warto wiedzieć o Jacku Sutryku?  

Jacek Sutryk z zarzutami. Kim jest prezydent Wrocławia?

Jacek Sutryk z zarzutami. Kim jest prezydent Wrocławia?

Źródło:
PAP, Radio ZET, tvn24.pl, wroclaw.pl

Na terenie wrocławskiego lotniska zatrzymano kolejną osobę w sprawie nieprawidłowości w nieistniejącym już Collegium Humanum. Prokurator Katarzyna Calów-Jaszewska z biura prasowego Prokuratury Krajowej potwierdziła, że chodzi o Mariana Dymalskiego, przewodniczącego rady nadzorczej portu lotniczego we Wrocławiu.

Kolejne zatrzymanie w sprawie Collegium Humanum

Kolejne zatrzymanie w sprawie Collegium Humanum

Źródło:
tvn24.pl/PAP

W czwartek agenci CBA zatrzymali prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka, którego w wyborach samorządowych poparły Koalicja Obywatelska i Nowa Lewica. Mariusz Witczak z KO powiedział, że "w tej kwestii nie może być świętych krów". Szefowa klubu Lewicy Anna Maria Żukowska przekazała, że jest zaniepokojona tym, że polityk z poparciem jej ugrupowania "być może parał się działalnością o charakterze korupcyjnym". Do sprawy odnieśli się też Władysław Kosiniak-Kamysz (PSL), Sławomir Mentzen (Konfederacja) oraz Cezary Tomczyk (KO).

Prezydent Wrocławia zatrzymany przez CBA. "W tej kwestii nie może być świętych krów"

Prezydent Wrocławia zatrzymany przez CBA. "W tej kwestii nie może być świętych krów"

Źródło:
TVN24, PAP

W czwartek przed południem Łukasz Ż. został przekazany polskim służbom na granicy z Niemcami. Mężczyzna jest podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej. W piątek ma zostać przesłuchany przez prokuraturę.

Ekstradycja Łukasza Ż. Został przekazany polskim służbom

Ekstradycja Łukasza Ż. Został przekazany polskim służbom

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

U wybrzeży Wysp Salomona na Pacyfiku znaleziono największy koralowiec na świecie - twierdzą badacze z ekspedycji National Geographic Society’s Pristine Seas. Zdaniem odkrywców, liczy on sobie co najmniej 300 lat i jest w doskonałej kondycji.

Na Pacyfiku odkryto megakoralowiec

Na Pacyfiku odkryto megakoralowiec

Źródło:
PAP, BBC

Wiele wydatków podkomisji Antoniego Macierewicza budzi zdumienie. Jeden z członków podkomisji miał przejechać samochodem w sumie 314 tysięcy kilometrów. Tytułem zwrotu kosztów podróży pobrał z państwowej kasy, czyli z pieniędzy podatników, prawie 240 tysięcy złotych. Zresztą nie tylko on, bo wysoki zwrot otrzymała także sekretarz podkomisji i jej rzeczniczka prasowa.

Podkomisja Macierewicza wydała fortunę na przejazdy i hotele. Jeden z członków niemal osiem razy okrążył Ziemię

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Były wicemarszałek województwa śląskiego Bartłomiej Sabat pozostanie w areszcie. W czwartek zdecydował o tym katowicki sąd. Samorządowiec został aresztowany w związku z zarzutami korupcji. Ze stanowiska zrezygnował, jednak do przyjmowania łapówek się nie przyznał i złożył zażalenie na decyzję o areszcie.

Aresztowanie Bartłomieja Sabata. Jest decyzja sądu

Aresztowanie Bartłomieja Sabata. Jest decyzja sądu

Źródło:
PAP

Ryan Borgwardt, zaginiony przed trzema miesiącami kajakarz, może przebywać w Europie Wschodniej – informują służby Green Lake w stanie Wisconsin. Zdaniem śledczych istnieje prawdopodobieństwo, że mógł sfingować własną śmierć i uciec z kraju. Świadczyć o tym mogą m.in. rejestry straży granicznej.  

