Prąd rzeki porwał Toyotę, która obsunęła się po grząskim brzegu. Dwóch młodych mężczyzn zdołało się w porę uwolnić, trzeci wraz z samochodem zatonął.
Z nieznanych przyczyn samochód, w którym trzech mężczyzn piło alkohol, stoczył się do rzeki. Ofiara oraz jego dwaj koledzy siedzieli w czwartkowy poranek około 5 rano w samochodzie marki Toyota w Raciborzu. Nie przeczuwając zbliżającej się tragedii pili alkohol, gdy ich samochód nagle zaczął się obsuwać do rzeki.
Jemu się nie udało...
Gdy zorientowali się, co się dzieje, dwóch z nich zdążyło wyskoczyć z pojazdu. Ich koledze zabrakło jednak szczęścia albo takiego refleksu. Samochód wraz z młodym mężczyzną porwał prąd rzeki. Jego ciało wyłowili strażacy. Raciborska policja do tej pory nie ustaliła jeszcze przyczyn tej tragedii.
iso/iga
Źródło: TVN24, PAP