Zamiast do szpitala trafił do aresztu. "Tę przemoc można określić jako tortury"

[object Object]
Julian P. zamiast do szpitala, trafił do aresztuUwaga TVN
wideo 2/2

Schizofrenik zamiast do szpitala psychiatrycznego trafia do aresztu. Rodzina miesiącami nie może uzyskać zgody na widzenie. Sprawą interesuje się Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich i stwierdza, że "w takich warunkach z całą pewnością pobyt nie jest leczeniem". Materiał programu "Uwaga!" TVN.

- Pierwszy epizod (choroby) miał tuż po maturze. Znienacka. Przyszedł do nas w nocy, po tym dniu, kiedy ogłoszono pozytywne wyniki i kiedy przeżywaliśmy wielką radość. I powiedział: "Mamo, tato, mam wrażenie, że spadam w olbrzymi dół. Ratujcie mnie" - wspomina Izabela Komar-Szulczyńska, matka 27-letniego dziś Juliana Szulczyńskiego.

ZOBACZ CAŁY MATERIAŁ "UWAGI!" TVN

- Myśmy nie wiedzieli, co mamy robić. Spał między nami tej nocy. Następnego dnia pojechałam z nim do psychiatry - opowiada.

Diagnoza lekarzy - schizofrenia paranoidalna - nie załamała go. Po kilku latach, mimo nawrotów choroby, kończył studia, pracował też jako tłumacz języków angielskiego i niemieckiego.

- Pasjonat kuchni, gotowania i niesamowity przewodnik w świecie kulinarnym - mówi o koledze Beata Iwanicka. - Ostatnie, co bym pomyślał o Julianie, to to, że jest osobą, która mogłaby kogoś skrzywdzić - dodaje inny znajomy, Juliusz Iwanicki.

"Byliśmy w szoku"

Dramat Szulczyńskiego rozpoczął się na początku roku od konfliktu z partnerką, z którą spędził blisko dwa lata. - Julian zaczynał się bać, że ją straci - mówi matka mężczyzny i dodaje, że doradziła mu, by dał dziewczynie więcej swobody, bo "potrzebuje ciszy".

- Wtedy Julian się rozpadł. Wysłał jej kilka bardzo brzydkich SMS-ów, obrażających kobietę. Potem oczywiście się z tego wycofał, ale to się stało. Wtedy, w nocy, z nim zerwała - opowiada.

Mężczyzna nie dał za wygraną. Przyszedł do budynku sali gimnastycznej Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu, gdzie jego była dziewczyna miała zajęcia z WF-u. Zagrodził jej drogę do szatni, wyrwał telefon komórkowy i wybiegł. Kobieta powiadomiła policję, a prokuratura potraktowała Szulczyńskiego surowo: oprócz stalkingu, czyli uporczywego nękania, za ucieczkę z telefonem postawiono mu m.in. zarzut rozboju.

Najbardziej dotkliwa była jednak decyzja o osadzeniu chorego, który przyznał się do winy i przeprosił za swe zachowanie, w wieloosobowej celi poznańskiego aresztu. - Byliśmy w szoku. Szpital tak, ale nie więzienie. Pomoc, a nie przemoc - przekonuje pani Izabela.

- Jak syna wprowadzili tymi tylnymi drzwiami, widziałem, że coś się złego stało. Syn ponosi do góry rękawy koszuli i mówi: "pobili mnie". Ja mówię: "kto cię pobił?". On mówi: "strażnicy mnie pobili" - opowiada Mirosław Szulczyński, ojciec Juliana.

- Mamy do czynienia z pacjentem psychotycznym. Zasinienia mogły powstać w różny sposób. Absolutnie nie mamy sobie nic do zarzucenia. W naszej ocenie nie doszło do naruszenia zasad zgodnego z prawem postępowania wobec osadzonego - odpiera zarzuty rodziny Jan Kurowski z Aresztu Śledczego w Poznaniu.