Policja: poszukiwany od miesięcy kajakarz mógł upozorować własną śmierć i uciec do Europy Wschodniej

Policja: poszukiwany od miesięcy kajakarz mógł upozorować własną śmierć i uciec do Europy Wschodniej

Źródło:
CNN, BBC

Rafał Trzaskowski "w Dzień Niepodległości pojechał po rogale do Poznania" - twierdzi poseł PiS Jacek Sasin. Gdy ogłosił to na swoim profilu, wielu zaprzeczało, na co on opublikował rzekomy "dowód". Co naprawdę 11 listopada robił prezydent Warszawy?

Kiedy Trzaskowski "pojechał po rogale"? Sasin nie ma racji

Kiedy Trzaskowski "pojechał po rogale"? Sasin nie ma racji

Źródło:
Konkret24

Delegacja współpracowników Donalda Trumpa, w tym były sekretarz do spraw armii oraz dwóch emerytowanych generałów, przybyła do Warszawy, gdzie spotkała się w czwartek z prezydentem Andrzejem Dudą, a także Rafałem Trzaskowskim. Jak ocenił wcześniej wiceszef Cezary Tomczyk, ta wizyta "pokazuje, że Amerykanie są bardzo dalekowzroczni".

Ludzie Trumpa w Warszawie. Rozmowy z Dudą i Trzaskowskim

Ludzie Trumpa w Warszawie. Rozmowy z Dudą i Trzaskowskim

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

Tulsi Gabbard służyła w Iraku, zasiadała w Kongresie, a teraz ma zostać szefem amerykańskich służb wywiadowczych. "Nikt się nie spodziewał, że zostanie wybrana na to stanowisko" - wskazuje agencja Reutera, pisząc o jej niewielkim doświadczeniu w pracy wywiadowczej. Były ambasador Polski w USA Marek Magierowski widzi w tym "bardzo niepokojący sygnał". Kim jest Gabbard i dlaczego budzi kontrowersje?

Tulsi Gabbard ma być szefem Wywiadu Narodowego USA. "Bardzo niepokojący sygnał"

Tulsi Gabbard ma być szefem Wywiadu Narodowego USA. "Bardzo niepokojący sygnał"

Źródło:
Reuters, CNN, PAP, tvn24.pl

Były dziennikarz Fox News Pete Hegseth ma zostać sekretarzem obrony w nowej administracji Donalda Trumpa. Nominacja ta wywołała konsternację w Waszyngtonie. Niektórzy urzędnicy nie mieli pojęcia, kim jest Hegseth i przyjęli tę decyzję ze sporym zaskoczeniem. Zauważa się, że wybór Hegsetha może budzić niepokój wśród europejskich sojuszników z powodu jego stanowiska wobec NATO.

NATO-sceptyk, Amerykę nazwał "numerem alarmowym Europy". Pete Hegseth ma być szefem Pentagonu

NATO-sceptyk, Amerykę nazwał "numerem alarmowym Europy". Pete Hegseth ma być szefem Pentagonu

Źródło:
CNN, Reuters, Politico, tvn24.pl

W środę w miejscowości Jedlińsk koło Radomia dachowała karetka pogotowia ratunkowego. W wyniku wypadku na miejscu zginął ratownik z pogotowia w Białobrzegach, a kierowca ambulansu trafił do szpitala. W mediach społecznościowych tragicznie zmarłego pożegnali koledzy po fachu.

Zginął w wypadku karetki pod Radomiem. "Setki osób przeszkolił, tysiące uratował"

Zginął w wypadku karetki pod Radomiem. "Setki osób przeszkolił, tysiące uratował"

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Oficerowie ABW i nielegalna inwigilacja za rządów PiS. Mamy kluczowe nagrania

Oficerowie ABW i nielegalna inwigilacja za rządów PiS. Mamy kluczowe nagrania

Źródło:
tvn24.pl, Onet
Premium