- Na razie nie ma propozycji, abym startował w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Jak będzie, to poważnie ją rozważę - mówił w "Jeden na jeden" w TVN24 Grzegorz Schetyna (PO). Schetyna odpowiedział także na propozycję współpracy z Jarosławem Gowinem: jak ocenił, Polska Razem to ugrupowanie "bardzo jednostronnie konserwatywne" i siebie w nim nie widzi.
- Decyzje muszą być podjęte w lutym, najpóźniej na początku marca - mówił Grzegorz Schetyna, mówiąc o listach wyborczych do Europarlamentu. Dodał, że Platforma jest w trakcie opracowywania programu i planu na eurowybory.
Na pytanie, czy wystartuje na listach PO, odpowiedział: - Nie wiem, jeszcze nie ma decyzji zarządu krajowego.
Jak mówił, gdyby jednak taka propozycja padła, wówczas poważnie ją rozważy. Podkreślił także, że jego start w wyborach musi być wpisany "w pewną koncepcję PO".
- To będą ważne wybory. Potrzebna jest dobra reprezentacja i dobry wynik Platformy - podkreślał Schetyna.
- Pisano scenariusz mojej przyszłości w rządzie, teraz w PE, to się dzieje. Nie jestem zwolennikiem debaty na temat przyszłości Grzegorza Schetyny - dodał.
Schetyna u Gowina?
Schetyna był także dopytywany, czy przyjmie propozycję współpracy z Jarosławem Gowinem, który apelował do polityków PO, w tym do Schetyny, by dołączyli do Polski Razem.
- Nie mam takiego wrażenia, że ta partia dopowiada na wszystkie wyzwania, które niesie dzisiaj polska polityka - ocenił. Jak dodał, "nie wybiera się do Gowina", bo jego ugrupowanie jest "bardzo jednostronnie konserwatywne". - Gowin będzie walczył o przeżycie, będzie mu bardzo ciężko, bo ma 1,5 roku do wyborów parlamentarnych - zaznaczył Schetyna.
Dolnośląska polityka
Schetyna, jako były szef dolnośląskiej PO, odniósł się także do zapowiadanej współpracy obecnego szefa PO na Dolnym Śląsku, Jacka Protasiewicza, z ugrupowaniem prezydenta Wrocławia Rafała Dutkiewicza.
- Koncepcja współpracy z Dutkiewiczem, którą Protasiewicz w kampanii opisywał, jest dzisiaj bardzo wyraźnie pokazana jako polityczny niewypał. Przestrzegałem przed takim scenariuszem, który niestety się zrealizował. Jeżeli nie uda mu się zbudować tej koalicji, to będzie porażka jego idei - powiedział Schetyna.
Poseł stwierdził też, że gdyby nie było pomysłu koalicji, być może wynik wyborów na Dolnym Śląsku byłby inny: - Scenariusz o współpracy PO z Dutkiewiczem był mocno pisany przez Protasiewicza. Ja byłem sceptyczny i jestem sceptyczny. Mówiłem: najpierw dobry wynik PO, potem rozmowy o koalicji. Nie rozmawia się o koalicji rok przed wyborami, bo potem się je przegrywa - zaznaczył Schetyna.
- Mój opis tej sytuacji wynika z bardzo wyraźnych głosów samego Dutkiewicza i jego współpracowników, którzy mówią, że nie ma żadnej umowy z Platformą, nie ma żadnych powodów do współpracy z PO - kontynuował.
Autor: db\mtm / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24