Prokuratura uznała, że do pobicia nie doszło i odmówiła wszczęcia śledztwa.

Cztery miesiące bez widzenia

Kolejny sąd uznał, że dla zapewnienia prawidłowego biegu śledztwa pobyt mężczyzny za kratami nie jest konieczny. Radość pana Juliana i jego bliskich trwała zaledwie kilka dni. Mężczyzna znalazł się bowiem - według rodziny "przypadkowo" - w tym samym miejscu, co jego była dziewczyna, na spotkaniu z ministrem zdrowia. Podszedł do niej i złamał sądowy zakaz zbliżania się. Znów trafił do aresztu.

Tym razem umieszczono go nie w zwykłej celi, lecz w izolatce tak zwanej szpitalnej części. Prokurator zapewniał rodziców, że ich syn ma za kratami należytą opiekę. Jednocześnie odmawiał zgody na widzenia najbliższym Juliana: jego matce i ciężko choremu bratu.

- Wiedzieliśmy tylko, że jest na oddziale psychiatrii sądowej i że jest w bardzo ciężkim stanie. Od tego momentu przez cztery miesiące nie widziałam Juliana - opowiada jego matka. - Miałam myśli samobójcze, ponieważ nie mogłam tego znieść, nie chciało mi się już tego przeżywać - wyznaje. - Prokurator uważał, że te kontakty źle wpływają na prowadzone postępowanie - tłumaczy Magdalena Mazur-Prus z Prokuratury Okręgowej w Poznaniu.

"Syn wyglądał jak zwierz"

W końcu zgodę na widzenie otrzymał ojciec Juliana. - Byłem zszokowany, (...) że mnie prowadzą do lochu - wspomina Mirosław Szulczyński. - Syn dosłownie wyglądał jak zwierz. Rozczochrane włosy, szczecina i te długie paznokcie, które się zakrzywiały - opowiada.

Napisał skargę do prokurator, która prowadziła postępowanie, a kopię wysłał do Biura Rzecznika Praw Obywatelskich. Sprawą zajął się zastępca RPO i główny koordynator do spraw ochrony zdrowia psychicznego Krzysztof Olkowicz. Po wizycie w areszcie i lekturze akt ocenił, że Julian nie powinien był trafić do celi, a prokuratura i sąd powinny zadbać o to, by znalazł się w normalnym szpitalu. - W areszcie śledczym w Poznaniu zobaczyłem prawdziwy dramat - opowiada Krzysztof Olkowicz. - Widać wyraźnie, że niespecjalnie areszt mógł sobie poradzić z tym, żeby w sposób właściwy leczyć Juliana. 13 razy stosowano środki przymusu bezpośredniego. Pozostaje w zasadzie 23 na 24 [godziny - red.] na dobę w jednoosobowej celi - opisuje. I zaznacza, że na każde opuszczenie celi mężczyźnie zakładane są kajdanki. - W takich warunkach z całą pewnością pobyt nie jest leczeniem. Takie cierpienie można określić jako przemoc, a tę przemoc można określić jako tortury - nie ma wątpliwości.

Sąd Okręgowy w Poznaniu jest innego zdania. - Areszt śledczy w Poznaniu jest to areszt, w którym znajduje się szpital. W tym szpitalu znajduje się specjalistyczny oddział obserwacji sądowo-psychiatrycznej i tam jest wykonywany środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. Jest to placówka lecznicza zgodnie z obowiązującymi przepisami - przekonuje Aleksander Brzozowski z poznańskiego sądu.

Zastępca RPO o dramacie Juliana Szulczyńskiego
Zastępca RPO o dramacie Juliana SzulczyńskiegoUwaga TVN

"Ciągle wracamy do tego samego punktu"

Krzysztof Olkowicz uznał ograniczanie widzeń z bliskimi pana Juliana za "nieludzkie". Jako wieloletni dyrektor służby więziennej zwrócił też uwagę na skandaliczne - w jego ocenie - potraktowanie przez prokuraturę informacji o domniemanym pobiciu Juliana przez strażników aresztu. Śledztwo ruszyło dopiero po kontroli rzecznika.

