- To, co się dzieje w tym kraju, to skandal. Panowie uważajcie na CBA, bo oni teraz wszędzie węszą - tak była posłanka PO Beata Sawicka żaliła się agentom CBA, którzy podszywając się pod biznesmenów wręczyli jej łapówkę - informuje "Wprost".
Według informacji, do których dotarł tygodnik, podczas kilku spotkań z podstawionymi biznesmenami posłanka roztaczała przed nimi wizję wielkich interesów. Rzekomi przedsiębiorcy mieli je robić dzięki kontaktom parlamentarzystki, a współpraca miała się ciągnąć latami. Sawicka obiecywała – jak się miała wyrażać - „kręcenie poważnych lodów" nie tylko na Helu, ale i w Warszawie.
Zostawcie politykę nam, wy dajcie kasę Sawicka_CBA
- Dała nawet do zrozumienia, że można stworzyć w stolicy nowy układ warszawski. Powoływała się przy tym na mocne plecy w kierownictwie PO – mówi nam nasz informator w CBA. Miała też jasną wizję swojej pracy w parlamencie. – Zostawcie politykę nam, wy dajcie kasę – powiedziała agentom, gdy rozmowa zeszła na tematy polityczne. Nie miała żadnych skrupułów. Podczas jednego ze spotkań chętnie przyjęła kosztowne pióro wieczne z diamentem znanej marki warte około 3 tys. zł. Informatorzy zaznaczają, że posłanka wiele rzeczy mówiła tylko po to, by zrobić wrażenie osoby bardzo wpływowej.
Chciał iść do domu... Wspólnik Sawickiej, Mirosław W., burmistrz Helu (w zamian za ustawienie przetargu na atrakcyjne grunty miał przyjąć 150 tys. łapówki), podczas tajnej operacji obnosił się z wartym 9 tys. złotych zegarkiem, który wręczyli mu agenci CBA i z nim na ręku został zatrzymany. Dopiero pod koniec przesłuchania zorientował się, że podstawieni biznesmeni to agenci CBA. Po złożeniu zeznań zapytał: „No to skoro już panowie wszystko wiecie, to mogę iść do domu?". Ku swojemu zaskoczeniu, trafił do aresztu.
No to skoro już panowie wszystko wiecie, to mogę iść do domu? burmistrz CBA
Posłanka i burmistrz Helu zostali zatrzymani przez CBA 1 października. Zarzucono im ustawienie przetargu wartego kilkadziesiąt milionów złotych na nieruchomość na Półwyspie Helski. Oboje mieli wziąć ćwierć miliona złotych łapówki. Sawicką chroni immunitet parlamentarny, o jej zatrzymaniu został poinformowany marszałek Sejmu. CBA zwolniło ją po ponad 5 godzinach od zatrzymania. Sawicka w związku z tą sprawą została też usunięta z PO. Jej immunitet wygaśnie wraz z upływem kadencji parlamentu. Burmistrzowi Helu postawiono zarzut przyjęcia korzyści majątkowej znacznej wielkości, został aresztowany przez sąd.
Źródło: Wprost
Źródło zdjęcia głównego: mat. operacyjne CBA