Źle się z tym czuję, mogę tylko żałować - powiedział w "Faktach po Faktach" wiceszef PO Grzegorz Schetyna, odnosząc się do usunięcia Jana Rokity z Platformy Obywatelskiej za niepłacenie składek.
- Są tacy ludzie, którzy nie chcą płacić składek i w ten sposób żegnają się z Platformą Obywatelską - powiedział Schetyna.
Wiceszef PO zaznaczył, że to decyzja Rokity, że chce być poza polityką, poza partią. - Były pytania, były próby (ustalenia, że nie płaci składek - red.), to jest jego odpowiedź. Ja mogę tylko żałować - powiedział Schetyna.
Jan Rokita, który był członkiem PO niemal od momentu powstania tej partii w 2001 r., został przed około miesiącem wykreślony z PO za niepłacenie składek. Razem z Rokitą za niepłacenie składek z małopolskiej PO wykreślonych zostało kilkaset osób.
"Trzeba bić się o miejsce dla Polski"
Schetyna odniósł się też w "Faktach po Faktach" do wypowiedzi premiera Donalda Tuska dla "Faktów" TVN, że rok 2014 jest szczególny w polityce międzynarodowej, bo do obsadzenia są stanowiska szefa NATO, ONZ-u, Komisji Europejskiej i Rady Europejskiej.
Zdaniem wiceszefa PO warto się bić o miejsce dla Polski w tych instytucjach. - W wielu tych miejscach jest duża szansa, i trzeba starannie to robić (ubiegać się o te stanowiska - red.). Wszyscy z koalicji i opozycji musimy mówić jednym głosem - powiedział Schetyna.
W opinii Schetyny, Tusk, nie bez powodu, wskazał, że o prestiżowe stanowiska mogą się ubiegać Rostowski, Sikorski, Bielecki i Kwaśniewski.
- To najpoważniejsze nazwiska, jakie można sobie wyobrazić w polityce zagranicznej - zaznaczył wiceszef PO.
Dodał, że to normalne, iż w jednym rzędzie z politykami związanymi z PO został też wymieniony Aleksander Kwaśniewski. Podobnie - argumentował - kiedyś, w przypadku obsady stanowiska sekretarza Rady Europy, rząd poważnie potraktował kandydaturę Włodzimierza Cimoszewicza.
Autor: mac//kdj / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24