Dlaczego wcześniej odmówiono wszczęcia śledztwa? - Zdaniem prokuratora, te okoliczności, które wtedy były znane prokuraturze, nie uzasadniały wszczęcia postępowania - odpowiada Magdalena Mazur-Prus z Prokuratury Okręgowej w Poznaniu. Potwierdza, że czynności prowadzone są przez tę samą śledczą, która wcześniej wszczęcia postępowania odmawiała.

Na tę sytuację uwagę zwrócił rzecznik praw obywatelskich. - Uważamy, że to nie jest dobra sytuacja, w której ta sama pani prokurator ma ocenić, czy przeprowadziła wnikliwie postępowanie - podkreśla Krzysztof Olkowicz. Rzecznik nie ma jednak wpływu na decyzje sądu i prokuratury.

Zdaniem biegłych, podczas kłótni z dziewczyną Julian Szulczyński był niepoczytalny. Mimo to wciąż, od sześciu miesięcy, siedzi w areszcie. Sąd przystał tylko na jego widzenia z matką. - Człowiek ma wrażenie, że jest w labiryncie i ciągle się odbija. Ciągle wracamy do tego samego punktu, a tym punktem jest to, że nasz syn siedzi w izolatce - mówi Izabela Komar-Szulczyńska.

Autor: kc//rzw / Źródło: TVN

Źródło zdjęcia głównego: Uwaga TVN

Pozostałe wiadomości

Na Lewicy mamy bardzo kompetentne kobiety. Uważam, że jest już czas, żeby to właśnie kobieta wystartowała w wyścigu o Pałac Prezydencki - powiedziała w "Faktach po Faktach" w TVN24 Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, ministra rodziny, pracy i polityki społecznej. Powiedziała też, kiedy zapadnie decyzja w tej sprawie.

Kobieta kandydatką Lewicy na prezydenta? "Kompetentna, rzetelna, merytoryczna"

Kobieta kandydatką Lewicy na prezydenta? "Kompetentna, rzetelna, merytoryczna"

Źródło:
TVN24

Policja zatrzymała "16-letniego obywatela Polski mającego związek" z próbą podpalenia synagogi Nożyków w Warszawie.

Próba podpalenia synagogi w Warszawie. Policja zatrzymała 16-latka

Próba podpalenia synagogi w Warszawie. Policja zatrzymała 16-latka

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Z jednego z jezior w Lipnicy (województwo pomorskie) wyłowiono ciała dwóch Kolumbijczyków - 19- i 29-latka, którzy po skokach do wody nie wypłynęli na powierzchnię. Okoliczności tej tragedii bada policja.

Dwaj Kolumbijczycy skoczyli do jeziora na Pomorzu. Nie żyją

Dwaj Kolumbijczycy skoczyli do jeziora na Pomorzu. Nie żyją

Źródło:
PAP

Zbliża się szczyt eta Akwarydów, roju meteorów związanych z kometą Halleya. Chociaż te spadające gwiazdy najłatwiej zaobserwować na półkuli południowej, w tym roku warto zerknąć w niebo także w Polsce - astronomowie przewidują, że tegoroczny deszcz może być najsilniejszy od początku wieku.

Już w weekend wyjątkowa noc spadających gwiazd

Już w weekend wyjątkowa noc spadających gwiazd

Źródło:
The Conversation, earthsky.org, PAP, tvnmeteo.pl

Prezydent stara się skupić na sobie uwagę, zaistnieć w jakiś sposób w debacie - tak o postawie Andrzeja Dudy w stosunku do rządu mówiła w "Faktach po Faktach" w TVN24 Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, ministra rodziny, pracy i polityki społecznej. Została też zapytana o to, czy w przyszłorocznych wyborach prezydenckich Lewica wystawi kobietę jako kandydatkę. Powiedziała też kiedy zapadnie decyzja w tej sprawie.

Prezydent "chce zaistnieć". Dziemianowicz-Bąk: poważna głowa państwa nie musi się dopominać o uwagę

Prezydent "chce zaistnieć". Dziemianowicz-Bąk: poważna głowa państwa nie musi się dopominać o uwagę

Źródło:
TVN24

36-letnia kobieta nie żyje, a 62-letnia kobieta i dwoje dzieci w wieku 9 i 10 lat trafili do szpitala po tym, jak zawaliła się ściana budynku gospodarczego w miejscowości Dębno (woj. małopolskie).

Tragedia w trakcie rozbiórki dachu. Kobiety i dzieci przygniecione przez ścianę

Tragedia w trakcie rozbiórki dachu. Kobiety i dzieci przygniecione przez ścianę

Źródło:
PAP, TVN24

W miejscowości Głuszyna w Wielkopolsce doszło do wypadku z udziałem quada. Maszyna zderzyła się z "pojazdem osobowym". Dwie jadące quadem 17-latki zostały przetransportowane Lotniczym Pogotowiem Ratunkowym do szpitala w Ostrowie Wielkopolskim. Drugi kierowca uczestniczący w wypadku oddalił się z miejsca zdarzenia.

Nie wiadomo, czy z kimś się zderzyły. Dwie 17-latki w szpitalu

Nie wiadomo, czy z kimś się zderzyły. Dwie 17-latki w szpitalu

Źródło:
TVN24

Przypadek Georgii Meloni, której wizerunek wykorzystano w porno, jest bardzo hardcore'owy, ale deepfake to także imitacja głosu człowieka z banku, który dzwoni w sprawie naszych pieniędzy - mówi w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl Aleksandra Przegalińska, badaczka AI, filozofka i futurolożka. - Musimy zdawać sobie sprawę, że nowa technologia wchodzi do życia człowieka dość nieoczekiwanie, może je demolować - komentuje wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski.

"Wchodzi nieoczekiwanie, może demolować życie"

"Wchodzi nieoczekiwanie, może demolować życie"

Źródło:
tvn24.pl

Pogoda na majówkę. Trwa długi weekend majowy, który w tym roku przywitał nas słonecznym niebem i wysoką temperaturą. Pogodowa sielanka powoli jednak się kończy, a na horyzoncie widać chmury, deszcz i wyładowania atmosferyczne. Sprawdź najnowszą aktualizację prognozy, przygotowaną przez synoptyk tvnmeteo.pl Arletę Unton-Pyziołek.

Pogoda na majówkę 2024. Jest pięknie, ale czeka nas zimny prysznic

Pogoda na majówkę 2024. Jest pięknie, ale czeka nas zimny prysznic

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl

Liczba ofert sprzedaży działek rekreacyjnych w pierwszym kwartale 2024 roku wzrosła o 190 procent rok do roku - poinformował Polski Instytut Ekonomiczny. O ponad jedną trzecią w górę poszła też średnia cena za metr kwadratowy. Z raportu wynika, że podczas pierwszych trzech miesięcy tego roku na portalach internetowych pojawiało się średnio blisko 500 ofert tygodniowo, a w kwietniu liczba ta wzrosła do 1000.

Nawet tysiąc ofert tygodniowo. Ceny w górę

Nawet tysiąc ofert tygodniowo. Ceny w górę

Źródło:
tvn24.pl

Myśmy w 1981 roku oczywiście marzyli o wolnej Polsce, nic więcej. Chociaż było oczywiste, że dla środowiska "Solidarności" najważniejsze jest uczestniczenie, takie czynne, cywilizacyjne w strukturach Zachodu - mówił w "Faktach po Faktach" Jerzy Buzek, były premier, eurodeputowany PO, były przewodniczący Parlamentu Europejskiego w 20. rocznicę akcesji Polski do Unii Europejskiej.

Jerzy Buzek: myślałem, że nic bardziej honorowego już mnie nie spotka

Jerzy Buzek: myślałem, że nic bardziej honorowego już mnie nie spotka

Źródło:
TVN24

Od dwóch tygodni na uniwersytetach w całych Stanach Zjednoczonych trwają protesty. Jedne skierowane przeciw działaniom Izraela w Strefie Gazy - inne, jako odpowiedź na antyizraelskie wystąpienia grup wspierających Palestyńczyków. W sumie aresztowano już ponad 1000 demonstrantów na co najmniej 26 kampusach. We wtorek po południu i w nocy do gwałtownych starć doszło na Uniwersytecie Columbia w Nowym Jorku i na Uniwersytecie Kalifornijskim w Los Angeles.

Od Kalifornii po Massachusetts. Fala protestów na uczelniach w USA

Od Kalifornii po Massachusetts. Fala protestów na uczelniach w USA

Źródło:
PAP, Reuters, "New York Times"

Pamiętajmy dziś o tych, którzy odważnie i z wyobraźnią zaczęli naszą drogę do Unii. Tych, którzy psuli i psują, a dzisiaj przed kamerami stroją dumne miny, nie będę wspominał. Szkoda święta - napisał w mediach społecznościowych premier Donald Tusk.

Premier: Tych, którzy psuli i psują, nie będę wspominał. Szkoda święta

Premier: Tych, którzy psuli i psują, nie będę wspominał. Szkoda święta

Źródło:
tvn24.pl

Walczymy właśnie o to, by doświadczenie granic nie wróciło, by źli ludzi, którzy atakują nasze wartości, nie zwyciężyli - mówił minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski w 20. rocznicę wejścia Polski do Unii Europejskiej. Jak podkreślił, nadzieje związane z 1 maja 2004 roku "spełniły się z nawiązką".

Sikorski: walczymy właśnie o to, by doświadczenie granic nie wróciło

Sikorski: walczymy właśnie o to, by doświadczenie granic nie wróciło

Źródło:
PAP, TVN24

W imieniu prezydenta Joe Bidena zdecydowanie potępiam ten atak na synagogę Nożyków - powiedział w środę ambasador USA w Polsce Mark Brzezinski. Naczelny rabin Polski Michael Schudrich stwierdził, że gdyby koktajl Mołotowa trafił kilkanaście centymetrów bardziej w lewo, mogłoby dojść do pożaru synagogi. Ambasador Izraela Jakow Liwne powiedział, że ci, którzy chcieli podpalić budynek, "starali się spalić relacje żydowsko-polskie, a nie możemy pozwolić im na skuteczność tego aktu".

Próba podpalenia synagogi Nożyków i jednoznaczne potępienie. "Łobuzom nie uda się nas podzielić"

Próba podpalenia synagogi Nożyków i jednoznaczne potępienie. "Łobuzom nie uda się nas podzielić"

Źródło:
TVN24, PAP

Anne Hathaway wyznała, że od kilku lat nie pije alkoholu. - Normalnie o tym nie mówię, ale od pięciu lat jestem trzeźwa - powiedziała. W 2019 roku aktorka przyznała, że problemem był dla niej kac, z którym się zmagała zwykle przez kilka dni.

Anne Hathaway od pięciu lat jest trzeźwa. "Normalnie o tym nie mówię"

Anne Hathaway od pięciu lat jest trzeźwa. "Normalnie o tym nie mówię"

Źródło:
New York Times, Today, People

Tegoroczne wakacje w Turcji cieszą się rekordowym zainteresowaniem. Tak przynajmniej wynika z informacji przekazanych przez Kaana Kavaloglu, prezesa Śródziemnomorskiego Stowarzyszenia Hotelarzy i Operatorów Turystycznych (AKTOB). Jak podkreślił, odnotowano rekordowy wzrost liczby wczesnych rezerwacji w tym kraju. Kavaloglu określił przy tym Polskę mianem "niespodzianki roku".

Szał na wakacje w tym kraju. Polacy "niespodzianką roku"

Szał na wakacje w tym kraju. Polacy "niespodzianką roku"

Źródło:
tvn24.pl

IMGW opublikował prognozę zagrożeń meteorologicznych na kolejne dni. Tuż przed weekendem w części kraju spodziewane są burze. W weekend gwałtowna aura zacznie obejmować swoim zasięgiem coraz większy obszar Polski.

Prognoza alarmów IMGW. Prawdopodobnie zagrzmi jeszcze w majówkę

Prognoza alarmów IMGW. Prawdopodobnie zagrzmi jeszcze w majówkę

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Kolumbia jako trzeci kraj Ameryki Łacińskiej po Boliwii i Belize zerwie stosunki dyplomatyczne z Izraelem. Stanie się to w czwartek - zapowiedział prezydent Kolumbii Gustavo Petro.

Prezydent Kolumbii: zrywamy stosunki dyplomatyczne z Izraelem

Prezydent Kolumbii: zrywamy stosunki dyplomatyczne z Izraelem

Źródło:
PAP
Szczęśliwy jak Polak w Unii. Zarabiamy więcej, żyjemy dłużej. Ale czy to wystarczy?

Szczęśliwy jak Polak w Unii. Zarabiamy więcej, żyjemy dłużej. Ale czy to wystarczy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Wybory do Parlamentu Europejskiego w Polsce odbędą się 9 czerwca. Ale już dziś wiadomo, że w kolejnej kadencji europarlamentu zabraknie kilkunastu znanych polityków. Niektórzy z nich zasiadali w tej unijnej instytucji od dwudziestu lat. Część sama zapowiedziała przejście na emeryturę, dla innych zabrakło miejsca na listach.

Wybory europejskie 2024. Oni nie znaleźli się na listach

Wybory europejskie 2024. Oni nie znaleźli się na listach

Źródło:
tvn24.pl, PAP, "Gazeta Wyborcza"

Minister w kancelarii prezydenta Wojciech Kolarski pouczał w radiowym wywiadzie, że to nie Rada Ministrów "wyznacza prezydentowi tematy i zakres rozmów" oraz że konstytucja "mówi o współdziałaniu". Co do współpracy prezydenta z rządem wypowiedział się już jednak kiedyś Trybunał Konstytucyjny. Przypominamy, co orzekł.

Współpraca prezydenta z rządem. Ministrowie Dudy vs wyrok Trybunału Konstytucyjnego

Współpraca prezydenta z rządem. Ministrowie Dudy vs wyrok Trybunału Konstytucyjnego

Źródło:
Konkret24

Turysta kopnął bizona w Parku Narodowym Yellowstone. Władze parku przekazały, że mężczyzna zaczął zaczepiać stado zwierząt, będąc pod wpływem alkoholu. Jak się okazało, w spotkaniu z bizonem turysta odniósł lekkie obrażenia.

Turysta kopnął bizona. Zwierzę nie pozostało dłużne

Turysta kopnął bizona. Zwierzę nie pozostało dłużne

Źródło:
CNN, National Park Service

Podczas tegorocznej majówki pogoda dopisuje i przynajmniej część Polaków wykorzysta ten czas na zorganizowanie grilla z rodziną lub znajomymi. Żeby nie zepsuć sobie odpoczynku, warto pamiętać, że nie wszędzie grillować swobodnie możemy, a za złamanie przepisów mandat może wynieść nawet 5 tysięcy złotych.

Mandat za grillowanie. Kara może sięgnąć 5 tysięcy złotych

Mandat za grillowanie. Kara może sięgnąć 5 tysięcy złotych

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24